Procedura wymiany tylnych klocków

Blazer

Moderator: Marcin-Kraków

Awatar użytkownika
jacenty99
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 32
Rejestracja: ndz wrz 28, 2008 8:34 pm
Lokalizacja: Warszawa/Grodzisk Mazowiecki

Procedura wymiany tylnych klocków

Post autor: jacenty99 » śr sty 12, 2011 12:35 pm

Nie wiem czy był taki temat na forum, nie mogę znaleźć więc pytam.

Gdzieś słyszałem, że przy wymianie tylnych klocków (hamulce tarczowe), najlepiej jest wyjąć tłoczki z zacisków i je oszlifować drobnoziarnistym papierem ściernym bo są z jakiegoś dziwnego materiału (nie stalowe) który się dziwnie zachowuje pod wpływem płynu hamulcowego i zwykłe wepchnięcie tłoczka nie zadziała. Dla mnie to trochę ekstremalna operacja, bo jak się zachowają uszczelnienia? Czy ktoś może ćwiczył i może potwierdzić tę wersję?
______________________________
Blazer'99 4,3 4WD już LPG

Awatar użytkownika
xymenez
Posty: 399
Rejestracja: wt cze 30, 2009 10:39 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Procedura wymiany tylnych klocków

Post autor: xymenez » czw sty 13, 2011 1:10 pm

Ja własnie dziś wymieniam tylne klocki + tarcze, to napiszę, jak tam sprawa wygląda; Ale coś nie wydaje mi się, przynajmniej w 11 letnim aucie nie powinno być nieszczelności czy jakichś zatarć...
Marcelo
- - - - - - -
Blazer S10 '95 i '99
& MIKROWAFLE
obecnie Explorer IV '07

Awatar użytkownika
jacenty99
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 32
Rejestracja: ndz wrz 28, 2008 8:34 pm
Lokalizacja: Warszawa/Grodzisk Mazowiecki

Re: Procedura wymiany tylnych klocków

Post autor: jacenty99 » czw sty 13, 2011 3:01 pm

A jednak są. Zacząłem walkę wczoraj i okazało się że mam kompletnie zapieczone prowadnice... Traktuję je WD40 ale coś mi się widzi, że będę musiał pojechać kątówką... Więc chyba muszę kupić komplet naprawczy: nową obejmę, prowadnice(bolce) + gumki... Te fanty są dostępne na Rockauto i nie kosztują za wiele, raczej się nie opyla kupno całego zacisku (min 100 USD + transport + cło i VAT) Sam zacisk wygląda na zdrowy, tym nie mniej zastanawiam się czy nie wyjąć tłoczka i profilatycznie nie wymienić gumek...

U mnie jest taka sytuacja, że jeżdżę na felach od camaro o dużo mniejszym odsadzeniu (może nawet ujemne...) i zacisk nie chowa się we wnętrzu feli tylko prawie wystaje na zewnątrz, więc jest ciągle w błocie i całym syfie, dlatego tak pordzewiał. Przy okazji przyrdzewiał mechanizm postojowego i chyba też muszę coś z tym zrobić...
______________________________
Blazer'99 4,3 4WD już LPG

Awatar użytkownika
xymenez
Posty: 399
Rejestracja: wt cze 30, 2009 10:39 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Procedura wymiany tylnych klocków

Post autor: xymenez » czw sty 13, 2011 6:08 pm

Hej! To wstrzymaj się. U mnie już po naprawie i było identycznie, jak mówisz: zapieczone prowadnice! I też mam fele od Camaro + 2 cm dystanse.
Więc nic nie piłuj, tylko idź z zaciskami do spawacza/blacharza i niech ci je podgrzewa. Tym sposobem u mnie puściły.
Majster z podwórka, który to robił, zmienił mi też cały płyn w ukł.hamulcowym, zmienione tylne klocki + bębny i teraz hamuje delikatnie i 100% działa tył! A przez to zapieczenie to okazało się, że w zasadzie wcale nie działały tylne hamulce, tarcze skorodowały tak, ze nawet do toczenia się nie nadają, a z jednego klocka, co go tylko tłoczek dociskał, została tylko blacha, co tarła o tarczę, że aż huczało, jak w pociągu, a na autostradzie musiałem ostro deptać... A teraz pięknie i delikatnie!
Natomiast z cylinderkami zero problemu.
Ach, jak to dobrze mieć sprawne hamulce...
Marcelo
- - - - - - -
Blazer S10 '95 i '99
& MIKROWAFLE
obecnie Explorer IV '07

Awatar użytkownika
jacenty99
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 32
Rejestracja: ndz wrz 28, 2008 8:34 pm
Lokalizacja: Warszawa/Grodzisk Mazowiecki

Re: Procedura wymiany tylnych klocków

Post autor: jacenty99 » pt sty 14, 2011 11:40 am

Pojechałem dalej... Jedna prowadnica się mi ukręciła, więc jedna obejma już na złom. No chyba, żeby z tym grzaniem palnikiem coś wyszło. Z drugą (lewą) jeszcze nie wojowałem ale za to nie mogę odkręcić odpowietrzenia, zrobiłem już sześciokąt na okragło, ale się nie urwał....

Dziś zamówiłem dwa kompletne zaciski w używce, po 100PLN sztuka, podobno nie są zapieczone, więc chyba zrobię tymi.

Co się zaś tyczy tłoczków to wypchnąłem sprężonym powietrzem. Są ok, wygląda że wystarczy oczyścić (nawet bez papieru ściernego) i powinno działać. Za to sporo syfu w środku... Pewnie zabieg bedę musiał powtórzyć na tych zaciskach co przyjdą.

Z tym odsadzeniem to jedziesz po bandzie. Na moje oko różnica w odsadzeniu fel camaro - blazer jest z 50mm do tego jeszcze dystans 20, to razem po obu stronach jest 140mm. Półośki się nie powyginają?
______________________________
Blazer'99 4,3 4WD już LPG

Awatar użytkownika
xymenez
Posty: 399
Rejestracja: wt cze 30, 2009 10:39 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Procedura wymiany tylnych klocków

Post autor: xymenez » pt sty 14, 2011 7:17 pm

Mam nadzieję, że nie...opona leciutko wystaje za oslonę nadkola, ale nie można się chyba przyczepić. Kapcie mam 31", czyli duże bańki powietrza, dobrze amortyzują! :)
Marcelo
- - - - - - -
Blazer S10 '95 i '99
& MIKROWAFLE
obecnie Explorer IV '07

ODPOWIEDZ

Wróć do „Chevrolet”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość