Jak do auta, i do tego w teren, to tylko normalny odbiornik gps, nie mio, powód banalny - wytrzymałość na kurz, wodę, wstrząsy i pokrewne... jednak garminowe gpsy są ciutek mocniejsze od palmtopa...
276C jest - jak dla mnie - rewelacyjny. Ma tylko jeden feler, jak go poużywasz to już nie da sie używac bez nerwów że 'za wolno przewija i ma za mały ekranik' żadnego innego gpsa
Stany czy Polska - róznica w cenie jest, ale... jak dodasz do tej ceny z usa (swoją drogą pewien jesteś tej ceny ? bo najtańszy który ja znalazłem - nowy - jest za 586$ czyli jakies 1800zł. Jak dodasz do tego jeszcze koszt transportu to akurat w 2000 się zamkniesz, moze troche mniej.
W polsce odbiornik bedzie działać, dlaczego nie

Brak mapy bazowej europy da się obejść - ale to wymagać będzie zakupu np. City Select Europe (które i tak trzeba kupic jeśli by się chciało mieć dokładne mapy zachodniej europy, standardowa mapa ma tylko drogi od 'srednich' wzwyż) czyli dodatkowy wydatek okolo 600zł (zakładając że kupisz sobie zestaw samochodowy, który ma mape, karte 128mb głośnik z ładowarką i mocowania do autka, generalnie warto to kupić choc cały zestaw to koszt około 1100zł w polsce.
Feler z odbiornikiem z USA to brak gwarancji w polsce. I to chyba jedyny ból. Bo mape polski trzeba i tak wgrać bo to co jest to się nadaje do niewielu rzeczy.