Strona 1 z 1
czyżby popsute-ONWA
: pt wrz 02, 2005 9:53 am
autor: kbw
zauważyłem niepokojące objawy w moim radiu-
podczas użytkowania co jakiś czas zmienia kanał i cichnie
nie mam pojęcia o elektronice i jedyna naprawa jaką mogę zastosować
to uderzenia w radio pięścią-DZIAŁA ale tylko na chwile
po jakimś czasie sytuacja się powtarza cisza

uderzenie i znów działa
nie można tak w nieskończoność prać w radio-co mogło się zepsuć??
czy opłaca się naprawiać to radio-ile to może kosztować??
dzięki za podpowiedzi-pozdrawiam
: pt wrz 02, 2005 11:36 am
autor: darkman
szanowny kolego,
-niestety nie napisałes jakie to radio? to mniej więcej jakbyc zadał pytanie "ile oleju to mojego auta", radiów ci unas dostatek jak samochodów, tak więc..

-nie podałeś też skąd jesteś - byłoby ci łatwiej pomóc
podpowiadam w ciemno

:
-jeśli teoje "no name" radio? ma przełącznik knałowy standardowy czyli okrągły-gałkę a nie sensoryczno-klawiszowo-pianistyczny tzn góra i dół </> to:
-masz uszkodzony właśnie ten element od strony mechaniczno - elektronicznej.
pomoc doraźna:bo nie wiem jakie to radio
1.zdejmij gałekę - jeśli to Q gałka
2.część mechaniczna lekko przesmaruj WD40, ale nie zanieczyść częsci elektro - stykówek
3. a raczej 2. - solidnie wypsikaj tę część płynem "kontakt"-do kupienia wsklepach z akcesoriami elektro.
4.jeśli to nie pomoże - gałka kanałowa jest do wymiany, być może w servisie wymienią tylko płytkę, ale powinno pomóc.
5.jak ci się będzie chciało to napisz jakie to radio?
6.jak mi się będzie chciało to jeszcze tu zajżę

: pt wrz 02, 2005 11:39 am
autor: darkman
acha..
p.s. -nie wal pięscią w radio - bo bedzie też do wymiany obudowa
-prwdopodobnie wybucha Ci też potencjometr głośności "volume" - pomoc doraźna .. to samo
a w ogóle to z radiem trzeba delikatnie jak z kobietą - nie pięścią, choć niektóre z nich powiadają,że jak nie bije znaczy nie kocha..
: pt wrz 02, 2005 1:21 pm
autor: kbw
no tak
wobec tego dodaje:mam właśnie ten przełącznik "sensoryczno-pianistyczny"
jak następuje error zupełnie nie działa pomaga tylko piącha albo wyłączenie radia i po 2-3 min jak włączę jest ok
aha jeżeli smarowanie i czyszczenie styków nie pomoże gdzie oddać radio do naprawy-Kraków
dzięki-pozdrawiam
: pt wrz 02, 2005 9:56 pm
autor: darkman
uuuu.. to gorzej, muszę Cie zmartwić, to raczej nie w sensorze przyczyna glówna, bez servisu się nie obejdzie jeśli radio na zimno działa, a na ciepło niechetnie.(sensory tylko "kontaktem" - wd40 - NIE!
jesli traci też zdolnośc do nadawania - to zaniemogła końcówka mocy, tago się nie naprawia tylko wymienia, niestety.
-wejdź jeszcze na jakieś ogólne tzn kanał 28 lub 15 - nie pamietam co tam robi w krakowie i zapytaj o raport - czy Cię słychać?
-podam ci servisy w krakowie, czekam na info, bo zapodałem prośbe na cluster do krakusów o warsztat, to poczekaj.
: ndz wrz 04, 2005 10:48 pm
autor: darkman
sorry, ze póxno.. no ale weekend
aktualnie w krakowie - tylko servisy przy sklepach cb;
niestety najbardziej renomowany servisant w KR, aktualnie choruje - podaje Ci jego namiary (prywatne) na priva, kolegów przepraszam, że nie na forum, ale nie otrzymałem takiego upoważnienia.
pozdrawiam,
: pn wrz 05, 2005 9:30 am
autor: kbw
dzięki serdeczne za podpowiedź
jak tylko pojawią się jakieś luźne szelesty to muszę unormować radio-jest coraz gorzej

: wt lis 29, 2005 3:48 pm
autor: dominus
Kurde ! Mam to samo - rozebrałem - na masa płyty z obudową był zimny lut przelutowałem ale to jeszcze nie to