To jak wszystko jeb... nie ?

[bilans]

Ludzie jacyś tacy niespokojni tłuką się ostatnio więcej niż zwykle .. jeszcze tylko Chiny
i tylko tak na prawdę nie ma gdzie spier... w razie "W"
to jak będzie

[mazeniak]

123

[Mroczny]

czyli my nie wiemy
Ty wiesz

ale i Ty i my nic nie zrobimy tylko sobie poczekamy na rozwój..

no to po co się było uczyć?

[bilans]

bylo sie historii uczyc
bys wiedzial

ino tera trza pomnozyc razy nowoczesne technologie wojenne

niestety ja znam odpowiedź i mam nadzieję że się mylę..
ale to tylko moje subiektywne ..

[mazeniak]

123

[bilans]

mroku
tez jakis czas temu doszedlem do takiego wniosku
i jestem fizol z wyzszym
hehehe

bilans
wszyscy mamy nadzieje
ale wiesz
gupi
ma podobno szczescie hehehe

wiec jakos to bedzie

całe szczęście żyjemy w kraju głupców ..

[mazeniak]

123

[czarny bielsko]

jebnie i to bez dwóch zdań. Pytanie tylko ile jeszcze mamy czasu? Ale wydaje mi się, że niewiele. A co będzie potem? Wielka rozpierducha. C-19 nas nie wyciął to teraz trzeba zaplanować geszefty tak żeby przemysł zbrojeniowy grzał pełną parą a potem się sprzeda wszystkim zwaśnionym stronom i tylko my będziemy mieć przejebane jak zwykle bo przyjdzie nam walczyć za czyjeś posrane idee.

[Krees]

Zima idzie.
Siedzicie po domach i się zagryzacie.

Skoro wszyscy zgodnie twierdzą, że
a) jebnie
b) bez naszego wpływu
c) nie wiadomo co dalej

To po co się teraz zamartwiać? Spędzicie życie na budowie w piwnicy bunkra przeciwatomowego, a koniec świata przyjdzie z powodzią...

[Marci]

ja już drewno zbieram , a tak na poważnie już patrzyłem jak w domu przerobić ogrzewanie w razie W z gazowego na opał tradycyjny , czyli co się da to do pieca .

[suziXL]

jebnie i to bez dwóch zdań. Pytanie tylko ile jeszcze mamy czasu? Ale wydaje mi się, że niewiele. A co będzie potem? Wielka rozpierducha. C-19 nas nie wyciął to teraz trzeba zaplanować geszefty tak żeby przemysł zbrojeniowy grzał pełną parą a potem się sprzeda wszystkim zwaśnionym stroną i tylko my będziemy mieć przejebane jak zwykle bo przyjdzie nam walczyć za czyjeś posrane idee.

Stronom

[czarny bielsko]

jebnie i to bez dwóch zdań. Pytanie tylko ile jeszcze mamy czasu? Ale wydaje mi się, że niewiele. A co będzie potem? Wielka rozpierducha. C-19 nas nie wyciął to teraz trzeba zaplanować geszefty tak żeby przemysł zbrojeniowy grzał pełną parą a potem się sprzeda wszystkim zwaśnionym stroną i tylko my będziemy mieć przejebane jak zwykle bo przyjdzie nam walczyć za czyjeś posrane idee.

Stronom

Racja... dzięki

[goralski]

Zima idzie.
Siedzicie po domach i się zagryzacie.

Skoro wszyscy zgodnie twierdzą, że
a) jebnie
b) bez naszego wpływu
c) nie wiadomo co dalej

To po co się teraz zamartwiać? Spędzicie życie na budowie w piwnicy bunkra przeciwatomowego, a koniec świata przyjdzie z powodzią...

Kiedyś wykazałem, że nie kalkuluje się przeżyć - atom wymiecie oliwki, chmiel i te takie, co to mleko na ser dają. Czyli do picia i jedzenia niewiele zostaje. "Przeżyją" prepersy, ale nie znam ładnych dziewczyn o takich zamiłowaniach, więc i reprodukcja pójdzie słabo...
Jakby miało tak na rakiety, to ja bym chciał nuke do Szklarskiej, patodeweloperke na kilak pokoleń by chociaż u leczyło

[ZbychoS]

Jak jebnie
Uciekać nie będę.
Pierwsze, zapewne nie będzie gdzie.
Drugie, za stary jestem by kończyć w rowie, na mrozie pod cienkim kocem.
Mam kilkanaście butelek wódki. Ma ze 20 lat, ale nie widać by wyparowała
Jak zdążę to dokupię, nie będę sobie żałował
Piwniczka pełna przetworów.
Kredens zapchany, żona lubi jak zapasy są w domu.
Trochę nudno będzie, jak to końcem świata ...
Aha ... 4km do stacji kolejowej, kilkaset do obwodnicy, znów 4km do jednostki wojskowej.
Jak jebną z grubej rury to zapewne nie wypiję nawet starych zapasów. Nie zdążę ...

Coby nie było, że myślę TYLKO o sobie.
NIE, to ... nie, nie, nie ... niewymowne ...

[bilans]

hm jak już to pewnie na jesień, bo jak coś się zacznie to zanim nastąpi reakcja / odpowiedź przyjdzie zima , z drugiej strony
zima : wszystko skute lodem pancerne przejadą , wiosna roztopy więc lipa , lato hmm

[Zbowid]

Jebnie tak samo jak Hamas - nagle i nieoczekiwanie...chociaż to ostatnie, to raczej oczekiwane.

[misman]

Mam kilkanaście butelek wódki. Ma ze 20 lat, ale nie widać by wyparowała
Jak zdążę to dokupię, nie będę sobie żałował
Piwniczka pełna przetworów.
Kredens zapchany, żona lubi jak zapasy są w domu.

Jak w miastach zapanuje głód, wyszabrują wszystkie sklepy i magazyny i pozyskane grabieżą żarcie się skończy - ruszy motłoch na przedmieścia i wieś. Za Twoje przetwory i flaszki z wdzięcznością poderżną Ci gardło...

[Zbowid]

Też obstawiam taki schemat - historia pokazuje, że prawie zawsze tak było. Dlatego mieszkam w domu ogrodzonym murem, mam schron, basen na wodę - nie zabraknie i kurnik - żarcie i destylarnie - waluta wymienna. Powinno zdziałać!
Parę lat temu założyłem nowe zamki - M583 - podobno się sprawdzają

[mazeniak]

123

[Mroczny]

Mam kilkanaście butelek wódki. Ma ze 20 lat, ale nie widać by wyparowała
Jak zdążę to dokupię, nie będę sobie żałował
Piwniczka pełna przetworów.
Kredens zapchany, żona lubi jak zapasy są w domu.

Jak w miastach zapanuje głód, wyszabrują wszystkie sklepy i magazyny i pozyskane grabieżą żarcie się skończy - ruszy motłoch na przedmieścia i wieś. Za Twoje przetwory i flaszki z wdzięcznością poderżną Ci gardło...

dlatego nie ma co przesadnie się obciążać zapasami żarcia - trzeba mieć zapasy amunicji i bimbru

[minizbowid]

Jak zaceły się dymy z białorusią (granica), to z ojcem obmyślaliśmy plan. Stanowiska strzeleckie, sprzęt, etc

[Bratproroka]

To są mrzonki moi drodzy.

Tyle.

Macie ludzi tyle by utrzymać wartę 360 stopni pola widzenia 24h na dobę? Wyszkolonych i pewnych? Trzeźwych ?

Nie macie.

Mrzonki.

To nie jest moje zdanie, tylko fachmanów od wydłubywania ludzi z takich otoczonych murem zabudowań. Nieduże gospodarstwo wymaga od kilkunastu do dwudziestu ludzi, mniej to zawsze kompromis. Bez minimum 6 nie ma sensu nawet zaczynać rozważań.

Potem punkty umocnione, pola ostrzału, cover vs concealment...


Mrzonki.

Totalnego rozpierniczu nie wytrzyma nikt tutaj. Nie ma sensu tego nawet rozważać. Pogonić możesz pojedynczych rozrabiaków. Dwa auta chłopa i pozamiatane.

[goralski]

Mam kilkanaście butelek wódki. Ma ze 20 lat, ale nie widać by wyparowała
Jak zdążę to dokupię, nie będę sobie żałował
Piwniczka pełna przetworów.
Kredens zapchany, żona lubi jak zapasy są w domu.

Jak w miastach zapanuje głód, wyszabrują wszystkie sklepy i magazyny i pozyskane grabieżą żarcie się skończy - ruszy motłoch na przedmieścia i wieś. Za Twoje przetwory i flaszki z wdzięcznością poderżną Ci gardło...

dlatego nie ma co przesadnie się obciążać zapasami żarcia - trzeba mieć zapasy amunicji i bimbru

Źle - łatwiej i lepiej będzie z tłumem atakować

[mazeniak]

123

[Zbowid]

To są mrzonki moi drodzy.
...

Totalnego rozpierniczu nie wytrzyma nikt tutaj. Nie ma sensu tego nawet rozważać. Pogonić możesz pojedynczych rozrabiaków. Dwa auta chłopa i pozamiatane.

I tylko taka wersja wchodzi w grę. Pojedynczych rozrabiaków eliminować w miarę możliwości - reszta, to bajki.