Strona 1 z 2

co się dziś popsuło w twoim Blazerze...

: śr maja 04, 2011 6:10 pm
autor: uczniak
górny wahacz się wziął i pękł, nawet w dwóch miejscach. Nie wiem kiedy, niedawno zdiagnozowałem i nawet zamówiłem nowy-używany.

Obrazek

Re: co się dziś popsuło w twoim Blazerze...

: śr maja 04, 2011 6:31 pm
autor: greaser
pompa paliwa :( przestała się odzywać

Re: co się dziś popsuło w twoim Blazerze...

: śr maja 04, 2011 9:26 pm
autor: VZ
pompa paliwa przestała się odzywać
Przerabiałem to w styczniu. Kupiłem wkład pompy od Luminy / Trans Sporta (cały komplet okazał się jak na mój gust zbyt drogi). Jest podobny ale wylot ma mniejszą średnicę i trzeba pokombinować zakładając oryginalny przewód (jak sie nie dokombinuje - może spaść). Poza tym w oryginalnej pompie są dwa wyjścia - nie wiem do czego jest to o mniejszej średnicy, ale jak na razie działa.

Re: co się dziś popsuło w twoim Blazerze...

: czw maja 05, 2011 1:16 am
autor: xymenez
Wreszcie porządny temat ktoś założył! :)
No mnie np. od niedawna coś buczy mechanicznego w napędach. Jak w samolocie. Im szybciej, tym bardziej i głośniej. Wykluczam łożysko piasty, to trochę inne buczenie. Trudno zlokalizować, ale raczej przód, centralnie. Obstawiam przedni napęd, bo coś z niego cieknie (nie sprawdzałem jeszcze oleju, może go jużnie ma wcale?); Gorzej, jak to np. skrzynia (ale olej jest czysty i chodzi prawidłowo); Łożyska wałów? Reduktor czyściutki.
Na co obstawiacie?

Re: co się dziś popsuło w twoim Blazerze...

: czw maja 05, 2011 9:56 am
autor: Billy2000
Mi przestał działać tempomat. No i falowania na jałowym biegu na gazie. No i klima się nie załącza. Chyba gaz uciekł. Ciekawe którędy.

Re: co się dziś popsuło w twoim Blazerze...

: czw maja 05, 2011 1:54 pm
autor: uczniak
Billy2000 pisze:Mi przestał działać tempomat. No i falowania na jałowym biegu na gazie. No i klima się nie załącza. Chyba gaz uciekł. Ciekawe którędy.
ja u siebie wpuściłem barwnik i po kilku dniach cały wyleciał sprężarką. u nas na wsi 300zł naprawa z napełnieniem. idzie lato czas to zrobić

Re: co się dziś popsuło w twoim Blazerze...

: czw maja 05, 2011 2:37 pm
autor: Billy2000
A ja sprawdziłem u nas i powiedzieli, że ok. Zapłaciłem za nabicie 200zł. Wyleciało sprężarką na drugi dzień. Pojechałem i znów powiedzieli partacze, że jest ok. Przyszedł młody praktykant i zobaczył że ze sprężarki wyleciało. Zostały wymienione wszystkie uszczelnienia sprężarki i olej i znów nabite.Niestety po jakimś czasie znów wyleciało. Jaki proszek? Kto to robi? U nas są partacze na maxa. Trzeba najpierw nabić by sprężarka ruszyła, bo bez gazu nie ruszy.

Re: co się dziś popsuło w twoim Blazerze...

: czw maja 05, 2011 6:36 pm
autor: uczniak
pisząc barwnik, miałem na myśli gaz z barwnikiem :D na testach ciśnienia też było oki. nabili i po kilku dniach sprężarka cała zielona i syczy... reklamowałem, kasę zwrócili.

Re: co się dziś popsuło w twoim Blazerze...

: pt maja 06, 2011 10:53 am
autor: steff3
O, mnie po zimie też klima nie chłodzi - zapala się kontrolka, ale powietrze z nawiewó leci takie samo. Sprężarka od klimy jest cała zielona.

Na dodatek drzwi od kierowcy niemiłosiernie piszczą podczas jazdy ( chyba ocierają się o uszczelki ) a w prawych coś głosno stuka na nierównościach.

Re: co się dziś popsuło w twoim Blazerze...

: pt maja 06, 2011 8:27 pm
autor: uczniak
steff3 pisze:
a w prawych coś głosno stuka na nierównościach.
u mnie też plastiki na drzwiach się tłuką, one nie mają na środku mocowania i latają na dziurach.

Re: co się dziś popsuło w twoim Blazerze...

: pt maja 06, 2011 11:38 pm
autor: Billy2000
U mnie było tak, że zrobiłem remont sprężarki i nabili jeszcze raz. Znów uciekło i dałem sobie siana z tymi baranami. Sam się zajmowałem szukaniem freonu w większych instalacjach chłodniczych i klimatyzacyjnych i jakoś udawało się to zrobić, choć czasem jest trudno. Czasem mnie serwisy załamują. Z tego co zauważyłem to w Polsce słabi są fachowcy od klimatyzacji i od gazu. Jak się samemu nie znajdzie przyczyny usterki to nikt tego nie znajdzie. Gazownicy są np. nastawieni na zakładanie nowych instalacji. (Cena paliwa rośnie. Chyba zamienię Blazera na AUDI B4 w Cabrio 1,9TDI. hehe

Re: co się dziś popsuło w twoim Blazerze...

: pt maja 13, 2011 11:02 am
autor: Billy2000
steff3 pisze:O, mnie po zimie też klima nie chłodzi - zapala się kontrolka, ale powietrze z nawiewó leci takie samo. Sprężarka od klimy jest cała zielona.

Na dodatek drzwi od kierowcy niemiłosiernie piszczą podczas jazdy ( chyba ocierają się o uszczelki ) a w prawych coś głosno stuka na nierównościach.
U mnie też się zapala kontrolka ale sprężarka nie chodzi. Musiał znów uciec gaz. Nie wiem tylko którędy, bo sprężarka jest po wymianie uszczelnień. Jak jest zielona sprężarka, to przez nią uciekł gaz. U mnie duży O-ring na korpusie poszedł. Jak chcesz to mam zdjęcia. Porobiłem jak wymieniałem uszczelnienia w swojej. Tylko na tym forum nie można wrzucać, więc pozostaje jedynie mail. Co do drzwi to mam takie zgrzytanie od strony pasażera. Doszedłem, że to na zawiasach. Ociera się metal o metal. Ro ktemu smarowałem i było ok. Teraz znów to samo. Wszystko nasmarowałem i dalej zgrzyta ale to kwestia tylko czasu ;-). Chyba w okolicy tej sprężyny to się dzieje. Towot widocznie nie dotarł wszędzie więc będę musiał czymś psiknąć.

Re: co się dziś popsuło w twoim Blazerze...

: pt maja 13, 2011 12:14 pm
autor: steff3
Też mam wrażenie, że stuka w okolicy zawiasu. Spróbuje nawalić tam smaru, może coś pomoże. Dodam, że jedne i drugie drzwi są opadnięte. Trochę kiepsko, bo w moim 31-letnim Polonezie drzwi zamykają się idealnie, wystarczy popchnąć palcem.

Re: co się dziś popsuło w twoim Blazerze...

: pt maja 13, 2011 1:15 pm
autor: Billy2000
steff3 pisze:Też mam wrażenie, że stuka w okolicy zawiasu. Spróbuje nawalić tam smaru, może coś pomoże. Dodam, że jedne i drugie drzwi są opadnięte. Trochę kiepsko, bo w moim 31-letnim Polonezie drzwi zamykają się idealnie, wystarczy popchnąć palcem.

Drzwi od blazera są ciężkie. Ja mam jeszcze na na przednich po 5kg maty wygłuszającej, ale jeszcze nie opadają. Najpierw psiknij sobie sprayem aby wlazło w szczeliny, a potem smarem i powinno ustąpić.

Re: co się dziś popsuło w twoim Blazerze...

: ndz maja 15, 2011 7:41 pm
autor: flomaker
Nie działa pompa paliwa. Nie słyszę,żeby się załączała. Przekaźnik pstryka. Wymieniana była w styczniu. Zawsze jest paliwa od połowy do rezerwy. Nigdy nie dopuszczam do pustego baku. Może cosz połączeniem elektrycznym.
Pojutrze auto oddaje na warsztat. Wymiana swożni góra i dół, idler arm, tuleje wahacza. Prowadzi się w koleinach jak ponton na wietrze i wysokiej fali.
Później jak trochę czasu i kasy będzie, to klima. Pojechałem na sprawdzenie, nabili z kontrastem, po godzinie przestało chłodzić. Sprężarka na łączeniu obu połówek i skraplacz w narożniku dziurawe.
Przeczołgałem się pod autem, poci się trochę na wejściu do tylnego mostu. Robił ktoś to kiedyś? Gdzie kupić uszczelnienia?

Re: co się dziś popsuło w twoim Blazerze...

: ndz maja 15, 2011 10:43 pm
autor: Billy2000
flomaker pisze:Nie działa pompa paliwa. Nie słyszę,żeby się załączała. Przekaźnik pstryka. Wymieniana była w styczniu. Zawsze jest paliwa od połowy do rezerwy. Nigdy nie dopuszczam do pustego baku. Może cosz połączeniem elektrycznym.
Pojutrze auto oddaje na warsztat. Wymiana swożni góra i dół, idler arm, tuleje wahacza. Prowadzi się w koleinach jak ponton na wietrze i wysokiej fali.
Później jak trochę czasu i kasy będzie, to klima. Pojechałem na sprawdzenie, nabili z kontrastem, po godzinie przestało chłodzić. Sprężarka na łączeniu obu połówek i skraplacz w narożniku dziurawe.
Przeczołgałem się pod autem, poci się trochę na wejściu do tylnego mostu. Robił ktoś to kiedyś? Gdzie kupić uszczelnienia?

Widzę, że wiele Blazerów ma problem z tymi O-ringami na korpusie. Mi też tamtędy uciekało. Niestety u mnie w mieście nie potrafią sprawdzić gdzie wycieka gaz. Skasowali mnie 200zł i niby było szczelne, a uciekło. Jak chcesz robić to sam to mogę Ci wysłać zdjęcia jak to wygląda w środku oraz schemat. A czy ktoś wie może gdzie w zachodniopomorskim jest jakiś porządny serwis klimy? Jak mam znów do paprochów trafić to mnie krew zalewa na samą myśl.
Mój Blazer też na koleinach prowadzi się jak ponton. Chyba już tak mają te auta.

Re: co się dziś popsuło w twoim Blazerze...

: ndz maja 15, 2011 10:59 pm
autor: flomaker
Z klimą pojadę do http://www.pamis-chlodnice.com/
Co do prowadzenia się - było dużo lepiej, ale po paru wypadach w teren "zrobiło sie" dużo luzów.

Re: co się dziś popsuło w twoim Blazerze...

: ndz maja 15, 2011 11:03 pm
autor: Igor V8
Jak ktoś ma sprężarkę HT6 to za chwilę będę miał zestawy naprawcze ...
... i zeby nie było ... wymieniam się za browar :)21
3 uszczelki te okrągłe i główny uszczelniacz i jeszcze jakieś gówienka
mam też jakieś pompy paliwa do diesla mechaniczne

Żeby rozebrać klimę i wymienić wszystkie uszczelniacze potrzebny jest taki gówniany ściągacz
Można go zrobić albo kupić w usa za bodajże 27 $

Re: co się dziś popsuło w twoim Blazerze...

: ndz maja 15, 2011 11:08 pm
autor: Igor V8
Zresztą dawajta zdjęcie tych sprężarek :wink:

Re: co się dziś popsuło w twoim Blazerze...

: pn maja 16, 2011 8:01 am
autor: flomaker

Re: co się dziś popsuło w twoim Blazerze...

: pn maja 16, 2011 10:18 am
autor: Igor V8
flomaker pisze:http://www.e-sklep-laser-sinex.pl/Sprez ... -2424.html
Taki badziew u mnie siedzi :)17
tak ... to HT6 :wink:

Re: co się dziś popsuło w twoim Blazerze...

: pn maja 16, 2011 3:22 pm
autor: xymenez
Hahaha, ponad 800 pln za regenerowaną sprężarkę!!! śmiechu warte.

Re: co się dziś popsuło w twoim Blazerze...

: pn maja 16, 2011 7:17 pm
autor: uczniak
na ebayu nowa sprężarka HT6 około 150$ w porywach do 200$ :D
http://shop.ebay.com/i.html?_from=R40&_ ... Categories

Re: co się dziś popsuło w twoim Blazerze...

: pn sie 22, 2011 4:42 pm
autor: Marcin1
steff3 pisze:Też mam wrażenie, że stuka w okolicy zawiasu. Spróbuje nawalić tam smaru, może coś pomoże. Dodam, że jedne i drugie drzwi są opadnięte. Trochę kiepsko, bo w moim 31-letnim Polonezie drzwi zamykają się idealnie, wystarczy popchnąć palcem.
Tulejki zawiasów się wytłukły. W USA po 3 dolce sztuka. Wymienić i po kłopocie.

Re: co się dziś popsuło w twoim Blazerze...

: śr sie 24, 2011 10:15 pm
autor: Łukasz79
Nagle przestał działać tempomat. Miał już jedną zawiechę ale teraz już chyba padł. Co to może być. Nie mam pojęcia.