Dziękuję za pomoc

o dziwo dzisiaj radyjko wróciło do normy, nic nie piszczy, ładnie zbiera i słychać mnie też bardzo dobrze

o dziwo nie zdążyłem go dotknąć choć przyszedłem z takim zamiarem, włączyłem tylko na próbę by sprawdzić a tu wszystko Git

a wczoraj nic nie pomagało kręcenie gałkami, i takie tam

może te kilka magicznych zaklęć wczoraj wypowiedzianych wzięło sobie do obwodów i przemyślało przez noc
