darkman pisze:Aż tak złej opinii o alanach nie mam,
w pozostałych opiniach kolegi = 3 x TAK

w wypadku presidenta, cena przekłada się na jakość w sensie pozytywnym.
No mój kolega ostatnio kupił nówke Alana 48+ i od początku to radio świrowało, już raz było na gwarancji. Szefowej oddał Unidena 520 i po pierwszej trasie z Alanen klął na to radio, np. w miejscach gdzie przy odkręconym na maxa SQ Uniden nic nie szumiał, to Alan musiał mieć SQ na połowie! Nie mówie już o jakości głosnika i głośności.. porażka
ALe to chyba przypadłość większości radyjek opartych na nowszej technologi elektornicznej, te Alan starsze chyba nie są takie złe jak nowe, no ale trzeba przyznać że nie ma porównania do starego Presidenta.
Z drugiej strony zależy do czego się używa, bo jesli ktoś pół życia spędza na trasie to musi mieć dobre radio bo ocipieje, a jak ktoś sporadycznie, na rajd czy na coś, gdzie komunikuje się z osobami które są blisko, to wtedy jakie to radio nie robi, skręci SQ i i tak sie dogada
No ale reasumując, skoro masz możliwość wyboru to bierz PRESIDENTA, mimo że to krowa, a jak nie chcesz to ja go bardzo chętnie odkupię
