Strona 1 z 1
światła mijania :(((
: pt lip 24, 2009 12:34 am
autor: sleeper
Witam , czy ktoś ma pomysł co może byc przyczyną awarii świateł mijania?? nagle przestały działac

sprawdziłem bezpieczniki i wszystko O.K dodam tylko że blazer 97 LT a atrapa i światła 99.
Z góry dzięki za pomoc
Re: światła mijania :(((
: pt lip 24, 2009 6:51 am
autor: smuggler
Żarówki?
Re: światła mijania :(((
: pt lip 24, 2009 10:36 am
autor: zormaj
przełącznik w kierownicy
mialem taka histerie w terrano
jadąc nocą właczylem na chwile dlugie i wrocilem do krotkich a tu ciemno
zgrzal sie przełacznik przy kierownicy
jesli żarowki i bezecniki dobre to pozostaje przekaznik - jesli jest i przeł przy kierownicy
Jj
Re: światła mijania :(((
: pt lip 24, 2009 12:13 pm
autor: golony
prawdopodobnie wlacznik swiatel w desce ma on zabezpieczenie termiczne i pewnie ten styk nie laczy.wyjac rozebrac wyczyscic przesmarowac poskladac;/
Re: światła mijania :(((
: pt lip 24, 2009 4:49 pm
autor: sleeper
przełącznik wyczyszczony poskładany i dalej nic mam tylko światła pozycyjne i długie

Re: światła mijania :(((
: pt lip 24, 2009 8:44 pm
autor: LR_Olek
sleeper pisze:przełącznik wyczyszczony poskładany i dalej nic mam tylko światła pozycyjne i długie

a przekaznik cyka?
Re: światła mijania :(((
: pt lip 24, 2009 10:45 pm
autor: sleeper
LR_Olek pisze:sleeper pisze:przełącznik wyczyszczony poskładany i dalej nic mam tylko światła pozycyjne i długie

a przekaznik cyka?
A jak go sprawdzic i gdzie on jest

Re: światła mijania :(((
: ndz lip 26, 2009 9:21 pm
autor: jsikorski
w zamykanym schowku na desce rozdzielczej.
Re: światła mijania :(((
: ndz lip 26, 2009 11:49 pm
autor: xymenez
Włączniki światel w Cheviakach to prawdziwa zmora. Tam płyną duże prądy (najczęściej stosuje się zarówki mocniejsze, niż typowo europejskie, czyli 90-100 W) no i włączniki się topią. Są jakoś kiepsko pomyślane. W jednym aucie miałem to, co kolega w terrano - przełącznik pod kierownicą. Ostatnio w Blazerze stopił mi się (nie pomaga żaden wyłącznik termiczny!), więc... wywaliłem kompletnie i wstawiłem zwykły 3-pozycyjny, ebonitowy przełącznik na 220 V, za 5 zł (taki na największy możliwy prąd, czyli chyba 10A). Też się mocno nagrzewa (grunt to dobre, czyste styki), ale w razie czego idę do sklepu i kupuję nowy za 5 zł.

Przekaźniki raczej się nie sypią. Prędzej gdzieś brak styku. Może jednak ten pod kierownicą...
Re: światła mijania :(((
: pn lip 27, 2009 8:20 am
autor: Marcin1
A po co żarówki 90-100W? To tylko załatwia lustra reflektorów. Przecież Blazer i tak bardzo ładnie oświetla drogę na żarówkach 45-50W i wtedy nic się nie topi.
Pozdrawiam, Marcin
Re: światła mijania :(((
: wt lip 28, 2009 4:04 pm
autor: xymenez
Tak, ale w nowszym od '98 są już oddzielne żarówki HB3 i HB4 - te faktycznie nie muszą być tak mocne, jakoś to lepiej pomyslane. Poza tym zawsze można wstawic Xenony - to chyba świetna opcja.
Natomiast w '95-97 są stare lampy (zwlaszcza te mniejsze z '95) i one słabo świecą, zapewniam. Same klosze są chyba wymienne z największą liczbą aut USA (te małe, kwadroatowe wlaśnie).
Re: światła mijania :(((
: pt lip 31, 2009 9:31 am
autor: jsikorski
Lampy świecą słabo jak jest zrobiona lipna przeróbka na europę. Jeśli kabelki sie polutuje z gniazdem na żarówke h4 zamiast jakiś dziwnych wsuwek to styki są dobre i wystarczają standardowe żarówki. Żarówka 100w w tak małej lampie załatwia nie tylko przełącznik (przy żarówkach 100w przez wyłącznik idzie około 18A - mierzyłem to wiem) ale równiez lustra w lampach. Ja zamontowałem przekaźnik na krótkie światła i teraz wszystko działa na oryginalnym przełączniku. Przy zwykłych żarówkach na krótkich idzie ok. 8A. Nie wiem jak jest rozwiązana oryginalnie instalacja świateł krótkich w blazerze. Jak są za mocne lampy to bimetal w wyłączniku rozłącza styki i światła gasną, jednocześnie słychać cykanie przekaźnika w schowku. Jednak jeśli jest przekaźnik to skąd tak duży prąd na przełączniku ? Nie wiem. W razie czego lekarstwem jest wsadzenie przekaźnika za parę złotych. Problem z krótkimi sie wtedy kończy bo przez przełącznik idzie tylko śladowy prąd mający na celu wysterowanie przekaźnika. A niestety trzeba tak robić bo cena przełącznika w polsce to jakiś horror. Za używkę 3 stówy podczas gdy nowy w stanach kosztuje niecała stówkę (po przeliczeniu na złocisze).
Re: światła mijania :(((
: pt lip 31, 2009 9:57 am
autor: LR_Olek
stu watowe żarówki w naszym kraju są podobno niedozwolne...
Re: światła mijania :(((
: pt lip 31, 2009 10:08 am
autor: jsikorski
I niepotrzebne. Wystarczy zadbać by styki w kabelkach były dobre i lustra w lampach właściwe a będziemy mieli dobre światła.
Re: światła mijania :(((
: pt lip 31, 2009 1:40 pm
autor: Marcin1
Ja mam europejskie reflektory ale żarówki oryginalne HB4 czyli 9006. o mocy właśnie 55W