KAWAŁ

czyli wszystko o wszystkim...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
2can
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 98
Rejestracja: pt gru 23, 2005 11:42 pm

Post autor: 2can » czw gru 29, 2005 5:53 pm

Jedzie facet pociągiem. Zgłodniał, poszedł do Warsu, wciągnął fasolkę po bretońsku. Wraca do przedziału, ale po chwili czuje, że fasolka zaczyna mu jeździć po żołądku. Wychodzi z przedziału i zmierza w kierunku toalety. Naciska klamkę. Zajęte. Przechodzi do sąsiedniego wagonu. Nieczynne. Szybszym juz krokiem przechodzi cały wagon do następnego WC. Zajęte. Biegiem do kolejnego ustępu. Nieczynne. Znów zajęte. Nieczynne. Nieczynne. Zajęte...
Na ostatnich nogach facet wraca do swojego przedziału, w którym siedzi dwóch pasażerów. Koleś błagalnym głosem:
- Panowie, błagam, siła wyższa, pozwólcie, ja tu w kąciku, na gazetę...
Panowie patrzą po sobie z niesmakiem, ale trudno. OK. Jeden z nich wychodzi na korytarz, drugi otwiera okno, staje przy nim i zapala papierosa. Facet skulony w kącie:
- Proszę pana, ale tu jest przedział dla niepalących

******************

Czym się różni chomik od parasola?
- Parasol się rozkłada jak pada, a chomik po śmierci ...

***********

Mały yeti pyta ojca:
- Tato, a czy są ludzie?
- Ludzie się skończyli, jedz ser.

*************

Przychodzi mężczyzna do sklepu z zabawkami i prosi o puzzle, ale jakieś takie bardzo trudne, nie byle coś. Sprzedawczyni
-Proszę, tutaj pan ma,10.000 puzzli, bezchmurne niebo w południe, same białe i niebieskie kawałki.
-Z całym szacunkiem, droga pani, takie to ja układam jak się spieszę na tramwaj. Proszę coś poważniejszego.
Sprzedawczyni się lekko podirytowała, ale idzie na zaplecze i przynosi:
-Proszę, 50.000, dupa zebry, same białe i czarne, nadzwyczaj trudne.
-Ależ proszę pani, takie coś to ja z dziećmi przy śniadaniu trzaskam. Czy to wszystko co macie ? żenada...
Wysoce poddenerwowana sprzedawczyni przynosi trzecie, największe pudełko:
-W sam raz dla pana: 500.000, zaćmienie słońca w jaskini, same czarne, trudniejszych nie ma.
-Phi. takie puzzle to ja w przedszkolu układałem. Czy naprawdę nie ma pani nic na poziomie ?
- PANIE, TO WYJDZ PAN Z TEGO SKLEPU, PRZEJDZ PRZEZ ULICE, WEJDZ PAN DO SPOŻYWCZEGO, KUP KILO BUŁKI TARTEJ I SE K***A ROGALA ULOZ !

*****************

Pani dała w szkole dzieciom po złotówce, by ją jakoś owocnie zainwestowali. Na drugi dzień przepytuje dzieci.
Asia mówi:
- Kupiłam słodką bułeczkę, zjadłam ją a drobinki dałam kurce, by nam znosiła jajka.
- Bardzo ładnie - powiedziała pani.
Zgłosił się Pawełek:
- A ja kupiłem brzoskwinię, zjadłem ją a pestk zasadziłem, by z niej wyrosło drzewko.
Pani była zachwycona:
- Świetnie!
Ostatni się zgłosił Jaś:
- Ja kupiłem kaszankę.
Pani się zaciekawiła:
- A jak zaowocowała twoja inwestycja?
- Najpierw się nią seksualnie zaspokoiła moja siostra, potem ją zjedliśmy i patyczkami podłubaliśmy w zębach. Wieczorem tata użył flaka jako prezerwatywę, rano do niego wszyscy nasraliśmy i mama poszła kaszankę oddać do sklepu jako zepsutą. A tu jest pani złotówka.
...podpis zawieszony do odwołania...

Awatar użytkownika
Baron
Posty: 643
Rejestracja: śr paź 01, 2003 11:20 am
Lokalizacja: stamtąd, skąd większość

Post autor: Baron » pt gru 30, 2005 10:47 am

nie to, żeby to jakaś aluzja była, czy coś :)21


Skazali gościa na śmierć. Jednak był tak gruby, że się nie mieścił na krześle elektrycznym.
Zarządzili dietę.

Po tygodniu o chlebie i wodzie - koleś zamiast schudnąć, przytył 10 kilo.
Na krzesło nijak się nie mieści.

Zarządzili tylko wodę - znów przytył 10 kg.

Postanowili nic mu nie dawać.
Kolo zamiast chudnąć, poprawił się o 10 kg.

- Co jest, czemu nie chudniesz?
- Jakoś, k...wa, nie mam motywacji...
Sip - Dop
...jajco holenderskie blues...

Awatar użytkownika
trampek
 
 
Posty: 226
Rejestracja: śr paź 20, 2004 9:04 pm
Lokalizacja: Chabówka/Szczecin

Post autor: trampek » pt gru 30, 2005 8:59 pm

A teraz zdgadka

Wróbelek to siada czy kuca na gałązce ????










kuca bo jak by siadał to by mu nóżki zwisały!!!!
"Raz się skurwisz - kurwą zostaniesz" -George Orwell

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Post autor: Adamek » sob gru 31, 2005 9:59 am

Policja podejrzewała bacę o pędzenie bimbru.
Baca oczywiście się nie przyznawał lecz Policja przeprowadziła przeszukanie jego chaty i na strychu znaleziono sprzęt do pędzenia bimbru.
- I co Baco teraz też się nie przyznajecie? - pyta policjant.
- To moze posondzicie mnie tyz o gwołt? Sprzynt do tego tyz mom.
- Wojtek, wyście taki mondrala, wsytko prawie wiycie, to powiydzcie wiela jest prowd?
Gazda na to:
- Jo znom jino trzy. Piyrso to świynto prowda, drugo tyż prowda, i trzecio g... prowda.

Rozmawiają dwie gaździny o swoich dzieciach. Jedna z nich się chwali:
- A mój Jasiek to teroz studyjuje w takim uniwersytecie, co to się tak jakoś nazywo: ugryz - nie, nie ugryz... użarł - nie, nie użarł... A! Już wim! UJOT!

Bacowa budzi swojego męża w środku nocy.
- Antoś, pchła mi chodzi po plecach, złap ją i zabij.
- Zapal światło - doradza zaspany baca. - Jak cię zobaczy, to sama zdechnie ze strachu.

Siedzi Baca razem ze skoczkami narciarskimi i wysłuchuje ich opowieści. Pierwszy skoczek chwali się, że skoczył na odległość 100 metrów, drugi, że pobił rekord skoczni. Na to Baca mówi:
- Jak ja skoczyłem z tej skoczni to lecę, lecę, patrzę, mijam koniec wybiegu, tam gdzie zatrzymują się inni, mijam Zakopane, mijam Gubałówkę, a tu jak halny nie powieje i wróciło mnie na 30 metr.

Baca rozwodzi się z Gaździną. Odbywa się rozprawa w sądzie. Sędzia pyta się Gazdy:
- Powiedzcie, Gazdo, dlaczego chcecie się rozwieść z ta Gaździna, przecież żyjecie razem już 20 lat, w czym wam ona zawiniła?
Gazda na to odpowiada:
- A bo Panie sędzio, ona mi seksualnie nie odpowiada.
Na to w końcu sali podnosi się ze swojego miejsca juhas i woła:
- Głupoty, Gazdo, gadacie! Całej wsi odpowiada, a wam nie!
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Post autor: Adamek » sob gru 31, 2005 10:04 am

Baca był świadkiem wypadku samochodowego. Przesłuchuje go gliniarz:
- Baco jak to było?
Na to baca:
- Widzicie panocku to drzewo?
- Widzę.
- A oni nie widzieli...

Pijany góral wraca z wesela i zaczyna się rozbierać.
- Maryna, pomóz bo ni moge kosuli sciongnoć - prosi żonę.
Ta podchodzi i załamuje ręce.
- Jezusicku, Jendrek, psecie ty mas ciupaske w plecach!

Baca słyszy krzyki z podwórka:
- Bacoooo! Potrzebujecie drewna?
- Nieeee! Przecie mom!
Rano baca budzi się, wychodzi na podwórko, patrzy:
- O k...! Gdzie moje drewno?!

Baco, czy można tu gdzieś kupić części zamienne do samochodu?
- Zaraz za wioską jest ostry zakręt nad urwiskiem, a części leżą na dole...
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Post autor: Adamek » sob gru 31, 2005 10:05 am

Na drodze z Kościeliska do Zakopanego stoi góral i łapie okazję.
Zatrzymuje się jakieś auto, baca wyciąga ciupagę, i rzecze do kierowcy:
- Łonanizuj się pan!
Osłupiały kierowca posłusznie acz niechętnie posłuchał rozkazu bacy, gdy skończył usłyszał znów tą samą komendę:
- Łonanizuj się pan!
Cóż... wyboru wielkiego nie miał. Nie miał też wyboru gdy usłyszał kolejną komendę:
- Łonanizuj się pan!
Gdy skończył, baca znów to samo:
- Łonanizuj się pan!
Próbował tedy biedny turysta po raz kolejny ale nic z tego nie wychodziło, głos bacy naglił jednak nieubłaganie:
- Łonanizuj się pan!
I kiedy baca już widział, że kierowca nie da już naprawdę rady spokojnym głosem rzekł do stojącej obok gaździny:
- Siadaj Maryna, pan Cię do Zakopanego zawiezie!
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

Awatar użytkownika
Miras M
 
 
Posty: 845
Rejestracja: śr sty 26, 2005 11:03 am
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: Miras M » ndz sty 01, 2006 4:59 pm

Wraca żona z zakupów i mówi do męża:
-kochanie, mam dwie wiadomości, dobrą i złą, od której mam zacząć?
-nooo... od tej dobrej!
-tak więc, poduszki powietrzne w twoim nowym Land Cruiserze działają prawidłowo...
same starocie

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Mroczny » ndz sty 01, 2006 6:10 pm

Pewnego wieczoru lord John wpada na herbatkę do lorda Toma. Siedzą i piją w milczeniu, aż John pyta:
- A gdzie lady Mary?
- Lady Mary leży na górze - odpowiada lord Tom.
- W takim razie wpadnę do niej na chwilę - mówi, wstajac lord John.
Wchodzi po schodach i znika w jednym z pokoi. Po dłuższej chwili wraca, dyskretnie poprawia garderobę i siada w milczeniu naprzeciw lorda Toma. Rozmowa nie klei się, więc unosi filiżankę do ust i łyka odrobinę herbaty. Po czym, wykrzywiając się z niesmakiem, mówi:
- Zimna jakaś!
Na to lord Tom odpowiada z flegmą:
- No cóż, nic dziwnego, już trzy dni jak nie żyje...

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Post autor: Adamek » pn sty 02, 2006 2:39 pm

Otwierając nowe centrum handlowe pewien biznesmen otrzymał wiązankę kwiatów. Zastanowiła go zawartość dołączonego bileciku:
"Będzie nam ciebie brakować - koledzy".
Kiedy próbował odgadnąć od kogo mogą pochodzić te kwiaty zadzwonił telefon. Była to kwiaciarka, która przepraszała, ze przesłała niewłaściwa wiązankę.
- Och, nie ma za co - powiedział właściciel supermarketu. - Jestem biznesmenem, wiec wiem, że takie rzeczy się zdarzają.
- No tak, - dodała kwiaciarka - ale pańska wiązanka w wyniku tej pomyłki została wysłana na pogrzeb.
- Ciekawe... A co było napisane na bileciku? - zapytał przedsiębiorca.
- "Gratulacje z powodu nowej lokalizacji".
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Post autor: Adamek » pn sty 02, 2006 2:40 pm

Biznesmen tłumaczy swojej żonie najnowszy interes:
- Podpisujemy umowę na trzy lata. On daje pieniądze ja dośwoiadczenie.
- No, a co będzie za trzy lata?
- On będzie miał doświadczenie a ja pieniądze...
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Post autor: Adamek » pn sty 02, 2006 2:43 pm

- Jaki jest skład chemiczny małżeństwa?
- Mało zasad, dużo kwasów.

Żona do męża:
- Wiesz? Dzisiaj mi się poszczęściło! Idę obok zsypu na śmieci,
patrzę a tam para pantofelków stoi. A jakie piękne!
Przymierzam - mój rozmiar!
Mąż:
- Taaa... Poszczęściło Ci się.
Po paru dniach żona znowu mówi:
- Słuchaj, idę do domu, a u nas na podjeździe, na żywopłocie,
futro z norek wisi. Przymierzam - mój rozmiar!
Mąż kręci głową z podziwem:
- Szczęściara z Ciebie. A ja - popatrz - nie wiem czemu,
ale szczęścia nie mam. Wyobraź sobie, wkładam wczoraj rękę pod
poduszkę, wyciągam bokserki, przymierzam - i k...a nie mój rozmiar!!
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Post autor: Adamek » pn sty 02, 2006 2:49 pm

- Czym różni się doświadczony informatyk od początkującego?
- Początkujący uważa, że 1KB to 1000B, a doświadczony jest pewnien, że 1km to 1024m.


Napis na grobie informatyka:
"kowalski.zip"
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Post autor: Adamek » pn sty 02, 2006 3:02 pm

Siedzi sobie szczur z chomikiem. Szczur narzeka:
- Nie ma sprawiedliwości na świecie... Popatrz, ty masz futerko, ja mam futerko... ty masz cztery łapki, ja mam cztery łapki... ty masz ogonek, ja mam ogonek... ja mam dwa sterczące ząbki z przodu i ty też... a to ciebie wszyscy głaszczą i kochają, a na mnie polują, sypią trutki i nasyłają koty...
- Bo ty szczurku, masz public relations do d...

Na lekcji religii:
- Kto z was, chciałby iść o nieba?
Wszystkie dzieci podnoszą ręce do góry. Tylko Jaś siedzi bez ruchu.
- A ty, mój chłopcze - pyta ksiądz - nie chcesz iść do nieba?
- Chcę i to bardzo, ale obiecałem tacie, że po lekcjach szybko wrócę do domu!


Jasio przychodzi po dwudniowej nieobecności w szkole a pani pyta:
- Jasiu dlaczego wczoraj nie byłeś w szkole?
- Musiałem prowadzić krowę do byka!
- A nie mógł tego zrobić ojciec?
- Nie proszę pani, to musiał zrobić byk!
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

Awatar użytkownika
West65
 
 
Posty: 162
Rejestracja: pn lis 14, 2005 2:43 pm
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Post autor: West65 » wt sty 03, 2006 10:17 am

Matka przyprowadziła swoją osiemnastoletnią córkę do
lekarza,informując go, że córka nieustanni cierpi na mdłości. Lekarz po zbadaniu córki stwierdził, że jest ona mniej więcej w czwartym miesiącu ciąży.
- Co też pan mówi, panie doktorze, moja córka nigdy nie miała do czynienia z żadnym mężczyzną! Prawda, córeczko?
- Prawda, nawet się nigdy nie całowałam - zapewniła córeczka.
Lekarz bez słowa podszedł do okna i zaczął intensywnie wypatrywać w dal.
- Panie doktorze, czy coś nie tak? - pyta po pięciu minutach zaniepokojona mamuśka.
- Nie, nie! Po prostu w takich wypadkach zazwyczaj na wschodzie ukazuje się jasna gwiazda i przybywa trzech króli. No więc stoję i czekam.


Tego dnia służba zapomniała przygotować papieżowi Benedyktowi XVI fonetycznego zapisu pozdrowień dla polaków.
Papież patrzy, a tu na placu pełno biało-czerwonych flag sygnalizujących większą niż zwykle ilość Polaków na placu, do których należy przemówić.
Papież sięga po swoją starą biblie, przechowywaną od czasów młodości, w nadziei, że znajdzie tam jakieś źródło inspiracji.
Otwiera na chybił trafił, patrzy... CUD, kartka z tekstem po polsku. Wyciąga ją i czyta:
-Obrońcy Westerplatte! Poddajcie się!
ISUZU Monterey '94, CB 16 :)

Awatar użytkownika
West65
 
 
Posty: 162
Rejestracja: pn lis 14, 2005 2:43 pm
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Post autor: West65 » wt sty 03, 2006 10:28 am

Mąż i Żona oglądają reklamę KFC.
Ż: Zjadłabym...
M: A nie wolałabyś pizzę? A może McDonalda?
Ż: Albo do Sfinksa bym poszła, bo tam dobre jedzonko dają...
M: Dobrze, ale mam jeden warunek...
Ż (znudzonym do bólu głosem): Znowu loda?...
M: Hmmm... Dwa warunki...


A wlasnie.. nie kupujcie alufelg na allegro!
Wygralem licytacje, i koles mi napisal, ze musze poczekac tydzien, bo musi zlokalizowac samochod z takimi alusami w w-wie. :lol:
ISUZU Monterey '94, CB 16 :)

Awatar użytkownika
West65
 
 
Posty: 162
Rejestracja: pn lis 14, 2005 2:43 pm
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Post autor: West65 » wt sty 03, 2006 10:31 am

Wiek XX, pomimo wszystkich swoich zdobyczy, pozostawil nas z wieloma
pytaniami:

* Dlaczego slonce przyciemnia skóre, a rozjasnia wlosy?

* Dlaczego kobiety nie moga umalowac oczu z zamknietymi ustami?

* Dlaczego nie ma takich tytulów w gazetach "Wrózka wygrala w totka"?

* Dlaczego, zeby skonczyc prace w Windowsach trzeba nacisnac na
"Start"?

* Dlaczego sok cytrynowy jest robiony z koncentratu, a plyn do mycia
naczyn z prawdziwej cytryny?

* Dlaczego czlowiek, który inwestuje wasze pieniadze, nazywa sie
niszczyciel (broker)?

* Dlaczego nie ma pokarmu dla kotów ze smakiem myszy?

* Dlaczego Noe nie zabil tych 2 komarów?

* Po co sterylizowana jest igla przy wykonaniu kary smierci przez
zastrzyk?

* Dlaczego samoloty nie sa robione z tego samego materialu, co czarne
skrzynki?

* Skoro do teflonu sie nic nie przykleja, to jak przyklejono teflon do
patelni?

* Dlaczego kamikadze nakladaja kaski?

* Jaki jest synonim slowa "synonim"?

* Skoro Superman jest taki madry, to dlaczego zaklada majtki na
spodnie?

* Dlaczego w lodowce jest swiatlo a w zamrazalniku nie?

* Kaczor Donald zawsze chodzi bez dolnej czesci garderoby, dlaczego
wiec jezeli wychodzi spod prysznica to jest zakryty recznikiem?

* Dlaczego Amerykanie popijaja BigMac'a dietetyczna Cola?
ISUZU Monterey '94, CB 16 :)

Awatar użytkownika
West65
 
 
Posty: 162
Rejestracja: pn lis 14, 2005 2:43 pm
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Post autor: West65 » wt sty 03, 2006 11:15 am

Pobożny Luteranin dostał się po śmierci do Nieba. Przed bramą wita go św. Piotr, pytając:
-Jakiego wyznania jesteś?
Ten odpowiada zgodnie z prawdą:
-Luteranin.
Św. Piotr skinął na dyżurnego anioła, który wziął Luteranina i wprowadził przez bramę. W środku zobaczył dłuuugi korytarz. Idą, idą, a tu na drzwiach
różne tabliczki: "Muzułmanie", "Świadkowie Jechowy", "Protestanci".... Przeszli dosyć duży kawał drogi, wreszcie widza tabliczkę: "Luteranie". Anioł sięga po klucze, ale wcześniej znaczącym gestem kładzie palec na
ustach. Luteranin zdziwiony pyta szeptem: -Dlaczego?
Na to anioł pokazuje na sąsiednich drzwiach tabliczkę z napisem "Katolicy" i wyjaśnia:
-Oni myślą, że są tutaj sami.


Dwóch gejów w sklepie zauważa super nowe prezerwatywy: jedna w kształcie najnowszego modelu Mercedesa. Gej na to do drugiego geja:
- Ale super będziemy to robić z najnowszym autem!
Na to drugi gej a może kupmy ta druga - to super samochód wyścigowy,
wiesz... hmmm... będzie tak szybko i tak super.
Na to sprzedawca:
- Wy to sobie kupcie terenówkę i tak po gównie będziecie jeździć... :D



Koło Gospodyń Wiejskich zorganizowało wycieczkę do......na ten przykład Warszawy. Po powrocie kobiety poszły do spowiedzi.
Każda po kolei opowiada o wycieczce i każda mówi, ze zdradziła męża. W pewnym momencie ksiądz się zdenerwował, walnął ręką w konfesjonał i zawołał:
- Cholera, jak jest dobra wycieczka to księdza nie zabiorą!
ISUZU Monterey '94, CB 16 :)

Awatar użytkownika
West65
 
 
Posty: 162
Rejestracja: pn lis 14, 2005 2:43 pm
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Post autor: West65 » wt sty 03, 2006 11:38 am

When silver snow pada z nieba
And the children happy jak trzeba,
When slizgawka on the street,
And we all prezenty need,
Then you know, the wydarzenie:
It is coming Boże Narodzenie.
All uptown streets are zapchane
People jezdza jak pijane,
Tesco, Auchan, Hypernova,
White heat nearly zawałowa
Shopping all stuff choinkowy
Wigilia mood juz gotowy

Merry Christmas, Christmas Merry
Sing koledy, happy very
Wesołych Swiat, Swiat Wesolych
Thousand giftow przewspanialych

Now family liczna cala
In living room sie zebrala
Then all together sing na trzy:
"Oh, what a wonderful christmas tree"
"Oh, what a wonderful christmas tree"

In got no robota in got no kasiora
Dont worry be happy
To jest Chrismas time pora
Drop all smutki
Drop all zale
Have fun ta piekna chwila
Dont cry bracie wcale

Merry Christmas, Christmas Merry
Sing koledy happy very
Wesołych Swiat, Swiat Wesolych
Thousand giftow przewspanialych

Keep smile dzis dla wszystkich
Cuz it come The Swieta
All sie dzis kochaja
All o each other pamieta

Share sie oplatkiem z rodzina
Go to the church na kazanie
AND MERRY CHRISTMAS ALL OF U
And niech sie tak stanie
ISUZU Monterey '94, CB 16 :)

Awatar użytkownika
West65
 
 
Posty: 162
Rejestracja: pn lis 14, 2005 2:43 pm
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Post autor: West65 » wt sty 03, 2006 7:19 pm

Jedzie kobieta samochodem. Nagle usłyszała głośny hałas na zewnątrz, zatrzymała się, wychodzi z samochodu i patrzy wokół. Zobaczyła na ziemi jakąś część, dźwiga ją z trudem próbując dopasować ją gdzie się da. Nie mogąc znaleźć miejsca, z którego odpadła, zataszczyła część na tylne siedzenie i jedzie do mechanika. Po przeglądzie mechanik mówi: - Samochód w zupełnym porządku, ale ten właz kanalizacyjny trzeba zawieźć na miejsce...
ISUZU Monterey '94, CB 16 :)

Piotrul
 
 
Posty: 2824
Rejestracja: śr lip 06, 2005 11:04 am
Lokalizacja: Gdańsk/Kaszuby

Post autor: Piotrul » śr sty 04, 2006 9:58 am

Jedzie karetka z pacjentem w mieście Łodzi (wiadomo dlaczego :)3 )
-pacjent sie pyta: Gdzie my jedziemy bo to nie jest droga do szpitala?
-Lekarz odpowiada: do kostnicy.
Przecież ja jeszcze żyje !! !!
A my jeszcze jedziemy :)21 :)3
Frontera 2,4 zagazowana, Disco II
Alfa Romeo Sprint.

Andrzej_Kielce
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 81
Rejestracja: pt cze 18, 2004 8:36 pm
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Andrzej_Kielce » śr sty 04, 2006 10:00 am

Apteka, długa kolejka, mężczyzna przy okienku:
- Przepraszam, czy są prezerwatywy o samku truskawkowym?
- Tak, są - odpowiada sprzedawczyni.
- To poproszę dwie.
- Kobieta przynosi prezerwatywy, wstukuje kod do kasy.
- Należy się 3 zł.
- Mężczyzna:
- Przepraszam, a czy są prezerwatywy o samku malinowym?
- Tak, są - odpowiada sprzedawczyni.
- To poproszę dwie.
- Kobieta przynosi prezerwatywy, wstukuje kod do kasy.
- Należy się 6 zł.
- Mężczyzna:
- Przepraszam, a czy są prezerwatywy o samku poziomkowym?
- Tak, są - odpowiada sprzedawczyni.
- To poproszę dwie.
-Kobieta lekko zdenerwowana ponownie przynosi prezerwatywy,
wstukuje
kod
do kasy.
- Należy się 9 zł.
Zdenerwowani klienci w kolejce zaczynają szeptać.
Mężczyzna ponownie:
- Przepraszam, widziałem taką reklamę, a czy są prezerwatywy o
samku
jabłkowym?
- Tak, są!!! - odpowiada sprzedawczyni.
- To poproszę dwie.
Nagle rozlega się głos z końca kolejki:
- A pan to będzie pierdolił czy kompot gotował!!!!!!
TerrnanoII 2,4 1998
TerranoII 3,0 2004
Patrol Y61 3,0 2005

Awatar użytkownika
locolukas
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 22
Rejestracja: pt lip 09, 2004 3:39 pm
Lokalizacja: Malboro

Post autor: locolukas » pt sty 06, 2006 10:21 am

Trzech kolesi dzieli sie wrazeniami z ostatniej popijawy:
- Jezu, tak sie narznalem - mówi pierwszy - ze jak otworzylem rano
oczy, to patrze - dom mój. Spogladam nizej - garaz mój, tylko
samochód w garazu inny. Okazalo sie, ze cudzym przyjechalem.
- To nic - mówi drugi - Budze sie rano, otwieram oczy, patrze - zona.
OK, mysle, odwracam sie na drugi bok, a tu jakas laska. Tak sie
dzien wczesniej nawalilem, ze dupe z baru do wlasnego,
malzenskiego loza zaciagnalem.
- A ja - smetnie mówi trzeci - otwieram oczy, patrze leze na
trawniku, bez majtek, ch_j mi stoi jak maczuga, a na nim siedzi
ogromna czarna wrona i dziobie mnie w jajca. ... A ja mialem tak
sucho w ryju, ze nawet "sioo, ty k_rwo" nie moglem powiedziec...

Awatar użytkownika
piter_limanowa
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 65
Rejestracja: sob cze 18, 2005 11:05 am
Lokalizacja: Limanowa

Post autor: piter_limanowa » pn sty 09, 2006 9:03 am

W góralskim kościółku wystrojone gaździny klęczą przed ołtarzem i modlą się żarliwie. Nagle jedna pierdnęła. Zaczerwieniona, próbując odwrócić od siebie uwagę innych, chwyciła się za nos i zaczęła się rozglądać wokół, pytając:
- Która to, która?
Stara Maciejowa ze zdziwieniem:
- A cóż to, Jaśkowa? Dwie d... macie, że nie wiecie, która?
Jeszcze Nissan Pickup, ale już Ford Ranger (z pękniętą czaszką ... narazie :/)

protetyk
 
 
Posty: 3646
Rejestracja: wt lis 02, 2004 1:25 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: protetyk » wt sty 10, 2006 9:08 am

Szczyt perswazji:
Wmówić kobiecie, że miękki jest lepszy
bo nie uwiera.

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Post autor: Adamek » wt sty 10, 2006 9:13 am

Na ławce w parku siedzi dres i zajada cukierek za cukierkiem. Siedzący po przeciwnej stronie alejki starszy jegomość mówi :
- Młodzieńcze, wiesz, że jak będziesz jadł tyle słodyczy to bardzo szybko powypadają ci zęby.
Dres popatrzył na gościa i odpowiedział :
- Mój dziadek dożył 105 lat i miał wszystkie zęby.
- Tak ??? A też jadł tyle cukierków ?
- Nie, on się po prostu nie wpie***ał w nie swoje sprawy.

- Dziadku, nie widziałeś przypadkiem takich małych białych pigułek?
- Nie, a ty widziałeś tego smoka co spaceruje w ogródku?

- Halo!
- Halo reanimacja słucham
- Dzień dobry, czy pan Kowalski jeszcze żyje?
- Nie, jeszcze nie

Paryż. W barze siedzi młody mężczyzna i dziewczyna.
- Koleżanka się spieszy? - zagaduje mężczyzna.
- Nie, koleżanka się nie spieszy - przekornie odpowiada dziewczyna.
- Koleżanka napije się kawy?
- Tak, napiję się kawy...
- Koleżanka wolna?
- Nie, mężatka...
- Mężatka? A koleżanka może zadzwonić do domu i powiedzieć, że została zgwałcona w barze?
- Tak, koleżanka może zadzwonić do domu i powiedzieć, że ją zgwałcili 10 razy.
- 10 razy???!!!
- Kolega się spieszy?
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

Zablokowany

Wróć do „Towarzyskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość