Będzie wojna?

[petercapri]

Dla USA taki wariant jest bardzo korzystny, i nie tylko chodzi o Rosję. Wojna blokuje również Chiny. Oraz, bardzo mocno osłabia UE.

Powiedziałbym, że blokuje, tzn angażuje Rosję, co tam na kwestię Chin i Tajwanu ma raczej mały wpływ, ale duży na Bliski Wschód.

Syria, Iran, to są główne tematy. Ukraina to taka zadyma na uboczu, ale bardzo wygodna. Wystarczy wysyłać trochę gratów z magazynów, a mięso armatnie mieli się samo. Nawet jak połowa z tych gratów nawet nie dojedzie na front, tylko zejdzie na bazarku, jak te Javeliny co w Syrii chodzą po 15,000$.

[rokfor32]

No.

Bo już powoli myślałem, że mam sam ze sobą dyskutować.

Brat - zatem powiedz: ogólny bieg zdarzeń, przyczyn i skutków, schemat działania USA, miejsce UA w tym schemacie, opisany przez faceta, uważasz za poprawny?

Czy też błędy które wylistowałeś powodują, że to ogólne spojrzenie jest nic nie warte - za to alternatywne (w zasadzie to bezwarunkowa miłość do UA), którą nam obecnie serwuje poprawność polityczna - to już jest nasza racja stanu, i rozsądny kierunek działania?

[Bratproroka]

Uważam, że artykuł przytoczony jest nic nie warty.

Twoja zaś interpretacja... opiera się na tak dziurawym materiale, że trudno nadążyć z prostowaniem.

Spojrzenie natomiast w rodzaju ten konkretny artykuł lub jako jedyna alternatywa bezwarunkowa miłość do Ukrainy jest zbyt naiwne, by traktować je poważnie.

[Ajwen]

Bratproroka to największy twardziel na forumie ever
Gość dał mu link do art z 2015 roku, gdzie są nieosiągalne odnośniki, skrócone cytaty i inne przegięcia, a ON...
nie dość,ze to przeczytał to jeszcze odpisał całkowicie z sensem i merytorycznie, aż się chciało czytać... CZAD!!
Szacun wielki

[goralski]

Co z tego, jak adwersarz i tak nie rozumie

[lbl78]

ale przecież Brat zawsze tak pisze jak już pisze

[rokfor32]

[...]

Spojrzenie natomiast w rodzaju ten konkretny artykuł lub jako jedyna alternatywa bezwarunkowa miłość do Ukrainy jest zbyt naiwne, by traktować je poważnie.

Miłość bezwarunkowa wymaga poświęceń bezwarunkowo. Nie tak? No jakoś dziwnie, jak bym nie patrzył, to polityka naszego kraju (oraz UE jako całości) - to taki właśnie kierunek. Owszem, są kraje które się zachowują bardziej pragmatycznie - ale nie ma żadnej dyskusji na racjonalne argumenty. Jakiekolwiek głosy inne, niż "dowalić Putinowi" to "rusofilia, zdrada, albo ruska onuca". Jesteśmy faszerowani wizją inwazji Rosji, budowany jest nie tylko strach, ale też niska, atawistyczna nienawiść. Bo "rusek napadł".

Tymczasem, to trochę jak z tym "Main kampf" - tak jak naziści nie wyskoczyli nagle z kapelusza w '39 - tak i wojna w UA nie zaczęła sie w 2022.

Ale - nie ma żadnej dyskusji o przyczynach. A bez znajomości przyczyn (czyli - między innymi - działań USA w tym regionie) - marne są szanse na znalezienie sensownych rozwiązań. Za to całkiem łatwo o rozwiązania bezsensowne. W te za to dla odmiany wchodzimy właściwie w ciemno.

Jak by nie patrzeć - miłość bezwarunkowa ...

[Zbowid]

Roki, zadam tylko jedno pytanie: czy przy swoich obiektywnych spostrzeżeniach i wywodach, dopuszczasz również do istnienia fakt, że założenie, że to tylko Ujsamy realizowały w UA swój "plan"?
Z Twoich wypowiedzi wynika, że podobnie do UA teraz, Polska jest również winna za wtargnięcie Niemców w '39. Takie myślenie cieszy/ucieszy wielu strategów z kraju, który słusznie walczy, o to co im się należy, bo przecież nie mieli wyjścia.

[goralski]

On teraz nie odpowie, czyta "mein Kampf"

[rokfor32]

Podobnie jak autor tego artykułu uważam, że UA była (i jest nadal) polem rywalizacji interesów Rosji i USA.

Ale wojna - ta jest efektem tego, że USA nie "odpuściły". A poklepywana po pleckach UA uznała - że jest dosyć silna, żeby się postawić.

Różnica polega na tym, że USA mogły odpuścić - zrezygnowanie z odebrania ruskom UA nie było, ani nadal nie jest dla USA tematem być albo nie być. Dla USA to temat na poziomie zarobić więcej lub mniej. Natomiast dla Rosji to już tak nie było - i nie jest: odpuszczenie UA oznaczało w praktyce rozpad federacji w obecnej formie.

Lub ujmując inaczej - Ujsam postanowił instrumentalnie wykorzystać Ukrainę - bo trafił na podatny grunt (odżywający nacjonalizm). USA nic na tym nie traci - a może zyskać wiele. Ukraina natomiast - zagrała vabanque. Karmieni iluzjami i obiecankami. Wyszedł z tego taki trójkącik: barbarzyńca bez skrupułów, cyniczny uj, też bez skrupułów - i naiwny głupiec między nimi.

Dlatego, jak dla mnie, nie ma tu jednego winnego.

[rokfor32]

On teraz nie odpowie, czyta "mein Kampf"

Nie, nie czyta, acz może i powinienem. O ile to nie siedzi pod jakim zakazem ...

Ale już w temacie Bandery - conieco by wypadało wiedzę poszerzyć. Bo zdaje się obecne władze UA sobie za wzór tego typa postawiły.

[Zibi]

Podobnie jak autor tego artykułu uważam, że UA była (i jest nadal) polem rywalizacji interesów Rosji i USA.

Ale wojna - ta jest efektem tego, że USA nie "odpuściły". A poklepywana po pleckach UA uznała - że jest dosyć silna, żeby się postawić.

No to już wiemy kto napadł Rosję. Czyli Ukraina wpierw zaatakowała Krym a teraz zaatakowała no własnie - co? Ano tak, własne ziemie. Chociaz nie, w sumie Roki twierdzi zgodnie z Putinem, że nie ma i nie było takiego państwa jak Ukraina.

[rokfor32]

Przypomnij - dlaczemu USA zaatakowały Irak, Libię, Afganistan, Syrię? Te kraje jakoś zagrażały USA? A - nie. Ale zagrażały ... interesom USA.

Jeżeli uznajemy, że Rosja zaatakowała bezpodstawnie UA, to i w przypadku USA by wypadało wyciągnąć conajmniej takie same konsekwencje (sankcje) - czyż nie?

A jeżeli USA miało "przyzwolenie" tzw. Zachodu - do dlaczemu Rosja nie ma? Przecież powód inwazji ma zdecydowanie "poważniejszy" - niż tylko ... forsa.

To nie jest bronienie Rosji - to jest krytyka hipokryzji.

[Zibi]

jprd. tak się nie da dyskutoiwać. Rozmawiamy o wojnie Ukraińsko-Rosyjskiej. Twoierdzisz, że to Ukraina zaatakowała Rosję?

[lbl78]

jprd. tak się nie da dyskutoiwać. Rozmawiamy o wojnie Ukraińsko-Rosyjskiej. Twoierdzisz, że to Ukraina zaatakowała Rosję?

tak jak Polska 3 Rzesze w 39

[minizbowid]

Ale już w temacie Bandery - conieco by wypadało wiedzę poszerzyć. Bo zdaje się obecne władze UA sobie za wzór tego typa postawiły.

Hmm ciekawe czemu...
Moze dlatego, ze to ich bohater narodowy, który walczył za kraj?
ale młody to się pewnie myli.

[Ajwen]

jprd. tak się nie da dyskutoiwać. Rozmawiamy o wojnie Ukraińsko-Rosyjskiej. Twoierdzisz, że to Ukraina zaatakowała Rosję?

tak jak Polska 3 Rzesze w 39

Tak jak ministrant prowokuje swoim istnieniem...

[Zibi]

Ale już w temacie Bandery - conieco by wypadało wiedzę poszerzyć. Bo zdaje się obecne władze UA sobie za wzór tego typa postawiły.

Hmm ciekawe czemu...
Moze dlatego, ze to ich bohater narodowy, który walczył za kraj?
ale młody to się pewnie myli.

No własnie - pisząc tak Roki po prostu się osmieszasz. W ukraińskich miasgtach pod pomnikami Bandery codziennie świeże kwiaty sie pojawiają. I nie dlatego, że w odwecie mordował Polaków.

[montero]

Bert gdzie ?

[Videlec]

Pewnie na adminwakacjach...

[minizbowid]

Ale już w temacie Bandery - conieco by wypadało wiedzę poszerzyć. Bo zdaje się obecne władze UA sobie za wzór tego typa postawiły.

Hmm ciekawe czemu...
Moze dlatego, ze to ich bohater narodowy, który walczył za kraj?
ale młody to się pewnie myli.

No własnie - pisząc tak Roki po prostu się osmieszasz. W ukraińskich miasgtach pod pomnikami Bandery codziennie świeże kwiaty sie pojawiają. I nie dlatego, że w odwecie mordował Polaków.

Wiesz, przyznanie się do braku wiedzy nie boli. Ba! Często ktoś doedukuje. Ale jeśli idziesz w zaparte i trzymasz się swojego ciągu logicznego - to masz przykład z Nowego Sącza

[rokfor32]

jprd. tak się nie da dyskutoiwać. Rozmawiamy o wojnie Ukraińsko-Rosyjskiej. Twoierdzisz, że to Ukraina zaatakowała Rosję?

Nie. Twierdzę, że UA sprowokowała Rosję do takiego scenariusza działań.

I - tak, wiem, "suwerenność", "mieli prawo robić co sie podoba", ble, ble. Dla mnie jednak ŚWIADOMIE sprowokowali wojnę. Na własnym terenie. Lub inaczej - rząd w Kijowie ŚWIADOMIE postawił na szali życie swoich własnych obywateli, doskonale zadając sobie sprawę, co będzie, gdy przelicytuje. Co więcej - o tym, że przelicytował wiedzieli już na kilka miesięcy (a są już sygnały, że nawet na kilka lat) przed atakiem - ale nadal uparcie kontynuowali.

A ponieważ są poważne podstawy żeby zakładać, że obecny rząd UA nie tylko został wybrany dzięki (zakulisowym) działaniom USA - ale po prostu realizuje interesy USA w regionie - to nazywając temat wprost i bez lukrowania, można powiedzieć, że rząd UA ... zdradził własny kraj, i własnych obywateli. Bo po prostu realizacja interesów USA to nie to samo co realizacja interesu OBYWATELI UA.

Dodatkowo, nie zapominajcie, że rząd UA od początku wojny okłamuje własnych obywateli (nie tylko Zachód) co do faktycznego jej przebiegu, realnych możliwości zatrzymania wroga, realnych opcji na zakończenie konfliktu. Czemu? Nie aby temu, że ... zwyczajnie sie boi własnych obywateli?

Ujmę to tak: gdy mnie ktoś okłamuje, i jednocześnie twierdzi,że to "dla mojego dobra" - to jedyny dowód wdzięczności na jaki może liczyć, to mój but w jego dupie.

[goralski]

Nidzielnorosołowy rodzinny ciąg logiczny...

[goralski]

Ukraina - chcemy trochę jednak bardziej na zachód - radziecka myśl techniczna, kultura wypoczynku i jakość życia jednak nie są takie fajne.
Rosja - da? Nu pagadi
Roki - ujsam rozpetal wojne, bo coś tam coś tam i McDonaldsy postawili a i jeszcze berta na wakacje wywalili forumowcy parszywi...
Reszta -

[Mroczny]

Rokfor..

wojna usprawiedliwiona prowokacją?

no nie żartuj...

ruski wjechał do sąsiada i rozpętał piekło. TO jest fakt. I straszy nas. I to też fakt. A u nas są nadal tacy co próbują być po jego stronie. Zaiste - ciekawe.