a prezes najjaśniejszej...
Moderator: Misiek Bielsko
Re: a prezes najjaśniejszej...
To nie moje, tylko zasłyszane:
Religia jest jak świetlik, potrzebuje ciemności żeby błyszczeć.
Religia jest jak świetlik, potrzebuje ciemności żeby błyszczeć.
PIV 3,2DiD
Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.
Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.
Re: a prezes najjaśniejszej...
ale PIS się stara.. masakra
- wkurwili kobiety
- wkurwili mężczyzn wkurwionych kobiet
- wkurwili rolników
- wkurwili lekarzy
- wkurwili pielęgniarki
- wkurwili górników
- wkurwili przedsiębiorców
i nie wiem ...pewnie jeszcze kogoś wkurwili..
i mówią,że to dla naszego dobra..
a jeszcze żeby przypadkiem poziom wkurwienia nie opadł
kombinują jak tu po cichu dać sobie podwyżki
Noo a żeby się zabezpieczyć przed Narodowym Wkurwieniem :
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci ... Qbl1OnjyMI
- wkurwili kobiety
- wkurwili mężczyzn wkurwionych kobiet
- wkurwili rolników
- wkurwili lekarzy
- wkurwili pielęgniarki
- wkurwili górników
- wkurwili przedsiębiorców
i nie wiem ...pewnie jeszcze kogoś wkurwili..
i mówią,że to dla naszego dobra..
a jeszcze żeby przypadkiem poziom wkurwienia nie opadł
kombinują jak tu po cichu dać sobie podwyżki
Noo a żeby się zabezpieczyć przed Narodowym Wkurwieniem :
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci ... Qbl1OnjyMI
Re: a prezes najjaśniejszej...
pięknie znaleziony kozioł ofiarny ...........pięknie
wszystko wina KK .........coś jak Soros, żydzi i bikiniarze ..........zawsze ktoś musi być winny , tylko nie My
wszystko wina KK .........coś jak Soros, żydzi i bikiniarze ..........zawsze ktoś musi być winny , tylko nie My

Re: a prezes najjaśniejszej...
Re: a prezes najjaśniejszej...
to też Piotrze... ale PIS uwielbia słowo Narodowy... jak Szpital Narodowy w którym nie ma pacjentów i w swej samozajebistości stworzył coś co można nazwać Zajebista Narodowa Dziura Budżetowa
kasa na kupowanie ludzi się kończy.... drukarki nie wyrabiają.... syf coraz większy i poziom Narodowego Wkurwienia rośnie z dnia na dzień.
To musi jebnąć... i to niebawem
kasa na kupowanie ludzi się kończy.... drukarki nie wyrabiają.... syf coraz większy i poziom Narodowego Wkurwienia rośnie z dnia na dzień.
To musi jebnąć... i to niebawem
Re: a prezes najjaśniejszej...
A parodia prezydenta i substytut premiera są najbardziej zaufanymi ludźmi w kraju, razem z prowadzącym teleshow, który tak rzewnie prawi.
Co do tych wkurwionych to ten, no, czekaj, na kogo głosowali tacy rolnicy i górnicy? I połowa tych, co im się chciało z domu wyjść?
Rolnicy to dopiero się wkurwią jak machanie szabelką w sprawie budżetu UE zaowocuje prowizorium, w którym nie będzie dla Polski dopłat ze wspólnej polityki rolnej. I będzie oh jej oh [cenzura]...
A destiny - it's the rising sun
Zawodowo patrzę na ptaki
Zawodowo patrzę na ptaki

Re: a prezes najjaśniejszej...
wiesz.. ja wkurwiony jestem i tak na bieżąco pisałem swoja wypowiedź...
brak planu i korekty czyni być może moją wypowiedź mało konkretną... ale jakże szczerą

brak planu i korekty czyni być może moją wypowiedź mało konkretną... ale jakże szczerą


Re: a prezes najjaśniejszej...
To jest powtarzane od początku tego okresu rządu PiS, miało jebnąć po wprowadzeniu 500+, po zabawach z podatkami itp. ...i co? I nic. Może i jebnie, ale bardziej prawdopodobne że przystosujemy się do zmieniających się warunków.
Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"
SAT4x4 Szczecin & http://www.reconnet.pl
SAT4x4 Szczecin & http://www.reconnet.pl
Re: a prezes najjaśniejszej...
Konstytucja, sądy... za każdym razem jest kwik.
Psy szczekają a karawana jedzie dalej...
Psy szczekają a karawana jedzie dalej...
PIV 3,2DiD
Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.
Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: a prezes najjaśniejszej...
Może Cię to zdziwi - ale ... tak. Acz oczywiście nie ile wlezie - temu napisałem o ograniczonej pojemności wyżej wymienionych lokacji.bert pisze: ↑sob lis 21, 2020 9:41 ami myślisz, że oni będą czekali na Polaków z otwartymi ramionami?czarny bielsko pisze: ↑pt lis 20, 2020 10:13 pmi to jest maga dołujące... chociaż zawsze zostaje Islandia w razie W. Lub Nowa Zelandia
Bo tak sie składa, ze do lokacji "trudnych" wyjeżdża specyficzna część naszej nacji - taka, która wszędzie na tym globie bez problemu sie odnajduje, i nie tylko nie robi problemów lokalnej społeczności - ale bez marudzenia zapierdala na ich dobrobyt (równolegle ze swoim).
Wszyscy wiedzą, jakim typem człowieka sa nasi budowlańcy - w przeważającej większości. Ale mimo wad (głównie pijaństwo), nadal w tej branży okupujemy podium - jak nie główne pudło. Wszędzie na Świecie. To samo np. marynarze (acz tu mam mniejsze dane na temat alko). Kluczem jest zdolność do współpracy z KAŻDYM. Dosłownie z każdym. Nawet jeżeli u siebie jesteśmy rasistami - to na emigracji dogadujemy się łatwo ze wszystkimi, i nie tworzymy konfliktów. Zawsze się oczywiście zdarzają wyjątki - ale generalnie jest jak piszę.
Kiedyś się styknąłem (na Isla) z tym tematem - czyli dobieraniem ludzi do pracy wg. klucza narodowości, do prac z zespołach na zadupiu (czyli gdzie się nie da "wyskoczyć na miasto", i gdzie ludzie są skazani na swoje stale towarzystwo. I się okazuje, że duże firmy (tu akurat chodziło o budowę tunelu do hydroelektrowni - duża włoska firma, jako główny wykonawca) mają to naprawdę konkretnie pospinane - czyli która nacja w czym jest dobra, i jakie zestawienia można robić - a jakich należy absolutnie unikać - bo zwyczajnie dojdzie do napierdalanki z trupami włącznie.
My w tej dyscyplinie siedzimy na podium - konkurując jedynie z Azjatami.
Nie jest o tym głośno, bo to politycznie niepoprawne - ale programy imigracyjne krajów takich jak IS czy NZ też używają tego typu klucza, przy wdawaniu pozwoleń na pobyt/pracę.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: a prezes najjaśniejszej...
Ale jakoś dziwnie zaczyna grzęznąć ...

Dowolna ekipa może przeforsować dowolną głupotę. Ale nie będzie to trwałe rozwiązanie - dopóki nie będzie wynikiem szerokiego kompromisu. Zwyczajnie - jeżeli jakieś rozwiązanie wprowadzone na siłę zrodzi wkurw - to następne wybory wygrywa partia - która obieca że to zmieni.
Tak sie przecież stało z reformą emerytalną za PO - nieprawdaż?
Tak też się stanie ze sporą częścią pomysłów PiSu - nie dlatego, że się nie są dobre. Nie ma to żadnego znaczenia. Zostaną spuszczone w kiblu, bo rodzą złość - i na tej złości ktoś wjedzie do Sejmu - żeby ponownie "naprawiać" prawo. I tak w kółko - dotąd, aż nie powstanie kompromis akceptowalny przez wszystkich.
Ktoś powie, że PiS jednak był w stanie ruszyć kompromis aborcyjny. No - był. I teraz szybciutko kombinuje, jak się z tematu wycofać, bo dotarło, jaką to było głupotą (zrywanie szeroko akceptowanego kompromisu - a więc zadziałanie również wbrew części własnego elektoratu). Już poczuli, że to ich może zatopić.

w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: a prezes najjaśniejszej...
Ile mamy do najbliższych wyborów? Z całym szacunkiem dla protestujących, wątpię żeby utrzymali aktualny poziom protestowania przez trzy lata. Jeśli rządzący nie odwalą jakiejś totalnej głupoty, to mają sporo czasu na poprawę notowań u swojego elektoratu. To co może ich skutecznie utopić, to realny spadek dochodów społeczeństwa. Tylko kasa, obecna opozycja jest za słaba żeby zagrozić. :-/
Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"
SAT4x4 Szczecin & http://www.reconnet.pl
SAT4x4 Szczecin & http://www.reconnet.pl
Re: a prezes najjaśniejszej...
Elektorat im wymrze...
już im świetnie idzie, za październik GUS wyliczył podwojoną liczbę zgonów rok do roku.
już im świetnie idzie, za październik GUS wyliczył podwojoną liczbę zgonów rok do roku.
A destiny - it's the rising sun
Zawodowo patrzę na ptaki
Zawodowo patrzę na ptaki

-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: a prezes najjaśniejszej...
Może 3 lata. A może 3 miesiące.
Co roku Sejm robi ustawę budżetową na kolejny - i się to powinno odbywać właśnie teraz. Jena z ważniejszych spraw skutecznie przykryta "pandemią" i pochodnymi. A przypomnę, że brak zaakceptowania budżetu to dymisja rządu, i kolejne wybory - całkiem w zgodzie z Konstytucją.
Ino - jak zbilansować budżet, skoro nie wiadomo ile kasy z UE będzie?

Na teraz trudno cokolwiek przewidzieć - poza jednym: na pewno nie będzie nudno w polityce, na przełomie i początkiem roku

w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
- goralski
-
- Posty: 10926
- Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
- Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
- Kontaktowanie:
Re: a prezes najjaśniejszej...
Nie ma znaczenia kiedy wybory, skoro zachowanie rodaków zabetonowane jak w skansenie jakimś.
Właśnie mnie budzi odgłos ubijania schabowych gdzieś u sąsiadów, jak co weekend...
Jak ja nie cierpię bloków!
Właśnie mnie budzi odgłos ubijania schabowych gdzieś u sąsiadów, jak co weekend...
Jak ja nie cierpię bloków!

"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S
Re: a prezes najjaśniejszej...
eeee tam, Peło do budżetu wliczało przyszłe dochody prostytutek i mandaty z fotoradarów. Następcy mają już ścieżkę wytyczoną.rokfor32 pisze: ↑ndz lis 22, 2020 9:17 amMoże 3 lata. A może 3 miesiące.
Co roku Sejm robi ustawę budżetową na kolejny - i się to powinno odbywać właśnie teraz. Jena z ważniejszych spraw skutecznie przykryta "pandemią" i pochodnymi. A przypomnę, że brak zaakceptowania budżetu to dymisja rządu, i kolejne wybory - całkiem w zgodzie z Konstytucją.
Ino - jak zbilansować budżet, skoro nie wiadomo ile kasy z UE będzie?A nie wiadomo skutkiem działań właśnie naszego rządu - blokada budżetu UE to nasza sprawka przecież.
Na teraz trudno cokolwiek przewidzieć - poza jednym: na pewno nie będzie nudno w polityce, na przełomie i początkiem roku![]()
Re: a prezes najjaśniejszej...
Żaden problem, w zasadzie plus, skoro nie wiadomo to można założyć wszystko, co pasuje do wyliczeń. Potem będzie potem, nie ważne, nie martwimy się na zapas

Sprawa by się rypła gdyby na dzień dzisiejszy było pewne, że kasy nie będzie.
PIV 3,2DiD
Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.
Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.
Re: a prezes najjaśniejszej...
O, to to. Przeca na 2020 uchwalili brak deficytu, potem skorygowali na prawie 110 mld PLN i działa 

A destiny - it's the rising sun
Zawodowo patrzę na ptaki
Zawodowo patrzę na ptaki

Re: a prezes najjaśniejszej...
rokfor32 pisze: ↑ndz lis 22, 2020 9:17 amMoże 3 lata. A może 3 miesiące.
Co roku Sejm robi ustawę budżetową na kolejny - i się to powinno odbywać właśnie teraz. Jena z ważniejszych spraw skutecznie przykryta "pandemią" i pochodnymi. A przypomnę, że brak zaakceptowania budżetu to dymisja rządu, i kolejne wybory - całkiem w zgodzie z Konstytucją.
Ino - jak zbilansować budżet, skoro nie wiadomo ile kasy z UE będzie?A nie wiadomo skutkiem działań właśnie naszego rządu - blokada budżetu UE to nasza sprawka przecież.
Na teraz trudno cokolwiek przewidzieć - poza jednym: na pewno nie będzie nudno w polityce, na przełomie i początkiem roku![]()
kiedyś zdziwienie budziło jak można tak głupio myśleć o "niemcach"
ta: nawet jak Niemcy nas zdobędą to pójdą precz bo nie sprzedamy im nic do jedzenia
teraz zdziwienie budzi jak można tak głupio myśleć o "PiS"
że brak zaakceptowania budżetu to dymisja rządu, i kolejne wybory - całkiem w zgodzie z Konstytucją
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: a prezes najjaśniejszej...
Nie zrozumieliście.
Pis ma bardzo kruchą większość, i temat budżetu stał się poważnym narzędziem. To nie jest tak, że można se zapisać ile to kasy rozdamy - budżet przewiduje poziom dochodów w konkretnych obszarach - MUSI się "zbilansować" (w cudzysłowiu, bo w ten bilans jest wliczony dług - ale do określonej wartości PKB).
Innymi słowy - budżet na starcie (nadal) nie może łamać zasady dyscypliny. Ten rok był inny - bo temat wyszedł "w trakcie" roku budżetowego. Teraz wszystko się musi spiąć na starcie.
Do tego jest potrzebny budżet UE, a dokładniej kasa z funduszu covidowego. Bo o ile kasę "standardową" można zaplanować na podstawie prowizorium - to kasę z funduszu odbudowy już nie - bo zwyczajnie nasze veto powoduje, że ten fundusz nie może powstać. I Morawiecki o tym doskonale wie.
Reguła budżetowa jest ograniczeniem konstytucyjnym, plus ograniczeniem traktatowym z UE - nie tak łatwo zmienić wartość DEKLAROANEGO zadłużenia (bo sytuacja awaryjna, jak w tym roku, to inna bajka). Oznacza to, że rząd będzie musiał całkiem dokładnie pokazać, gdzie będą cięcia. A na samym szczycie tortu jest 500+.
PiS doskonale wie, że socjal MUSI utrzymać, inaczej już po nich. A nawet bez 500+ brakuje jakieś 150 mld - na teraz. Oznacza to tyle, ze już w ustawie budżetowej się będzie musiała ta kasa znaleźć. Nawet jak stówę zdołają jakoś "zaksięgować" (mowa o kasie z PFR, która na teraz jest po prostu do oddania), to nadal 50 baniek jest w plecy. A tyle (obecnie) kosztuje właśnie "socjal wyborczy" - 500+ i dodatkowe emerytury.
Nakładając na to wszystko recesję gospodarczą (a więc mniejszy niż planowany przychód rok do roku - ta prognoza też musi być uwzględniona w projekcie budżetu), wychodzi bardzo pod kreską.
Alternatywnie - możemy się ugiąć w sprawie "praworządności". Ale wówczas pis przestaje mieć większość, bo Ziobrowe pieski nie mają już za bardzo odwrotu, jak się w takiej sytuacji odłączyć (zadeklarowali za wiele w tej kwestii). Wówczas budżet dostanie poparcie większościowe, z PSL, a i pewnie nawet częściowo z KO. Ale rząd się rozsypie, a w kolejnych wyborach (nawet jak koalicja z PSL tyle przetrwa) PiS już nie będzie miał żadnych szans na rządzenie.
Pis ma bardzo kruchą większość, i temat budżetu stał się poważnym narzędziem. To nie jest tak, że można se zapisać ile to kasy rozdamy - budżet przewiduje poziom dochodów w konkretnych obszarach - MUSI się "zbilansować" (w cudzysłowiu, bo w ten bilans jest wliczony dług - ale do określonej wartości PKB).
Innymi słowy - budżet na starcie (nadal) nie może łamać zasady dyscypliny. Ten rok był inny - bo temat wyszedł "w trakcie" roku budżetowego. Teraz wszystko się musi spiąć na starcie.
Do tego jest potrzebny budżet UE, a dokładniej kasa z funduszu covidowego. Bo o ile kasę "standardową" można zaplanować na podstawie prowizorium - to kasę z funduszu odbudowy już nie - bo zwyczajnie nasze veto powoduje, że ten fundusz nie może powstać. I Morawiecki o tym doskonale wie.
Reguła budżetowa jest ograniczeniem konstytucyjnym, plus ograniczeniem traktatowym z UE - nie tak łatwo zmienić wartość DEKLAROANEGO zadłużenia (bo sytuacja awaryjna, jak w tym roku, to inna bajka). Oznacza to, że rząd będzie musiał całkiem dokładnie pokazać, gdzie będą cięcia. A na samym szczycie tortu jest 500+.
PiS doskonale wie, że socjal MUSI utrzymać, inaczej już po nich. A nawet bez 500+ brakuje jakieś 150 mld - na teraz. Oznacza to tyle, ze już w ustawie budżetowej się będzie musiała ta kasa znaleźć. Nawet jak stówę zdołają jakoś "zaksięgować" (mowa o kasie z PFR, która na teraz jest po prostu do oddania), to nadal 50 baniek jest w plecy. A tyle (obecnie) kosztuje właśnie "socjal wyborczy" - 500+ i dodatkowe emerytury.
Nakładając na to wszystko recesję gospodarczą (a więc mniejszy niż planowany przychód rok do roku - ta prognoza też musi być uwzględniona w projekcie budżetu), wychodzi bardzo pod kreską.
Alternatywnie - możemy się ugiąć w sprawie "praworządności". Ale wówczas pis przestaje mieć większość, bo Ziobrowe pieski nie mają już za bardzo odwrotu, jak się w takiej sytuacji odłączyć (zadeklarowali za wiele w tej kwestii). Wówczas budżet dostanie poparcie większościowe, z PSL, a i pewnie nawet częściowo z KO. Ale rząd się rozsypie, a w kolejnych wyborach (nawet jak koalicja z PSL tyle przetrwa) PiS już nie będzie miał żadnych szans na rządzenie.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: a prezes najjaśniejszej...
tyle teoria a jak to się ma do... PiS-u?
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
Re: a prezes najjaśniejszej...
Zrozumieliśmy i to dobrze. Przypomni chłopcom że ich rodziny pracują w spółkach i już mają zdecydowaną większość.
Jak Ziobro bardziej podskoczy to jego kumple dostaną spółki dla pociotków i innych, szybciutko zapomną kto to Ziobro.

Re: a prezes najjaśniejszej...
Tak na marginesie - może kogoś zainteresuje ta pozycja https://magazyn.wp.pl/ksiazki/artykul/l ... pacji-ludu
Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"
SAT4x4 Szczecin & http://www.reconnet.pl
SAT4x4 Szczecin & http://www.reconnet.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość