KAWAŁ II

czyli wszystko o wszystkim...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
bachus
Posty: 504
Rejestracja: wt lip 31, 2007 11:35 am
Lokalizacja: wawa

Re: KAWAŁ II

Post autor: bachus » śr wrz 16, 2009 2:15 pm

Student znalazł sobie kandydatkę na żonę i napisał list do rodziców, że będzie ślub
Na co rodzice mu odpisują:
Drogi Jureczku serdecznie Ci gratulujemy.
My też od kiedy wzięliśmy ślub przeżywamy nasze najpiękniejsze chwile życia
Całujemy Ciebie i Twoją narzeczoną.
ps. tu Ojciec- Matka właśnie wyszła- zrób wszystko żeby się nie żenić- najlepiej spier[d]alaj
tylko czysta- na gnojówkę

Awatar użytkownika
nes421
 
 
Posty: 1483
Rejestracja: czw mar 02, 2006 5:19 am
Lokalizacja: Europa

Re: KAWAŁ II

Post autor: nes421 » pn wrz 21, 2009 3:57 am

Podczas wizyty w szpitalu psychiatrycznym gość pyta ordynatora jakie kryteria stosują, aby zdecydować czy ktoś powinien zostać zamknięty w zakładzie czy nie.
Ordynator odpowiedział:
- Napełniamy wannę, a potem dajemy tej osobie łyżeczkę do herbaty, kubek i wiadro i prosimy, aby opróżnił wannę.
- Aha, rozumiem - powiedział gość - normalna osoba użyje wiadra, bo jest większe niż łyżeczka czy kubek.
- Nie - powiedział ordynator- normalna osoba pociągnęłaby za korek. Chce pan pokój z widokiem czy bez?
Daihatsu 4x4 Fan Klub Polska [ http://daihatsu.glt.pl ] - znów OnLine (2o13r.)

Awatar użytkownika
cobra_2
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 51
Rejestracja: pn lip 16, 2007 8:16 am
Lokalizacja: Kraków, Warszawa

Re: KAWAŁ II

Post autor: cobra_2 » wt wrz 22, 2009 3:48 pm

Rozprawa sądowa:

SĘDZIA: Czy przyznaje się pani do zabicia męża?
OSKARŻONA: Zabicia? To była raczej eutanazja, akt łaski. Od wielu
miesięcy obserwowałam jak mój mąż, całymi dniami, objadając się,
wegetuje przed telewizorem, a tego wieczoru, podczas transmisji meczu,
wyraźnie poprosił, a nawet krzyczał, bym mu pomogła.
SĘDZIA: A co konkretnie powiedział?
OSKARŻONA: Strzelaj, k_rwa, strzelaj!
Viertarka 1,6 16V nieAutomat + lift + KL71 Asi i Michała - zobaczymy co jest warta :) GG 2818424

crazy_ivan
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 11
Rejestracja: pn sie 11, 2008 4:20 pm
Lokalizacja: Śląsk(Ruda Śląska)

Re: KAWAŁ II

Post autor: crazy_ivan » wt wrz 22, 2009 5:34 pm

przychodzi synek do ojca:
>tato a dlaczego ja jestem czarny a Ty biały ?
>ciesz się synek, że nie szczekasz, taka była impreza !

bajka o rzemyku:
żemyk urwa pieniędzy nie mamy !?
...wolę diesla na ropę, niż benzyniaka na gaz...

Awatar użytkownika
michalxl600
Posty: 1713
Rejestracja: śr lut 25, 2009 11:57 pm
Lokalizacja: okolice Miastka

Re: KAWAŁ II

Post autor: michalxl600 » czw wrz 24, 2009 9:57 am

ewien człowiek zmarł i normalną koleją rzeczy stanął przed świętym Piotrem.
Ten mówi:
- Niestety, przyjacielu... Popełniłeś w życiu straszny grzech i nie
zostaniesz wpuszczony do nieba, zanim za niego nie odpokutujesz...
Oszukiwałeś na podatku dochodowym od osób fizycznych. Twoja kara
będzie polegała na tym, że wrócisz na Ziemię i spędzisz pięć lat z
obrzydliwą, otyłą i paskudną babą, ze wszystkimi małżeńskimi obowiązkami
włącznie. Jeśli ci się uda, wejdziesz do nieba...
Człowiek wrócił więc na Ziemię i żył z kaszalotem, którego mu święty Piotr
przeznaczył. Któregoś dnia, idąc z nią po ulicy, zobaczył swego przyjaciela,
idącego z naprzeciwka w towarzystwie tak odrażającego babsztyla, że w
porównaniu z nią kobieta naszego bohatera była niczym erotyczny sen
nastolatka.
- Czołem, stary... Jak to się stało, że urzędujesz z taką paszczurą?!
- Hm, no wiesz... zmarło mi się niedawno... Święty Piotr powiedział mi, że
oszukiwałem na podatku dochodowym od osób
fizycznych, przez co narżnąłem rząd na grubą kasę, i że muszę odpokutować,
przeżywając pięć lat na Ziemi z tym mięchem, które widzisz...
Panowie uścisnęli sobie dłonie w pełnym zrozumieniu. Kiedy już mieli się rozejść, zauważyli
wspólnego znajomego, idącego ulicą w towarzystwie kobiety pięknej jak
marzenie, o boskiej figurze, seksownej jak wszyscy diabli.
- Hej, stary! Ranybosskie, skądżeś ty, stary kawaler, dorwał taką lufę?
- Hm, szczerze mówiąc nie wiem. Pewnego razu obudziłem się, a ona leżała
koło mnie. Od paru lat mam wszystko, o czym mogę marzyć: piękną kobietę,
cudownie prowadzony dom i obłędny, naprawdę bajeczny seks... Nie wiem tylko,
dlaczego zawsze, kiedy się skończymy kochać, ona odwraca się do ściany i
mruczy coś jak: "j...bany podatek dochodowy od osób fizycznych..."
kobiety też mają prawo programować.Dlatego kupujemy im pralki :)21

Awatar użytkownika
nutka
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 97
Rejestracja: śr lip 08, 2009 9:00 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: KAWAŁ II

Post autor: nutka » śr wrz 30, 2009 9:56 am

W szkole pani nauczycielka zadała dzieciom pracę domową - wymyśleć jakiś fajny kolor. Jasiu cały dzień się zastanawia, myśli, kombinuje...
- Mam! Kanarkowożółty!
Ale myśli sobie - Małgosia jest najlepszą uczennicą, jak ona też wymyśli
kanarkowożółty? Trzeba do niej zadzwonić. Jak pomyślał tak zrobił.
- Cześć Małgośka, jaki kolorek sobie wykombinowałaś?
- Kanarkowożółty.
- Aha... no to cześć...
Jasiu lekko podłamany, ale cóż tu robić, myśli nad innym kolorem.
- Bladoniebieski! Tak! Bladoniebieski! Ale zadzwonię jeszcze do Mikołaja, bo może się powtórzyć cała sytuacja.
- Yo Miki! Jaki kolor zapodajesz?
- Cziekierap Jaśko! Bladoniebieski
- Uuuu... no to strzałka.
Jasio lekko podłamany, ale nagle olśnienie:
- Krwistoczerwony! Extra, krwistoczerwony to jest to! Cały dzień chodzi powtarzając "krwistoczerwony", "krwistoczerwony"... Przed snem - "krwistoczerwony". Rano - "krwistoczerwony". Całą drogę do szkoły powtarza sobie "krwistoczerwony", "krwistoczerwony". Nadszedł czas lekcji. Pani zwraca się do uczniów.
- Mieliście zadanie domowe, to może Małgsia.
- Kanarkowożółty.
- Ślicznie. Mikołaj?
- Bladoniebieski. - Piękny kolor.
W tym momencie otwierają się drzwi do klasy, w nich staje Dyrektor z małym murzynkiem.
- Drogie dzieci to jest Dżordż i w ramach wymiany uczniów będzie u nas przez miesiąc.
- To może Dżordż wymyślisz na poczekaniu jakiś kolor? - sugeruje pani nauczycielka.
- Hmm... Krwistoczerwony?
- Wspaniale Dżordż. Jasiu, twoja kolej.
- je*any czarny...






Student przychodzi na egzamin z logiki i na bezczelnego pyta profesora
- Pan sie łapie w tej logice panie Profesorze?
- Oczywiście, co za pytanie.
- To ja mam taka propozycje panie Profesorze, zadam panu pytanie i jeśli pan nie odpowie stawia mi pan 5, a jeśli pan odpowie wywala mnie pan na zbity pysk.
- OK... niech pan pyta
- Co obecnie jest legalne, ale nie logiczne, logiczne ale nielegalne, a co nie jest logiczne ani legalne? Profesor nie znal odpowiedzi postawił studentowi 5 i wola swojego najlepszego studenta i pyta go o odpowiedz Ten mu natychmiast odpowiada:
- Ma pan 65 lat i jest pan żonaty z 25 letnia kobieta, co jest legalne, ale nie logiczne. Pana zona ma 20 letniego kochanka ,co jest logiczne ale nie legalne. Pan stawia kochankowi swojej zony 5 chociaż powinien go pan wywalić na zbity pysk i to nie jest ani logiczne ani legalne..
... a łyżka na to ... niemożliwe ;-)
gg 33850062

Awatar użytkownika
Zochna
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 45
Rejestracja: czw gru 07, 2006 12:21 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: KAWAŁ II

Post autor: Zochna » pt paź 02, 2009 8:42 pm

-Rano, w pracy, przy kawie rozmawiają dwie koleżanki:
- Jak tam Twój wczorajszy sex?

- Beznadzieja... mąż przyszedł do domu, w 3 minuty zjadł obiad,
potem 4 minuty bzykania i po dwóch minutach spał... A u Ciebie?

- No u mnie rewelacja - mąż przyszedł do domu, zabrał mnie na
przepyszną, romantyczną kolację, potem przez godzinę wracaliśmy do
domu spacerkiem przez miasto, potem świece i godzina zajebistej gry
wstępnej, potem godzina zajebistego sexu, a na koniec wyobraź sobie,
że godzinę rozmawialiśmy! Bajka po prostu !!

W tym samym czasie rozmawia ze sobą dwóch kolegów...

- Jak tam Twój wczorajszy sex?

- Nie no zajebiście! Przychodzę do domu, obiad na stole; zjadłem,
wybzykałam, zasnąłem ! A u Ciebie?

- [cenzura], u mnie beznadzieja. Przychodzę - nie ma prądu, bo
zapomniałem zapłacić za rachunek. Zabrałem wiec gdzieś starą na
kolację, żarcie beznadziejne, było [cenzura] tak drogo, że nie
starczyło mi na taksówkę powrotna i musiałem zapierdalać do domu na
piechotę. Przychodzimy - [cenzura] przecież nie ma prądu, więc znowu te
cholerne świece !! Byłem tak wkurzony, że najpierw przez godzinę nie
mógł mi stanąć, a potem [cenzura] przez godzinę nie mogłem się
spuścić. Na to wszystko tak się wkurwiłem, że przez godzinę
jeszcze usnąć nie mogłem...
gg 2833795

Awatar użytkownika
lysy76
 
 
Posty: 3673
Rejestracja: ndz paź 21, 2007 12:49 am
Lokalizacja: Halupy Kozelin

Re: KAWAŁ II

Post autor: lysy76 » pn paź 05, 2009 1:02 pm

Do papieża przybywa delegacja koncernu "Coca-Cola" i proponuje mu milion dolarów za to, by w modlitwie "Ojcze nasz" zamiast "Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj" wszyscy modlili się " Coca-Coli daj nam dzisiaj". Papież stanowczo odmawia. Proponują 10 milionów, też odmawia. Proponują sto mln- papież jest niewzruszony. Nawet na miliard się nie zgodził. Wychodzą zrezygnowani.

- Cholera! Ile musieli dać ci piekarze?!
Wujek Dobra Rada 8)

Awatar użytkownika
JarekK
Posty: 2397
Rejestracja: śr lip 23, 2003 2:12 pm
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: KAWAŁ II

Post autor: JarekK » wt paź 06, 2009 1:12 pm

Na wieść o aresztowaniu Romana P. część watykańskich biskupów tak "na wszelki wypadek" postanowiło unikać gwardii szwajcarskiej.

Awatar użytkownika
Ryżak
Posty: 1915
Rejestracja: ndz kwie 20, 2008 7:52 pm
Lokalizacja: Köslin

Re: KAWAŁ II

Post autor: Ryżak » czw paź 08, 2009 5:10 pm

Do baru wchodzi kaczka. Wskakuje na krzesło i mówi do barmana:
- Setę i śledzia!
Barman zaskoczony podaje kaczce gorzałę i śledzia, kaczka wypija, wciąga śledzika i mówi do barmana:
- Słuchaj stary, jestem majstrem-murarzem na budowie opodal tego baru i przez jakiś czas będę tutaj wpadał około 15:00 na wódeczke i śledzika. Pomyśl nad jakimś małym rabacikiem. Tego samego dnia barman zadzwonił do zaprzyjaźnionego dyrektora cyrku:
- Janek! Nie dasz wiary! Przychodzi do mojego baru kaczka, która mówi ludzkim głosem, pije gorzałkę i wciąga śledzie. Dyrektor chcąc zobaczyć to na własne oczy, przyszedł przed 15:00 do baru, siadł przy stoliku i czeka. 0 15:00 w drzwiach pojawia się kaczka. Wskauje na krzesło i mówi do barmana:
- Jak zawsze, wódeczkę i śledzika proszę. Jak tam? Przemyślałeś sprawę zniżki?
Do kaczki podchodzi w tym momencie dyrektor cyrku i mówi:
- Chcę pana zatrudnić!
Jestem dyrektorem cyrku.
- Zaraz, zaraz cyrku powiadasz?
- Tak panie kaczko cyrku.
- Cyrk... hmm... cyrk... to taki wielki namiot?
- Dokładnie.
- Z takimi drewnianymi ławeczkami?
- Właśnie.
- Z taką okrągłą arenką z piachem i trocinami?
- Oczywiście!
- W takim razie na ch.. wam murarz?




Siedzą sobie dwa śledzie na drzewie. Jeden mówi:
- Ale bym był wielkim bogiem, Wielkim Bogiem Śledziowym gdybym mógł latać. Gdybym latał byłbym panem wszystkich śledzi.
Na to drugi:
- Eee...ja to bym był Wielkim Bogiem Śledziowym, Bogiem wszyskich śledzi na całym świecie, gdybym tylko latał to byłbym panem śledzi.
Siedzą tak przez jakiś czas, a tu patrzą....leci śledź.
- O ty nasz Wielki Bogu Śledziowy, Bogu wszystkich śledzi na całym świecie umiesz latać, więc czemu jesteś taki smutny?
- Wiecie co, ja to chciałbym mieć długie włosy...
- O ty nasz Wielki Bogu Śledziowy, Bogu wszystkich śledzi na całym świecie, po co ci długie włosy jak umiesz latać?
- Bo chciałbym je sobie za uszy zakładać.......



Pewien misionarz był z misją humanitarną w Afryce. Któregoś dnia idąc w dżungli zauważył leżącego słonia. Podszedł i zobaczył że słoń ma w nogę wbity gwóźdź. Zrobiło mu się żal i wyjął mu ten gwóźdź. Słoń wstał i popatrzył na swojego ratownika z umiłowaniem, jakby chciał powiedzieć "dziękuję", potem poszedł. Odwrócił się jeszcze raz, jakby chciał powiedzieć "do widzenia" i zniknął wśród drzew. "Ciekawe czy go jeszcze kiedykolwiek znowu zobaczę!? pomyślał ratownik. Kilka lat później facet wybrał się do cyrku. Występowały tam różne zwierzęta, także slonie, ale jego uwagę zwrócił jeden słoń który patrzyl na niego w ten sam sposób jak ten z dżungli. "Czyżby to ten słoń?" pomyślał "jest do tamtego taki podobny!". Po występie podszedł do tego słonia, pogłaskał go w uszy, ale wtedy słoń złapał go trąbą i trzasnął nim kilka razy o podłogę zmieniając jego ciało w krwawy pasztet.
Okazało się że to nie był ten słoń.
Mitsu Pajero dwałosiem tedeji. Było.Vitara była. Sportage 8V był. V70 2.5tdi jest. XC90 2.4 D5 jest.

Awatar użytkownika
PaveL
Posty: 757
Rejestracja: wt sie 15, 2006 12:11 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: KAWAŁ II

Post autor: PaveL » pt paź 09, 2009 12:21 pm

Podobno żyjemy w kraju ogarniętym kryzysem ekonomicznym.

Złośliwcy twierdzą, że przejawia się on tym, iż Polacy jedzą więcej pleśniejących serów, częściej piją stare wina i zaczęli chętniej kupować samochody bez dachu...
była Vitara JLX 1.6 16V 97r.

Awatar użytkownika
JarekK
Posty: 2397
Rejestracja: śr lip 23, 2003 2:12 pm
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: KAWAŁ II

Post autor: JarekK » pn paź 12, 2009 7:53 am

1990. Prezydent ZSRR dostaje pokojową nagrodę Nobla.
1991. Koniec ZSRR
2009. Prezydent USA dostaje pokojową nagrodę Nobla
...

Awatar użytkownika
poborcapodatkowy
Posty: 2324
Rejestracja: ndz paź 19, 2008 12:10 am
Lokalizacja: okolice Bytowa /pod samochodem

Re: KAWAŁ II

Post autor: poborcapodatkowy » pn paź 12, 2009 5:42 pm

Na Księżycu znaleziono ropę. USA już rozpoczęły pokojowy ostrzał rakietowy.
Pajero Sport 3.0 V6 '00 - było
Frontera 2.0 '94 - była
Niva '90 - była

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: KAWAŁ II

Post autor: klucz13 » wt paź 13, 2009 12:05 am

Zdarzyło się pewnego razu ze Unia Europejska posiadła złomowisko w samym środku pustyni.
Unia orzekła ze ktoś może dokonać kradzieży na złomowisku wiec stworzono stanowisko stróża nocnego i zatrudniła pracownika.
Następnie Unia powiedziała:
- Jak stróż nocny może wykonywać swoja prace, kiedy nie dostał instrukcji? Stworzono, zatem dział planowania i zatrudniono 2 pracowników - 1 do pisania instrukcji - 2 do odmierzania czasu pracy.
Następnie Unia rzekła:
- Skąd możemy wiedzieć czy nocny stróż wykonuje swoja prace prawidłowo?
Zatem utworzono dział kontroli pracy i zatrudniono 2 ludzi - do zbadania problemu i do pisania raportów.
Następnie Unia rzekła:
- W jaki sposób tym wszystkim ludziom płacić?
Zatrudniono wiec referenta ds. obliczania czasu pracy i księgowego. I znów UE stwierdziła:
- Kto będzie za tych ludzi odpowiadał?
Utworzono zatem dział administracyjny, zatrudniono w nim kierownika, zastępcę i sekretarkę.
Podsumowując rok działalności Unia stwierdziła:
- Przez rok przekroczyliśmy budżet o 18 000 euro, trzeba dokonać natychmiastowych ciec w budżecie... Po czym zwolniono... stróża nocnego.
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
Fergie
 
 
Posty: 3178
Rejestracja: pn paź 01, 2007 8:17 pm
Lokalizacja: wszędzie ;)

Re: KAWAŁ II

Post autor: Fergie » wt paź 13, 2009 3:39 pm

Trudy Życia

Trudy życia jeszcze pestka, kiedy jest się przed czterdziestką,
Lecz gdy piąty krzyżyk stuknie, tam coś łupnie, tam coś puknie,
TU coś pęknie, tam wysiądzie, wzrok zmętnieje, błędnik zbłądzi,
pęcherz puści, wzwód zawiedzie, z hemoroidem trudno siedzieć.!
W stawach strzyka, w sercu pika, dupa boli Po zastrzykach.
Szczęka z dziąsłem nie pasuje, klimakterium humor psuje.
Gęba zmienia się w rzodkiewkę, gdy prostata ściśnie cewkę.
Tętno tętni jak sto koni, w uszach dzwon Zygmunta dzwoni.
Sypie piach w maszyny tryby, w głowie łupież, w butach grzyby....
Jeszcze gorzej jest niewiastom, TU za sucho, tam za ciasno,
TU obwisnąć coś potrafi, z tym by trza do mammografii.
W krzyżu młotem bólu gruchnie, papierosem z gęby cuchnie !
Czas wciąż kradnie brak pamięci, reumatyzm w pałąk wykręci.
Człek się potknie, coś ukłuje, czasem się jak ZOMBI snuje !
Przed oczyma mu ciemnieje, aż do reszty nie zgłupieje.
W mózgu śmietnik I badziewie.....
W końcu NIC już prawie nie wie.....
OPRÓCZ JEDNEJ RZECZY MOŻE :
ZA ROK BĘDZIE JESZCZE GORZEJ ..


Pocieszające, cholera... :)21

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

Re: KAWAŁ II

Post autor: ernil » wt paź 13, 2009 5:46 pm

Chcesz nam powiedzieć Ferdżi, że obchodzisz dzisiaj okrągłe urodziny? :)21
XTZ 750
Outback EJ25 MT

Awatar użytkownika
Fergie
 
 
Posty: 3178
Rejestracja: pn paź 01, 2007 8:17 pm
Lokalizacja: wszędzie ;)

Re: KAWAŁ II

Post autor: Fergie » wt paź 13, 2009 5:57 pm

Ja ciągle mam urodziny :)21 I ciągle osiemnaste :)21

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: KAWAŁ II

Post autor: klucz13 » wt paź 13, 2009 6:44 pm

Fergie pisze:Ja ciągle mam urodziny :)21 I ciągle osiemnaste :)21
Starucha :wink:
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
Fergie
 
 
Posty: 3178
Rejestracja: pn paź 01, 2007 8:17 pm
Lokalizacja: wszędzie ;)

Re: KAWAŁ II

Post autor: Fergie » wt paź 13, 2009 6:49 pm

Powiedziałabym raczej, że dojrzała jak dobre wino :)21

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: KAWAŁ II

Post autor: pezet » wt paź 13, 2009 6:54 pm

No to jeszcze tylko śpiewu brakuje :)21
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
Fergie
 
 
Posty: 3178
Rejestracja: pn paź 01, 2007 8:17 pm
Lokalizacja: wszędzie ;)

Re: KAWAŁ II

Post autor: Fergie » wt paź 13, 2009 7:01 pm

Tego się nie podejmę :)21

Awatar użytkownika
Adas
 
 
Posty: 5932
Rejestracja: wt cze 05, 2007 7:01 pm
Lokalizacja: Bielkówko/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: KAWAŁ II

Post autor: Adas » wt paź 13, 2009 7:42 pm

Fergie pisze:Ja ciągle mam urodziny :)21 I ciągle osiemnaste :)21
:)23 http://www.youtube.com/watch?v=--LBI2PLjc0

Awatar użytkownika
rudobrody
 
 
Posty: 195
Rejestracja: czw mar 06, 2008 7:58 pm
Lokalizacja: małopolskie

Re: KAWAŁ II

Post autor: rudobrody » wt paź 13, 2009 8:54 pm

W pewnej popegeerowskiej wsi mieszkał stary Mateusz Kita. Pewnego letniego dnia siedział sobie przed domem i spoglądał na świat. Około południa żar lał już się z nieba niesamowity i Mateusz podjął decyzję. Wyjął ze skrzyni ostatnie pieniądze, które zostały mu z emerytury, poszedł do obory i odnalazł stary jeszcze przedwojenny, solidny kanister i poczłapał z tym wszystkim do gospody w oddalonym o trzy kilometry miasteczku. Tam kazał sobie nalać pełny kanister złotego, pysznego piwa, zapłacił ostatnimi pieniędzmi i mimo ciężaru i ogromnej spiekoty wesoło podreptał w stronę domu, myśląc już o tym jak wpuści kanister do studni a potem będzie popijał super schłodzone piweczko. Gdy był już niedaleko chałupy zobaczył leżącą przy drodze zakorkowaną butelkę. Podniósł ją i wyciągnął korek. Wtedy z butelki wyleciał Dżin i odezwał się w te słowa:
- Za to, że mnie uwolniłeś z niewoli spełnię twoje jedno życzenie.
Żar już wręcz kapał z nieba. Mateusz Kita zastanowił się, uśmiechnął się do siebie i powiedział:
- Chciałbym aby ten kanister był zawsze pełny piwa tak jak teraz.
- OK, zrobione - powiedział Dżin i zniknął.

Właśnie mija siedem lat jak stary Kita wszystkimi możliwymi narzędziami próbuje otworzyć ten p********y kanister...

Awatar użytkownika
Janek 44
Posty: 2385
Rejestracja: śr lut 21, 2007 8:43 pm
Lokalizacja: Podlasie.

Re: KAWAŁ II

Post autor: Janek 44 » czw paź 15, 2009 6:01 am

Idzie strapiony i zafrasowany facet przez las. Nagle na drogę wyskoczyła
mała zielona żabka i mówi ludzkim głosem:
- Czym się tak martwisz ?
- A, bo życie jest do d*py. Dom się wali, żona brzydka (albo na odwrót - jak
kto woli), auto w rozsypce, kasy brak... Ogólnie lipa.
- Nie martw się. Idź do domu a wszystko będzie OK.

Facet wraca, patrzy a tu chata pięknie odstawiona, żona piękna jak Cindy
Crowford, pod bramą garażu stoi Maybach a w skrzynce na listy wyciąg z
konta, który po prostu powalił go na kolana. Jak już doszedł do siebie,
postanowił podziękować żabce za to, co dla niego zrobiła i wrócił się do
lasu . W tym samym miejscu spotkał żabkę i mówi:
- Żabko, jak mogę Ci się odwdzięczyć za twe dobre serce ?
- Nigdy nie kochałam się z nikim...
- Rozumiem, ale ty jesteś żabką. Jak to możemy zrobić ?
- Mogę zamienić się w kobietę. Jednak większość mocy czarodziejskiej zużyłam
na dobry uczynek dla ciebie, więc mogę przemienić się najwyżej w 12-13
letnią dziewczynkę.
- Rób żabko, co chcesz. Zawdzięczam Ci tak wiele, że nie będzie mi to
przeszkadzać.
- ... i tak to było , Wysoki Sądzie a nie tak, jak gada ta gówniara.

Roman P.
"..i spojrzał Pan na pracę naszą i był zadowolony,na wieść o zarobkach-usiadł zapłakał.."

Awatar użytkownika
michalxl600
Posty: 1713
Rejestracja: śr lut 25, 2009 11:57 pm
Lokalizacja: okolice Miastka

Re: KAWAŁ II

Post autor: michalxl600 » ndz paź 18, 2009 1:56 pm

Pewien prestidigitator pracował na statku wycieczkowym na Karaibach. Widownia się zmieniała, więc iluzjonista tydzień po tygodniu pokazywał te same sztuczki. Jedynym problemem była papuga kapitana, która oglądała te numery tak długo, że powoli zaczynała rozumieć, na czym polegają. Raz zaczęła wołać w czasie pokazu: "Patrzcie! To nie ten sam kapelusz!", "Patrzcie! Chowa kwiaty pod stół!" Magik był wściekły, ale nie mógł nic zrobić, bo jednak była to papuga kapitana. Pewnej nocy statek zderzył się z innym i zatonął. Magik ocknął się sam, dryfujący na kawałku drewna, na którym siedziała również papuga. Oboje się nienawidzili, więc nie odzywali się do siebie słowem. I tak mijał dzień za dniem... Po tygodniu papuga wreszcie mówi:
- OK! Poddaję się! Gdzie jest statek?!
kobiety też mają prawo programować.Dlatego kupujemy im pralki :)21

ODPOWIEDZ

Wróć do „Towarzyskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości