KAWAŁ II

czyli wszystko o wszystkim...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
mazurkas007
 
 
Posty: 2828
Rejestracja: czw mar 30, 2006 9:37 am
Lokalizacja: podlasie

Post autor: mazurkas007 » pt paź 24, 2008 5:28 pm

W jednym z moskiewskich przedszkoli pani pyta dzieci:
- W jakim kraju dzieci mają najładniejsze zabawki?
- W Związku Radzieckim! - odpowiadają chórem dzieci.
- A w jakim kraju dzieci mają najładniejsze ubranka?
- W Związku Radzieckim! - znów odpowiadają dzieci.
- A w jakim kraju żyją najbardziej szczęśliwi ludzie?
- W Związku Radzieckim! - jeszcze raz odpowiadają dzieci.
Nagle nauczycielka zauważa, że jedno z dzieci stoi w kącie i płacze.
- Wowa, dlaczego płaczesz?
- Bo ja tak bardzo chciałbym mieszkać w Związku Radzieckim!...


Uczeni radzieccy skonstruowali bardzo mądry komputer, który zna odpowiedzi na wszystkie pytania. Na uroczyste otwarcie zaproszono uczonych amerykańskich, którzy zadali komputerowi pytanie: "Jak nazywa się najsilniejszy, najbardziej demokratyczny kraj świata?" Komputer natychmiast odpowiedział:
- Związek Radziecki.
Uczeni amerykańscy zadali komputerowi drugie pytanie: "W jakim kraju żyją najbardziej szczęśliwi ludzie i w jakim kraju ludzie zarabiają najwięcej na świecie?" Komputer zatrzeszczał, a po chwili wyświetlił na ekranie odpowiedź:
- W Związku Radzieckim.
Uczeni Amerykańscy zadali komputerowi jeszcze jedno pytanie: "W jakim kraju ludzie jedzą najwięcej mięsa w przeliczeniu na jednego mieszkańca?" Komputer przez chwilę zastanawia się nad odpowiedzią, w końcu odpowiada:
- Ale za to u was biją Murzynów!


Andropow, jeszcze jako szef KGB, zwierzał się najbliższym:
- Kiedyś zlikwiduję te idiotyczne strefy czasowe. Ileż to kłopotów!
Dzwonię do Pekinu z gratulacjami z okazji wyboru Deng Xiaopinga, a tam mówią:
"To było wczoraj!". Dzwonię do Watykanu z kondolencjami po zamachu na papieża, a tam pytają: "Jaki zamach?!".



Dwóch Ruskich stoi pod pomnikiem "Sława poległym marynarzom":
- Ty, patrz, fajny koleś ten Sława, taki pomnik marynarzom postawił...


Spotyka się dwóch nowych Ruskich:
- położyłem nowe kafelki w łazience, coolerskie, już z gwoździkami, tylko wbić w ścianę.
- no co ty?!
- serio! Tylko strasznie małe, nameczyłem się zanim całą łazienkę wyłożyłem...
- może Ci podróbkę jakąś wcisnęli?
- nie, firmowa. na każdej jest napis "INTEL"!



Wynaleziono maszynę ukazującą marzenia ludzi. Gdy naukowcy podłączyli do niej Anglika, ujrzeli dom na obrzeżach miasta, samochód, elegancki garnitur. U Francuza ekran ukazał dwie kochanki, apartament w centrum miasta i kolekcję dzieł sztuki. Po podłączeniu Rosjanina, ekran pozostał ciemny.
Wybitny sowietolog wpadł na pomysł, by dać badanemu Rosjaninowi szklankę wódki, ale gdy wypił ekran nadal pozostawał ciemny. Dopiero po trzeciej szklance naukowcy ujrzeli malutką, zieloną plamkę. Po jej powiększeniu okazało się, że jest to... ogórek
Jest 4x4 - rusza wyścig zbrojeń
im większa zmota - tym dalej trzeba iść po traktor

Awatar użytkownika
alban
 
 
Posty: 3701
Rejestracja: śr sty 10, 2007 8:40 am
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: alban » pt paź 24, 2008 7:49 pm

Dwaj Rosjanie jadą pociągiem
transsyberyjskim. Wyszli na korytarz
zapalić. Wywiązuje się rozmowa.
- O, zdrastwuj. Kuda jediesz?
- Ja jedu iz Maskwy w Nowysybirsk.
- O, charaszo. A ja jedu iz Nowosybirska w
Maskwu...
... i spokojnie palą dalej, patrząc w
zamyśleniu przez okno. Po
pewnej chwili jeden z nich mówi z zachwytem
w głosie.
- Wot, tjochnika!
FON 666 131 133

Awatar użytkownika
EXPLORER
 
 
Posty: 230
Rejestracja: czw paź 20, 2005 11:38 pm
Lokalizacja: Nowy Jork

Post autor: EXPLORER » pt paź 24, 2008 11:32 pm

Małżeństwo, nowy dom... piękna łazienka z wieloma lustrami.
On poszedł zaprosić na parapetówkę, a ona naga zaczęła tańczyć w łazience patrząc na swoje piękne ciało.

Zrobiła szpagat i się przyssała!
Mąż wraca, patrzy, łapie pod pachy, próbuje podnieść.... nic!
Dzwoni po majstra. Ten przyjechał, patrzy i mówi:
- Panie, trzeba kuć!
- Co Pan, kur*a? Gres z Włoch za 4 tys. euro!
- Jest inna metoda, ale może się nie spodobać...
- Panie, wszystko ale nie gres...
Master ślini palce, łapie ją za sutki i zaczyna delikatnie kręcić...
- Co Pan, kur*a odpierdalasz? - pyta mąż
- Panie...podnieci się, puści soki, przesuniemy do kuchni i oderwie się z gumoleum.
:)21 :)21
Riiiiintintintin pach, pach !

piotr-stihl
Posty: 1748
Rejestracja: ndz gru 31, 2006 7:25 pm
Lokalizacja: Pabianice

Post autor: piotr-stihl » sob paź 25, 2008 4:45 am

czy wszystko da się wytłumaczyć ? - wybrała się gospodyni do miasta i do męża mówi żeby wieczorem wydoił krowę . Nadszedł wieczór i gospodarz chcąc nie chcąc zabrał się za dojenie -ale gdy miał już część mleka we wiadrze krowa machneła ogonem i mleko się rozlało , gospodarz wstał ze stołeczka , zdjął z drzwi od obory starą oponę od roweru i założył ją krowie na ogon żeby już nie machała ,doi dalej ale sytuacja się powtarza [ tym razem krowa się próbowała odwrócić i głową wylała mleko ] gostek znowu wstał wzioł sznurek z drzwi i związał krowie łeb . Doi dalej ale krowa machneła nogą i mleko wylane - biedny rolnik nic nie mając już do wiązania wstał wyciągnął ze swoich spodni pasek i związał nogi krowie . - gdy stał to opadły mu spodnie i w tym czasie do obory weszła gospodyni wracając z miasta [ spodnie na dole , krowa powiązana ] - I czy wszystko da się wytłumaczyć ?
VITARA 2.0 V6-24v. sprzedana
mitsubishi L200 2.5 TDI sprzedane

obecnie nissan navara 2.5 tdi

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » pn paź 27, 2008 11:04 am

Przychodzi facet do weterynarza - z jamnikiem.
- Proszę obciąć psu ogon - mówi...
- Ależ proszę pana, jamnikom się ogonów nie obcina.... dlaczego pan chce to zrobić ??
- Bo jutro przyjeżdża do nas teściowa... i w domu nie może być żadnych oznak radości !!
:)21
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
jarekstryszawa
 
 
Posty: 4409
Rejestracja: sob sie 12, 2006 10:28 pm
Lokalizacja: Stryszawa
Kontaktowanie:

Post autor: jarekstryszawa » pn paź 27, 2008 8:47 pm

Siedzą w gównie dwa robaczki: tatuś i synek. Synek pyta:
- Tato, już tyle lat mieszkamy tutaj, w tym gównie. Powiedz tato, czy moglibyśmy mieszkać na przykład w jabłuszku?
- Tak synku, moglibyśmy.
- A moglibyśmy mieszkać w gruszeczce?
- Tak synku, w gruszeczce też.
- A w brzoskwince?
- W brzoskwince też.
- A na przykład... w winogronku?
- W winogronku też moglibyśmy.
- To czemu ciągle mieszkamy w tym gównie?
- Bo, synu, jest takie pojęcie: ojczyzna...
Jak mawiają bracia Rosjanie- go hard or go home!

https://www.facebook.com/jarekstryszawa

Awatar użytkownika
ap4x4
 
 
Posty: 1258
Rejestracja: śr mar 02, 2005 3:54 pm
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: ap4x4 » wt paź 28, 2008 10:36 am

Wchodzi facet na dyskotekę w Wołominie, a ochroniarz sie go pyta:
>> >> - Ma Pan pistolet?
>> >> - Nie
>> >> - A może ma Pan nóż?
>> >> - Nie
>> >> - Siekierę?
>> >> - Nie
>> >> - Kastecik?
>> >> - Nie, nie mam nic.
>> >> Ochroniarz rozbija butelke, daje mu ubitą szyjkę I mówi:
>> >> - Ja chrzanię! Weź Pan chociaż to!...
Może i trochę wolniej ale zawsze do celu.
SUPER Y61 3.0 DIT SUPER

Awatar użytkownika
Jovi-Szekla
Posty: 713
Rejestracja: śr gru 05, 2007 12:37 am
Lokalizacja: PL-wawa

Post autor: Jovi-Szekla » wt paź 28, 2008 11:04 am

Córeczka budzi się o trzeciej w nocy i prosi:
- Mamo, opowiedz mi bajkę.
- Zaraz wróci tatuś i opowie nam obu...

_____________________________________________________

Awatar użytkownika
Jovi-Szekla
Posty: 713
Rejestracja: śr gru 05, 2007 12:37 am
Lokalizacja: PL-wawa

Post autor: Jovi-Szekla » wt paź 28, 2008 11:05 am

Życie do tyłu !!
Wyobraź sobie jakie piękne byłoby życie, gdyby przebiegało odwrotnie
niż dotychczas.

Zaczyna się do tego, że kilku eleganckich gości przynosi cię w
skrzyneczce I do razu trafiasz na imprezę. Żyjesz sobie spokojnie
jako starzec w domku. Stajesz się coraz młodszy. Pewnego dnia dostajesz
odprawę w postaci grubszej gotówki I idziesz do pracy. He! Pracujesz
jakieś 40 lat I poznajesz uroki życia. Zaczynasz pić coraz więcej
alkoholu, coraz częściej chodzisz na imprezy, coraz częściej
Uprawiasz seks.
Jak już masz to opanowane, jesteś gotów żeby trafić na studia.
Potem idziesz do szkoły. Coraz mniej od ciebie wymagają, masz coraz
więcej czasu na zabawę. Robisz się coraz mniejszy, aż trafiasz do...
hmm, ...gdzie pływasz sobie w cieple przez 9 miesięcy, wsłuchując się w
uspokajający rytm bicia serca. A potem nagle BĘC !!! - I Twoje życie
kończy się orgazmem……… :wink:

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » wt paź 28, 2008 11:13 am

Przychodzi facet do zakładu pogrzebowego:
- Chciałem zamówić trumnę dla teściowej.....
- Proszę, tu mamy bardzo eleganckie, dębowe, złocone trumny .. po 5 tys. zł.
- Ale to dla teściowej.... może jakaś tańsza ??
- Proszę... tu mamy sosnowe trumny, ze złoconymi uchwytami... za 2 tys. zł...
- Panie, nie ma tańszych ?? To przecież dla teściowej...
- Noo... to proszę... tu mamy zwykłe, sosnowe trumny, bez ozdób... za 500 zł.
- A nie ma tańszych... bo to dla teściowej...
- Panie !! Wiesz pan co ?? Przynieś pan teściową, to jej gratis uchwyty dorobimy !!
:)21
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
Żuczek
 
 
Posty: 215
Rejestracja: pn maja 12, 2003 10:25 am
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Kontaktowanie:

Post autor: Żuczek » wt paź 28, 2008 3:45 pm

Adam i Ewa bawią się w Raju.
Przychodzi do nich Bóg i mówi:
- Dzieci moje, mam dla was dwa prezenty, ale musicie wybrać co komu
ma przypaść. Pierwszy prezent - to sikanie na stojąco.
Adam zerwał się i zaczął walić głową w pień, krzycząc, że jest mu
to niezbędne. Ewa ustąpiła. Bóg dał Adamowi prezent, a ten jak
oszalały zaczął biegać i sikać na wszystko: na trawę, na drzewa, na
ziemię.
Ewa do Boga:
- A jaki jest ten drugi prezent, Boże?
Bóg na to:
- Rozum, Ewo. Drugi prezent to rozum. - spojrzał na Adama i dodał -
Przyjdzie ci i rozum mężowi oddać, bo obeszczy w cholerę wszystko!
I tak została Ewa bez prezentów...
Gaz- Designed for Żuczek

Awatar użytkownika
Roch
 
 
Posty: 1072
Rejestracja: pn lis 08, 2004 10:32 am
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: Roch » wt paź 28, 2008 9:30 pm

Londynska firma zamiescila oferte pracy. Odpowiedzialy trzy osoby: Niemiec, Francuz i Hindus. Komisja chcac sprawdzic znajomosc angielskiego u kandydatów kazala im ulozyc zdanie zawierajace slowa: green, pink i yellow. Pierwszy napisal Niemiec:

- When I wake up I see yellow sun, green grass and I think to myself that will be wonderful, pink day.

Drugi byl Francuz:

- When I wake up I put my green pants, yellow socks and pink shirt.

Na koniec Hindus:

- When I come back home I hear the telephone green green so I pink up the phone and say: yellow?
Landrąver Discovęry 200tdi

Awatar użytkownika
jachu.ka
 
 
Posty: 126
Rejestracja: sob paź 04, 2008 9:46 pm
Lokalizacja: Bray

Post autor: jachu.ka » wt paź 28, 2008 9:34 pm

Pewnego pięknego dnia w Niebiesiech zepsuła się Brama, którą Święty Piotr wpuszczał duszyczki do Raju. Zatem - w ramach ustawy o Zamówieniach Publicznych został rozpisany przetarg, w ramach którego wybrany miał zostać wykonawca nowej Bramy. Zgłosiło się trzech oferentów:
Niemiec złożył ofertę za milion euro. Wiadomo: niemiecka solidność i najlepsze materiały kosztują.
Turek złożył ofertę za pół miliona euro. Atrakcyjna cena wynikała z 'dostatecznej' jakości materiałów oraz względnie taniej siły roboczej.
Polak złożył ofertę za dwa i pół miliona euro. Oferta nie była niczym umotywowane, więc zainteresowany Święty Piotr poprosił o dodatkowe wyjaśnienia. Polak spojrzał Piotrowi w oczy i wyszeptał:
- Milion dla Ciebie, milion dla mnie, a za pół miliona Turek nam bramę zrobi...

Awatar użytkownika
aduko
 
 
Posty: 882
Rejestracja: czw maja 11, 2006 5:21 pm
Lokalizacja: Warszawa/Nowy Sącz

Post autor: aduko » śr paź 29, 2008 2:22 pm

Przychodzi ginekolog do neurologa w poradni
- Jędruś mówię Ci coś niesamowitego. Mam pacjentkę w gabinecie co ma łechtaczkę jak arbuz..
Neurolog:- Co ty niemożliwe
- No choć zobacz
- Nie mam czasu mam pełno pacjentów.
- No chodź na chwilę
Idą do gabinetu ginekologa, a tam pacjentka leży na fotelu, ale na oko neurologa łechtaczka całkiem normalna:
- no przecież normalna
Ginekolog:
- No, ale spróbuj...
CHARIOT Rally Team 4x4

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » śr paź 29, 2008 2:37 pm

To, co wyżej, v. 2.0:

Rozmawia 2 ginekologów:
- Wiesz co, wczoraj miałem pacjentkę, która miała łechtaczkę jak cytryna !!
- Coś ty !! :o Taką wielką ?? !!
- Nie... taką kwaśną !!
:)21
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
Żuczek
 
 
Posty: 215
Rejestracja: pn maja 12, 2003 10:25 am
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Kontaktowanie:

Post autor: Żuczek » śr paź 29, 2008 3:33 pm

Amerykańscy turyści wybrali się na spacer do rosyjskiego lasu. Spotykają niedźwiedzia. Wrzask, panika, rzucają się do ucieczki.
Niedźwiedź za nimi. Nieopodal, na polance biesiaduje grupa Rosjan.
Kocyk, wódeczka, zakąska, flaszeczki chłodzą się w strumyku. Pełna kultura, nie wadzą nikomu. Nagle na polanę wpada wrzeszcząca zgraja i przebiega przez środek pikniku. Kocyk zdeptany, wódka rozlana - granda! Więc Rosjanie gonią intruzów i spuszczają wszystkim wpierdol.
Już trochę uspokojeni wracają na miejsce imprezy. Jeden zauważa mimochodem:
- Ten w futrze to nawet nieźle się napierdalał ...
Gaz- Designed for Żuczek

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » czw paź 30, 2008 11:26 am

Rano mama mówi do Jasia:
- Jasiu, wstawaj, bo spóźnisz się do szkoły !!
- Ale... mamo.... ja nie chcę iść do szkoły :(
- Jasiu, wstawaj i ubieraj się do szkoły !!
- Ale mamo... nie chcę iść do szkoły.... tam nikt mnie nie lubi....
- Jasiu !! Natychmiast wstawaj !!
- Ale mamo.... nie chcę iść do szkoły.... wszyscy tam się ze mnie śmieją...
- Jasiu !! Masz natychmiast wstać i ubierać się.... w końcu to przecież ty jesteś dyrektorem tej szkoły !!
:)21
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » czw paź 30, 2008 11:39 am

Trochę abstrakcyjny:

Przed bitwą pod Grunwaldem wojska polskie i litewskie ostro popiły.
Nazajutrz kac-gigant... 8)
Krzyżacy nie mogli się doczekać i przysłali 2 swoich z mieczami.
Wchodzą do namiotu Jagiełły, a on ledwo żywy.
- Nasz mistrz !! Ulrich von Jungingen !! !! przysyła.....
- Kur.... , cicho - mówi Jagiełło - łeb mi pęka .... jaki kur... mistrz, o co w ogóle chodzi....
- Przysyła dwa nagie miecze.... !! !!
- Kur...., jakie miecze... ciszej mówcie....
- Dwa nagie miecze, żeby wam odwagi dodać !! !!
- No kur.... , ciszej, mieczy mamy w pizd.... , rzućcie tam w kąt...
Krzyżacy rzucili miecze w kąt .... i nagle słychać ... psssssssssss !!
Jagiełło: kur.... !! Nie na ponton !!

:)21
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
ap4x4
 
 
Posty: 1258
Rejestracja: śr mar 02, 2005 3:54 pm
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: ap4x4 » czw paź 30, 2008 12:40 pm

Maria Kaczyńska wyjechała na weekend. Prezydent nie miał co do gęby włożyć, więc zabrał dwóch ochroniarzy BOR-u i wybrał się do restauracji.
- Co pan poleca - pyta kelnera.
- Dzisiaj mamy wyśmienitą zupę z żółwia - odpowiada kelner.
Prezydent zamówił polecaną zupkę, czeka 30 min, 40, 50...
Zniecierpliwiony wysyła wreszcie BOR-owika do kuchni. Ten wchodzi i pyta:
- Co tak długo z tą zupą?
Widzi, że kucharz trzyma żółwia i macha mu nożem przy skorupie chcąc uciąć łeb.
Ale co ciachnie, to żółw chowa głowę do skorupy. BOR-owik na to:
- Pomogę panu!
Przytrzymał skorupę wielką łapą, wsadził żółwiowi palec w dupę.... Żółw wytrzeszczył gały i wyciągnął prężnie szyję a kucharz obciął mu łeb.
Zachwycony kucharz pyta BOR-owika:
- Ależ to było świetne panie, skąd zna pan taką sztuczkę?
BOR-owik na to:
- Widzi pan naszego prezydenta? Szyi nie ma a krawaty nosi!
Może i trochę wolniej ale zawsze do celu.
SUPER Y61 3.0 DIT SUPER

Awatar użytkownika
seba4x4
 
 
Posty: 4046
Rejestracja: wt mar 14, 2006 12:08 pm
Lokalizacja: PCH/PWA/POB, nad Notecią i Wełną;)
Kontaktowanie:

Post autor: seba4x4 » czw paź 30, 2008 2:48 pm

Wczoraj delikatnie napiłem się i poszedłem do knajpy na nocny striptiz.
Jak rano obudziłem się, znalazłem w slipach 600 złotych... Super! :D
http://www.seba4x4.pl/
Escape 4WD '06
Santa Fe 4WD '04
GAZ 69 '70
Thunderbird 5,0 '84
CZ 350 '83

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » pt paź 31, 2008 1:52 pm

Autentyk, dzisiaj:

Lekcja chemii w liceum.....
Pani mówi: podaj przykład alkoholu aromatycznego....
Uczeń: Becherovka !!

8) :)21
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
czarny bielsko
 
 
Posty: 10703
Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: czarny bielsko » pt paź 31, 2008 2:09 pm

Żona wróciła wcześniej do domu i zastała męża w wyrku z piękną, młodą seksowną dziewczyną.
- Ty niewierna świnio - wydziera się na całe mieszkanie - Jak śmiesz to robić MI, matce twoich dzieci ?!? Wychodzę, chcę rozwodu
Mąż woła za nią:
- Poczekaj chwilkę, wyjaśnię ci jak to było...
- Nie wiem w sumie na co mam czekać, ale to będzie ostatnia rzecz jaką od ciebie słyszę, streszczaj się.
- Jadąc do domu z pracy zobaczyłem jak ta młoda dama łapie stopa, zlitowałem się i zabrałem. Już w samochodzie zauważyłem, że jest chuda, obskurnie ubrana i brudna. Wyznała mi, że nie jadła od trzech dni. Tak się wzruszyłem, że przywiozłem ją do domu i dałem jej twoją wczorajszą kolację, której nie zjadłaś bo się odchudzasz. Biedaczka wchłonęła ją w dosłownie dwie minuty. Popatrzyłem na jej umorusaną twarz i zapytałem, czy nie chce się wykąpać. Kiedy brała prysznic, zauważyłem, że jej ubrania też są brudne i jest w nich pełno dziur więc dałem jej twoje jeansy, których nie nosisz od kilku lat bo w nie nie wchodzisz. Dałem jej też koszulkę, którą kupiłem ci na imieniny, ale ty jej nie nosisz bo twierdzisz, że "nie mam dobrego gustu". Dałem jej sweter, który dostałaś od mojej siostry na święta a ty go nie nosisz tylko dlatego żeby ją denerwować. Do kompletu dorzuciłem jeszcze buty, które kupiłem ci w drogim sklepie a ty ich nie nosisz od czasu jak zauważyłaś, że twoja psiapsiuła ma takie same... Była mi bardzo wdzięczna i kiedy odprowadzałem ją do drzwi zapytała się ze łzami w oczach:
"ma pan jeszcze coś, czego żona nie używa ?



Egzamin w Wyższej Szkole Policyjnej. Egzaminator pyta:
- Jakiego koloru jest biały samochód?
Policjant nie wie.
- No, proszę pomyśleć: jakiego koloru jest biały samochód?
Policjant przez kilka minut myśli, w końcu uśmiecha się I mówi:
- Biały!
- Bardzo dobrze, widać, że się pan uczył! A teraz drugie pytanie: ile drzwi ma dwudrzwiowy samochód?
Policjant myśli, myśli... Po kwadransie woła uradowany:
- Biały!
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...

Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było

Awatar użytkownika
Vitold
 
 
Posty: 186
Rejestracja: czw cze 22, 2006 3:44 am
Lokalizacja: Pojezierze Drawskie

Post autor: Vitold » pt paź 31, 2008 2:32 pm

Początek XX wieku. Uboga wiejska rodzina miała jedyną żywicielkę - krowę. Kiedy nastał kolejny ranek, mąż wstał jak zwykle przed świtem i poszedł do obory ją wydoić. Niestety krowa leżała całkiem martwa. Człowiek się załamał, przed oczami stanęła mu wizja śmierci głodowej, więc wyjął ze spodni pasek i powiesił się pod powałą. Po dłuższej chwili obudziła się żona, zaniepokojona brakiem małżonka. Od razu pomyślała, że mąż powinien być w oborze. Kiedy się tam udała i okazało się, że mąż popełnił samobójstwo, a na klepisku leży
martwa krowa - jedyna żywicielka rodziny, niewiele myśląc powiesiła się koło męża, w końcu zgodnie z przysięgą małżeńską chciała dzielić jego los. Po chwili obudził się starszy syn. Kiedy zobaczył, że łoże rodziców jest puste, a na stole nie stoi kanka z mlekiem, jak zazwyczaj bywało, postanowił poszukać rodzicieli w oborze. Jakiż był jego szok, gdy odnalazł martwą krowę i rodziców równie martwych, a okoliczności wskazywały na samobójstwo. Pomyślał, że musi to sobie poukładać, postanowić coś, a najlepiej zawsze udawało mu się myśleć nad rzeką. Wziął więc wędkę i poszedł nad wodę. Zarzucił haczyk i w tej chwili z wody wyłoniła się postać pięknej syreny...
- Jeśli przelecisz mnie pięćdziesiąt razy, wskrzeszę twoich rodziców, krowę i żyć będziecie w dostatku do końca waszych dni - rzekła syrena.
Niestety syn dał radę syrenie tylko 25 razy i kiedy zasłabł pochłonęły go czeluście piekielne. W tejże chwili obudził się młodszy syn ubogich rolników. Kiedy zobaczył, że izba stoi pusta, postanowił, że poszuka współmieszkańców. Kiedy zobaczył martwą krowę i martwych rodziców w oborze, bardzo zafrasowany zauważył brak również wędek. Przecież miał jeszcze brata.
- Pewno poszedł nad rzekę - pomyślał i poszedł go poszukać. Zastał porzuconą wędkę i pomyślał, że brat poszedł za potrzeba i zaraz wróci, jednak w tym momencie z wody wyłoniła się piękna syrena i zapytała:
- Ile masz lat chłopcze?
- 16...
- Hm, jeśli przelecisz mnie 25 razy, wskrzeszę twoich rodziców, brata, krowę i żyć będziecie w dostatku do końca waszych dni - rzekła syrena.
- A mogę 30?!
- No, możesz...
- A 40?
- Możesz chłopcze, oczywiście, jak tylko dasz radę.
- A 50 razy mogę?
- Tak, tak, tak! - krzyknęła uradowana syrenka.
- A nie zdechniesz jak krówka?
Terrano2 2,7 TDI 2002 R20

Awatar użytkownika
Vitold
 
 
Posty: 186
Rejestracja: czw cze 22, 2006 3:44 am
Lokalizacja: Pojezierze Drawskie

Post autor: Vitold » pt paź 31, 2008 2:41 pm

- Kochaniutka, chyba muszę ci wcisnąć penisa w otwór, bo zdaje mi się, że rdzewieje.
- Oj głupiś, przecież to okres!
- Ja nie o tym, zęby ci żółkną.


Podeszło do mnie raz dwóch dresów i powiedzieli, że zabrakło im 40 gr
do znaczka. Jako, że byli przekonujący, to im dałem. Za chwilę patrzę, a oni
na pocztę idą...
Terrano2 2,7 TDI 2002 R20

Awatar użytkownika
Vitold
 
 
Posty: 186
Rejestracja: czw cze 22, 2006 3:44 am
Lokalizacja: Pojezierze Drawskie

Post autor: Vitold » pt paź 31, 2008 2:47 pm

Siedzę Ci ja sobie w pracy. Niedziela. Słoneczko. To i ludzie na spacer wychodzą.
Grupka "bezstresowej młodzieży" - 2 x ABS + 2 x Pink Barbie, zajęła sobie miejsce na schodach obok mojego okna.
I taki oto dialog się wywiązał:
Dres1 - Kupiłem sobie nówkę hondę z 94r.
Dres2 - Fajna bryczka
W tym czasie "Laseczki" sobie coś tam dyskutują.
Dres1 - I jutro jadę do Krakowa po nowe "ringi"
Dres2 - Będzie wykur*wiście wyglądało.
Dres1 - Tylko jadę przez Bochnię, bo mam kumpla zabrać.
Blondi1 - Tylko uważaj bo tam wojna jest i ludzie giną
Terrano2 2,7 TDI 2002 R20

ODPOWIEDZ

Wróć do „Towarzyskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości