radia, anteny, dodatki, strojenie, wybór itp.
Moderator: Albert_N
-
Królik
- jestem tu nowy...

- Posty: 42
- Rejestracja: pt kwie 14, 2006 8:00 am
- Lokalizacja: Dzierzoniów / Dolny Śląsk
Post
autor: Królik » wt maja 23, 2006 9:22 am
Witam jestem zielony w temacie a na kolejna mine mnie nie stac , dlatego bardzo wdzieczny bede za fachowe odpowiedzi bardziej doswiadczonych kolegow.Rozwazam zakup anteny Florida-President , która -podobno nie wymaga strojenia

Tylko czy to prawda

Radyjko mam juz ALAN 100+ Z góry dziekuje za porady.
V20 2.5 TD,krótka wersja frytkownicy :+)
-
Maq

- Posty: 1573
- Rejestracja: pt lut 21, 2003 12:44 pm
- Lokalizacja: Katowice
Post
autor: Maq » wt maja 23, 2006 9:55 am
Każdą antenę należy zestroić z radiem CB. Nie ma znaczenia producent. Jeżeli to dość długa antena (powyżej 1m) to masz szanse, że będzie zgrana już po założeniu, ale i tak wymaga to podpięcia SWR-a.
LR2 - jej
LR3 - jego
-
Babol

- Posty: 322
- Rejestracja: pn wrz 12, 2005 7:33 pm
- Lokalizacja: Warszawa - Łomianki
Post
autor: Babol » wt maja 23, 2006 10:23 am
Nie każdą. Ja kiedyś kupiłem antenkę President taką małą na magnes i jej się nie stroi. A wszystko gra, w trasie łapie nawet z 15 km
błąd wieszcza...jest:A imię jego czterdzieści i cztery...
powinno być:A imię jego cztery na cztery!
-
duck
- jestem tu nowy...

- Posty: 48
- Rejestracja: ndz lis 13, 2005 9:23 pm
- Lokalizacja: Gdańsk
-
Kontaktowanie:
Post
autor: duck » wt maja 23, 2006 5:45 pm
Królik pisze:Rozwazam zakup anteny Florida-President , która -podobno nie wymaga strojenia ??Tylko czy to prawda
Też mam taką, w firmowym sklepie Presidenta powiedzieli, że nie wymaga strojenia. A zresztą nie ma chyba nawet takiej możliwości.
Pozdrawiam
P.
-
Babol

- Posty: 322
- Rejestracja: pn wrz 12, 2005 7:33 pm
- Lokalizacja: Warszawa - Łomianki
Post
autor: Babol » wt maja 23, 2006 9:24 pm
właśnie taką mam i tego się nie stroi
błąd wieszcza...jest:A imię jego czterdzieści i cztery...
powinno być:A imię jego cztery na cztery!
-
Maq

- Posty: 1573
- Rejestracja: pt lut 21, 2003 12:44 pm
- Lokalizacja: Katowice
Post
autor: Maq » ndz maja 28, 2006 11:33 pm
A to ja przepraszam. Pisałem o tradycyjnych (nie magnetycznych) antenach.
LR2 - jej
LR3 - jego
-
mazur73

- Posty: 754
- Rejestracja: wt lis 01, 2005 3:08 pm
- Lokalizacja: Gdańsk/Łowicz/Słupsk
Post
autor: mazur73 » pn maja 29, 2006 3:34 pm
Maq pisze:A to ja przepraszam. Pisałem o tradycyjnych (nie magnetycznych) antenach.
Ty poprostu pisałeś o antenach a nie o wyrobach antenopodobnych

-
Babol

- Posty: 322
- Rejestracja: pn wrz 12, 2005 7:33 pm
- Lokalizacja: Warszawa - Łomianki
Post
autor: Babol » pn maja 29, 2006 11:48 pm
ale to naprawde działa
może nie tak jak "prawdziwa" antena ale ostatnio łapałem w trasie na kilkanaście km i normalnie mogłem rozmawiać, a radio to zdezelowana Onwa więc też bez rewelacji
błąd wieszcza...jest:A imię jego czterdzieści i cztery...
powinno być:A imię jego cztery na cztery!
-
Królik
- jestem tu nowy...

- Posty: 42
- Rejestracja: pt kwie 14, 2006 8:00 am
- Lokalizacja: Dzierzoniów / Dolny Śląsk
Post
autor: Królik » wt maja 30, 2006 7:36 am
MAZUR73 pisze:Maq pisze:A to ja przepraszam. Pisałem o tradycyjnych (nie magnetycznych) antenach.
Ty poprostu pisałeś o antenach a nie o wyrobach antenopodobnych

Z drutu jest

-Jest , podczas jazdy sie buja

- Buja ,no to jest antena

V20 2.5 TD,krótka wersja frytkownicy :+)
-
mazur73

- Posty: 754
- Rejestracja: wt lis 01, 2005 3:08 pm
- Lokalizacja: Gdańsk/Łowicz/Słupsk
Post
autor: mazur73 » wt maja 30, 2006 4:28 pm
Osobiście polecam kupno możliwie najlepszej anteny na jaką możemy sobie pozwolić - taka inwestycja będzie procentowała przez lata , sam dostałem od Ojca zestaw składający się z Presidenta Johnego i presidenckiej anteny o nazwie Alabama (taki obciachowy wynalazek z przeciwwagami jak słonko a kosztowała w owym czasie więcej od radia ) , Johny został kilkakrotnie wymieniony na kolejne coraz to inne radia ewoluując do lincolna a obecnie do archaicznego unidena PC122 a antena na koleinych autach ciągle ta sama (ciągle to znaczy już 15 lat ) jedynie ze względu na częste zmiany samochodu dokupiłem podstawę magnetyczną jak ktoś nie daje wiary mogę podesłać fotkę . Reasumując radio byle jakie , antena wypas i sukces na bank .
-
JackY61

- Posty: 1558
- Rejestracja: czw cze 02, 2005 6:38 pm
- Lokalizacja: Opole, Poznań, Istebna
-
Kontaktowanie:
Post
autor: JackY61 » wt maja 30, 2006 5:32 pm
MAZUR73 pisze:Osobiście polecam kupno możliwie najlepszej anteny na jaką możemy sobie pozwolić - taka inwestycja będzie procentowała przez lata
jak jezdzisz w terenie (nie po pustyni) to ja tam najlepszej (najdrozszej) bym nie kupowal, szkoda na galeziach zostawic

-
Toroo
-

- Posty: 2636
- Rejestracja: czw sty 13, 2005 9:43 am
- Lokalizacja: Łask
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Toroo » wt maja 30, 2006 5:41 pm
JackY61 pisze:jak jezdzisz w terenie (nie po pustyni) to ja tam najlepszej (najdrozszej) bym nie kupowal, szkoda na galeziach zostawic

Zgadzam się z kolegą całkowicie.
Ja mam zwykłego lemma, który przeżył niesamowite historie (także pustynie

) i działa poprawnie

-
mazur73

- Posty: 754
- Rejestracja: wt lis 01, 2005 3:08 pm
- Lokalizacja: Gdańsk/Łowicz/Słupsk
Post
autor: mazur73 » wt maja 30, 2006 8:02 pm
Moja antenka ze względu na to że jest na magnesie pare razy spadła trafiona gałęzią ale bez strat w sprzęcie . Ja osobiście nie widziałem 15 letniego lema w ciągłej eksploatacji, natomiast widziałem 2 letniego w którym plastykowa część cewki kruszyła się w palcach po zimie spędzonej na dachu auta ale ma to swoją dobrą stronę bo antena się nie znudzi bo co chwile mamy nową , ogólnie polecił bym do samochodów terenowych anteny o solidnej niskiej cewce , bez motylka i z batem wykonanym ze stalowego cienkiego pręta a nie polecał bym konstrukcji z prętów z włókna szklanego oraz z cewką w połowie długości bata ale oczywiście jest to tylko moje zdanie
-
pyton

- Posty: 417
- Rejestracja: pt cze 28, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Snopków/lubelskie
Post
autor: pyton » śr maja 31, 2006 9:33 pm
ooootototo, żadnych włókien: kolega kupił za oceanem z włókna weglowego superwytrzymałe, extragiętka (ciekawe jakie to było to włókno....) i w ogóle mialo przetrwac armagedon, pojechał w teren, zaliczył boka, zak go podnosili to przyhaczyli antene i prysneła jak sucha gałąź....
Zwykły pręt, mało cewki...
Ja taczej preferuje jak najkrótszą (mam u siebie 50cm i w zupełności wystarcza do normalnej łaczności - przeciez nie uprawiamy DX-ów z samochodu

!!
Pathfinder hula po szosach i bezszosach....

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość