60csx a cs a 276c

[architeo]

Z racji podobienstwa cenowego i jedego off roadowego zabezpieczenia, tylke te dwa urzadzenia sie licza, co by bylo weselej, taka sama cena, wiec jak ten osiolek co tu wybrac!!!!
oczywiscie zaleta 60 to mozliwosc latania z nim w lapach po lesie w razie czego, z drugiej strony pewnie w uchwycie w acuie nic nie widac na tym ekraniku...
pomóżcie użytkownicy !!!

[Wiechu]

ja żadnego z nich nie używałem, ale jak dla mnie to zupełnie 2 różne urządzenia. 276 jest super sprzętem, ale chyba tylko w samochodzie, nie nadaje sie raczej do spacerów. Tak sądzę, ale niech użytkownicy się wypowiedzą. Ja sobię cenię tę funkcję, że w obcym mieście np., można zabrać go w kieszeń i pojść w tour.
Wiele zalet ma tu 76c i quest. Z pierwszego miałem okazję korzystać, zdaje egzamin i w ręku i w samochodzie. Bardzo fajne urządzenie.
Quest jest bardzo podobny ( ten sam ekran, tylko w poziomie ), a dodatkowo posiada "samochodowe" funkcje ( komunikaty głosowe, zestaw akcesoriów ). Chyba go sobie sprawię

[KrzyK]

Tak
276C to super maszyna, ale tylko do auta lub na łódź.
60C to najbardziej uniwersalny odbiornik, ale do auta trochę przy mały ekran- ale też wystarczający, jeżeli w miarę blisko się go zamontuje. Przy zasilaniu z zapalniczki podświetlenie jest cały czas, więc widać przyzwoicie.
Ja się już przyzwyczaiłem.

[Krecik]

dobrze mówi

Ja mam 276c, do auta i nie tylko, sprawdza sie, wodoszczelny (ostatnio dużo turystyki 'mokrej', szybko dziala

Prowadzenie glosowe mozna spokojnie olać, jest tak irytujące ze sie w glowie nie miesci

60c/cs miał feler pod tytulem za mała pamięć i "to drugie"
60cx/csx nie ma juz problemu z pamięcią, ale zostalo 'to drugie'

A to drugie to prędkość działania ktora niestety jest mocno niezadowalająca jeśli sie miało okazję porównać z np. 276c.

Quest to inna para kaloszy, nie do terenówek

[Wiechu]

Quest to inna para kaloszy, nie do terenówek

skąd taka teoria ?

[Krecik]

Quest to inna para kaloszy, nie do terenówek

skąd taka teoria ?

siakis taki za delikatny

czemu go nie wybrałem - cena, niemal taka sama jak 276c , ale za mały ekran, brak opcji wymiennych kart, dziwna antenka, brak pancernego uchwytu żeby mi gps nie latał po kabinie

[Wiechu]

no tak, u nas cena podobna...

a delikatny ?

czy ja wiem... dla mnie podobny bardzo do 76C ( i tak samo zabezpieczony ), a ten robił pozytywne wrażenie i użytkownicy je chwalą.

Ale fakt, przy zbliżonej cenie do 276, trudno byłoby się na niego zdecydować.

[architeo]

No więc kupiłem 276c i ...
jestem BARDZO zadowolny, szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie nic lepszego a do łapek też się nadaje, długo trzyma akumulator, jednym słowem, do off roadu tylko 276 c !!

[Krecik]

noo, i bardzo dobrze

[Drako]

wlasnie stoje przed tym samym wyborem.
Sklaniam sie raczej w strone 60 csx ,
Czy ma ktos csx juz z karta wymienna.
Czy w trakcie uzyttkowania meczy mniejszy ekran ?

[architeo]

Witaj, meczy, to znaczy z odległolści pół metra w aucie nie widac nic, 276 ma jeszcze tą zalete, ze wyświelta dodatkowe informacje na przezroczystym tle, tak wiec mapa jest dwa razy większa. Jednym słowem większy ekran bardzo dużo daje, ale najlepiej podejdź do sklepu i weż obydwa urzędzenia do reki sam zobaczysz różnice.
Pamiętaj ze 276 również nadaje się doskonale jako mobilne urządzenie!!

[Krecik]

Z tym 'doskonale' to bym nie przesadzał
lepiej brzmi 'w ostateczności'
ale na 60 do auta bym nie zamienił

[architeo]

Hmmm no fakt w ostateczności.., ale łażąc po górach z racji prędkości chodu wyciągałem go z plecaka może z 4 razy..., fakt faktem ze 60 wygląda super, poręczna itp, ale to tylko jedyna zaleta w moim mniemamiu, 276 wygląda jak przedpotopwe urządzenia z lat 80..., widziałem gdzieś pancerną obudowę na palmtopa, tyle że mój Garminek trzyma i 10 godzin baterie, co ma niebanalne znaczenie, oczywiście na wyłączonym podświetlaniu ekranu.
Ja jeszcze wykorzystuje go na jachcie, wiec i tu ma istotne znaczenie, ale pamiętam czas kiedy garmin 12 wystarczał za wszystko, więc.., jedni lubią blondynki inni brunetki...,