Ale co Ty porownujesz - radia wyprodukowane dla krotkofalarzy ze zloconymi koncowkami, duza selektywnoscia z CB-radiowymi szumofonami? Oczywiscie ze nawet szumofony beda chodzily po 20 lat - a jak bedziesz go uzywal jako stacji bazowej w jednym QTH to nawet i 30.boris.blank pisze:Klamer - nie wiem w jaki sposób starzeje się elektronika w twoim sprzęcie radiokomunikacyjnym bo w moim jakoś chyba inaczej. Może tobie chodzi o starzenie moralne ? Akurat z racji hobby bywam w posiadaniu dobrze wygrzanych 20-latków i sądzę, że za Kenwooda TS-940S dałbyś się pochlastać, nawet 20-letni IC-735 kosztuje obecnie 3x więcej niż Lincoln z prockiem Gold. Alan 28 produkowany w 1992r nie schodzi poniżej 300zł - a przecież to stary gruz - za tę kwotę można mieć Alana 78+ na wypasie (z którego notabene da się zrobić normalne radio).
Sprobuj tego 28 wyjmowac i wkladac do samochodu codziennie po pare razy, przejedziesz po paru gorkach, wjedziesz w jakies male blotko, sprobujesz potrenowac troche szybkosci na bezdrozach - zobaczysz jak czesto bedziesz w nim grzebal, albo oddawal do serwisu. Osobiscie wolalem kupowac 10-letnie radia - 18ty, Cobra 20+, Cobra 19 i to wszystko po jakims czasie, srednio 3-4 miesiace ladowalo w serwisie, a jak zaplacilem na drodze bo mi padla jakas dioda na mieszaczu - teraz od 8 miesiecy mam nowego 100+ i mimo ze to Alan to jeszcze dziala.