www.forum4x4.pl

Niestety Oldsmobil nie doczekał mojego przyjazdu do Lublina, ślad po nim zaginął ale zainteresowany jestem takim oto Blazerem:

http://allegro.pl/show_item.php?item=1940193591

Standardowe pytnia brzmi: Ktoś widział? Ktoś zna?
W ostateczności: może Ktoś pokrytykuje?

pzdr

Przede wszystkim nie jest to żaden TRAIL, tylko zwykły S10 - co akurat jest ok.
Bardzo ładna wersja, jak na oko...

Sprzedająca nie wie o ma A ta wersja to faktycznie jakaś najbogatsza? Bo niczym się nie różni od mojego - z opisu przynajmniej.
I co rozumie Pani przez nowy rozrząd w bazylu z przebiegiem 150kkm?

Ten opis to jakiś podejrzany jest Chyba, że właściciel nie wie za bardzo co posiada, a jakiś mechanik naciągnął go na koszty

No i tak czasem się zdarza. Czy najbogatsza - w sumie tak, tylko strasznie szkoda, ze od 1998 pojawiły sie wersje europejskie (gł z rynku szwajcarskiego i holenderskiego - tak zauwazyłem). Żadna nie ma już przyciemnianych fabrycznie szyb i klapy tylnej dzielonej na pół - którą ja tak lubię!!... fajnie się na niej siedzi przy śniadanku ... (a wersja od 1999 do 2004 to już przecież bez większych zmian, tylko drobiazgi jakieś komputerowe). Ale kolor fajny i tapicerka extra (może chcesz się zamienić na to samo, tylko czarne? hehehe + gratis extra fele)... bierz, nie zastanawiaj się, naprawisz później

Po pierwsze korozja już go dopada, po drugie w tym rozrządzie to pasek był wymieniany. Ma wyszywane napisy na boczkach drzwi: TrailBlazer. Środek troche podniszczony jak na ten przebieg, świezo zregenerowane sprzęgło hydrokinetyczne. Opony zimowe już dośc słabe, trochę podniszczone wnętrze ale nie jest najgorzej. Jeszcze się porozglądam
pzdr

- rdza? te nadwozia są ocynkowane... (jak jest rdza, to musi być już naprawdę ostro!)
- rozrząd nie ma paska, tylko łańcuch, którego się praktycznie nie wymienia... może chodzi o pasek klinowy (wielorowkowy)?
Sprzęgło - to gorzej, źle świadczy o eksploatacji, hm, w sumie młody rocznik... ciekawe, co przeżył i jaki ma naprawdę przebieg, skoro tak...
Ale mimo wszystko, z gazem, jeśli dobrze działa, to cena jest naprawdę ok!

A może byś się temu przyjrzał: http://otomoto.pl/chevrolet-blazer-s-10 ... 31504.html
Wygląda bardzo atrakcyjnie

Wersja faktycznie ładna (chyba koniec 98, bo wyposażenie już, jak 99!), z tym, że bez skóry i szyberdachu (ja się do szyberdachu przyzwyczaiłem!:) ). Ale co do 'niskich kosztów utrzymania', a zwłaszcza spalania - traktowałbym to w sferze bajek (przy obecnym kursie Euro i cenach paliw). Spalanie 10 l. to przy 70 km/h może ... zwlaszcza, jak te 'kuce' są dodane, haha! A, i nie ma LPG - w przypadku założenia, musisz wydać dodatkowe 2500-3500 pln. Regulowane zawieszenie - czyli tylne amory pompowane?... to akurat by była ciekawa opcja. Ale ze wzgl. technicznych wybralbym ten pierwszy, niby-'trail', mimo wszystko (młodszy i z LPG)...

Zamiast szyberdachu, ma się wtedy większy schowek na suficie ja tak mam i to mi sie bardzo podoba a z gazem to jest różnie...ale na ogól, to dobrze jest samemu założyć, bo wtedy wiesz na co się decydujesz... ale fakt, że to są dodatkowe koszty

Cenowo wygląda dobrze, po założeniu gazu byłoby tyle samo co za tego pierwszego, wizualnie też lepiej, welur lepiej się sprawdza z wiekiem w amerykańskich autach. Jest jeden największy problem, z zasady nie jeżdżę daleko oglądać samochody z wiadomych względów. Kolejny do oglądania będzie ten: http://allegro.pl/dodge-durango-i1940856528.html
pzdr

Durango - też się zastanawiałem, bo ladny i spore wnętrze - ale ma 2 poważne wady:
- z tym silnikiem będzie ci palił średnio 20 l/100 (to nie żarty)
- ma o wiele gorsze załączenie napędów (4x4 Hi przy mniejszej prędkości możesz użyć i zdaje się, nie włączysz w biegu) i nie ma takich auto-blokad tylnego mostu, jak Chevy, generalnie słyszalem, że tam własnie napędy się sypią najbardziej...
Jak chcesz większy i masz kasę na paliwko, to jednak Tahoe albo Suburban! :>

a jakie jest realne spalanie tego s10 z 4.3? Lpg seryjne auto i cykl mieszany z przewagą leniwego miasta?

muszę jakąś osobówkę 4x4 kupić i to mnie się podoba nawet..

lpg - 17 trasa i 20 miasto, w cyklu mieszanym to tak bliżej 20

Mój w trasie pali 16 przy ok 110 km/h. A w mieście... hm... zależy od buta średnio to 20.

xymenez pisze:...
Jak chcesz większy i masz kasę na paliwko, to jednak Tahoe albo Suburban! :>

Nie demonizuj...
Tahoe 5,7 pali 15 beny albo 20 LPG na większych kołach (przy normalnej eksploatacji).

Mnie ostatnio spalanie w trasie spadło do 15 l i to LPG! przy 110-120, bo to optymalna predkość, potem zacyna się 18-20 l faktycznie.
I może zdziwić fakt, ale auto wyrażnie mniej zaczęło palić, jak zdjąłem z tylnych kół dystanse 2 cm.. coś może być na rzeczy!
Ale Tahoe ma palić tyle, co S10? trochę to dziwne... No, ale oczywiscie na korzyść Tahoe