Wjeżdżałem w bramę 100 na godzinę, skrzywiło mi most :)
Moderator: Marcin-Kraków
Wjeżdżałem w bramę 100 na godzinę, skrzywiło mi most :)
A więc doigrałem się. Wjeżdzałem w życiu do miliona bram (w kamienicach) i to wąskich nawet, i nigdy mi się nic takiego nie przytrafiło. Mogę nawet powiedzieć, że jestem niezły w wjeżdzaniu do bram. No ale tym razem chyba zadecydowała prędkość *(a wszystko na Piotrkowskiej w Łodzi). W bramach są takie skrzaty małe, przy wjeździe, nisko po bokach, wiecie, o co chodzi? Takie starodawne żelazne ograniczniki. No to jednym kołem się zatrzymałem na takim. Zabraklo kilku cm.
Prędkość wjeżdzania w bramę musiala być duża (może z 60 km/h? z zakrętu 90 stopni; naoglądałem sę STAR WARS sporo), albowiem SKRZYWIŁO MI TYLNY MOST. Jest skośny. Auto nie jedzie.
Przywaliłem prawym kołem, odbiło mnie po całej bramie, na prawo i lewo (trochę pogniotły się tylne błotniki i zderzak, blacharka do roboty, słyszałem brzęk tłuczonego szkła - ale o dziwo - ani lampa, ani lusterko się nie zbiły!).
No i auto nie jedzie. Wał lata i stuka, przy przełączaniu z D na P jest jakieś furkotanie (przy wlączonym silniku). Podczas pchania (na N, bez silnika), wał stuka jakby na złączu z reduktorem (jest krzywy i nierówno się kręci).
Kto ma jakie przypuszczenia?
a) walnięta skrzynia, reduktor i most
b) walnięty tylko reduktor i most
c) walnięty tylko reduktor (most przy takim skrzywieniu mimo wszystko zachował się w całości)
d) nie walnięte nic: jak wyprostuje się most, wszystko wróci do normy.
Generalnie auto na razie stoi, oczywiście muszę znaleźć lawetę (kto zna lakąś najtańszą w łodzi?).
Prędkość wjeżdzania w bramę musiala być duża (może z 60 km/h? z zakrętu 90 stopni; naoglądałem sę STAR WARS sporo), albowiem SKRZYWIŁO MI TYLNY MOST. Jest skośny. Auto nie jedzie.
Przywaliłem prawym kołem, odbiło mnie po całej bramie, na prawo i lewo (trochę pogniotły się tylne błotniki i zderzak, blacharka do roboty, słyszałem brzęk tłuczonego szkła - ale o dziwo - ani lampa, ani lusterko się nie zbiły!).
No i auto nie jedzie. Wał lata i stuka, przy przełączaniu z D na P jest jakieś furkotanie (przy wlączonym silniku). Podczas pchania (na N, bez silnika), wał stuka jakby na złączu z reduktorem (jest krzywy i nierówno się kręci).
Kto ma jakie przypuszczenia?
a) walnięta skrzynia, reduktor i most
b) walnięty tylko reduktor i most
c) walnięty tylko reduktor (most przy takim skrzywieniu mimo wszystko zachował się w całości)
d) nie walnięte nic: jak wyprostuje się most, wszystko wróci do normy.
Generalnie auto na razie stoi, oczywiście muszę znaleźć lawetę (kto zna lakąś najtańszą w łodzi?).
Marcelo
- - - - - - -
Blazer S10 '95 i '99
& MIKROWAFLE
obecnie Explorer IV '07
- - - - - - -
Blazer S10 '95 i '99
& MIKROWAFLE
obecnie Explorer IV '07
Re: Wjeżdżałem w bramę 100 na godzinę, skrzywiło mi most :)
Stary .... co ty bierzesz




Life's Too Short For A Full Time Job
Re: Wjeżdżałem w bramę 100 na godzinę, skrzywiło mi most :)
zdjęcia zdjęcia dawaj zdjęcia 

spoko luzik
www.wawa4x4.pl
www.wawa4x4.pl
Re: Wjeżdżałem w bramę 100 na godzinę, skrzywiło mi most :)
Muszę to zobaczyć 

Patrol Y61 Long ZD30DTi &Seicento& KTM LC4 640SM
Dziadostwa nie rób, skręć drutem...!
Dziadostwa nie rób, skręć drutem...!

- SzczesnyLR
- Posty: 1823
- Rejestracja: pn paź 27, 2008 3:16 pm
- Lokalizacja: warszawa
Re: Wjeżdżałem w bramę 100 na godzinę, skrzywiło mi most :)
auto całe
uszkodzona brama
uszkodzona brama

alkohol , brawura , wypadek
D1,D3...
D1,D3...
Re: Wjeżdżałem w bramę 100 na godzinę, skrzywiło mi most :)
Dzizzzyyssss...towar to mają dobry.
Dawaj foty
Dawaj foty

Jestem Sawis jeżdżę dżipem,Nie ciekawym jestem typem.
Re: Wjeżdżałem w bramę 100 na godzinę, skrzywiło mi most :)
czy można tą akcję na YT zobaczyć
?
nie no imho na moście się nie skończy - połóż się pod i pooglądaj - innej rady nie ma.

nie no imho na moście się nie skończy - połóż się pod i pooglądaj - innej rady nie ma.
no limits,no rules,no roads
4runner 1st gen. '88
4runner 1st gen. '88
Re: Wjeżdżałem w bramę 100 na godzinę, skrzywiło mi most :)
może odłącz tylny wał i zobacz czy wszystko jest w porządku jadąc na przednim wale.
poza tym chcesz prostować tylny most ? a półosie też ewentualnie wyprostujesz ?
poza tym chcesz prostować tylny most ? a półosie też ewentualnie wyprostujesz ?
Re: Wjeżdżałem w bramę 100 na godzinę, skrzywiło mi most :)
Od Blazera półosie nie są twarde, powinien dać radę na kolanie. Wszystko zależy od dawki. Od dziś omijam Łódź....
Nie trzymam Kobiet w domu...
erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra
erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra
Re: Wjeżdżałem w bramę 100 na godzinę, skrzywiło mi most :)
Się ciesz raczej, że nikt tą bramą nie przechodził akurat...
A na przyszłość wiesz, to co masz między uszami...
A na przyszłość wiesz, to co masz między uszami...
Re: Wjeżdżałem w bramę 100 na godzinę, skrzywiło mi most :)
Nie no, wiedzialem, że bramą nikt nie przechodził, widoczność jest tam dobra, generalnie znam ją dobrze i wjeżdzałem do niej setki razy... hmmm...
No spoko, fotki dziś pewnie zrobię, hehe... Ach, cierpię, strasznie cierpię.
No mam nadzieję, że jednak półosie się nie skrzywiły! Wolałbym wtedy chyba cały nowy most, niż je prostować.
Najbardziej boję się o skrzynię. Reduktor prędzej można jakoś przeżyć... Ale coś musiało się chyba zrypac od takiego rąbnięcia.
Chyba dopiero w poniedziałek będzie się szacować straty.
Brama, o dziwo, cała
No spoko, fotki dziś pewnie zrobię, hehe... Ach, cierpię, strasznie cierpię.
No mam nadzieję, że jednak półosie się nie skrzywiły! Wolałbym wtedy chyba cały nowy most, niż je prostować.
Najbardziej boję się o skrzynię. Reduktor prędzej można jakoś przeżyć... Ale coś musiało się chyba zrypac od takiego rąbnięcia.
Chyba dopiero w poniedziałek będzie się szacować straty.
Brama, o dziwo, cała

Marcelo
- - - - - - -
Blazer S10 '95 i '99
& MIKROWAFLE
obecnie Explorer IV '07
- - - - - - -
Blazer S10 '95 i '99
& MIKROWAFLE
obecnie Explorer IV '07
Re: Wjeżdżałem w bramę 100 na godzinę, skrzywiło mi most :)
Może lepiej nie naprawiaj
nie będziesz jeździł to nikomu krzywdy nie zrobisz 


Re: Wjeżdżałem w bramę 100 na godzinę, skrzywiło mi most :)
Zapowiada się ciekawy i rozwojowy tematxymenez pisze:Mogę nawet powiedzieć, że jestem niezły w wjeżdzaniu do bram.

...to je reli...
...były pilot...

...były pilot...


Re: Wjeżdżałem w bramę 100 na godzinę, skrzywiło mi most :)
aż się ciesze, że go zauważyłemPasza pisze:Zapowiada się ciekawy i rozwojowy tematxymenez pisze:Mogę nawet powiedzieć, że jestem niezły w wjeżdzaniu do bram.

Re: Wjeżdżałem w bramę 100 na godzinę, skrzywiło mi most :)
odkręć tylny wał i pokręć atakiem mostu aby zobaczyć czy uszkodzenie jest po stronie mostu czy zespołu napędowego.
Re: Wjeżdżałem w bramę 100 na godzinę, skrzywiło mi most :)
Musiałem zacytować bo boję się, że zniknie.xymenez pisze:A więc doigrałem się. Wjeżdzałem w życiu do miliona bram (w kamienicach) i to wąskich nawet, i nigdy mi się nic takiego nie przytrafiło. Mogę nawet powiedzieć, że jestem niezły w wjeżdzaniu do bram. No ale tym razem chyba zadecydowała prędkość *(a wszystko na Piotrkowskiej w Łodzi). W bramach są takie skrzaty małe, przy wjeździe, nisko po bokach, wiecie, o co chodzi? Takie starodawne żelazne ograniczniki. No to jednym kołem się zatrzymałem na takim. Zabraklo kilku cm.
Prędkość wjeżdzania w bramę musiala być duża (może z 60 km/h? z zakrętu 90 stopni; naoglądałem sę STAR WARS sporo), albowiem SKRZYWIŁO MI TYLNY MOST. Jest skośny. Auto nie jedzie.
Przywaliłem prawym kołem, odbiło mnie po całej bramie, na prawo i lewo (trochę pogniotły się tylne błotniki i zderzak, blacharka do roboty, słyszałem brzęk tłuczonego szkła - ale o dziwo - ani lampa, ani lusterko się nie zbiły!).
No i auto nie jedzie. Wał lata i stuka, przy przełączaniu z D na P jest jakieś furkotanie (przy wlączonym silniku). Podczas pchania (na N, bez silnika), wał stuka jakby na złączu z reduktorem (jest krzywy i nierówno się kręci).
Kto ma jakie przypuszczenia?
a) walnięta skrzynia, reduktor i most
b) walnięty tylko reduktor i most
c) walnięty tylko reduktor (most przy takim skrzywieniu mimo wszystko zachował się w całości)
d) nie walnięte nic: jak wyprostuje się most, wszystko wróci do normy.
Generalnie auto na razie stoi, oczywiście muszę znaleźć lawetę (kto zna lakąś najtańszą w łodzi?).
Ludzie, jak wy możecie tak po prostu odpowiadać?
Marcelo, fajny humor.

...to je reli...
...były pilot...

...były pilot...


Re: Wjeżdżałem w bramę 100 na godzinę, skrzywiło mi most :)
a ww której bramie można to cudo oglądać 

Re: Wjeżdżałem w bramę 100 na godzinę, skrzywiło mi most :)
fotki miały być



spoko luzik
www.wawa4x4.pl
www.wawa4x4.pl
Re: Wjeżdżałem w bramę 100 na godzinę, skrzywiło mi most :)
A sąsiedzi ci jeszcze nie wpierdolili za to?xymenez pisze:A
Prędkość wjeżdzania w bramę musiala być duża (może z 60 km/h? z zakrętu 90 stopni; naoglądałem sę STAR WARS sporo)

Nie trzymam Kobiet w domu...
erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra
erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra
Re: Wjeżdżałem w bramę 100 na godzinę, skrzywiło mi most :)
W STAR WARS nie było tych słupków przy wjeździe, a i tak od czasu do czasu ktoś zmieniał się w kulę ognia. Nieuważnie oglądałeśxymenez pisze:Prędkość wjeżdzania w bramę musiala być duża (może z 60 km/h? z zakrętu 90 stopni; naoglądałem sę STAR WARS sporo)

Była Alfa 4x4, było Pajero, są Ssangyong i Subaru
Re: Wjeżdżałem w bramę 100 na godzinę, skrzywiło mi most :)
no.. kochać go chyba nie będą ..
no limits,no rules,no roads
4runner 1st gen. '88
4runner 1st gen. '88
Re: Wjeżdżałem w bramę 100 na godzinę, skrzywiło mi most :)
Star Wars jak Star Wars ... patrząc na avatar to bardziej mi przypomina Flasha Gordona 
http://www.youtube.com/watch?v=wNf9rEPoc8Q


http://www.youtube.com/watch?v=wNf9rEPoc8Q


Life's Too Short For A Full Time Job
Re: Wjeżdżałem w bramę 100 na godzinę, skrzywiło mi most :)
chyba lepiej kup od razu jakiegoś Jimmy/Blazera z rozbiórki. Kilka jest na allegro.
- decc
- Posty: 1837
- Rejestracja: wt mar 13, 2007 3:22 pm
- Lokalizacja: Radziejowice - okolice, Patrol Y60 '89 krótki, RD28T'98 TD-6 intercooler, OME+2" @MT33"
Re: Wjeżdżałem w bramę 100 na godzinę, skrzywiło mi most :)
Kurna, jesteś pewien, że most Ci skrzywiło, a nie urwało po prostu mocowań wahaczy, albo nie ścięło śrub? Jakoś nie chce mi się wierzyć, że most się naprawdę zgiął. Może się tylko przekrzywił na wahaczach.
"Nic od Was nie można się dowiedzieć (każdy dla siebie, zakłamane chamy)"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość