kupuje radyjko,prosze o radę

[bochun]

chce kupic sobie radyjko,prosze o porade jakie jest dobre,jak sprawa wyglada ze zmacniaczem jakiego zasiegu moge sie spodziewac po dobrym radyjku?

[major]

zacznij od http://www.cbradio.pl
potem ewentualnie pytaj tutaj które radia znoszą dobrze topienie

[Toroo]

zacznij od http://www.cbradio.pl
potem ewentualnie pytaj tutaj które radia znoszą dobrze topienie

Jakie CB jest najodporniejsze w ciężkim życiu radia łofrodowego

[major]

W zasadzie najprostrze ale mocowane wysoko - najlepiej pod sufitem.
Wg mnie ważniejsza jest dobrze zestrojona solidna antena - 4 waty z radia wystarczą ale trzeba je jeszcze jakoś przekazać w eter.

Jak już operować konkretnymi modelami to Alan 18 (trudno dostać) albo po prostu Onwa (łatwo dostać). Z nówek to Alan 100+.

[bochun]

napiszcie jaki zasieg moze miec dobre radyjko,dobrze zestrojone,w terenie i wogole,

[Toroo]

W zasadzie najprostrze ale mocowane wysoko - najlepiej pod sufitem.
Wg mnie ważniejsza jest dobrze zestrojona solidna antena - 4 waty z radia wystarczą ale trzeba je jeszcze jakoś przekazać w eter.

Jak już operować konkretnymi modelami to Alan 18 (trudno dostać) albo po prostu Onwa (łatwo dostać). Z nówek to Alan 100+.

Tzn. proste radio plus dobra antena
Jaki zestaw byś polecił

[klucz13]

A idzmy dalej na giełdach pojawiło się trochę radyjek CB o egzotycznych nazwach ale w bardzo przestępnych cenach i nieźle wypasionych z roczna gwarancją od 250zeta

[major]

W zasadzie najprostrze ale mocowane wysoko - najlepiej pod sufitem.
Wg mnie ważniejsza jest dobrze zestrojona solidna antena - 4 waty z radia wystarczą ale trzeba je jeszcze jakoś przekazać w eter.

Jak już operować konkretnymi modelami to Alan 18 (trudno dostać) albo po prostu Onwa (łatwo dostać). Z nówek to Alan 100+.

Tzn. proste radio plus dobra antena
Jaki zestaw byś polecił

W zasadzie to ja wielkim guru w temacie CB to już nie jestem. Kiedyś się w to zawzięcie bawiłem (nawet czasem jakiś grosz z tego wpadł) ale jak się zrobił taki tłok, że kanałow do gadania w podstawowej 40stce brakło, to sprzedałem w dziady wszystko (miałem 2 zestawy na Alanie 27 - jak ktoś pamięta to ten ze złociutkimi gałkami.. bardzo zacne radyjko), to tak gdzies koło '95 roku więc dekadę przerwy mam

Niemniej jednak temat śledzę. Najlepszym ku temu miejscem jest
http://www.radio.org.pl/
Tam jest wszystko: poradniki, giełda (widziałem tam Alana 100+ za 180 zeta - na allegro są od 220 w górę), forum i stado zapaleńców - może się nie znają na offroadzie ale jak im sie powie, że antena ma być mocna bo krzaki weryfikują, to doradzą.

[Krecik]

kup Alana 100+, do tego antenka np. Lemm - taka jaką ostatnio sałata kupił (kilka wątków temu) i będziesz zadowolony.

Takie samo radyjko działa u mnie w warunkach cięzkich (cabrio, wiec wiecznie nakurzone, wilgotno i czasami cos tam chlapnie),.

Kupowanie uzywki jest z jednej strony tańsze, ale z drugiej, cholera wie czy tam w srodku wszystko jest na miejscu, a noz widelec wyjdą kwiatki pt. zimny lut który przestaje kontaktowac na wyjebach i bedziesz miał sliczne radio które w terenie nie robi (tak miało moje poprzednie, ale miałem je przez 7 lat wiec miało prawo przestać robić)

Taki zestaw jak wyzej wyniesie cie okolo 330zł (radio 220-230 - allegro) i antenka w sklepie około 100

Jak bedziesz mocował antene to rób tak żeby cewka była osłonięta burtą tak zeby nad dach (burtę) wystawał tylko bat. Troche to pogarsza nadawanie i odbiór (np. 10 zamiast 15 kilometrów, ale w terenie potrzebny jest i tak kilometr) ale za to antena podróżuje w pionie a nie jest ciągle przestawiana do poziomu przez gałęzie (bat się odegnie i wróci do pionu, a cewka jak dostanie gałęzią to sie w mocowaniu odgina po prostu i potem trzeba poprawiac juz ręcznie).

Kolejna sprawa - jak juz kupisz, zlożysz, poprowadzisz sobie kable tak jak potrzebujesz (wazna sprawa MASA przy antenie musi byc, czasami trzeba troche poskrobac lakier i szpachlę inaczej zbiera do dupy i zakłócenia od silnika słychac) to podjedź do sklepu z radyjkami żeby ci zestroili całość (SWR < 1.2) - kosztuje około 10 złotych ale przydatne, bardzo mocno poprawia to odbiór i nadawanie

Jeszcze jedno - zasadniczo mobilki (samochody) pracują na AM (a reszta gada sobie na FM), warto zwracac uwagę bo w alanie 100 przełacznik AM/FM jest w takim miejscu ze czasem mozna przełączyc niechcący i wtedy sie człowiek dziwi jak paskudnie go i innych słychac.

Jeszcze słowniczek:
CH9 - nie uzywać do gadek własnych, ratowniczy, nie działa tam raczej nic, ale mimo wszystko nie używać
CH19 - samochodowy Najbardziej przydatny w trasie
misie/suszarki - patrol drogówki
krokodylki - inspekcja transportu drogowego (zatrzymują cięzarówki)
celny - kontrola ropy/opału - na ogół łapią dostawczaki
sk*syn w bejcy - wiadomo, gosc w bmw
zajechac, rozjechac itd - to sie pewnie domyslisz

CH28 - w warszawie kanał ogólny, tu można probowac wywołać kogos zeby ci pomógł, ale obecnie raczej nieczęsto ktos tu zagląda, jak chcesz gdzies trafic to pytaj na CH19 tam pomagają

breko, break i podobnie - ktoś chce o cos zapytać w przerwie między waszą rozmową

generalnie nie rozmawiać na 'żyletę' - czyli bez zostawiania odstępu między jednym rozmówcą a drugim, bo czasami ktos chce się włączyc do rozmowy (np. zeby op*dolić za gadki bez sensu na CH19 i wygonić na inny)

CB radio działa w simplexie - czyli w danym momencie moze (powinna) nadawać jedna osoba - reszta słucha, jak mówią naraz dwie to słychac tylko charczenie (nakładka) i nie da sie zrozumiec (przy załozeniu ze obie są mniej wiecej tak samo daleko, inaczej bedziesz słyszał tego co blizej (albo mocniej nadającego))

Heh, ale poemacik wyszedł...

ps. cymbał sie zwraca po jednym wyjeździe np. waw-katowice ;D

[Salata123]

i antenka w sklepie około 100

Za Lemm 1500 dałem 80 zł (w drogim (podobno) sklepie ) niecałe 170cm

W alanie 100+ jak z kims gadam tak koło np. 15 km to piszczą że modulacja dość słaba (sygnał koło 9). Ale to tylko jacyś melomani

[skipper]

Nie jestem znawca tematu ale wydaje mi sie za za pare zloty wiecej od Alana 100 mozna miec o niebo lepsze radio tj Uniden 510. I nie jest to tylko moja opinia a ludzi ktorzy CB uzywaja od wielu lat.
Szumy mniejsze od wspomnianego Alana a i gabaryty tez
Brak szybkiego przelaczenia na 19 ale to nie problem bo jest galka ktora znacznie wygodnie przelaczac sie miedzy kanalami.
Cena na allegro ok 270 zl (razem z wtykiem do zapalniczki).
Do tego antenka z wlokna weglowego - bezcewkowa - Indiana/President (ok 90 zl)

[Krecik]

Nie jestem znawca tematu ale wydaje mi sie za za pare zloty wiecej od Alana 100 mozna miec o niebo lepsze radio tj Uniden 510. I nie jest to tylko moja opinia a ludzi ktorzy CB uzywaja od wielu lat.
Szumy mniejsze od wspomnianego Alana a i gabaryty tez
Brak szybkiego przelaczenia na 19 ale to nie problem bo jest galka ktora znacznie wygodnie przelaczac sie miedzy kanalami.
Cena na allegro ok 270 zl (razem z wtykiem do zapalniczki).
Do tego antenka z wlokna weglowego - bezcewkowa - Indiana/President (ok 90 zl)

Pozwolę sobie nie zgodzić z przedpiszczą

Przełącznik szybkiej 19 jest zdecydowanie wygodniejszy od przełączania klawiszowego, ze o pokrętle juz wogóle nie wspomne, najgorsze mozliwe rozwiązanie.

Wyobraź sobie dosc częsty przypadek - jedziemy kolumną i rozmawiamy na CH5, co jakis czas przełączenie na Ch19 zeby podpytac i posłuchac... w obie strony szybciej, wygodniej i bezpieczniej przełacznikiem niż przyciskami szukac kanału (lub pokrętełkiem)

Co do reszty - unidena nie miałem, wiec nic nie powiem na jego temat

[Paweł Disco]

uważam podobnie ze szybka 19stka jest bardzo przydatna, zwłaszcza gdy sie jedzie z kimś i gada na innym kanale. Przeskakiwanie na ch19 i powroty jest uciążliwe. Sam używam unidena i własnie mi tego brakuje.
Ale jak kupowałem to jeszcze tego nie wiedziałem.
A teraz mam pytanie dotyczące słowniczka CB, słyszałem jak mobilki używają zwrotu : "łapią amerykanów" . Co to znaczy?

No bo "lustereczko w Twoją stronę " to na pożegnanie. Bardzo mi się to podoba.

[Toroo]

Dzięki z praktyczne porady
To teraz pozostał punkt zakupu i montażu.

[Krecik]

A teraz mam pytanie dotyczące słowniczka CB, słyszałem jak mobilki używają zwrotu : "łapią amerykanów" . Co to znaczy?

Pierwszy raz słysze...

Jedno co mi przychodzi do głowy to kontrola ciezarówek z długim 'noskiem' i trzema osiami na okoliczność holowania długiej naczepy... bo zgodnie z przepisami o długosci zestawu mogą holowac tylko krótkie naczepy.

Ale moze ktos ma lepsze wyjaśnienie ?:>

[Paweł Disco]

Mogłoby się zgadzać, bo chodziło o "krokodylków" łapiących te amerykany. Faktycznie się zdarzają ciągniki w amerykańskim stylu i one z długą naczepą przekraczają wymiary. A słyszałem to kilka razy (na trasie Poz-Wawa-Poz) wiec nie ma możliwosci ze się przesłyszałem.

[Arthurrr]

Prawdę mówiąc, Paweł, to dziwię się, że cokolwiek zrozumiałeś z rozmów szoferaków Większość z nich słyszę tak, jakby gadali z sąsiedniego auta albo siedzieli z mikrofonem na silniku. Niewyraźnie znaczy się, co przy "dużym poziomie dźwięków własnych" w disco znacznie utrudnia zrozumienie, gdzie właściwie stoi ta suszareczka. Gadać trzeba do mikrofonu, modulacja jest wtedy głęboka, stosunek, z przeproszeniem, sygnału do szumu też zacny i zrozumiałość większa. A te lenie z ciężarówek z kuchenką i prysznicem za plecami pewnie siedzą na mikrofonie, zamiast ruch ręką wykonać. No, czasem tak jest, że nie idzie zrozumieć, o czym gadają.

Bajo.

[Krecik]

Arturze...

sprawdź swoje radio, ja u siebie w G nie mam żadnych problemów ze zrozumieniem co tirowcy mówią, akurat ich słychac doskonale... mimo ze hałas jest dość znaczny

I pochamował bym sie z tekstami "te lenie z cieżarówek", zapraszam kiedys do siebie, przejedziemy sie i bedziesz miał okazje zweryfikować swoje zdanie

[Arthurrr]

Krecik, robotę macie ciężką, nie o tym mówię. Więc przepraszam, jeśli uraziłem. Chodzi mię o to, że połowa kierowców gada tak, że trudno zrozumieć przez szumy i trzaski. A innych kierowców, nawet ze słabym sygnałem, słyszę jednak wyraźnie. Więc myślę, że nie chce im się przysunąć mikrofonu do otworu gębowego i stąd taka zrozumiałość. I o to mię chodziło, gdy mówiłem, że się lenią. Sam też chyba słyszysz różnych kierowców różnie. Więc jeszcze raz sorry, jeśli uraziłem.
A zaproszenie na przejażdżkę przyjmuję. Jestem wychowany na filmie "Konwój", gdzieś mam to na kasecie nagrane, więc bryki "z kuchenką i prysznicem" mnie ruszaja.

[Krecik]

mimo wszystko nadal mam wrazenie ze to u Ciebie cos nie tak z radyjkiem

u mnie w geli po wystrojeniu słychac wszystko i wszystkich wyraźnie..

z tą kuchenką i prysznicem to niestety marnie nie ten kontynent

[Arthurrr]

...no bo się naoglądałem tych filmów i teraz myślę, że wszyscy tak mają
Cóż - radyjko też coś może być nie teges. Kupiłem używane, z 10 lat już ma, stroić go nie stroiłem, ale tak poza tym jakoś leci. Na imprezach słyszę i jestem słyszany, więc myślę, że ok. Może głośnik malutki, akurat w stronę dywanów skierowany, mały prześwit, i trza by jakiś większy zapodać, gdzieś bliżej ucha. A może do laryngologa powinienem
A może jest tak, że antenę długą mam i te niezrozumiałe stacje to daleko są i dobrze, że w ogóle je słyszę. Bo jak włączę tłumik (znaczy klawisz LOCAL) , to te stacje, które usłyszę, to zrozumiałe są.
No i w disco jednak "głośno" jest. Do tego muzyczka z radia a ja dziwię się, że szoferakó zrozumieć nie mogę...
Pozdrawiam i do usłyszenia gdzieś w drodze.