KAWAŁ II

czyli wszystko o wszystkim...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Jaga
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 72
Rejestracja: wt lis 04, 2008 8:15 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jaga » wt gru 16, 2008 11:12 pm

Wykoleił się pociąg wiozący polskich posłów. Na miejsce pędzą ekipy
ratownicze, karetki i śmigłowce. Gdy przybyli okazało się, że nie ma
żadnych ciał. Szef ratowników pyta okolicznych mieszkańców:
- Gdzie się podziali wszyscy z tego pociągu?
- Pochowali my.
- Wszyscy zginęli, co do jednego?
- No niektórzy mówili, że jeszcze żyją, ale kto by tam, panie,
politykom wierzył...
na razie pilot od czasu do czasu :)

Awatar użytkownika
Karson
 
 
Posty: 5043
Rejestracja: śr lis 23, 2005 6:53 pm
Lokalizacja: Bilcza
Kontaktowanie:

Post autor: Karson » śr gru 17, 2008 11:38 am

pchła do pchły:
- gdzie byłaś w tym roku na wakacjach?
- na krecie

:)21
SCARAB TEAM
Land Rover rullez :)21

Awatar użytkownika
Przemy
 
 
Posty: 923
Rejestracja: pt lut 08, 2008 8:58 am
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Przemy » czw gru 18, 2008 10:14 am

Baca siedzi przed chałupą i całuje się po rękach. Przechodzący turysta pyta:
- Baco, co wy robicie?
- A właśnie to jest gra wstępna. Zaraz będę się łonanizował.

Rozmowa telefoniczna:
- Kochanie, co wolisz - banany czy truskawki?
- Na bazarze jesteś, skarbie?
- Nie, w aptece.

Na przesłuchaniu policjant mówi:
- No to niech pan opowie jak to było
- No kazali mi się oprzeć o maskę samochodu i wypiąć
- Napastowali pana?
- Nie... na sucho pojechali

Pewien milioner na swoim przyjęciu postanowił urządzić dość nietypowy konkurs. Do ogrodowego basenu wpuścił stado piranii kilka wygłodniałych krokodylów i rekinów, następnie oznajmił:
-kto przepłynie ten basen temu zafunduję najlepszą dziwkę w mieście, pokrywam koszty wszystkich zachcianek!
Goście milczą, nikt niema na tyle odwagi by podjąć się takiego ryzyka.
Aż tu nagle słychać plusk, jeden z gości wskoczył, szamocze sie w wodzie, dusi krokodyle boksuje sie z rekinami gryzie piranie ogólnie horror.
W końcu udaje mu się dopłynąć do drugiego brzegu, cały we krwi, pogryziony poszarpany, zdejmuje z siebie ostatnie piranie i krzyczy:
-gdzie ta ****a!
na to milioner:
-już zadzwoniłem zaraz przyjadą dziwki
-gdzie ta ****a!!
-już dzwoniłem będą dosłownie za pół godziny
-GDZIE TA ****A CO MNIE DO BASENU WEPCHNEłA!!!

Opalalo sie dwoch turystow nago w gorach i okrutnie sobie jajka spiekli.Ostroznie ubrali spodnie i stekajac schodza na dol..... Patrza,a tu bacowka a przed nia gazdzina siedzi,duzo nie myslac podchodza,witaja sie i pytaja:
Gazdzinko nie macie aby maslanki?
A gazdzina: Mom
A nalejecie nam takiej zimnej do dwoch misek?
A naleje...
Nalala,patrzy a turysci gacie w dol i siadaja tylkami do misek i wzdychaja (wyraz ulgi na twarzy) !
Gazdzina mruczy : Pierony,jak sie spusczaja to zech widziola,ale jak tankuja to jescze ni !

Dziadek parkuje starego poobijanego malucha przed budynkiem sejmu. Nagle wyskakuje ochroniarz i zaczyna krzyczeć:
- Zjeżdżaj stąd! To jest sejm. Tu się kręcą posłowie i senatorowie!
A dziadek na to:
- Ja się nie boję, mam założony alarm.

Teść wchodzi przez bramkę do ogródka i widzi w oknie domu smutnego zięcia.
Teść pokazuje jeden kciuk "up", na co zięć z okna obydwa. Wtedy teść z pytającą miną robi "węża" ręką, a zięć odpowiada tak samo, ale dwuręcznie. Na co teść wali się w klatkę pięścią, a zięć masuje dłonią po brzuchu i obydwaj znikają.

Tłumaczenie poniżej:

T: Mam flaszkę!
Ź: To mamy dwie!
T: Żmija w domu?
Ź: Są obie
T: To co, pijemy na klatce?
Ź: Nie, na śmietniku!
# Racja jest jak dupa, każdy ma swoją

[J. Piłsudski].

gg1196424

Awatar użytkownika
aduko
 
 
Posty: 882
Rejestracja: czw maja 11, 2006 5:21 pm
Lokalizacja: Warszawa/Nowy Sącz

Post autor: aduko » czw gru 18, 2008 10:30 am

Jasiu dostał od ojca kolejkę i sobie ją uruchomił. Ojciec w tym czasie ogląda TV i słyszy z pokoju Jasia:
- Wsiadać! Kur*a! Wsiadać!
- Wysiadać! Kur*a! Wysiadać!
Wpada zdenerwowany ojciec do pokoju i mówi:
- Jeśli przez najbliższą godzinę usłyszę choć jedno brzydkie słowo to zabiorę Ci kolejkę!
Ojciec wraca do pokoju i dalej ogląda TV. Mija pół godziny i nic nie słychać z pokoju Jasia. Mija godzina i nic. Mija godzina i minuta i z pokoju Jasia słychać:
- Wsiadać! Kur*a! Wsiadać! Przez tego sku*wysyna mamy godzinę opóźnienia...
CHARIOT Rally Team 4x4

Awatar użytkownika
Zochna
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 45
Rejestracja: czw gru 07, 2006 12:21 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Zochna » czw gru 18, 2008 10:34 am

Nad Dunajcem siedzi sobie wędkarz i łowi ryby, robi sie pózno, troche pociemniało, ale nic łowi dalej, a tu nagle niewiadomo skąd słyszy SPIER****AJ!!
Wędkarz rozgląda sie, nie widzi nikogo, wzrusza ramionami i łowi dalej, a tu znów jakby troche bliżej słyszy SPIER****AJ!! , wystraszony zaczyna przeszukiwać krzaki, nic - łowi dalej.
Minęło kilka minut a tu calkiem blisko krzyk SPIER****AJ!!
Lekko spanikowany koleś popatrzył w końcu w strone rzeki a tam zza zakrętu wyłania się kajak - w kajaku siedzi jakiś gość i wiosłuje durszlakiem.
Męczy sie przeokropnie woda przecieka przez dziury i wiosłuje.
Wędkarz taki zaciekawiony pyta sie : Ej nie masz wiosła?
SPIER****AJ!!

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » czw gru 18, 2008 1:00 pm

Facetowi zepsuł się samochód w okolicy Zakopanego.
Widzi, że idzie baca, to się pyta:
--- Baco, a można tu dostać części do samochodu ??
- Możno, panocku, możno....
Widzicie ten łostry zakręt ??.... no... to części leżo na dole...
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
Bogdan 4x4
 
 
Posty: 1251
Rejestracja: ndz paź 10, 2004 7:49 pm
Lokalizacja: z podkarpackiej wioski

Post autor: Bogdan 4x4 » czw gru 18, 2008 3:38 pm

Na lekcji: (autentyk - uczennica klasy III gimnazjum)
Nauczycielka: Co to jest cnota?
Uczennica: Jeden z 7 grzechów głównych...
Wsio można szto nie można, tolko z wolna i astarożna

guziec
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 42
Rejestracja: sob lis 01, 2008 12:14 pm
Lokalizacja: 3-miasto

Post autor: guziec » czw gru 18, 2008 10:05 pm

Turystka zgubiła w górach drogę do schroniska. Gdzieś w oddali spostrzega górala i woła do niego:
- Pasterzu!!!
Ponieważ góral po kilkukrotnym nawoływaniu nie reaguje, turystka krzyczy coraz głośniej:
- Pasterzu!!! Do was wołam. Nie słyszycie mnie?!
Wreszcie góral przemówił:
- Widzicie paniusiu, w Polsce jest tylko dwóch pasterzy - Prymas i premier. Prymas jest od owieczek, a premier od baranów. A ja jestem baca.
Jeep Grand cherokee ZJ 5.2

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » czw gru 18, 2008 10:40 pm

Idzie baca i słyszy jak ktoś woła: ratunku !!
Podchodzi bliżej i widzi turystę przywiązanego do drzewa.
--- Baco, ratujcie !!
- A cóz to sie wom stało, panocku ??
--- Baco, szło 5 pedałów, przywiązali mnie do drzewa i po kolei zgwałcili !!
Ratujcie....
- Oj, ni mocie wy dzisioj scynścia panocku ... - powiedział baca odpinając pasek.

:)23 :)21
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

gambal
 
 
Posty: 202
Rejestracja: pt wrz 05, 2008 4:13 pm
Lokalizacja: GD||NO

Post autor: gambal » czw gru 18, 2008 11:51 pm

- Ty jutro Kevin sam w domu.
- to jutro pijemy u niego...

Awatar użytkownika
Jaga
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 72
Rejestracja: wt lis 04, 2008 8:15 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jaga » czw gru 18, 2008 11:52 pm

Egzaminy wstępne na kierunek nauk politycznych, profesor rozmawia z
kandydatka:
- Co Pani wiadomo na temat programu ekonomicznego dla Polski
zrealizowanego przez ministra Hausnera?
Dziewczyna milczy.
- No to co Pani wie o polityce społecznej Leszka Millera?
Dziewczyna milczy.
- A wie Pani kto to jest Leszek Miller? A nazwisko Kwaśniewski z jaką
funkcją w Państwie kojarzy się Pani?
Dziewczyna milczy. Profesor myśli ze jest niemową.
- A skąd Pani pochodzi?
- Z Bieszczad Panie profesorze.
Profesor podszedł do okna, wygląda na ulice, chwile sie zastanawia i mówi
do siebie:
- Ku.wa, może by tak wszystkim pier...nąć i wyjechać w Bieszczady....!?
na razie pilot od czasu do czasu :)

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Post autor: PiRoman » pt gru 19, 2008 9:10 am

Ksiądz i rabin mieli zderzenie czołowe. Kiedy opadł pył - masakra. Samochodów właściwie nie ma... Z jednego wysiada rabin, lekko potłuczony. Z drugiego ksiądz - parę siniaków... Patrzą na siebie - na samochody - niedowierzanie...
Rabin mówi do ksiedza: - To niemożliwe, że żyjemy...
Ksiadz: - No właśnie, to musi być znak od Szefa...
R: - Tak, to znak od szefa, żebysmy się wreszcie pogodzili.
K: - Tak, koniec waśni między religiami...
R (wyciąga piersiówkę): - Napijmy się, żeby to uczcić.
Ksiądz wziął butelkę, pociągnął parę łyków i oddał rabinowi. Rabin zakręcił i schował.
K: - A ty ???
R: - A ja poczekam aż przyjedzie policja!

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Post autor: PiRoman » pt gru 19, 2008 9:12 am

Przeciętna katolicka rodzina. Pewnego dnia ciszę przy obiedzie przerywa 10-letnia córka, oświadczając poważnie:
- Nie jestem juz dziewicą.
Po tych słowach zapada całkowita cisza. Pozbierawszy się ojciec mówi do matki:
- Ty tu jesteś winna! Jesteś dziwką! Ubierasz sie tak frywolnie, że faceci oglądają się za tobą i gwizdają!
Do starszej 20-letniej córki krzyczy:
- I ty też tu jesteś winna! Też jesteś dziwką! Bzykasz się z pierwszym lepszym kolesiem na naszej sofie, kiedy tylko wyjdziemy z domu i to na oczach siostry!!
Na to wściekła matka wrzeszczy na ojca:
- Zamknij się ! To właśnie ty powinieneś uważać na to co mówisz. Wydajesz pół wyplaty na kurwy! A odkąd mamy kablowkę cały czas oglądasz pornole! Że już nie wspomnę o twojej szmatławej sekretarce!
Aż wreszcie pełna zwatpienia matka zwraca sie do córeczki:
- Ale jak to się stało skarbie? Zostałaś zgwałcona czy przeleciał cię kolega z klasy??
Mała patrzy dużymi oczami na matkę i mówi:
- Ale mamo, siostra zmieniła mi rolę w jasełkach, nie jestem juz dziewicą tylko pastereczką!!

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Post autor: PiRoman » pt gru 19, 2008 9:13 am

W pewnej małej angielskiej mieścinie był sobie ksiądz który oprócz obowiązków duszpasterskich oddawał się zajęciom gospodarskim. Szczególnie lubił hodowle drobiu, która szła mu naprawdę nieźle. Któregoś jednak dnia księdzu zaginął kogut. Początkowo ksiądz myślał, że kogut po prostu uciekł, co mu się czasami zdarzało, ale zawsze wracał. Jednak minął jakiś czas, a koguta jak nie ma tak nie ma. Ksiądz zmartwił się i doszedł do wniosku, że mu ukradziono koguta. Z innych źródeł ksiądz wiedział, ze miejscowa ludność organizuje czasami zakazane w tym regionie walki kogutów. Postanowił załatwić sprawę podczas niedzielnej mszy. Po mszy wszyscy wierni zbierali się już do odchodzenia, ale ksiądz ich powstrzymał. Stwierdził:
- Mam jeszcze jedną bardzo wstydliwą sprawę do załatwienia. [W tym miejscu należy wyjaśnić, że po angielsku słowo cock znaczy kogut, ale może też oznaczać męskiego członka.] Chciałbym spytać kto z tu obecnych ma koguta?
[wszyscy mężczyźni wstali]
- Nie, nie to nieporozumienie. Może spytam inaczej, kto ostatnio widział koguta?
[wszystkie kobiety wstały]
- Oj, nie, to też nie o to chodzi, może wyrażę się jeszcze jaśniej, kto ostatnio widział koguta, który do niego nie należy
[połowa kobiet wstała]
- Parafianie - nie rozumiemy się, spytam wprost - kto widział ostatnio mojego koguta
[wstał chórek chłopięcy, ministranci, organista i znajdująca się przypadkiem w kościele koza]...

Awatar użytkownika
Maqlinka
 
 
Posty: 2888
Rejestracja: czw lip 28, 2005 12:45 pm
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Maqlinka » pt gru 19, 2008 10:20 am

Kontrola imigracyjna.
- Name?
- Abu Dalah Sarafi.
- Sex?
- Four times a week.
- No, no, no... Male or female?
- Male, female... Sometimes camel...
Life's Too Short For A Full Time Job

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » pt gru 19, 2008 10:45 am

Izraelski czołg goni Araba na pustyni.
Arab co jakiś czas odwraca się i puszcza serię z Kałacha.
W pewnym momencie zatrzymuje się.
Czołg podjeżdża, otwiera się właz....
--- No, czemu nie strzelasz ??
- Naboje mi się skończyły...
--- A może chcesz kupić ??
:)21
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
Jaga
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 72
Rejestracja: wt lis 04, 2008 8:15 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jaga » pt gru 19, 2008 12:04 pm

Maqlinka pisze:Kontrola imigracyjna.
- Name?
- Abu Dalah Sarafi.
- Sex?
- Four times a week.
- No, no, no... Male or female?
- Male, female... Sometimes camel...
Consul:
- What is your name?
Arab:
- Abdul Aziz.
- Sex?
- Six to ten times a week.
- I mean, male or female?
- Both male and female and sometimes even camels.
- Holy cow!
- Cows and dogs too.
- Man... isn't it hostile...
- Horse style, dog style, any style.
- Oh.. dear!
- Deer? No deer, they run too fast.

:wink: :)21
na razie pilot od czasu do czasu :)

Awatar użytkownika
JarekK
Posty: 2397
Rejestracja: śr lip 23, 2003 2:12 pm
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Post autor: JarekK » pt gru 19, 2008 2:29 pm

Wyjaśnienie działu wsparcia, czemu film nie zmieści się na dyskietkę:

List od użytkowniczki:
Dzień dobry. Chcę skopiować film na dyskietkę. Gdy dam kopiuj pojawia mi się komunikat, że na dysku A nie ma wystarczająco miejsca. Potem daję "skopiuj skrót" i wtedy mi się film mieści na dyskietce.
Problem jednak powstaje, gdy chcę go uruchomić na innym komputerze, dlatego, że pojawia mi się komunikat "skrót nie został znaleziony", równocześnie na moim komputerze ten film normalnie uruchamiam. Co z tym mogę zrobić?

Odpowiedź informatyka:
Droga użytkowniczko, do swojej torebki nie zmieści Pani swojego futra. Karteczka z tym, że futro ma pani w szafie, do torebki się jednak zmieści.
Tak, więc dopóki jest Pani w domu a przeczyta Pani karteczkę z torebki, że futro jest w szafie, bez problemu je Pani tam znajdzie.
Gorzej, gdy, będąc u przyjaciółki wyciągnie Pani karteczkę z torebki i przeczyta, że w szafie ma Pani futro. W szafie u przyjaciółki może Pani długo szukać, ale tego futra tam Pani na pewno nie znajdzie.
Jeszcze podpowiedź:
Torebka = dyskietka,
Futro = film,
Karteczka = skrót,
Dom = komputer,
mol w szafie = wirus komputerowy,
Sąsiad w szafie = hacker


Blondynka i samochód.

Blondynka dzwoni do warsztatu samochodowego.
- Co? mi spod auta kapie, takie ciemne, gęste...
Mechanik:
- To olej.
Blondynka:
- OK. Olewam ...

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » pt gru 19, 2008 7:15 pm

Z prehistorii :)23 :

Jechał tow. Gierek i zauważył kolejkę pod sklepem mięsnym.
--- Jak wam się żyje, obywatele ?? !!- zażartował tow. Gierek.
- Dobrze !! - zażartowali obywatele.
:)21
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
Lenio
Posty: 793
Rejestracja: śr cze 01, 2005 10:11 am
Lokalizacja: okolice Wawy

Post autor: Lenio » sob gru 20, 2008 11:19 pm

Spotkali się żołnierze, Rosjanin i Amerykanin. Rosjanin się pyta, jaka jest dzienna stawka kalorii na głowę Amerykanina. Ten odpowiada, że 3000. Na co Rosjanin:
- Niemożliwe !! ?? Przecież nie da się zjeść 30 kilo kartofli.
Lenio

HJ60 pożeniony z 1HD-T (Pan Ordynator w końcu złożył :)21) / HZJ105 pożeniony z HDJ100

guziec
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 42
Rejestracja: sob lis 01, 2008 12:14 pm
Lokalizacja: 3-miasto

Post autor: guziec » ndz gru 21, 2008 9:13 am

Mazury. Turysta upolował kaczkę na polu pewnego chłopa. Ten podbiega i mówi:
- Panie, to moje pole i moja kaczka.
- Ale to ja ją ustrzeliłem - mówi turysta.
- Rozstrzygniemy więc problem zgodnie z tradycją. Kiedy chłopy się kłócą, to się kopią w czułe miejsca. Ten, który wytrzyma więcej kopniaków, wygrywa.
- Dobra, zaczynaj - mówi turysta.
Chłop kopie go z całej siły w krocze. Turysta pada na ziemię, wyje i dopiero po kilku minutach wstaje na nogi i szepce:
- Teraz... teraz chamie.... moja kolej!
- A bierz pan tę kaczkę i spadaj.
Jeep Grand cherokee ZJ 5.2

guziec
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 42
Rejestracja: sob lis 01, 2008 12:14 pm
Lokalizacja: 3-miasto

Post autor: guziec » ndz gru 21, 2008 9:22 am

Niewidomy leży na plaży. Wyciąga gumową lalkę i zaczyna ją nadmuchiwać. Ludzie się gapią, jakaś pani odważyła się, podeszła i nieśmiało zwraca mu uwagę:
- Wie Pan, tu się dzieci bawią, a Pan lalkę z sex-shopu dmucha...
- O K***A! To ja całą zimę pi***łem ponton!
Jeep Grand cherokee ZJ 5.2

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » ndz gru 21, 2008 10:30 pm

Autentyk, z piątku:

Dzwoni telefon... odbieram..
--- Dobry wieczór, mówi XY, czy syn powiadomił pana, że jest zagrożony kilkoma jedynkami na półrocze ??
- Aleee :o Nooo..... nic nie wiem :o
--- Bo wie pan, mamy obowiązek zapytać rodziców, czy wiedzą, dlatego dzwonię...
- Nooo... nic mi nie mówił... :o
--- Aha, czyli Tomek pana nie poinformował...
- :o Ale mój syn ma na imię Piotr, nie Tomek...
--- Eee... czy to telefon państwa Z...
- Nie, pomyłka :P
--- A, to przepraszam...

:)21 :)21 :)21
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
Jaga
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 72
Rejestracja: wt lis 04, 2008 8:15 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jaga » ndz gru 21, 2008 10:42 pm

Pewien facet chciał przenocować w hotelu, ale wszystkie pokoje były
zajęte.
- Może ma pan jednak jakiś wolny pokój, albo chociaż jakieś łóżko?
Mogę spać gdziekolwiek - poprosił recepcjonistę.
- No cóż, mam dwuosobowy pokój w którym mieszka tylko jeden facet i
prawdopodobnie byłby zadowolony ze współlokatora, bo to obniżyłoby mu
koszty. Ale prawdę mówiąc on chrapie tak głośno, że skarżą się na niego
lokatorzy sąsiednich pokoi, tak więc nie wiem, czy będzie pan
zainteresowany.
- Nie ma sprawy, wezmę ten pokój.
Następnego ranka recepcjonista pyta faceta:
- Jak się panu spało?
- Lepiej niż kiedykolwiek.
- A co z chrapaniem - nie przeszkadzało panu?
- Nie, natychmiast go uciszyłem.
- W jaki sposób?
- Już był w łóżku chrapiąc, kiedy wszedłem do pokoju. Przechodząc
pocałowałem go w policzek i powiedziałem "Dobranoc, przystojniaku!", a
on nie zmrużył oka całą noc obserwując mnie!
na razie pilot od czasu do czasu :)

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » ndz gru 21, 2008 10:48 pm

Rozmowa 2 dziadków:

- Ja to mam taką sklerozę, że nie pamiętam, czy w wojnę to byłem w 6 pułku 1 dywizji, czy w 1 pułku 6 dywizji...
---- To jeszcze nic, ja nie pamiętam, czy w 1939 dostałem kulką między łopatki, czy łopatką między kulki...

:)21
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

ODPOWIEDZ

Wróć do „Towarzyskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Takayuki i 2 gości