
Czytam o tych radiach antenach i innym stuffie i im więcej czytam tym mniej rozumiem

a ja chciałbym jakieś radio które by było jak najmniejsze ( ze względu na to że nie bardzo mam gdzie je zamocować w samochodzie) miało wszystkie potrzebne funkcie do normalnego odbioru w trasie ( żeby móc w miarę możliwości unikac niebieskich) no i do pieprzenia bzdur na jakichś zlotach czy spotkaniach.
Nie wiem które jest dobre w którym nie będzie szumiało będzie w miarę czysty odsłuch...
Wobec powyższego które radio mam kupić??

Niektórzy mówią że Alan 28 na początek ( nigdy nie korzystałem z cb) mi starczy tutaj z kolei że może 48 albo 100 a może Uniden ( widziałem na allegro 518 w dobrych pieniądzach) albo może 520

Presidenty chyba pominę bo najtańsze znalazłem za 500 zł a to już troszkę dużo...
Do tego nie wiem jakiej długości antene miałbym chcieć czy taka na magnes bedzie robiła i czy nie spadnie przy dużych predkościach poza tym co z nią w terenie czy sa na tyle elastyczne że mogą się nie urwac czy nie ma na to szans i przy każdym wypadzie mam się liczyć z kupnem nowej anteny??
A na koniec może jest w wawie jakiś ktoś kto tym handluje zakłąda i możnaby podjechac do niego i pomolestować??

Tak wiem natłok niezbyt spójnych ze sobą zdań

