mechanik we wrocławiu

[robertzmarzlik]

Szukam. Jeśli kogoś polecacie, albo znacie. Trzeba mi wymienić świeczki, przewody zapłonowe, filtr paliwa, coś zaradzić na luz w kierownicy.( może jakiś tuning, może trochę podnieść, wmontować przeciwmgielne...) mój bazyliszek trochę smutny.
a i chyba termostat, bo motor zimny, chyba, że stoję we wrocławskich korkach to rośnie, a na trasie max 60*C

[klucz13]

Na ul. Rakietowej są dwa zaklady od hamerykańców i oba od nastu lat ja jeżdzę do tego pierwszego po lewej jak chcesz tel. to na priv
Broń boże na ul.Opolską bo tam horrrrrrrrrrrrrrror i taka rotacja wśród mechanesów że głowa boli

[Marcin1]

No tak do wymiany świec, przewodów, filtrów itp. to musi być wybitny znawca amerykańców

[robertzmarzlik]

poproszę i dziękuję

[klucz13]

No tak do wymiany świec, przewodów, filtrów itp. to musi być wybitny znawca amerykańców

Ale ma ten chłam na stanie, niejednokrotnie taniej niż w sklepie i nie każdy lubi się grzebać w syfie

[wojtii]

czynności niby banalne , ale dla mechanika który widzi takie auto pierwszy raz w życiu , to mały kłopocik może być

[Marcin1]

No proszę o ciut powagi. Mówimy o mechaniku, a nie ciotce klotce. Ale nie moja kasa - idź do szpeca od hamerykańców i płać stawkę za niby nietypowe auto.

[gelu]

ze ktos jest nowy to wy musicie go pogrążyć koleś nie musi sie znac na tym a chce dobry warsztat i tu wielkie ale!!??

[klucz13]

No proszę o ciut powagi. Mówimy o mechaniku, a nie ciotce klotce. Ale nie moja kasa - idź do szpeca od hamerykańców i płać stawkę za niby nietypowe auto.

Dalczego nie typowe może dla pana henia od 126p nietypowe, ale dla gościa który to robi na co dzień to standard i cena standardowa

[Kostuch]

No proszę o ciut powagi. Mówimy o mechaniku, a nie ciotce klotce. Ale nie moja kasa - idź do szpeca od hamerykańców i płać stawkę za niby nietypowe auto.

Dalczego nie typowe może dla pana henia od 126p nietypowe, ale dla gościa który to robi na co dzień to standard i cena standardowa

Ostatnio sobie wymieniłem komplet: świece, przewody, palec, kopułka.
Mam nadzieję, że przez dłuższy czas nie będę tego musiał robić ponownie...
Dostęp do osprzętu jest tragiczny w porównaniu z takim np samuraiem i większość rzeczy trzeba robić na "niewidomego ginekologa z rękami chińskiego dziecka".

Jakbym miał to robić komuś, to bym policzył x2 albo x3.

[kozlos]

No nie jest aż tak tragicznie z dostępem, poza tym że do kopułki i palca daleko i trzeba włazić do komory silnika, zwłaszcza jak palec rozdzielacza zię zapiecze
Problem jest inny, np kolejność cylindrów, bo jak mechanior nie rozgarnięty i nie zna hamerykanów to potem głowi się przy podpięciu przewodów zapłonowych. Na własne oczy widziałem jak w ZJ cie na chybił trafił podłączali

[Jerry JEEP]

Proplem to się zaczyna jak maska jest na wysokości 1,6 metra Drabina i na szczupaka pod maskę
Przy 8 cylindrach to już sobie na chybił trafił nie podłączysz bo nawet bez dwóch cylindrów silnik chodzi równo.

[Kostuch]

No nie jest aż tak tragicznie z dostępem, ...

Mam tam jeszcze instalkę lpg z dwoma reduktorami

[kozlos]

Proplem to się zaczyna jak maska jest na wysokości 1,6 metra Drabina i na szczupaka pod maskę
Przy 8 cylindrach to już sobie na chybił trafił nie podłączysz bo nawet bez dwóch cylindrów silnik chodzi równo.

W tamtym ZJcie nie chodził.... a mistrzowie głowili się dlaczego

[Jerry JEEP]

W tamtym ZJcie nie chodził.... a mistrzowie głowili się dlaczego

No to Ci mistrzowie musieli pomieszać wszystkie kable