W obronie tradycyjnych wartości i kościoła

czyli wszystko o wszystkim...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Nikitol
 
 
Posty: 6586
Rejestracja: pt kwie 14, 2006 1:32 pm
Lokalizacja: wyżyna lubelska

Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła

Post autor: Nikitol » ndz wrz 19, 2021 11:18 am

Mroczny pisze:
ndz wrz 19, 2021 6:31 am
fanatyzm zawsze oznacza odpornosć na argumenty a stawianiem po stronie kata, pedofila czy innego bandyty to już nie raz się popisał. Nie da się obronić gwałtu na dziecku i zakopania go pod płotem a Nikitol szuka przyczyny w finansowaniu. Brakuje słów..
Daj argumenty, podaj przyczyny, źródła, przedstaw suche fakty dotyczące nieudolnych działań na polu "humanizacji" tej Ludowej Republiki Kanady.

Niedawno przedstawiłem podobny schemat działań komunistycznych władz Szwecji, gdzie elementem nieporządanym poddanym eugenice (ludobójstwu) była tamtejsza biedota, ale wtedy dostrzegałeś istotę problemu? :roll:
Tak mi się przynajmniej wydawało.
to że jesteśmy w dupie, to jasne
..problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać.
Kisielewski.

Awatar użytkownika
Nikitol
 
 
Posty: 6586
Rejestracja: pt kwie 14, 2006 1:32 pm
Lokalizacja: wyżyna lubelska

Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła

Post autor: Nikitol » ndz wrz 19, 2021 11:27 am

Zbowid pisze:
ndz wrz 19, 2021 9:35 am
Jak zawsze wychodzi z dziupli przed jakimś wydarzeniem lub na jesieni...a mamy jesień: przynajmniej u nas.
Dziupli.
Wiesz, że to taki niby domek z drewna ? 8)

Co do wydarzenia, pozostaje ci czekać na samospełniające się proroctwo, wszak coś się w końcu musi zdarzyć.
to że jesteśmy w dupie, to jasne
..problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać.
Kisielewski.

Awatar użytkownika
Bratproroka
 
 
Posty: 6706
Rejestracja: ndz paź 15, 2006 3:17 pm
Lokalizacja: Śląsk/Rzeszów/Lepiej nie gadać
Kontaktowanie:

Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła

Post autor: Bratproroka » ndz wrz 19, 2021 11:41 am

Krees pisze:
ndz wrz 19, 2021 10:44 am
Ludzkość powędrowała trochę w dziwnym kierunku, jestem skłonny postawić na to, że jeśli na ziemi zostaną 2 osoby i uda się im spotkać to się pobiją.
Ja nawet nie muszę obstawiać. Jestem w zasadzie pewny wyniku. Szczególnie w pewnych konkretnych zestawieniach tych 2 osób.
Nikitol pisze:
ndz wrz 19, 2021 11:18 am
Daj argumenty, podaj przyczyny, źródła, przedstaw suche fakty dotyczące nieudolnych działań na polu "humanizacji" tej Ludowej Republiki Kanady.
Nie. Nie dość, że pieniacz, to jeszcze leń.

Ty zrobiłeś wrzutkę z Kanady, Ty uzasadniasz.

Gimnastykuj się pajacu. Jest raport za te ca. 100 lat działalności "szkół", są oficjalne stanowiska rządu, są formalne przeprosiny różnych chrześcijańskich wspólnot religijnych, w tym katolickich zakonnic i zakonników, jest oficjalne stanowisko papieża. Jest analiza statystyczna wykazująca, że w badanym okresie śmiertelność dzieci w wieku szkolnym w tych szkołach była nawet do 4 razy większa niż w ogólnej populacji Kanady.

Mamy ciała, mamy szereg relacji świadków, mamy oficjalne przeprosiny podejrzanych. Czego jeszcze byś potrzebował?

Podskórnie czuję ekwilibrystykę, jaką tu zamierzasz zastosować. Wzbudzasz odrazę.

I podaruj sobie Susan, bo zrobię się skrajnie nieprzyjemny.
Beware The Rage Of A Berserker

Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie

Awatar użytkownika
Nikitol
 
 
Posty: 6586
Rejestracja: pt kwie 14, 2006 1:32 pm
Lokalizacja: wyżyna lubelska

Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła

Post autor: Nikitol » ndz wrz 19, 2021 2:14 pm

@Susan (będę się upierał w związku z uporczywością z jaką stosujesz wobec mnie obraźliwe epitety, w każdym ze swoich aktualnych wpisów)
Na ten moment wiadomo tylko to, co nt. przekazano oficjalnie:
-Ludowa Republika Kanady przymusowo germanizo...sorry kanadyzowała programowo native indians
- proceder trwał co najmniej od końca XIXw. zakończył się stosunkowo niedawno
-znaleziono groby dziecięce i nie tylko (nie żadne masowe)
- ilości ciał, wieku i przyczyny zgonów nie ustalono
-szkoły z internatem prowadzone były przez duchownych protestanckich i katolickich
-stosowano wówczas powszechnie kary cielesne
- prawdopodobnie dochodziło do przestępstw (nie ustalono jeszcze katów i nie ukarano winnych)
- kretyn Trudou mówi do mikrocefali- to oni! niech płacą!! (wskazując na KK)
- otwiera się lokalne archiwa kościelne, przesłuchuje żyjących wychowanków w celu ustalenia prawdy
- obecny przywódca duchowy Indian nie zgadza się na stosowanie przemocy wobec ogółu duchowieństwa, potępiając akty wandalizmu (palenie i dewastacja KK) stosowane w związku z wykoślawionym przedstawianiem tejże sprawy w LR Kanady (i nie tylko), dodając iż spora część wychowanków tych szkół jest do dziś chrześcijanami, w związku z tym niszczy się ICH miejsca kultu.

I teraz.
Dziwi mnie wśród "oczytanych znafcuf" postawa narzucania narracji gadzinówek, mająca na celu walenie Złem tego świata w KK, tak jakby "ono" zeń wprost wychodziło.
Wiem, że uporczywa praca czerwonych "wyborczych" itp. gazette za 2zł, przynosi oczekiwany efekt postrzegania odpowiedzialności w kategoriach zbiorowych (co o dziwo nigdy nie dotyczy ich samych), gdy tymczasem w moralności katolickiej nie ma kolektywistycznej winy!
Grzech jest indywidualny i jest aktem personalnym.
Zło jednak i Grzech- jak twierdzi nie jeden tutejszy mikrocefal, nie wywodzi się doktrynalnie z Katechizmu, KK, czy Ewangelii.
Istotnie nikt z nas, nie jest impregnowany na Zło, które wyłazi z ludzi, co Bóg dopuszcza w mniejszej, lub większej skali (Dopust Boży)
W dniu Sądu odpowiada się osobiście we własnym imieniu, a dzień próby na Golgocie niczym dziś, ukazał kruchość postaw ludzkich, kiedy pod Krzyżem ostał się tylko jeden Apostoł.

Co do rzeczonej sprawy, najbliżej mi do analizy "Szymona" https://youtu.be/yAqDuysw-oQ
Na dzień dzisiejszy niewiele więcej wiadomo.

A stanowisko św.JPII w sprawach, o których współplemieńcy Trudou mieli odmienne zdanie było niezmienne:

"W jedności z całym Kościołem głoszę wszystkie wasze prawa i ich odpowiednie obowiązki. Potępiam również ucisk fizyczny, kulturowy i religijny, i wszystko, co w jakikolwiek sposób pozbawiłoby was lub jakąkolwiek grupę tego, co słusznie należy do was” – mówił do rdzennych mieszkańców Kanady Jan Paweł II w 1984 r."

Namawiam w tym kontekście do obejrzenia filmu z R.Deniro pt. "Misja". Może nie LR Kanady, ale schemat znany.
to że jesteśmy w dupie, to jasne
..problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać.
Kisielewski.

Awatar użytkownika
Bratproroka
 
 
Posty: 6706
Rejestracja: ndz paź 15, 2006 3:17 pm
Lokalizacja: Śląsk/Rzeszów/Lepiej nie gadać
Kontaktowanie:

Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła

Post autor: Bratproroka » ndz wrz 19, 2021 3:02 pm

Dobrze Nikitol*

Mam nadzieję, że się kiedyś spotkamy w rzeczywistości, by te zawiłości wyjaśnić.

Jak na razie, nie jesteś wart mojego czasu traconego na te dyskusje. Bujaj się w bagnie własnej słuszności. Toń, jeżeli masz taką ochotę.

*
Niedouczony
Ideologu
Kościelnej
Indoktrynacji
Tępszy
Od
Linijki.
Beware The Rage Of A Berserker

Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie

Awatar użytkownika
czarny bielsko
 
 
Posty: 10703
Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła

Post autor: czarny bielsko » ndz wrz 19, 2021 3:20 pm

Zbowid pisze:
ndz wrz 19, 2021 11:05 am
No chyba, że będą z Jamajki :)21
to się zjarają :)21
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...

Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było

Awatar użytkownika
czarny bielsko
 
 
Posty: 10703
Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła

Post autor: czarny bielsko » ndz wrz 19, 2021 3:31 pm

Nikitol pisze:
ndz wrz 19, 2021 2:14 pm
Dziwi mnie wśród "oczytanych znafcuf" postawa narzucania narracji gadzinówek, mająca na celu walenie Złem tego świata w KK, tak jakby "ono" zeń wprost wychodziło.
Wiem, że uporczywa praca czerwonych "wyborczych" itp. gazette za 2zł, przynosi oczekiwany efekt postrzegania odpowiedzialności w kategoriach zbiorowych (co o dziwo nigdy nie dotyczy ich samych), gdy tymczasem w moralności katolickiej nie ma kolektywistycznej winy!
Grzech jest indywidualny i jest aktem personalnym.
Nie wiem skąd przyszło ci do głowy, że z wybiórczej czerpiemy swoją wiedzę? Może deklu czytamy i trochę szerzej umiemy popatrzyć na facetów w sukienkach. Skoro są tacy co robią krzywdę tym najmniejszym mimo, że powinni ich chronić a reszta tylko patrzy na to i nic nie robi aby tamtych powstrzymać i wydać wymiarowi sprawiedliwości to są tak samo winni jak ci co gwałcą. Czemu? Bo nic nie robią aby wyplenić tych złych ze swoich szeregów. Często ich nawet bronią i osłaniają własną piersią a w razie W wysyłają na inne placówki żeby sprawa ucichła. Wtedy problem był taki, że nie było mediów typu tv czy internet więc trudno było dowiedzieć się co tak właściwie się dzieje za murami tych szkół prowadzonych przez tych wspaniałych duchownych, którzy miłują bliźniego swego i są oazami wiary, nadziei i miłości wszelakiej. Kościół to jest organizacja i jego hierarchowie powinni się wzajemnie pilnować aby takie rzeczy się nie działy więc grzech jednego nie jest grzechem personalnym jak jest kilku, którzy wiedzą co zrobił i trzymają to w tajemnicy. Prosty przykład: razem z kumplami pojechałeś na imprezę do lasu. Ciemno się robi i przyplątała się dziewczyna nastoletnia - jeden z kolegów ją podrywa i po jakimś czasie dochodzi do gwałtu i morderstwa. Ty i reszta twoich kolegów to widzieliście ale żaden z was nie powstrzymał kompana. I pytanie: kto w tym momencie wg ciebie popełnił grzech? Tylko kolega bo zgwałcił i zabił (grzech przecież jest indywidualny i jest aktem personalnym) czy wszyscy braliście w tym udział i każdy ma ją na sumieniu? Powiedz bo ciekawi mnie twoja zawiła logika.
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...

Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było

Awatar użytkownika
Videlec
 
 
Posty: 4114
Rejestracja: pn maja 15, 2006 1:38 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła

Post autor: Videlec » ndz wrz 19, 2021 3:51 pm

Nikitol pisze:
ndz wrz 19, 2021 2:14 pm
(...) gdy tymczasem w moralności katolickiej nie ma kolektywistycznej winy!
Grzech jest indywidualny i jest aktem personalnym.
Przyznaję, nie znam się, ale co z Adamem i Ewą, i kwestą wygnania ich (skutkiem czego i nas) z raju. Czy my będąc na tym łez padole nie płacimy za ich grzech? Czy kobiety, którym zostało powiedziane, że będą za kare rodzić w bólach, nie płacą za grzech jednej z kiedyś tam? Dla mnie to kolektywistyczna wina :roll:
PIV 3,2DiD

Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40599
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła

Post autor: Mroczny » ndz wrz 19, 2021 4:04 pm

Nikitol pisze:
ndz wrz 19, 2021 2:14 pm
tymczasem w moralności katolickiej nie ma kolektywistycznej winy!
Grzech jest indywidualny i jest aktem personalnym.
tylko do tego się odniosę..

1. nic mnie nie obchodzi moralność katolicka i nazywanie gwałtu czy morderstwa grzechem.
2. Morderstwo czy gwałt jest winą sprawcy a współuczestniczenie, mataczenie, zatajanie i inne formy pomocy w tych zbrodniach nie są niczym innym jak współwiną.

Tu nie ma mowy o żadnej odpowiedzialności zbiorowej. To jest bezpośredni współudział.

I nie cytuj nam Wojtył. Wojtyła wiedział bo był szefem, bo w jakimś celu zmienił kwalifikację czynu. Tak jak Mao wiedział. I Jaruzelski wiedział. I Adolf wiedział. Każdy zwierzchnik wie, każdy bezpośredni przełożony, każdy kumpel z pokoju, każdy pracownik.

Awatar użytkownika
poborcapodatkowy
Posty: 2324
Rejestracja: ndz paź 19, 2008 12:10 am
Lokalizacja: okolice Bytowa /pod samochodem

Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła

Post autor: poborcapodatkowy » ndz wrz 19, 2021 4:09 pm

Videlec pisze:
ndz wrz 19, 2021 3:51 pm
Nikitol pisze:
ndz wrz 19, 2021 2:14 pm
(...) gdy tymczasem w moralności katolickiej nie ma kolektywistycznej winy!
Grzech jest indywidualny i jest aktem personalnym.
Przyznaję, nie znam się, ale co z Adamem i Ewą, i kwestą wygnania ich (skutkiem czego i nas) z raju. Czy my będąc na tym łez padole nie płacimy za ich grzech? Czy kobiety, którym zostało powiedziane, że będą za kare rodzić w bólach, nie płacą za grzech jednej z kiedyś tam? Dla mnie to kolektywistyczna wina :roll:
Ależ to elementarne, drogi Watsonie: "umysł ludzki nie jest w stanie tego pojąć".

:lol:
Pajero Sport 3.0 V6 '00 - było
Frontera 2.0 '94 - była
Niva '90 - była

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła

Post autor: bert » ndz wrz 19, 2021 8:23 pm

tego znów wypuścili, znaczy jakieś gówno wisi w powietrzu
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16848
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła

Post autor: Kabal » ndz wrz 19, 2021 8:27 pm

Bratproroka pisze:
ndz wrz 19, 2021 3:02 pm
Dobrze Nikitol*

Mam nadzieję, że się kiedyś spotkamy w rzeczywistości, by te zawiłości wyjaśnić.
Nie wpychaj się do kolejki :)21
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła

Post autor: PiRoman » ndz wrz 19, 2021 8:33 pm

Następne Mamuty? :)12
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16848
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła

Post autor: Kabal » ndz wrz 19, 2021 8:35 pm

PiRoman pisze:
ndz wrz 19, 2021 8:33 pm
Następne Mamuty? :)12
Mogą być obecne, blisko przygłup ma.
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła

Post autor: PiRoman » ndz wrz 19, 2021 8:37 pm

Można urządzić desant jakiś.

Czy to już są groźby? :roll:
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16848
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła

Post autor: Kabal » ndz wrz 19, 2021 8:40 pm

PiRoman pisze:
ndz wrz 19, 2021 8:37 pm
Można urządzić desant jakiś.

Czy to już są groźby? :roll:
Zaczynasz płynąć w stronę zbytniej bezpośredniości. Odrobina finezji. :)21
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
poborcapodatkowy
Posty: 2324
Rejestracja: ndz paź 19, 2008 12:10 am
Lokalizacja: okolice Bytowa /pod samochodem

Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła

Post autor: poborcapodatkowy » ndz wrz 19, 2021 8:51 pm

Nie, żebym bronił, bo KK nie znoszę, a w boga Jahwe nie wierzę, ale zwróćcie uwagę na obecną nagonkę na tę instytucję. Teraz ma być NOWY ŁAD, a Kościół, czy nam się to podoba, czy nie, jest bastionem starego.

Ktoś chce nam zmienić świat, niekoniecznie na lepsze, a Kościół jest przeszkodą. To tylko odłamek znacznie większych ruchów.
Pajero Sport 3.0 V6 '00 - było
Frontera 2.0 '94 - była
Niva '90 - była

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9210
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła

Post autor: Takayuki » ndz wrz 19, 2021 8:54 pm

Przecież KK się z każdym dogadywał elegancko, nawet jakieś oszołomy typu naziści nie naziści, to z NOWYM od nowego ładu też się dogada :D

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16848
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła

Post autor: Kabal » ndz wrz 19, 2021 9:08 pm

poborcapodatkowy pisze:
ndz wrz 19, 2021 8:51 pm
Nie, żebym bronił, bo KK nie znoszę, a w boga Jahwe nie wierzę, ale zwróćcie uwagę na obecną nagonkę na tę instytucję. Teraz ma być NOWY ŁAD, a Kościół, czy nam się to podoba, czy nie, jest bastionem starego.

Ktoś chce nam zmienić świat, niekoniecznie na lepsze, a Kościół jest przeszkodą. To tylko odłamek znacznie większych ruchów.
Ale to kościół sam na siebie nagonkę kręci. Codziennie i metodycznie. Rydzykiem, Czarnkiem, Ordo Iuris, Godek, morderstwami dzieci, powszechną w szeregach sukienkowych pedofilią i jej systemowym chronieniem.
Nikt nic nie musi robić.
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła

Post autor: klucz13 » ndz wrz 19, 2021 9:10 pm

Obrazek

:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
czarny bielsko
 
 
Posty: 10703
Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła

Post autor: czarny bielsko » ndz wrz 19, 2021 9:14 pm

i to jest odpowiednie podejście do tematu :)21
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...

Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było

Awatar użytkownika
Bratproroka
 
 
Posty: 6706
Rejestracja: ndz paź 15, 2006 3:17 pm
Lokalizacja: Śląsk/Rzeszów/Lepiej nie gadać
Kontaktowanie:

Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła

Post autor: Bratproroka » ndz wrz 19, 2021 9:16 pm

poborcapodatkowy pisze:
ndz wrz 19, 2021 8:51 pm
Nie, żebym bronił, bo KK nie znoszę, a w boga Jahwe nie wierzę, ale zwróćcie uwagę na obecną nagonkę na tę instytucję. Teraz ma być NOWY ŁAD, a Kościół, czy nam się to podoba, czy nie, jest bastionem starego.

Ktoś chce nam zmienić świat, niekoniecznie na lepsze, a Kościół jest przeszkodą. To tylko odłamek znacznie większych ruchów.
To jest oczywista oczywistość. Jasne.

Ale w żaden sposób nie zmienia to faktu, ile sobie systemowo KK nagrabił. Wina indywidualna, owszem. Ale patrz wyżej co Mroczny pisał. Krycie, zacieranie, współudział. Osobiście gonił bym z jeszcze większą stanowczością niż indywidualnie winnych, choć może stosując inny kaliber kar.

Taki KK, jak sobie roją niektórzy, niestety ale nie istnieje. Należy sobie zadać pytanie, czy istniejąca instytucja nosząca tą nazwę zasługuje na wsparcie bezkrytyczne, bo w tej chwili nie wyobrażam sobie, by można było fakty ignorować świadomie.
Beware The Rage Of A Berserker

Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie

Awatar użytkownika
goralski
 
 
Posty: 10926
Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
Kontaktowanie:

Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła

Post autor: goralski » ndz wrz 19, 2021 9:24 pm

Tak mi się przypominają kolektywne wypady krzyżowe, palenie innowierców (zwłaszcza w Anglii lubili zapach kebaba o poranku) czy skromne życie papieży i całego watykanu... Ale przecież odpowiedzialność zbiorowa to tylko w komunie :)21
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16848
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła

Post autor: Kabal » ndz wrz 19, 2021 9:32 pm

goralski pisze:
ndz wrz 19, 2021 9:24 pm
Tak mi się przypominają kolektywne wypady krzyżowe, palenie innowierców (zwłaszcza w Anglii lubili zapach kebaba o poranku) czy skromne życie papieży i całego watykanu... Ale przecież odpowiedzialność zbiorowa to tylko w komunie :)21
Łeee, musisz wątek os początku. Mamy tu przerobione wszystko, aż po Rwandę i dzieci z Dominikany. Nawet przeprosiny ze strony mafii za Rwandę nie przekonują Nikitola do winy tejże. Coś jak wieś murem za skazanym sukienkowym pedofilitą, piętnująca ofiarę. Taka mentalność wdrukowywana latami.
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
goralski
 
 
Posty: 10926
Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
Kontaktowanie:

Re: W obronie tradycyjnych wartości i kościoła

Post autor: goralski » ndz wrz 19, 2021 9:42 pm

A to sorry :)2 tak mnie ten kolektyw rozczulił :)21
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S

ODPOWIEDZ

Wróć do „Towarzyskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość