www.forum4x4.pl

Spawaliście kiedyś antenę CB, a dokładnie jej podstawę przy oczku??
Jaka metoda spawania czy lepiej zakupić nową?

A ty pytasz poważnie? Weź nie rób scen na sali...Ile te anteny kosztują? 500, 1000, zł, że chcesz spawać???

kup nową.

Tomek

to chyba na poważnie..

jakieś 15 lat temu kupiłem fajną antenę do plaszczaka gerhard czy jakoś tam uebałem właśnie przy mocowaniu, tak byłem zakochany że do tokarza się udałem i dorobił co trzeba...

to że teraz można kupic za stówkę antenę to inna sprawa...

sentyment

A może chodzi o antene taką na maszcie- to rozumiem

Alberciczek pisze:A ty pytasz poważnie? Weź nie rób scen na sali...Ile te anteny kosztują? 500, 1000, zł, że chcesz spawać???

Zwlaszcza ze to jest z jakiegos szajsmetalu i za boga sie to nie da obrabiac spawarka.
Wywalic i odzalowac 70-80 zl za nastepna.

Wiem wiem

ale tylko tak z ciekawości pytam o spawanie
metoda i czy w ogóle ktoś próbował

może ma szczególny sentyment do niej

Może.. Spawanie w cenie nowej wyjdzie-o ile ktoś to zrobi...

Panowie cena spawania mnie nie interesuje.

Proszę tylko o podanie metody spawania bo na tym się nie znam.
TiG-a, MIGA-a mam dostępnego.

A z jakiego materiału to masz? Stal, ocynk, alu, nierdzewka?

Taki kocimocz można spróbować palnikiem na mosiądz pospawać. Pancerne nie będzie ale jak nie można czegoś dokupić to czasami się udaje

stale sprężynujace spawają sie ujowo lub wręcz wcale...........
poza tym taki spaw nie ma szansy bytu......
jeeeeeeeeeśli już to LUTOWANIE, ale to bardzo mocne i głębokie tarcie dupy szkłem..... bo koszty takiej zabawy na pewno zdecydowanie przewyższą nowy bat a i nie odważyłbym się z tym szybciej jechać..........

Po długim czasie przypomniałem sobie o temacie.
Mocowanie da się wykręcić. Zmotali mi nowe i żyje.

Cana = 0 zł

Też w pierwszej chwili bardziej mi na myśl przyszło lutowanie, aniżeli spawanie... Mi jeszcze na szczęście nigdy antena nie pękła/złamała się.