
po 1.: konieczna jest dokładna nauka odnośnie obsługi tego urządzenia i skonfigurowania ustawień - złe ustawienia = zła trasa
po 2.: rzeczywiście przy rozładowaniu do zera - tracimy dane, ale istnieje coś takiego jak backup na kartę i już wszytsko mamy

po 3.: uchwyt jeśli chodzi o teren jest "troszkę" do du..., przynajmnie u mnie w samochodzie - za bardzo się trzęsie
po 4.: konieczne jest dokupienie folii ochronnej na wyświetlacz, ale nie "miękkiej" tylko "twardej" (jedna i druga kosztuje 45 zł)
po 5.: błędy czy złe kierowanie nie wynika ze złej pracy urządzenia tylko z oprogramowania czyli AutoMapy, ja mam XL, Destinatora i TomTom'a 5.
z tych trzech jadnak najbardziej wolę jeśli chodzi o Polskę XL, jeśli chodzi o Europę to tylko Destinator (podobno TomTom zrobił poprawkę do tej wesji, którą ja mam i jest OK , ja tego jeszcze nie testowałam)
po 6.: UWAGA na wtyk do ładowarki i to jest chyba podstawowa wada tego urządzenia = delikatna obsługa

po 7.: i najważniejsze to pytanie: do czego ktoś to potrzebuje? jeśli tylko do terenu "ciężkiego" np. rajdy - to oczywiście Garmin bez dwóch zdań, natomiast jeśli mają to być lajtowe wypady w teren bez "pływania" itp. i miasto - to jak najbardziej z czystym sumieniem polecam

po 8.: pamiętajcie jadną podstawową rzecz - to jest tylko urządzenie z oprogramowaniem, czyli "on" nie zna naszych skrótów i objazdów czy ulubionych tras, MIO czy inne urządzenia tego typu (a raczej softy np. AutoMapa) to zwykła maszynka, ktora sluzy do przeliczania trasy i wybiera wg siebie najlepsza
po 9. trasa 4x4 jest bardzo fajna i pomocna tylko trzeba ja zrozumiec i pojac o co chodzi

