"koncik" motocyklowy 2

[lbl78]

zamienił stryjek

[sokół wędrowny]

w kwestii sprzedawania - sprzedałem trampka, tj. wystawilem w niedziele po południu, a wieczorem juz byl sprzedany

Znaczy za tanio wystawiłeś

[s3R]

Czesiek ten trampek duzo lepszy jest niz ten twoj o ile jest w dobrym stanie. Ma 2 tarcze. Troche zmieniony zawias i inne pierdolki.

Seburaj mowilem ze tak bedzie ...
Tylko inne sprezyny. Oryginal w 650 stuka.

Na megawacie bylim.... Rzeznia straszna hie hie i okropna organizacja.

[seburaj]

Tylko inne sprezyny. Oryginal w 650 stuka.

ale jakie inne, jakieś akcesoryjne progresy ? Wirthy czy coś tam takiego ?

[lbl78]

a w temacie zamieniania stryjka to nowa Tenera mi się podobuje choć w zasadzie niewiele się różni od KLRa
nawet chodzi tak samo traktorowato

[s3R]

Tylko inne sprezyny. Oryginal w 650 stuka.

ale jakie inne, jakieś akcesoryjne progresy ? Wirthy czy coś tam takiego ?

Chyba wszystkie inne niż oryginały. Tak kiedyś słyszałem ale czy to prawda to leszka z żywca pytaj.
On zmieniał bo stukały.

[seburaj]

ooo, leszek ! dzieki za ślad, zapytam

[kulkagsx1200]

a ja sobie dzisiaj sprezentowalem nooofke sztuke oponke na tyl do bigosa



i zeby nie bylo ze tylko moto ma cos nowego to i sobie fundnalem coa ...a co



bigossss

[Łosiu]

Jak już się nieco ogarnąłem, to napiszę słowo jak zakończyłem sezon.
Rzecz działa się równo 3 tygodnie temu, w piękne jeszcze letnie popołudnie. W poniedziałek mieliśmy wyjechać z mą lubą na wakacje, a że weekend miałem jeszcze popracować, to ten piątek wydał mi się idealny na przegonienie GSXa przed nastaniem jesieni. Przeleciałem się na luzaka z 15km, po drodze tankowanie. Wyjechałem poza teren zabudowany, droga ładna, nowa, pusta. Winkle idą jak po sznurku iiiiii dupa łapie uslizg, wykonuję pięknego highsida i lądujemy. Ja na drodze, motur w rowie. Przy lądowaniu wyłączyło mi na chwile światło. Otwieram oczy, widzę jakiegoś człowieka (pozdrawiam), gość zadał bardzo rzeczowe pytania, wezwał kogo trzeba. Po chwili jest już karetka (moja karetka, na której pracuję na codzień), policja. Zaczynają docierać do mnie bodźce, napierdalaja plery w odcinku piersiowym i zaczynają drętwieć nogi. Kurw nie pamiętam, żebym był kiedyś tak zły na siebie samego i tak przerażony możliwymi konsekwencjami. Koledzy rozważają wezwanie śmigłowca na miejsce zdarzenia, ale żaden z pobliskich nie jest wolny. Jedziemy do szpitala, mimo morfiny napie.dala jak złoto. Parametry jakoś tam trzymam, po lekach drętwienie nóg ustało.ufff. W szpitalu tomograf od głowy po pięty. Radiolog mówi, że nie jest źle, bo żebra tylko popękane, prawy obojczyk w strzępach i co prawda jest jakaś niewielka ilość płynu w osierdziu, ale kręgosłup wygląda ok USG pikawy i kardiolog mówi, że to... tłuszcz i przy mojej urodzie to norma Pomacał mnie jeszcze neurolog, chirurg i ortopeda. Suma sumarum trafiłem na chirurgie. Później to już nuda, zaczyły wyłazić siniaki, a właściwie to siniak. Bo jest jeden, od prawej łopatki, po prawą kostkę. Ran żadnych, ciuchy dały radę, a właściwie to pewnie uratowały mi dupę. Jestem już oczywiscie w domu, chodzę i poza siniakami, bolącymi żebrami i obojczykiem w puzlach nic mi nie jest.


No to się wyżaliłem. Kości się zrosną, siniaki wchłoną, nawet motur się jakoś wyklepie.
Czas zwolnić...

[Misiek Cypr]

No to dzieki Bogu jestes w jednym kawalku I nie bylo z ciebie przybysza z mongolskich stepow.

Kuruj sie szybko, LWG.

Czasem sie ciesze ze moge tylko 125cc jezdzic.

[sokół wędrowny]

Nooo chłopie to żeś sezon zamknął z przytupem ...
Odpoczywaj sobie i kuruj się na spokojnie. Grunt, że jesteś w jednym kawałku bo każdy sezon zbiera swoje ponure żniwo ...

[s3R]

Kuruj się... dobrze że bez poważniejszych rzeczy się obyło.

Ja zamieniłem 100 koni na 46 i jakoś mi z tym nie jest szczególnie źle... se manetkę mogę (prawie) bezkarnie odkręcać
A i tak frajda z jazdy jest i z czarnego da się zjechać, tego mi w sumie najbardziej brakowało w DLu.

[lbl78]

Łosiu żeby Cie pocieszyć to w zeszły czwartek wziąłem BMke żony na małą przejażdżkę skręcając na stacje benzynową (ze 2 km od domu) ujechało przednie koło efekt naciągnięte mięśnie stłuczona noga i 3 żebra zginające się nie tam gdzie trzeba w moto zgięta klamka i podnóżek, Metzelery jednak nie trzymają jakoś szczególnie
coż aczkolwiek wczoraj się jeździło świetnie ale teren sobie na jakiś czas muszę odpuścić

[montero]

@ Łosiu szybkiego powrotu do zdrowia dobrze że to uślizg a nie np baba albo dziad z wyjazdu ,bocznej uliczki lub lewoskrętu. Wtedy przeważnie nie ma reklamacji.Pzdr

[sokół wędrowny]

skręcając na stacje benzynową (ze 2 km od domu) ujechało przednie koło

Obawiam się, że żadna opona po 2 km rozgrzana raczej nie będzie Panowie regenerować się i obyśmy zawsze trafiali w czarne.

[Misiek Cypr]

Niestety, ostroznosc I przewidywanie...

Koledze dziadek wyjechal z posesji, do dzis sie nie poskladal do konca kolega. Niestety kolega chodnikiem omijal korek, DR Bigiem smigal po chodniku 70km/h, dziadek nie mial szans przewidziec mojego kolegi...

[Adamo]

No to się narobiło... wracaj szybko do zdrowia
Chyba będę wolniej jeździł

[Łosiu]

Dzięki za dobre słowa

Śmietnik stoi zapomniany w garażu 3 tygodnie, po ostatnim topieniu zapomniałem szyby pozamykać. Dziś okazało się, że garażowy kot gniazdo uwił i futro na zimowe zmienił w luksusowych nissanowskich warunkach

[sokół wędrowny]

Dzięki za dobre słowa

Ześ nawywijał masz jakieś przemyślenia o co kaman, że miałeś bliskie spotkania z asfaltem

[Łosiu]

Było mniej więcej tak: https://www.youtube.com/watch?v=GD5XK3gDaLE z tym, że ja zostałem na asfalcie. Motur wygląda nietypowo jak na szlifa, ale w sumie typowo dla highsida - winkiel lewy, rozjebany prawy bok, ale bardziej górą. Wyrwana pompa hamulcowa z kiery, urwany przewód z pompy, kiera pogięta, szyba, zegary połamane, bak pogięty, stelaż pod kufry pogięty, stelaż czachy pogięty (ale lampa cała), wydechy całe, podnóżki całe.
Powód nadrzędny to nie ma się co oszukiwać - prędkość. Dojebana turystyczna opona, być może nie rozgrzana odpowiednio, to druga sprawa. Nowa opona leży w garażu od miesiąca
Wnioski: brawura i głupota to straszna broń

[Blues_M07]

Zdrowiej chłopie dziękuj komu tam chcesz żeś cały.Ja miałem wypadek w czerwcu( z samochodem i słupem betonowym).Do dzisiaj spać na lewym boku nie umie.DR dalej stoi rozje..ana,koło mam już wycentrowane Ale przynajmniej sprawę w sądzie wygrałem
A jechałem może z 60km/h
Tera na Junaku popylam,Yno Jazda

Śpieszmy kochać Suzuki,tak szybko odchodzą

[sokół wędrowny]

Śpieszmy kochać Suzuki,tak szybko odchodzą

Miałem dwie suczki super sprzęty

[sokół wędrowny]

Wnioski: brawura i głupota to straszna broń

Przymknąłeś gaz czy co

[Łosiu]

Tak mi się właśnie wydaje

[Mroczny]

dobrze, ze bez poważniejszych skutków..

ps. czas na cruisera statecznego?