www.forum4x4.pl

Witam, mam kłopot bo zaczął mi piszczeć głośnik w CB gdy nadaje, piszczy i zakłóca też radio. Po wyłączeniu radia piszczenie podczas nadawania w CB słabnie ale jest. Przez rok czasu było Git, a dziś włączyłem radio a tu psikus, wie ktoś co się mogło stać Z góry dzięki za pomoc

sprawdz polączenia
w samym radiu jak nie grzebales i zle nie podlaczyles pradu to sie nic nie stanie

ja bym szukal wady na kablu
moze gdzies przy drzwiach sie przetarl
nie wiem jak masz kabelek puszczony

tez mam harry 2 i tez mi piszczalo
bo wlasnie kabelek sie przetarl

Kabel od anteny masz na myśli tak ?

Jak już psrawdzasz to i sprawdź przewody od gruchy do radia.

,,,,sprawdz przewody antenowe od Cb i radia, wyglada mi to na sprzeżenie zwrotne

Dziękuję za pomoc o dziwo dzisiaj radyjko wróciło do normy, nic nie piszczy, ładnie zbiera i słychać mnie też bardzo dobrze o dziwo nie zdążyłem go dotknąć choć przyszedłem z takim zamiarem, włączyłem tylko na próbę by sprawdzić a tu wszystko Git a wczoraj nic nie pomagało kręcenie gałkami, i takie tam może te kilka magicznych zaklęć wczoraj wypowiedzianych wzięło sobie do obwodów i przemyślało przez noc

Przemyśli jeszcze raz i w wilgotną pogodę popiszczy ponownie

Masz rację wilgotna pogoda to musiała spowodować bo wczoraj miałem otwarte okna długo i potem mi wszystko zaparowało rozwiń myśl czemu tak się dzieje ? Z góry dzięki za wiedzę

Okna nic nie mają do tego. Tak jak wcześniej chłopaki pisali, sprawdź przewód do gruchy i do anteny, czy połączenie anteny z przewodem nie zaśniedziałe, jak pada deszcz może się sprzęgać i stąd piszczenie może powstawać.

OK dzięki wielkie