Strona 1 z 2
Tak coby się lepiej na serduchu zrobiło...
: śr lip 27, 2011 6:22 am
autor: Stefan
Okradli mie Fiata Ducato (mało terenowy) jakoś we wrześniu zeszłego roku...
tera mi przyszedł list z prokuratury i akta z sądu...
złapali 3 frajerów co to mię okradli...
z akt wyczytałem że jakoś od września 2010 do lutego 2011 (wtedy ich złapali) chłopaki wkradli się do 48 furek... masakra jakaś... nieraz po portfel ze 100 w środku...
dzieciaki rocznik 92 i 93....
mam termin rozprawy... i jako że grożą im zawiasy, zastanawiam się czy nie iść i się nie przyglądnąć patałachom...
co prawda rzeczy i kasy nie odzyskam... alee....
Re: Tak coby się lepiej na serduchu zrobiło...
: śr lip 27, 2011 6:33 am
autor: ramzes
ja bym poszedl .. jak olejesz sprawe tzn dajesz przyzwolenie na tego typu dzialania *kradziez czy wlamanie...
Re: Tak coby się lepiej na serduchu zrobiło...
: śr lip 27, 2011 6:43 am
autor: Zibi
A dlaczego niby masz nie odzyskać? idziesz składasz wniosek o naprawienie wyrządzonej szkody zgodnie z art. 46 par 1 kk - koniecznie to wypowiedz ! i sędzie nie ma innego wyjścia - musi orzec, że goście muszą ci zwrócic kasę. Niezwrócenie takiej kasy jest podstawą do odwieszenia wyroku. Jak bda mieli do wyboru zapłącić 1000 zł czy iśc siedzieć na rok to raczej pewne jest, że spłacą.
Re: Tak coby się lepiej na serduchu zrobiło...
: śr lip 27, 2011 7:57 am
autor: Kabal
Mnie tak wydymała gówniara przy zakupie aparatu fotograficznego. Olałem, bo mała kasa, ale ktoś nie olał. Zawezwała mnie policja w trybie pomocy prawnej u mnie na dzielnicy. Pan policjant uprzejmie zasugerował sentencję wg Zibiego i faktycznie po miesiącu dostałem odpis takiego wyroku, który nakazuje naprawić szkodę. Czekam jeszcze chwilkę aż minie termin, bo kasa nie wpłynęła.
Tak btw to ja do tego mogę se klauzulę wykonalności przybić po tym roku i komornikiem dochodzić, czy do prokuratora/sądu napisać, że jednak nie wyszło z naprawieniem szkody dobrowolnie?
Re: Tak coby się lepiej na serduchu zrobiło...
: śr lip 27, 2011 8:54 am
autor: Wojtek_W
Wedlug mnie jak sie tam jakos uprawomocni to idziesz do komornika i sciaga.
Tak przynajmniej jest jak dluznikow scigam. Dostaje sadowy nakaz zaplaty, uprawamacnia sie w 14 dni chyba i pozniej komornik robi wjazd na konto.
Podejrzewam,ze tu bedzie podobnie.
Re: Tak coby się lepiej na serduchu zrobiło...
: śr lip 27, 2011 10:37 am
autor: Zibi
Nie, to jest nakazem sądu i to sąd pilnuje a dokłądnie kuratorium sądowe. Nigdzie do komornika nie musisz chodzić.
Re: Tak coby się lepiej na serduchu zrobiło...
: śr lip 27, 2011 4:59 pm
autor: Marcin-Kraków
Idz , idz. Zibi dobrze gada

Re: Tak coby się lepiej na serduchu zrobiło...
: śr lip 27, 2011 10:14 pm
autor: Stefan
Re: Tak coby się lepiej na serduchu zrobiło...
: śr lip 27, 2011 10:30 pm
autor: kacper44
Zainteresowania: suzuki gsx-r, boks i bmw
Te portale społecznościowe to potężne narzędzie inwigilacji. Już nie raz slyszałem o przypadkach o wykorzystaniu ich przy przesłuchaniach świadków i podejrzanych co do posiadanych znajomości i obecności w domu.
Re: Tak coby się lepiej na serduchu zrobiło...
: ndz lip 31, 2011 4:48 pm
autor: milas
a mi 4 miechy temu skradli nawigacje rozwalajac szybe i ogolny burdel w aucie robiac
wk.... sie strasznie najbardziej tym burdelem i mowie a co mi tam zglosze na policje
po 3 miechach wezwanie do sadu ze ma przyniesc fakture za szkody bo złapali gnoi
wiec nie olewac tylko zgłaszac

wszytko
Re: Tak coby się lepiej na serduchu zrobiło...
: ndz lip 31, 2011 5:01 pm
autor: bzibziak
Koleżance zrobili włam do auta, zabrali torebkę i laptopa kolegi, złodzieja (żula) złapali 2 ulice dalej z częścią fantów, resztę znaleźli w śmietniku po drodze i na tym się skończyła pozytywna część sprawy.
Gdyby nie żądanie, nie postawiliby mu żadnych zarzutów, torebkę zarekwirowali i oddali po 4 miesiącach, po pół roku poprosili o przesłanie jej do nich z powrotem, bo nie pobrali odcisków palców (!) sprawa ciągnie się 1,5 roku mimo złapania żula na gorącym uczynku, nie poniósł do dziś żadnych konsekwencji - komenda policji w Szczecinie. Kwiatków było znacznie więcej ale dziś nie pamiętam

Re: Tak coby się lepiej na serduchu zrobiło...
: ndz lip 31, 2011 5:03 pm
autor: ramzes
czyli co .. trzeba sp*****ać z tego kraju bo nic tu nie jest normalne

Re: Tak coby się lepiej na serduchu zrobiło...
: ndz lip 31, 2011 6:33 pm
autor: Zibi
To raczej nie wina kraju a niedouczonych policjantów!!. Tak nawiasem mówiąc włam jest ścigany z urzędu i łaski nie robili. NIe ma wtedy znaczenia wartosc skradzionego mienia. A ty Milas zanim zacznie się przewód sądowy musisz zglosić roszczenia tak jak podawałem wczesniej - z art 46 par 1 kk. Tylko pamiętaj - to musi być wcześniej, nie podczas przesłuchania przez sąd. Oczywiście podaj wszelkie koszty także te nieudokumentowane ale realne.
Re: Tak coby się lepiej na serduchu zrobiło...
: ndz lip 31, 2011 6:38 pm
autor: ramzes
z tymi policjantami to fakt
wezwali po 3 tyg. mojego brata - bo on skladal zawiadomienie o kradziezy i zgadnijcie ...co Policja wywnioskowala...

Re: Tak coby się lepiej na serduchu zrobiło...
: pn sie 01, 2011 11:59 am
autor: milas
Zibi pisze:To raczej nie wina kraju a niedouczonych policjantów!!. Tak nawiasem mówiąc włam jest ścigany z urzędu i łaski nie robili. NIe ma wtedy znaczenia wartosc skradzionego mienia. A ty Milas zanim zacznie się przewód sądowy musisz zglosić roszczenia tak jak podawałem wczesniej - z art 46 par 1 kk. Tylko pamiętaj - to musi być wcześniej, nie podczas przesłuchania przez sąd. Oczywiście podaj wszelkie koszty także te nieudokumentowane ale realne.
ale to co jakies Pismo do sadu ?
Re: Tak coby się lepiej na serduchu zrobiło...
: pn sie 01, 2011 12:41 pm
autor: Zibi
Nie. Do czasu zakończenia pierwszego przesłuchania przed sądem masz czas na złozenie takiego wniosku. Czyli w praktyce jak sąd cię przesłuchuje w pewnym momencie mówisz - wysoki sądzie chciałbym złożyć wniosek z art. 46 par. 1 kk o naprawienie szkody którą wyceniam na tyle i tyle. I po sprawie.
Re: Tak coby się lepiej na serduchu zrobiło...
: pn sie 01, 2011 9:21 pm
autor: milas
dostalem pismo
sad rej. w Mysłowicach wydzial 2 karny prosi o stawienie w char, pokrzywdzonego na rozprawe glowna ktora odbedzie sie dnia 8 sierpnia o godz 9 w sprawie damiana schwenzfeira
sad zobowaiazuje Pana do przedlozenia na terminie rozprawy dokumentacji potwierdzajacej wartosc poniesionej szkody
stawiennictwo jest obowiazkowe
potem pouczenia
Re: Tak coby się lepiej na serduchu zrobiło...
: śr sie 03, 2011 2:16 pm
autor: Nahen
Kurde fajnie macie... mi 3 lata temu sprzęt z auta do roboty wyjęli po miesiącu czy trzech dostałem pisemko o umorzeniu z powodu nie wykrycia sprawców czy coś w ten deseń... Ostatnio 3 miechy temu szyba rozbita i GPS poszedł się paść i znów to samo po jakimś czasie umorzenie... A kamera monitoringu na bloku na parking ustawiona przez spółdzielnię to atrapa jak się okazuje...
Re: Tak coby się lepiej na serduchu zrobiło...
: śr sie 03, 2011 4:51 pm
autor: pamejudd
@Stefan: ten cwelik ma w zainteresowaniach ksiazke...
..."Psychologia zeznan swiadka"

Re: Tak coby się lepiej na serduchu zrobiło...
: czw sie 04, 2011 1:58 pm
autor: kacper44
Znaczy się koronnym chce zostać

Re: Tak coby się lepiej na serduchu zrobiło...
: ndz sie 14, 2011 3:38 pm
autor: czarny bielsko
Stefan nie odpuszczaj gówniarzom - niech dostaną na co zasłużyli

Re: Tak coby się lepiej na serduchu zrobiło...
: ndz sie 14, 2011 5:01 pm
autor: lysy76
Filmy też ma naukowe...

Re: Tak coby się lepiej na serduchu zrobiło...
: czw sie 18, 2011 4:43 pm
autor: lukassos
Zgłaszajcie każdą kradzież. No coś idą nasze podatki. Straciłem radio, głośniki i wzmacniacz. Odzyskałem po pewnym czasie te fanty tylko innych producentów, ktoś nie zgłosił kradzieży. Dobrze jest też zaznaczyć sprzęty gdzieś na obudowie.
Re: Tak coby się lepiej na serduchu zrobiło...
: czw sie 18, 2011 4:56 pm
autor: pamejudd
Ummm... lukassos: jak sie domyslam uczciwie nie poinfromowales organow scigania o tym ze to nie twoje?
Re: Tak coby się lepiej na serduchu zrobiło...
: ndz sie 21, 2011 8:40 pm
autor: bojach
[cenzura] , mozesz takiego gnoja jako znajomego sobie dodać
