Ciekawy tez byl patent na wstek w Veloraxie trojgraniastymrokfor32 pisze:A ja mam zadekowaną w garażu starą jawę, z '59 jak pamietam - ale z zapodanym piecem 350. Jeszcze nawet nie tym z CZ - acz jak pamiętam - krzywka zmiany biegów poszła z CZ, bo mnie odwrotna sekwencja jawki wnerwiałaJa mam tam jeszcze inny patent - bo silnik pochodził z trójkołowca inwalidzkiego - i był wyposażony w prądnico - rozrusznik
Działający
Patent - prawie - jak we współczesnych hybrydach ...
![]()
Kupę tym się najeździłem, bo to było następne po WSK125 moto, najpierw ori 250, potem ewoluowało. A potem sie przesiadłem na hondę - i jawka poszła w odstawkę. Odstawiona jako działająca z 15 lat temu - i jestem 100% pewien, że po zapodaniu paliwa (olej w baku pewnie jest - paliwo odparowało na bank) zagada bez problemu

Dlatego lubie czeska myslinke technickova
