tom tom - donosi policji ?

[brodafidela]

http://tech.wp.pl/kat,1009789,title,Ta- ... omosc.html

[bilans]

MTV
będą tom-toma darmo dawali .. a nikt nie weźmie

[pezet]

Takie działanie tomtoma to oczywiste kurestwo, ale jedno mi się nie zgadza:
żeby móc zlokalizować samochód, to musi w nim być nadajnik gps, a nawigacja to jest odbiornik.
No chyba że producent umieścił w urządzeniu też nadajnik i nie informował o tym klientów.

Ale podejrzewam, że za parę lat wejdzie jakieś prawo, nakazujące producentom samochodów wyposażac je w nadajniki gps.
Żądzy kontroli i inwigilacji nie da się powstrzymać

[Zibi]

Jak zwykle na wp z igły widły. Wp już dawno zeszła do poziomu Gazety Polskiej i Dziennika.

Nawigacje samochodowe TomTom zbierają dane na temat czasu przejazdu i wysyłają je na serwery producenta. Okazuje się, że dane te właśnie kupiła duńska policja, która na ich podstawie wybiera miejsca pod fotoradary… Sprytne!
Nawigacje TomTom, GPS i policja

Nawigacje TomTom zbierają dane na temat czasu jazdy głównie po to, aby wiedzieć gdzie tworzą się korki i móc wyznaczyć odpowiedni objazd. Firma przyznała jednak, że dodatkow
o sprzedaje te dane miejskim urzędnikom, aby wiedzieli które skrzyżowania wymagają przebudowy z racji korków.

Okazuje się jednak, że zbierane przez kierowców przy pomocy samochodowych GPS-ów dane są również wykorzystywane przez policję. Funkcjonariusze drogówki na ich podstawie widzą, gdzie kierowcy zazwyczaj przekraczają prędkość …i ustawiają tam fotoradary. Na szczęście, jak mówi prezes TomToma, użytkownik jest pytany przy pierwszym uruchomieniu nawigacji, czy chce wysyłać “informacje diagnostyczne”, a same dane o prędkości są zbierane anonimowo — więc nie ma mowy o mandatach na podstawie logów z GPS-a

[Mroczny]

jeszcze....

[gruszkin]

Jak zwykle na wp z igły widły. Wp już dawno zeszła do poziomu Gazety Polskiej i Dziennika.

no popatrz to tak jak nasze forum. wszystkowiedzący i niecierpiący sprzeciwu użytkownicy.

[DamnIt!]

Jak zwykle na wp z igły widły. Wp już dawno zeszła do poziomu Gazety Polskiej i Dziennika.

Nawigacje samochodowe TomTom zbierają dane na temat czasu przejazdu i wysyłają je na serwery producenta. Okazuje się, że dane te właśnie kupiła duńska policja, która na ich podstawie wybiera miejsca pod fotoradary… Sprytne!
Nawigacje TomTom, GPS i policja

Nawigacje TomTom zbierają dane na temat czasu jazdy głównie po to, aby wiedzieć gdzie tworzą się korki i móc wyznaczyć odpowiedni objazd. Firma przyznała jednak, że dodatkow
o sprzedaje te dane miejskim urzędnikom, aby wiedzieli które skrzyżowania wymagają przebudowy z racji korków.

Okazuje się jednak, że zbierane przez kierowców przy pomocy samochodowych GPS-ów dane są również wykorzystywane przez policję. Funkcjonariusze drogówki na ich podstawie widzą, gdzie kierowcy zazwyczaj przekraczają prędkość …i ustawiają tam fotoradary. Na szczęście, jak mówi prezes TomToma, użytkownik jest pytany przy pierwszym uruchomieniu nawigacji, czy chce wysyłać “informacje diagnostyczne”, a same dane o prędkości są zbierane anonimowo — więc nie ma mowy o mandatach na podstawie logów z GPS-a

tylko zapominasz o tym, że tom-tom posiada wszystkie dane umożliwiające identyfikację klienta. I to od momentu kiedy zarejestrujesz się na ich www - bo bez tej rejestracji nie ma wsparcia technicznego ani gwarancji Ci nie udzielą. Po drugie w dokumencie zwanym "polityka prywatności" tom-tom zastrzega, że będzie udostępniał gromadzone dane klientów "w celu bezpieczeństwa narodowego lub innych spraw mających znaczenie dla społeczeństwa". Ale to pewnie tylko jakaś teoria spiskowa...

[Zibi]

Tylko jaką to ma wartosć dowodową? -zerową. Finansową za to ogromną i pewnie o to chodzi. Trzeba się przyzwyczaić do tgeo, ze za kilka lat 90% urządzeń będzie zbierało takie dane i je gromadziło. Jakoś krzyku o 5 letnie przechowywanie bilingów i treści sms-sów nie podnosicie.
Swego czasu po odebraniu nowego autka z salonu gdy miałem 500 km do przeglądu w czasie jazdy pani do mnie dzwoni i mówi - zostało panu jeszcze 500 km do przeglądu więc umówiłam panu termin. No i niby skąd wiedziała? pewnie autko wysłało sygnał.

[DamnIt!]

Tylko jaką to ma wartosć dowodową? -zerową. Finansową za to ogromną i pewnie o to chodzi. Trzeba się przyzwyczaić do tgeo, ze za kilka lat 90% urządzeń będzie zbierało takie dane i je gromadziło. Jakoś krzyku o 5 letnie przechowywanie bilingów i treści sms-sów nie podnosicie.
Swego czasu po odebraniu nowego autka z salonu gdy miałem 500 km do przeglądu w czasie jazdy pani do mnie dzwoni i mówi - zostało panu jeszcze 500 km do przeglądu więc umówiłam panu termin. No i niby skąd wiedziała? pewnie autko wysłało sygnał.

tak to jest kiedy się nie czyta co jest drobnym druczkiem napisane...

A z wartością dowodową to nie byłbym taki pewien - tym bardziej że wystarczy "piratowi z tom-tom'em" zrobić fotkę na najbliższym fotoradarze - nawet jeśli jedzie już wtedy przepisowo. A kiedy zrobić fotkę? Ano wtedy gdy system wykryje że "pirat" właśnie mija fotoradar. To tylko przykład - i chyba najprostrzy.

I wcale nie zamierzam się do inwigilacji przyzwyczajać. Lubię swoją prywatność.

[pezet]

Na ten temat jest taki film:
"Ameryka - od wolnosci do faszyzmu"

[Wałek]

hehe dlatego nie mam navi do dziś

[Mroczny]

to jak Ty do sklepu trafiasz?

[Wałek]

do tego co potrzebuję co weekend, to nawet jak oslepne trafię
ale znając życie, pewnie już i tak o mnie zbierają dane poprzez inne gadżety cywilizacji,
zresztą oni juz maja wszystko omnie nawet odciski palców