www.forum4x4.pl

Założona instalacja to:
stag premium
1x reduktor magic 350 KM
wtryskiwacze magic jet
dysze 2.8

Samochód to chevrolet trailblazer rocznik 2005 4.2l 280 KM V6

Objawy po założeniu instalacji jest taki że praca na PB jest ok. Po przełączeniu na gaz i przygazowaniu na postoju tak do ok 3500 - 4000 tyś obrotów wyskakuje błąd P0171 czyli zbyt uboga mieszanka, samochód normalnie na postoju ma obroty okolicach 650 po wyskoczeniu bledu obroty są na poziomie ok 1000 i zostają tak i na PB i na LPG. Po odlaczeniu akumulatora i wykasowaniu bledu sytuacja sie powtarza. Kolektor był 3 razy sprawdzany tak jak i cała instalacja, wymieniona została jedna podejrzana rurka ale bez efektu, wymienione zostały świece zmieniony został także na chwile sterownik na KME (wersja do samochód USA). Niestety nie mam odczytów z komputera bo auto stoi jeszcze u gazownika. Kalibracje przechodzi poprawnie mapy ustawiają sie prawidłowo. Co może być przyczyną takiego zachowania ? Dodam że sterownik nie jest podłaczony jeszcze do OBD bo gazownik czeka na jakąś przejściówke - jutro prawdopodobnie zostanie podłaczony. Pomóżcie pls !

PRYMUS_BMW pisze:Założona instalacja to:
stag premium
1x reduktor magic 350 KM
wtryskiwacze magic jet
dysze 2.8

Samochód to chevrolet trailblazer rocznik 2005 4.2l 280 KM V6

Objawy po założeniu instalacji jest taki że praca na PB jest ok. Po przełączeniu na gaz i przygazowaniu na postoju tak do ok 3500 - 4000 tyś obrotów wyskakuje błąd P0171 czyli zbyt uboga mieszanka, samochód normalnie na postoju ma obroty okolicach 650 po wyskoczeniu bledu obroty są na poziomie ok 1000 i zostają tak i na PB i na LPG. Po odlaczeniu akumulatora i wykasowaniu bledu sytuacja sie powtarza. Kolektor był 3 razy sprawdzany tak jak i cała instalacja, wymieniona została jedna podejrzana rurka ale bez efektu, wymienione zostały świece zmieniony został także na chwile sterownik na KME (wersja do samochód USA). Niestety nie mam odczytów z komputera bo auto stoi jeszcze u gazownika. Kalibracje przechodzi poprawnie mapy ustawiają sie prawidłowo. Co może być przyczyną takiego zachowania ? Dodam że sterownik nie jest podłaczony jeszcze do OBD bo gazownik czeka na jakąś przejściówke - jutro prawdopodobnie zostanie podłaczony. Pomóżcie pls !

Gazownik ma zrobić dobrze i tyle.
U mnie w tahoe też się pojawia P0171 (bez dodatkowych objawów), ale mam zwykłą instalkę drugiej generacji i po prostu prymitywny emulator lambdy nie daje rady skutecznie oszukiwać ecu. Przyzwyczaiłem się...

Jak gazownik polegnie to mogę dać namiary na dobrego amatora w Warszawie, który dobrze usuwa takie problemy. Ja znam przypadek gdy na wtryskiwaczach Valtek były rozwiercone za duże otwory, co skracało bardzo czasy wtrysku. Jako, że Valteki nie są najbardziej precyzyjne to przy bardzo krótkich czasach otwarcia rozrzut dawek był na tyle duży, że było to nieustawialne.

Znam bardzo dobrego fachowca amatora w wawie może mowa o tym samym - Nikoś ?
Wyregulował instalacje w 10 minut
po pierwsze primo magic sie tu nie nadaje - są za wolne aby obsłużyć dotryski w tym aucie,
po drugie zapomnijcie o jednym reduktorze przy kick down w pewnym momencie temp gazu spadła do zera stopni

jade na w/w poprawki do gazownika w kolejnym tygodniu zdam relacje

ps. blad P0171 po dobrym ustawieniu już sie nie pokazuje

Nie, to nie Nikoś, choć o Nikosiu też słyszałem, ze to bardzo dobry fachowiec, ale ponoć czasem nieterminowy.

Pozdrawiam, Marcin

Witam,
Wczoraj zagazowałem Blazera na Magic'ach - reduktor i wtryski.
Elektronika Agisa - narazie chodzi zobaczymy po nocy

Mapy podobno ustawione pod obciążeniem w czasie jazdy.
Jak nic się nie będzie sypało to chętnie polecę kogoś do ustawiania w Łodzi.

Bedzie chodził
Szwagier ma Blazera na wtryskach magic i nie narzeka, reduktor KME GOLD
jednak już w trail magic nie dały rady, zresztą po kilku km 1 się od razy spalił.... niestety podobno tak mają że i nówka potrafi szybko paść
ja teraz wchodze w niebieskie hany - zobaczymy...