KAWAŁ II
Moderator: Misiek Bielsko
Re: KAWAŁ II
Przychodzi student na egzamin z historii transportu u jakiegoś upierdliwego profesora i ten zadaje mu na dzień dobry pytanko:
- Proszę podać ile wynosiła długość linii kolejowych w Polsce?
Student początkowo zdębiał ale pyta:
- A w którym roku?
W odpowiedzi słyszy:
- Wie pan co, jest mi to obojętne.
Odpowiedź studenta:
- Rok 1493 - kilometrów 0
- Proszę podać ile wynosiła długość linii kolejowych w Polsce?
Student początkowo zdębiał ale pyta:
- A w którym roku?
W odpowiedzi słyszy:
- Wie pan co, jest mi to obojętne.
Odpowiedź studenta:
- Rok 1493 - kilometrów 0
Re: KAWAŁ II
Ukrainiec ożenił się z Rosjanką.
Przed nocą poślubną ojciec radzi synowi :
- Złap mocno żonę I z całej siły pchnij na łóżko, niech wie, że Ukraina jest mocna
! Potem pokaż jej swojego Ku*ASA, niech wie , że Ukraina jest wielka
!
Nagle wtrąca się dziadek I mówi:
- A potem zwal se konia, niech wie, że Ukraina jest niezależna
!
Przed nocą poślubną ojciec radzi synowi :
- Złap mocno żonę I z całej siły pchnij na łóżko, niech wie, że Ukraina jest mocna


Nagle wtrąca się dziadek I mówi:
- A potem zwal se konia, niech wie, że Ukraina jest niezależna

- brodafidela
-
- Posty: 8529
- Rejestracja: czw cze 05, 2008 2:22 pm
- Lokalizacja: kraków
Re: KAWAŁ II
Pytanie Prof. Płazy z I roku Prawa na UJ.Sygma pisze:Przychodzi student na egzamin z historii transportu u jakiegoś upierdliwego profesora i ten zadaje mu na dzień dobry pytanko:
- Proszę podać ile wynosiła długość linii kolejowych w Polsce?
Student początkowo zdębiał ale pyta:
- A w którym roku?
W odpowiedzi słyszy:
- Wie pan co, jest mi to obojętne.
Odpowiedź studenta:
- Rok 1493 - kilometrów 0
"Prosze podać łączną długośc torów w Królestwie Polskim w 1900 roku"
heh były czasy....

II TD5, LK (10,2): „Tak więc ten, któremu się wydaje, że stoi, niech uważa, aby nie upadł”.
Re: KAWAŁ II
Mąż wraca z pracy do domu. Małżonka na jego widok zjeżdża nago po poręczy.
-Kochanie co Ty robisz?
-Pierożka Ci podgrzewam.
-Kochanie co Ty robisz?
-Pierożka Ci podgrzewam.
Re: KAWAŁ II
Przychodzi facet do baru i mówi:
- PPPPpopooooproszszszę pppppppiwowwwowo.
Barman nalewa i do gościa:
- Współczuję, strasznie się pan musi męczyć z tym jąkaniem. Wiem jak to jest, sam się kiedyś jąkałem, prawie jak pan. Ale potem się dowiedziałem, że na to pomaga ostry seks oralny. I wie pan co? Przyszedłem do domu, powiedziałem żonie, ona się zabrała do roboty, trzy razy pod rząd i od tamtej pory spokój, sam pan słyszy. Panu też radzę spróbować, efekt murowany.
Następnego dnia facet znów przychodzi, a barman, puszczając oko:
- I jak, próbował pan?
- Tttttatak. Nnnnnieee popommmmogło, aaaale mmmama papapan bbbardzo łałaładny dooom i mmmmimimiłą żżżżżżonę...
- PPPPpopooooproszszszę pppppppiwowwwowo.
Barman nalewa i do gościa:
- Współczuję, strasznie się pan musi męczyć z tym jąkaniem. Wiem jak to jest, sam się kiedyś jąkałem, prawie jak pan. Ale potem się dowiedziałem, że na to pomaga ostry seks oralny. I wie pan co? Przyszedłem do domu, powiedziałem żonie, ona się zabrała do roboty, trzy razy pod rząd i od tamtej pory spokój, sam pan słyszy. Panu też radzę spróbować, efekt murowany.
Następnego dnia facet znów przychodzi, a barman, puszczając oko:
- I jak, próbował pan?
- Tttttatak. Nnnnnieee popommmmogło, aaaale mmmama papapan bbbardzo łałaładny dooom i mmmmimimiłą żżżżżżonę...
- Bogdan 4x4
-
- Posty: 1251
- Rejestracja: ndz paź 10, 2004 7:49 pm
- Lokalizacja: z podkarpackiej wioski
Re: KAWAŁ II
Moja teściowa jest zagorzałą katoliczką.
To tak jak ja.
Też jestem za gorzałą.

To tak jak ja.
Też jestem za gorzałą.

Wsio można szto nie można, tolko z wolna i astarożna
Re: KAWAŁ II
- Marit, nie przeszkadza Ci, że wołają na Ciebie babochłop?
- A koło chu.ja mi to lata

- A koło chu.ja mi to lata

Re: KAWAŁ II
Mężczyzna około 40-tki pomykał szosą w swoim nowiutkim Porsche. Kiedy już dwukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość, we wstecznym lusterku zobaczył charakterystyczne czerwono-niebieskie migające światełka.
Pewien mocy swojego samochodu ostro przyspieszył, ale wóz policyjny nie dawał za wygraną. Po chwili zdał sobie jednak sprawę, że w ten sposób może przysporzyć sobie wielu kłopotów i zjechał na pobocze. Policjant podszedł do niego, bez słowa sprawdził prawo jazdy i powiedział:
- To był dla mnie długi dzień, zbliża się koniec mojej zmiany, na dodatek jest piątek trzynastego. Mam dość papierkowej roboty, więc jeśli znajdzie pan jakieś dobre wytłumaczenie to może Pan odjechać bez mandatu.
Mężczyzna pomyślał chwilkę i powiedział:
- W zeszłym tygodniu moja żona zostawiła mnie dla jakiegoś policjanta. Bałem się, że chciał mi ją pan oddać.
- Życzę miłego weekendu – powiedział policjant.
Pewien mocy swojego samochodu ostro przyspieszył, ale wóz policyjny nie dawał za wygraną. Po chwili zdał sobie jednak sprawę, że w ten sposób może przysporzyć sobie wielu kłopotów i zjechał na pobocze. Policjant podszedł do niego, bez słowa sprawdził prawo jazdy i powiedział:
- To był dla mnie długi dzień, zbliża się koniec mojej zmiany, na dodatek jest piątek trzynastego. Mam dość papierkowej roboty, więc jeśli znajdzie pan jakieś dobre wytłumaczenie to może Pan odjechać bez mandatu.
Mężczyzna pomyślał chwilkę i powiedział:
- W zeszłym tygodniu moja żona zostawiła mnie dla jakiegoś policjanta. Bałem się, że chciał mi ją pan oddać.
- Życzę miłego weekendu – powiedział policjant.
Re: KAWAŁ II
Facet budzi się po operacji i widzi siedzącą obok łóżka żonę.
- Jakaś ty piękna. - mówi z zachwytem i znowu zasypia.
Budzi się po 2 godzinach i widzi, że żona nadal siedzi.
- Jeszcze tu jesteś, stara krowo?!
- 2 godziny temu mówiłeś, że jestem piękna!
- Ale teraz narkoza przestała działać!
- Jakaś ty piękna. - mówi z zachwytem i znowu zasypia.
Budzi się po 2 godzinach i widzi, że żona nadal siedzi.
- Jeszcze tu jesteś, stara krowo?!
- 2 godziny temu mówiłeś, że jestem piękna!
- Ale teraz narkoza przestała działać!
Re: KAWAŁ II
Konferencja Tuska. - cudotwórca przemawia, chwaląc się osiągnięciami swego rządu.
- A tuż pod Mszczonowem Platforma Obywatelska doprowadziła do uruchomienia nowej, ekologicznej elektrowni, gdzie, zamiast węgla, pali się torfem - chwali się Tusk.
Głos z sali:
- Ale ja tam byłem, tam nie ma żadnej elektrowni !
Premier niezrażony peroruje dalej:
- A dzięki staraniom Platformy Obywatelskiej, niedaleko Jasła, wybudowaliśmy eksperymentalny odcinek autostrady czteropasmowej!
Tenże głos z sali:
- Ale tam kuzwa nie ma żadnej autostrady !
Nie wytrzymał w końcu Schetyna i wkurzony krzyczy:
- A ty, gościu, zamiast wozić się po Polsce, lepiej byś TVN24 pooglądał !
- A tuż pod Mszczonowem Platforma Obywatelska doprowadziła do uruchomienia nowej, ekologicznej elektrowni, gdzie, zamiast węgla, pali się torfem - chwali się Tusk.
Głos z sali:
- Ale ja tam byłem, tam nie ma żadnej elektrowni !
Premier niezrażony peroruje dalej:
- A dzięki staraniom Platformy Obywatelskiej, niedaleko Jasła, wybudowaliśmy eksperymentalny odcinek autostrady czteropasmowej!
Tenże głos z sali:
- Ale tam kuzwa nie ma żadnej autostrady !
Nie wytrzymał w końcu Schetyna i wkurzony krzyczy:
- A ty, gościu, zamiast wozić się po Polsce, lepiej byś TVN24 pooglądał !
Re: KAWAŁ II
Idzie facet po lesie... deszcz zacina, wiatr duje, noc czarna...
zmarzł cały, patrzy - stoi samochód. Podszedł, zagląda do środka, nikogo, drzwi otworzył, wsiadł na tylne siedzenie chroniąc się przed deszczem. Nagle samochód ruszył... facet zgłupiał...
Samochód jedzie, on siedzi sam, za kierownicą nikogo... Nagle pojawia się owłosiona ręka, kręci kierownicą i znika... Facet w coraz większym strachu. Patrzy wystraszony, pojawiają się pierwsze zabudowania w końcu samochód zatrzymuje sie przed zapuszczonym domem na skraju wsi. Drzwi się otwierają, zarośnięty mężczyzna zagląda do środka i widząc wkulonego ze strachu w najdalszy kąt faceta pyta:
- Co tu [cenzura] robisz!?!
- Eeee... nic... jadę... - duka przestraszony pasażer.
- No [cenzura] można ochujeć!!! Ja pcham a ten [cenzura] sobie jedzie...
zmarzł cały, patrzy - stoi samochód. Podszedł, zagląda do środka, nikogo, drzwi otworzył, wsiadł na tylne siedzenie chroniąc się przed deszczem. Nagle samochód ruszył... facet zgłupiał...
Samochód jedzie, on siedzi sam, za kierownicą nikogo... Nagle pojawia się owłosiona ręka, kręci kierownicą i znika... Facet w coraz większym strachu. Patrzy wystraszony, pojawiają się pierwsze zabudowania w końcu samochód zatrzymuje sie przed zapuszczonym domem na skraju wsi. Drzwi się otwierają, zarośnięty mężczyzna zagląda do środka i widząc wkulonego ze strachu w najdalszy kąt faceta pyta:
- Co tu [cenzura] robisz!?!
- Eeee... nic... jadę... - duka przestraszony pasażer.
- No [cenzura] można ochujeć!!! Ja pcham a ten [cenzura] sobie jedzie...
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji
Re: KAWAŁ II
Czy wiecie, że jak wsadzi się rękę do słoika z kwasem solnym, to nie czuć dna...
Prawda jest jak dupa, każdy ma swoją.
Re: KAWAŁ II
wiecie jak smakuje wygolona cipka ?
-jak cukierek
a jak smakuje owłosiona ?
-jak cukierek znaleziony pod szafą
-jak cukierek
a jak smakuje owłosiona ?
-jak cukierek znaleziony pod szafą

- Bogdan 4x4
-
- Posty: 1251
- Rejestracja: ndz paź 10, 2004 7:49 pm
- Lokalizacja: z podkarpackiej wioski
Re: KAWAŁ II
Język polski - ciężka sprawa.
Na przykład, jak wyjaśnić obcokrajowcowi, że słowa ''koza'' i ''kozioł'' oznaczają ten sam gatunek zwierzaka, ino różnej płci,
a słowa''osa'' i ''osioł'' to już dwa różne bydlęta?
------------
Żona budzi się na kacu i pyta męża:
- Słuchaj, co zwykle robisz, gdy budzisz się po piciu?
- Wysłuchuję twojego smędzenia.

Na przykład, jak wyjaśnić obcokrajowcowi, że słowa ''koza'' i ''kozioł'' oznaczają ten sam gatunek zwierzaka, ino różnej płci,
a słowa''osa'' i ''osioł'' to już dwa różne bydlęta?
------------
Żona budzi się na kacu i pyta męża:
- Słuchaj, co zwykle robisz, gdy budzisz się po piciu?
- Wysłuchuję twojego smędzenia.

Wsio można szto nie można, tolko z wolna i astarożna
- jarekstryszawa
-
- Posty: 4409
- Rejestracja: sob sie 12, 2006 10:28 pm
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontaktowanie:
Re: KAWAŁ II
Mówi Superman do Spidermana:
- Słuchaj, lecę sobie wczoraj nad miastem, patrzę, a tam na dachu drapacza chmur leży Wonder Woman, nagusieńka i ma taki piękny orgazm.
- No i co?
- No co, nie mogłem się powstrzymać, zdjąłem rajtuzy w locie, lecę i wchodzę.
- No i co? Krzyczała?
- Ona nie, ale Invisible Man się darł.
- Słuchaj, lecę sobie wczoraj nad miastem, patrzę, a tam na dachu drapacza chmur leży Wonder Woman, nagusieńka i ma taki piękny orgazm.
- No i co?
- No co, nie mogłem się powstrzymać, zdjąłem rajtuzy w locie, lecę i wchodzę.
- No i co? Krzyczała?
- Ona nie, ale Invisible Man się darł.
Re: KAWAŁ II
Nowe definicje starych słów:
patomorfolog - lekarz ostatniego kontaktu
yyy - ulubiona wypowiedź naszych polityków
anestezjolog - członek ekipy operującej, który sprawia, że nie czujesz bólu do momentu otrzymania rachunku.
alkohol - kosmetyk zażywany doustnie. Zażyty w odpowiedniej dawce powoduje zdecydowaną poprawę urody otoczenia zażywającego.
apatia - stosunek do stosunku po stosunku
antysemita - judeosceptyk, tylko bardziej zażarty
arab - osoba z kulturowo uwarunkowanym ręcznikiem na głowie
bałagan - przestrzeń zaaranżowana alternatywnie
biedak - osobnik ekonomicznie nieprzystosowany
ciąża - inaczej zemsta dyrygenta - nie chciała grać na flecie, to musi dźwigać bęben
dyplomata - ktoś, kto potrafi powiedzieć ci "spier...aj", w taki sposób, że czujesz narastające podniecenie przed zbliżającą się podróżą
dorosły - osoba, która przestała rosnąć na końcach i zaczęła rosnąć pośrodku.
denat - osoba bezterminowo dysfunkcyjna
erekcja - czasowy objaw niezrównoważenia hormonalnego
głuchoniemy - osoba ze wzmożoną werbalizacją ruchową
ginekolog - lekarz, który szuka problemów tam, gdzie inni znajdują radość
grubas - osoba zorientowana horyzontalnie
haracz - dobrowolna opłata na rzecz lokalnego lobby baseballowego
internacjonalizm - miłość francuska polskiego anglisty z włoską germanistką na szwedzkiej amerykance w hiszpańskim hotelu
jąkała - osoba z samopowtarzalną dysfunkcją płynności artykulacji
ksiądz - człowiek, do którego wszyscy mówią ojcze, za wyjątkiem
jego własnych dzieci, które mówią do niego wujku
kac - suszenie po zalaniu
komputer - urządzenie służące do rozwiązywania problemów, których bez niego w ogóle by nie było
konsultant - ktoś, kto weźmie zegarek od twojej żony, powie ci która godzina, po czym każe zapłacić za informacje.
kurz - odwodnione błoto.
kurdupel - osobnik o obniżonym środku ciężkości, z krótszym czasem wędrówki impulsów nerwowych, wertykalnie zdegradowany
leń - osoba motywacyjnie zubożona
market - ring do walk zespołowych o wątpliwej wartości trofea zazwyczaj przeterminowane, układane na regałach
piękno - ulotne zjawisko mijające zwykle po wytrzeźwieniu
pijany - osobnik przestrzennie zagubiony
szczerbaty - osoba o zwiększonej wydajności oddechowej
wędka - kij łączący debila z wodą
wibrator - urządzenie na złość kobietom montowane w telefonach
patomorfolog - lekarz ostatniego kontaktu
yyy - ulubiona wypowiedź naszych polityków
anestezjolog - członek ekipy operującej, który sprawia, że nie czujesz bólu do momentu otrzymania rachunku.
alkohol - kosmetyk zażywany doustnie. Zażyty w odpowiedniej dawce powoduje zdecydowaną poprawę urody otoczenia zażywającego.
apatia - stosunek do stosunku po stosunku
antysemita - judeosceptyk, tylko bardziej zażarty
arab - osoba z kulturowo uwarunkowanym ręcznikiem na głowie
bałagan - przestrzeń zaaranżowana alternatywnie
biedak - osobnik ekonomicznie nieprzystosowany
ciąża - inaczej zemsta dyrygenta - nie chciała grać na flecie, to musi dźwigać bęben
dyplomata - ktoś, kto potrafi powiedzieć ci "spier...aj", w taki sposób, że czujesz narastające podniecenie przed zbliżającą się podróżą
dorosły - osoba, która przestała rosnąć na końcach i zaczęła rosnąć pośrodku.
denat - osoba bezterminowo dysfunkcyjna
erekcja - czasowy objaw niezrównoważenia hormonalnego
głuchoniemy - osoba ze wzmożoną werbalizacją ruchową
ginekolog - lekarz, który szuka problemów tam, gdzie inni znajdują radość
grubas - osoba zorientowana horyzontalnie
haracz - dobrowolna opłata na rzecz lokalnego lobby baseballowego
internacjonalizm - miłość francuska polskiego anglisty z włoską germanistką na szwedzkiej amerykance w hiszpańskim hotelu
jąkała - osoba z samopowtarzalną dysfunkcją płynności artykulacji
ksiądz - człowiek, do którego wszyscy mówią ojcze, za wyjątkiem
jego własnych dzieci, które mówią do niego wujku
kac - suszenie po zalaniu
komputer - urządzenie służące do rozwiązywania problemów, których bez niego w ogóle by nie było
konsultant - ktoś, kto weźmie zegarek od twojej żony, powie ci która godzina, po czym każe zapłacić za informacje.
kurz - odwodnione błoto.
kurdupel - osobnik o obniżonym środku ciężkości, z krótszym czasem wędrówki impulsów nerwowych, wertykalnie zdegradowany
leń - osoba motywacyjnie zubożona
market - ring do walk zespołowych o wątpliwej wartości trofea zazwyczaj przeterminowane, układane na regałach
piękno - ulotne zjawisko mijające zwykle po wytrzeźwieniu
pijany - osobnik przestrzennie zagubiony
szczerbaty - osoba o zwiększonej wydajności oddechowej
wędka - kij łączący debila z wodą
wibrator - urządzenie na złość kobietom montowane w telefonach
Potwór potworny niezwykle wytworny ...
tu mnie znajdziecie: http://www.fotopodroze.art.pl
tu mnie znajdziecie: http://www.fotopodroze.art.pl
Re: KAWAŁ II
"Jak Babcia skompromitowała bank".
98-letnia kobieta z Wielkiej Brytanii napisała do swojego banku list, w którym w ironiczny sposób wyraziła opinię na temat jego działalności. Zawarła w nim wiele opinii, które podzielają chyba wszyscy korzystający z bankowych usług.
Dyrektor placówki, nie mogąc uwierzyć w treść wiadomości, opublikował ją w "The Times". A list staruszki natychmiast stał się hitem internetu, zyskując ogromną popularność i wywołując dyskusję na temat działalności banków.
98-latka napisała bowiem tak:
Szanowni Państwo,
Piszę aby podziękować za niezrealizowanie mojego czeku, którym zamierzałam zapłacić mojemu hydraulikowi w zeszłym miesiącu. Z moich kalkulacji wynika, że 3 nanosekundy musiały dzielić moment otrzymania przez Was mojego czeku do momentu wpłynięcia pieniędzy na moje
konto, które miały go pokryć. Odwołuję się tutaj do zlecenia automatycznego przelewu, który otrzymuję - przyznam szczerze - od 38 lat. Jestem pełna uznania dla Was, za stworzenie debetu na moim koncie w wysokości 30 funtów jako kary za kłopoty spowodowane przez wasz bank.
Moja wdzięczność sprawiła, że jeszcze raz przemyślałam sobie sposób zarządzania moimi finansami.
Zauważyłam, że muszę osobiście odbierać wszystkie listy i telefony od Was, ale ilekroć ja próbuję się skontaktować z Wami, czeka mnie żmudna konfrontacja z bezosobową, automatyczną, pozbawioną emocji jednostką, którą stał się wasz bank.
Od teraz to ja, podobnie jak Wy, chcę współpracować wyłącznie z osobami z krwi i kości. Raty za moją hipotekę i pożyczki nie będą już dłużej płacone z automatycznego przelewu - będę przynosić je do Waszego banku w formie czeku, zaadresowane imiennie z zachowaniem poufności do pracownika banku, którego wy wybierzecie. Musicie to zrobić, gdyż zgodnie z prawem pocztowym otworzenie koperty przez osobę nieautoryzowaną jest przestępstwem.
Do niniejszej wiadomości załączam aplikację do kontaktu ze mną, którą musi wypełnić wasz pracownik chcący do mnie zadzwonić. Przykro mi, że zawiera ona aż 8 stron, ale muszę wiedzieć o nim przynajmniej tyle, ile bank wie o mnie.
Koniecznie zwróćcie uwagę, że wszystkie kopie jego historii medycznej muszą być podpisane przez adwokata. Tak samo informacje o jego sytuacji finansowej muszą być (przychody, wydatki, aktywa, pasywa) odpowiednio udokumentowane.
Wasz pracownik będzie zobligowany do posiadania numeru PIN, który będzie musiał podawać podczas rozmów ze mną. Naprawdę żałuję, że nie może mieć mniej niż 28 cyfr, ale, ponownie, wzoruję się tutaj na liczbie naciśnięć przycisków wymaganej do dostępu do moich usług bankowych przez telefon. Jak mówią, naśladownictwo jest najszczerszą formą pochlebstwa. Pozwólcie mi jednak wyrównać szanse jeszcze bardziej. Kiedy będziecie do mnie dzwonić, musicie wybrać odpowiedni numer:
1. Umówienie się na spotkanie
2. Zaległe płatności
3. Przekierowanie połączenia do mojego salonu, jeżeli akurat tam będę
4. Przekierowanie połączenia do mojej sypialni, jeżeli akurat będę spała
5. Przekierowanie połączenia do WC, gdybym akurat oddawała się naturze
6. Przekierowanie połączenia na mój telefon komórkowy, gdyby nie było mnie w domu
7. Pozostawienie wiadomości na moim komputerze (wymaga hasła dostępu, które przekażę podczas autoryzacji kontaktu)
8. Powrót do menu i ponowne odsłuchanie opcji 1-8
9. Ogólne skargi i pytania, które zostaną nagrane na pocztę głosową.
Przy okazji możecie sobie posłuchać relaksującej muzyki, która będzie grała podczas trwania połączenia.
Niestety, ale - ponownie was naśladując - muszę pobierać od Was opłaty, związane z pokryciem nowej funkcjonalności zintegrowanej w moim telefonie.
Życzę Szczęśliwego, nawet jeżeli z mniejszymi zyskami, Nowego Roku
Wasz Klient.
Pojawiają się głosy, że list może nie być prawdziwy i jest to jedynie próba skompromitowania placówki. Nie zmienia to jednak faktu, że ktoś, kto zdobył się na tego typu żart, w bardzo przejrzysty sposób przedstawił wszelkie
zarzuty, jakie na co dzień mają do swoich banków ( a może nie tylko banków?) ich klienci."
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Jeśli list jest prawdziwy, to gratuluję twórcy.
98-letnia kobieta z Wielkiej Brytanii napisała do swojego banku list, w którym w ironiczny sposób wyraziła opinię na temat jego działalności. Zawarła w nim wiele opinii, które podzielają chyba wszyscy korzystający z bankowych usług.
Dyrektor placówki, nie mogąc uwierzyć w treść wiadomości, opublikował ją w "The Times". A list staruszki natychmiast stał się hitem internetu, zyskując ogromną popularność i wywołując dyskusję na temat działalności banków.
98-latka napisała bowiem tak:
Szanowni Państwo,
Piszę aby podziękować za niezrealizowanie mojego czeku, którym zamierzałam zapłacić mojemu hydraulikowi w zeszłym miesiącu. Z moich kalkulacji wynika, że 3 nanosekundy musiały dzielić moment otrzymania przez Was mojego czeku do momentu wpłynięcia pieniędzy na moje
konto, które miały go pokryć. Odwołuję się tutaj do zlecenia automatycznego przelewu, który otrzymuję - przyznam szczerze - od 38 lat. Jestem pełna uznania dla Was, za stworzenie debetu na moim koncie w wysokości 30 funtów jako kary za kłopoty spowodowane przez wasz bank.
Moja wdzięczność sprawiła, że jeszcze raz przemyślałam sobie sposób zarządzania moimi finansami.
Zauważyłam, że muszę osobiście odbierać wszystkie listy i telefony od Was, ale ilekroć ja próbuję się skontaktować z Wami, czeka mnie żmudna konfrontacja z bezosobową, automatyczną, pozbawioną emocji jednostką, którą stał się wasz bank.
Od teraz to ja, podobnie jak Wy, chcę współpracować wyłącznie z osobami z krwi i kości. Raty za moją hipotekę i pożyczki nie będą już dłużej płacone z automatycznego przelewu - będę przynosić je do Waszego banku w formie czeku, zaadresowane imiennie z zachowaniem poufności do pracownika banku, którego wy wybierzecie. Musicie to zrobić, gdyż zgodnie z prawem pocztowym otworzenie koperty przez osobę nieautoryzowaną jest przestępstwem.
Do niniejszej wiadomości załączam aplikację do kontaktu ze mną, którą musi wypełnić wasz pracownik chcący do mnie zadzwonić. Przykro mi, że zawiera ona aż 8 stron, ale muszę wiedzieć o nim przynajmniej tyle, ile bank wie o mnie.
Koniecznie zwróćcie uwagę, że wszystkie kopie jego historii medycznej muszą być podpisane przez adwokata. Tak samo informacje o jego sytuacji finansowej muszą być (przychody, wydatki, aktywa, pasywa) odpowiednio udokumentowane.
Wasz pracownik będzie zobligowany do posiadania numeru PIN, który będzie musiał podawać podczas rozmów ze mną. Naprawdę żałuję, że nie może mieć mniej niż 28 cyfr, ale, ponownie, wzoruję się tutaj na liczbie naciśnięć przycisków wymaganej do dostępu do moich usług bankowych przez telefon. Jak mówią, naśladownictwo jest najszczerszą formą pochlebstwa. Pozwólcie mi jednak wyrównać szanse jeszcze bardziej. Kiedy będziecie do mnie dzwonić, musicie wybrać odpowiedni numer:
1. Umówienie się na spotkanie
2. Zaległe płatności
3. Przekierowanie połączenia do mojego salonu, jeżeli akurat tam będę
4. Przekierowanie połączenia do mojej sypialni, jeżeli akurat będę spała
5. Przekierowanie połączenia do WC, gdybym akurat oddawała się naturze
6. Przekierowanie połączenia na mój telefon komórkowy, gdyby nie było mnie w domu
7. Pozostawienie wiadomości na moim komputerze (wymaga hasła dostępu, które przekażę podczas autoryzacji kontaktu)
8. Powrót do menu i ponowne odsłuchanie opcji 1-8
9. Ogólne skargi i pytania, które zostaną nagrane na pocztę głosową.
Przy okazji możecie sobie posłuchać relaksującej muzyki, która będzie grała podczas trwania połączenia.
Niestety, ale - ponownie was naśladując - muszę pobierać od Was opłaty, związane z pokryciem nowej funkcjonalności zintegrowanej w moim telefonie.
Życzę Szczęśliwego, nawet jeżeli z mniejszymi zyskami, Nowego Roku
Wasz Klient.
Pojawiają się głosy, że list może nie być prawdziwy i jest to jedynie próba skompromitowania placówki. Nie zmienia to jednak faktu, że ktoś, kto zdobył się na tego typu żart, w bardzo przejrzysty sposób przedstawił wszelkie
zarzuty, jakie na co dzień mają do swoich banków ( a może nie tylko banków?) ich klienci."
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Jeśli list jest prawdziwy, to gratuluję twórcy.
SALLAAA
Re: KAWAŁ II
Fragmenty rozmów z gg:
- Pomorze ktos?
- Niestety, mazowsze.
- Kurde, musze wymyśleć swoim 2 karpiom imiona...
- Bez sensu: po pierwsze nie odróżniasz ich, po drugie masz zamiar je zabić
- Lech i Jarosław?
- Kto z was chodzil po tatrach??
- Zalezy po ilu?...
- To co wy właściwie robicie na tym AGH?
- Grillujemy, pijemy spirytus z Ukrainy
- A w zimie?
- W zimie nie grillujemy
- Wam chłopakom zawsze do zabawy potrzebne jest piwo?
- A wam dziewczynom do seksu potrzebna jest gra wstępna no i co?
- Harald, nie zapomniałeś czegoś u mnie jak wpadłeś po płytki?
- Nie wiem, czego mogłem zapomnieć... Papierosów, portfela, kluczy, swetra? Nie mam pojęcia
- hmm... a może córki?
- ... [cenzura], już jadę!!!! WYBACZ STARY
Poszedłem z nudów na wykład a tam kolokwium
- Ja Sylwestra spędziłem na "Kanarach", mówię wam, super laseczki,kąpiel morzu, drinki z parasolkami, cudo
- A ja byłem w Alpach. Narty, dziewczyny zarumienione od mrozu, grzane wino do łóżka, cos wspaniałego.
- A co ty robiłeś ?
- Ja siedziałem razem z wami w pokoju, tylko nie paliłem tego gówna ...
- Wlaśnie miałem studencką jajecznice
- tzn?
- Otworzyłem lodówkę, podrapałem jajka, zamknąłem lodówkę
Wstaje rano po imprezie, włączam telewizor, patrze a tu teleexpress
- Przetłumaczysz mi tekst?
- ok wal
- "ty pierdolony chuju z tą swoją pierdoloną bandą pojebów"
- To będzie tak... "Szanowny marszałku, wysoka izbo"
- lol chodziło mi na angielski
- Pomorze ktos?
- Niestety, mazowsze.
- Kurde, musze wymyśleć swoim 2 karpiom imiona...
- Bez sensu: po pierwsze nie odróżniasz ich, po drugie masz zamiar je zabić
- Lech i Jarosław?
- Kto z was chodzil po tatrach??
- Zalezy po ilu?...
- To co wy właściwie robicie na tym AGH?
- Grillujemy, pijemy spirytus z Ukrainy
- A w zimie?
- W zimie nie grillujemy
- Wam chłopakom zawsze do zabawy potrzebne jest piwo?
- A wam dziewczynom do seksu potrzebna jest gra wstępna no i co?
- Harald, nie zapomniałeś czegoś u mnie jak wpadłeś po płytki?
- Nie wiem, czego mogłem zapomnieć... Papierosów, portfela, kluczy, swetra? Nie mam pojęcia
- hmm... a może córki?
- ... [cenzura], już jadę!!!! WYBACZ STARY
Poszedłem z nudów na wykład a tam kolokwium
- Ja Sylwestra spędziłem na "Kanarach", mówię wam, super laseczki,kąpiel morzu, drinki z parasolkami, cudo
- A ja byłem w Alpach. Narty, dziewczyny zarumienione od mrozu, grzane wino do łóżka, cos wspaniałego.
- A co ty robiłeś ?
- Ja siedziałem razem z wami w pokoju, tylko nie paliłem tego gówna ...
- Wlaśnie miałem studencką jajecznice
- tzn?
- Otworzyłem lodówkę, podrapałem jajka, zamknąłem lodówkę
Wstaje rano po imprezie, włączam telewizor, patrze a tu teleexpress
- Przetłumaczysz mi tekst?
- ok wal
- "ty pierdolony chuju z tą swoją pierdoloną bandą pojebów"
- To będzie tak... "Szanowny marszałku, wysoka izbo"
- lol chodziło mi na angielski
Potwór potworny niezwykle wytworny ...
tu mnie znajdziecie: http://www.fotopodroze.art.pl
tu mnie znajdziecie: http://www.fotopodroze.art.pl
Re: KAWAŁ II
<Maxim> lol seo u nas w klasie na 28osob jest zagrozone 14 osub z tego niektuzy ze wszystkich przedmiotuw:D
<seo> widac ...
<cepa> ma ktos dsl i bsd ?
<krajzega> ja mam bse i lsd
<Sadzia> Mężczyźni to ciągle mówią, że nie rozumieją o co nam, kobietom chodzi. że mamy taką skomplikowaną osobowość i taką głęboką naturę... ciągle narzekają, że nie mogą się porozumieć i nie wiedzą o co chodzi.
<Jaro> o co ci chodzi?
<grish_em_all> Koleś zdolny tak samo jak dwóch gości z klasy mojego kuzyna w technikum. Gadali jak najęci, więc nauczycielka zwróciła się do nich ze słowami: "Trzecia ławka za drzwi!" Więc oni bez namysłu złapali ławkę i wynieśli na korytarz...
<Magda> Dlaczego tak trudno jest nam zrozumieć chłopaków??Jest jakiś poradnik?
<Witkos> kamasutra ?
<DiziXagi> na jakiejs mocno zakrapianej imprezie, ktos puscil plote ze pod wanna jest skarb, no jak zawsze w takich sytuacjach, ludzie sa bardzo podatni na sugestie i poszli tam z tluczkami do miesa z mlotkami ktos znalazl łom, przesuneli wanne zaczeli naparzac w podloge, juz po dluzszej chwili ladowania w podloge przebili sie do sasiada ... ktory czekal na nich tam zwabiony dziwnymi dzwiekami ... "pracujacy" popatrzyli na niego i wyskoczyli do niego z tekstem .. "
<DiziXagi> Oddawaj skarb Ku*wo
<TmK> Jakiego masz kompa
<GoGo> Srebrnego
<TmK> No ale jaki jest
<GoGo> Szybki
<TmK> Kur** no , ty mnie nie rozumiesz
<TmK> Jaki masz procesor ?
<GoGo> Siwy
<TmK> Kur*aaaaaaa
<TmK> Ile masz ram ?
<GoGo> Jedną, kupiłem dzisiaj bo tylko rama była , nie było delmy
<TmK> jezu , a ile masz lat
<GoGo> Dali mi 3 , jeszcze 1 rok i wychodze
<TmK> Nie kapuje cie koleś
<GoGo> Wiem , rudy na mnie wykapował
<ona_87> czeźć
<ona_87> nazywam się kasia
<ona_87> jestem z Lublina
<Cplus> to źle wróży
<ona_87> ale co źle wróży, "nazywam sie kasia", czy "jestem z lublina"?
<Cplus> "czeźć
<waski> Niektóre firmy farmaceutyczne w dużych doustnych tabletkach
zaznaczają jej środek wąskim rowkiem po to, że jeśli cała tabletka się nie mieści
w przełyku to należy wsadzić ją sobie w odbyt i wkręcić śrubokrętem.
<jolka> chcialam sie was poradzic
<jolka> slyszalam ze mozna hamowac silnikiem
<bear> ano mozna
<jolka> czym sie wlacza hamulec silnikowy w seicento?
<Wrubel> Hej, ekipa zdajaca mature. Jaka daliscie odpowiedz w zadaniu z podaniem akapitu?
<kazoo> 7
<Wycio> 9
<krzych> 4
<GROMG> 5
<kazoo> ...
<fray> 6
<Mlody> 8
<Ciri> 5
<Gringo> 8
<flak> 10
<Wycio> Nie mam pytan...
<seo> widac ...
<cepa> ma ktos dsl i bsd ?
<krajzega> ja mam bse i lsd
<Sadzia> Mężczyźni to ciągle mówią, że nie rozumieją o co nam, kobietom chodzi. że mamy taką skomplikowaną osobowość i taką głęboką naturę... ciągle narzekają, że nie mogą się porozumieć i nie wiedzą o co chodzi.
<Jaro> o co ci chodzi?
<grish_em_all> Koleś zdolny tak samo jak dwóch gości z klasy mojego kuzyna w technikum. Gadali jak najęci, więc nauczycielka zwróciła się do nich ze słowami: "Trzecia ławka za drzwi!" Więc oni bez namysłu złapali ławkę i wynieśli na korytarz...
<Magda> Dlaczego tak trudno jest nam zrozumieć chłopaków??Jest jakiś poradnik?
<Witkos> kamasutra ?
<DiziXagi> na jakiejs mocno zakrapianej imprezie, ktos puscil plote ze pod wanna jest skarb, no jak zawsze w takich sytuacjach, ludzie sa bardzo podatni na sugestie i poszli tam z tluczkami do miesa z mlotkami ktos znalazl łom, przesuneli wanne zaczeli naparzac w podloge, juz po dluzszej chwili ladowania w podloge przebili sie do sasiada ... ktory czekal na nich tam zwabiony dziwnymi dzwiekami ... "pracujacy" popatrzyli na niego i wyskoczyli do niego z tekstem .. "
<DiziXagi> Oddawaj skarb Ku*wo
<TmK> Jakiego masz kompa
<GoGo> Srebrnego
<TmK> No ale jaki jest

<GoGo> Szybki
<TmK> Kur** no , ty mnie nie rozumiesz
<TmK> Jaki masz procesor ?
<GoGo> Siwy
<TmK> Kur*aaaaaaa
<TmK> Ile masz ram ?
<GoGo> Jedną, kupiłem dzisiaj bo tylko rama była , nie było delmy
<TmK> jezu , a ile masz lat

<GoGo> Dali mi 3 , jeszcze 1 rok i wychodze
<TmK> Nie kapuje cie koleś
<GoGo> Wiem , rudy na mnie wykapował
<ona_87> czeźć
<ona_87> nazywam się kasia
<ona_87> jestem z Lublina
<Cplus> to źle wróży
<ona_87> ale co źle wróży, "nazywam sie kasia", czy "jestem z lublina"?
<Cplus> "czeźć
<waski> Niektóre firmy farmaceutyczne w dużych doustnych tabletkach
zaznaczają jej środek wąskim rowkiem po to, że jeśli cała tabletka się nie mieści
w przełyku to należy wsadzić ją sobie w odbyt i wkręcić śrubokrętem.
<jolka> chcialam sie was poradzic
<jolka> slyszalam ze mozna hamowac silnikiem
<bear> ano mozna
<jolka> czym sie wlacza hamulec silnikowy w seicento?
<Wrubel> Hej, ekipa zdajaca mature. Jaka daliscie odpowiedz w zadaniu z podaniem akapitu?
<kazoo> 7
<Wycio> 9
<krzych> 4
<GROMG> 5
<kazoo> ...
<fray> 6
<Mlody> 8
<Ciri> 5
<Gringo> 8
<flak> 10
<Wycio> Nie mam pytan...
SALLAAA
Re: KAWAŁ II
Z neta.
Pewnego razu na bezludnej wyspie wylądowały 3 osoby: 2 mężczyzn i Krystyna Pawłowicz....Panowie zobaczyli Pawłowicz...- i tak powstał homoseksualizm:)
Pewnego razu na bezludnej wyspie wylądowały 3 osoby: 2 mężczyzn i Krystyna Pawłowicz....Panowie zobaczyli Pawłowicz...- i tak powstał homoseksualizm:)
SALLAAA
Re: KAWAŁ II
Szef wzywa sekretarkę:
- Miranda, jesteś z nami już 3 lata, w pracy nic nie robisz, chamsko odnosisz się do klientów, olewasz mnie, bardzo cię proszę, weź się wreszcie w garść i zacznij normalnie pracować.
- Tia? To zwolnij mnie, baranie!
- A ty znów swoje... Przecież wiem, że jesteś afrolesbijką żydowskiego pochodzenia.
- Miranda, jesteś z nami już 3 lata, w pracy nic nie robisz, chamsko odnosisz się do klientów, olewasz mnie, bardzo cię proszę, weź się wreszcie w garść i zacznij normalnie pracować.
- Tia? To zwolnij mnie, baranie!
- A ty znów swoje... Przecież wiem, że jesteś afrolesbijką żydowskiego pochodzenia.
Blazer 99'
Re: KAWAŁ II
<Krzysio> Czy znacie proste sztuczki do zrobiena przez każdego?
<griz636> no, ja kiedyś skręciłem obie nogi w kostkach, siedząc na kiblu, ..serio. Niezła sztuczka
<bone_man> griz636 --> sorki, ale co ty tam robiles? silowales sie, czy jak??
<griz636> haha, bardzo śmieszne, wcale nie waliłem żadnego konia, normalnie siedzialem, srałem, czytałem, kibel pękł i wizja posadzenia mojej białej dupy na ostrych kawałkach ceramiki nie wydała mi się ciekawa, próbowałem ustać, ale stopy miałem tak ułożone, że w momencie obciążenia poprostu sie skręciły. Heh, wiecie jak żona na mnie patrzyła jak wyjąc wyczołgałem sie ze sracza....:
<pijany_kolega> Chłopaki, czemu nie mogę się z wami napić?
<ja> Bo jak byłeś mały to wpadłeś do kotła z magicznym browarem.
(
Re: KAWAŁ II
Pije ksiądz z rabinem.
Rabin rozprawia: żydowskie dzieci są najmądrzejsze na świecie, żydowskie dzieci mają najwyższy poziom inteligencji, w ogóle nie ma głupich żydowskich dzieci ... itd, itp
Ksiądz próbuje z nim dyskutować, że to niemożliwe, że dzieci rodzą się przecież różne. Ale rabin swoje ...
Po opróżnieniu 2 flaszek ksiądz coraz bardziej przyciska rabina, żeby ten w końcu przyznał, że nie wszystkie ich dzieci rodzą się takie mądre.
Ten w końcu pęka i przyznaje - no tak, zdarzają się dzieci takie trochę głupsze, można powiedzieć nawet, że zupełnie głupie
- i co z nimi robicie?
- jak to co? Chrzcimy je ...
Rabin rozprawia: żydowskie dzieci są najmądrzejsze na świecie, żydowskie dzieci mają najwyższy poziom inteligencji, w ogóle nie ma głupich żydowskich dzieci ... itd, itp
Ksiądz próbuje z nim dyskutować, że to niemożliwe, że dzieci rodzą się przecież różne. Ale rabin swoje ...
Po opróżnieniu 2 flaszek ksiądz coraz bardziej przyciska rabina, żeby ten w końcu przyznał, że nie wszystkie ich dzieci rodzą się takie mądre.
Ten w końcu pęka i przyznaje - no tak, zdarzają się dzieci takie trochę głupsze, można powiedzieć nawet, że zupełnie głupie
- i co z nimi robicie?
- jak to co? Chrzcimy je ...
- michalxl600
- Posty: 1713
- Rejestracja: śr lut 25, 2009 11:57 pm
- Lokalizacja: okolice Miastka
Re: KAWAŁ II
humor zeszytów
Robinson z Piętaszkiem wkrótce zaludnili bezludną wyspę.
Jacek Soplica po swojej śmierci był jakiś nieswój, ale przecież wiedział, że całe życie poświęcił ojczyźnie.
Dosyć szybko można się zorientować, że Izabela nie nadaje się do interesu, który ma Wokulski.
Doktor Judym, ponieważ współżył z chłopami, często znajdował się na czworakach.
Pan Tadeusz zobaczył Zosię na płocie i poznał, że była dziewicą.
Jacek Soplica szukał zapomnienia pod zakonnym habitem.
Nel nałożyła mu piersi na głowę i spokojnie usnęła.
Wokulski spotkał Izabelę na spacerze w łazience.
Skrzetuski zobaczył jak szli: nagi dziad z wyrostkiem na przedzie.
Za ścianą dał się słyszeć tupot kopyt i po chwili do karczmy wpadła Danusia z księżną Mazowiecką.
M jak mitologia
Odyseusz zrzucił z siebie żebraczy strój i stanął w całej swojej okazałości przed przerażonymi zalotnikami.
Dedal potrafił różne rzeczy, więc pewnego dnia żona Minosa urodziła dziecko.
Jazon, wróciwszy do swojego stryjka, pokazał mu złote runo, ten zdębiał i zbladł.
Chłop wolał iść gdzieś pod drzewo, byle nie robić u pana.
Cesarz Franciszek Józef oprócz kobiet klepał również konie, podczas gdy inni klepali biedę.
Przez kilkadziesiąt lat Polska nie pokazywała się na mapie, bo była rozebrana.
Aleksander Wielki był dlatego sławny, bo założył wielkie reformy.
Działalność tajnych związków kończyła się ścinaniem członków.
Gaudenty wziął kropidło, zakropił mu oczy i członkiem uderzył w czoło.
Krzyżacy mordowali, palili i gwałcili starców, kobiety i dzieci.
Car, idąc do celu, opierał się na mordzie.
Emilia Plater była pułkownikiem o kobiecych piersiach widocznych spod munduru.
Kajetan Koźmian przez 25 lat gładził swój język.
Hanka i Wasylek kochali się tak bardzo, że ona się utopiła, a on umarł z głodu.
Jagna na szczęście nie była długo chora, wkrótce zmarła.
Liczne wypadki spowodowane są także przez dzieci. Te ostatnie powstają przez niedbalstwo, nieostrożność lub podczas zabawy. Chyba rodziców
Lis był chytry a pod spodem biały.
Krasicki zawsze wesoły i uśmiechnięty zmarł w roku 1801.
Na skutek żałoby swojej matki Iwona urodziła się 5 lat po śmierci ojca.
Obok grobów smutnych i zaniedbanych stały groby tętniące życiem.
Ludzie pierwotni mieli narządy z kamienia.
Zwyczaj opalania się na plaży pochodzi z epoki brązu.
Jednym z nałogów szlacheckich w XVIII wieku było pijaństwo, któremu Krasicki poświęcił wiele czasu i wysiłku.
Dziadek był kawalerzystą, bo nie mógł znaleźć panny.
Wiersze, które pisała Konopnicka, przedstawiały obraz nędzy i rozpaczy.
Bogurodzica była napisana w języku polskim po łacinie.
Już przed ślubem Jagna miała liczne upadki moralne.
Straszne były te krzyżackie mordy.
Dzieci nie miały od dawna w ustach bochenka chleba.
Andrzej nie miał taty, więc zajmował się nim ojciec.
Bił swoją żonę, z którą miał dzieci przy pomocy sznurka.
Kolumb zobaczył u nagich Indian wisiorki ze szczerego złota.
Kochali się do utraty tchu, lecz bez wzajemności.
Chorym mówił miłe słówka, pocieszał ich tak, że nikt nie tracił nadziei, że umrze.
Lekarz przed operacją myje ręce i pielęgniarki.
Gramatycznie rzecz biorąc, dziewczyna ma inną końcówkę niż chłopiec.
Bakterie, które rozmnażają się przez kichanie, prowadzą tryb życia koczowniczy.
U żaby kończyny przednie są dłuższe niż krótsze.
Kijanka różni się od żaby tym, że nie jest do niej podobna.
Jeż i jaskółka to zwierzęta, które pomagają rolnikowi w zjadaniu robaków.
Potrzeby fizjologiczne u chorych w szpitalu załatwia salowa.
Była to wyspa położona z dala od morza.
Azja jest największym kontynentem na Ziemi, a nawet na świecie.
Okres baroku charakteryzował się tym, że wszystkie rzeźby były tłuste.
Gioconda z uśmiechem spoglądała na Leonarda, który ją wymalował po twarzy.
Michał Anioł rzeźbił ludzi nago.

Robinson z Piętaszkiem wkrótce zaludnili bezludną wyspę.
Jacek Soplica po swojej śmierci był jakiś nieswój, ale przecież wiedział, że całe życie poświęcił ojczyźnie.
Dosyć szybko można się zorientować, że Izabela nie nadaje się do interesu, który ma Wokulski.
Doktor Judym, ponieważ współżył z chłopami, często znajdował się na czworakach.
Pan Tadeusz zobaczył Zosię na płocie i poznał, że była dziewicą.
Jacek Soplica szukał zapomnienia pod zakonnym habitem.
Nel nałożyła mu piersi na głowę i spokojnie usnęła.
Wokulski spotkał Izabelę na spacerze w łazience.
Skrzetuski zobaczył jak szli: nagi dziad z wyrostkiem na przedzie.
Za ścianą dał się słyszeć tupot kopyt i po chwili do karczmy wpadła Danusia z księżną Mazowiecką.
M jak mitologia
Odyseusz zrzucił z siebie żebraczy strój i stanął w całej swojej okazałości przed przerażonymi zalotnikami.
Dedal potrafił różne rzeczy, więc pewnego dnia żona Minosa urodziła dziecko.
Jazon, wróciwszy do swojego stryjka, pokazał mu złote runo, ten zdębiał i zbladł.
Chłop wolał iść gdzieś pod drzewo, byle nie robić u pana.
Cesarz Franciszek Józef oprócz kobiet klepał również konie, podczas gdy inni klepali biedę.
Przez kilkadziesiąt lat Polska nie pokazywała się na mapie, bo była rozebrana.
Aleksander Wielki był dlatego sławny, bo założył wielkie reformy.
Działalność tajnych związków kończyła się ścinaniem członków.
Gaudenty wziął kropidło, zakropił mu oczy i członkiem uderzył w czoło.
Krzyżacy mordowali, palili i gwałcili starców, kobiety i dzieci.
Car, idąc do celu, opierał się na mordzie.
Emilia Plater była pułkownikiem o kobiecych piersiach widocznych spod munduru.
Kajetan Koźmian przez 25 lat gładził swój język.
Hanka i Wasylek kochali się tak bardzo, że ona się utopiła, a on umarł z głodu.
Jagna na szczęście nie była długo chora, wkrótce zmarła.
Liczne wypadki spowodowane są także przez dzieci. Te ostatnie powstają przez niedbalstwo, nieostrożność lub podczas zabawy. Chyba rodziców
Lis był chytry a pod spodem biały.
Krasicki zawsze wesoły i uśmiechnięty zmarł w roku 1801.
Na skutek żałoby swojej matki Iwona urodziła się 5 lat po śmierci ojca.
Obok grobów smutnych i zaniedbanych stały groby tętniące życiem.
Ludzie pierwotni mieli narządy z kamienia.
Zwyczaj opalania się na plaży pochodzi z epoki brązu.
Jednym z nałogów szlacheckich w XVIII wieku było pijaństwo, któremu Krasicki poświęcił wiele czasu i wysiłku.
Dziadek był kawalerzystą, bo nie mógł znaleźć panny.
Wiersze, które pisała Konopnicka, przedstawiały obraz nędzy i rozpaczy.
Bogurodzica była napisana w języku polskim po łacinie.
Już przed ślubem Jagna miała liczne upadki moralne.
Straszne były te krzyżackie mordy.
Dzieci nie miały od dawna w ustach bochenka chleba.
Andrzej nie miał taty, więc zajmował się nim ojciec.
Bił swoją żonę, z którą miał dzieci przy pomocy sznurka.
Kolumb zobaczył u nagich Indian wisiorki ze szczerego złota.
Kochali się do utraty tchu, lecz bez wzajemności.
Chorym mówił miłe słówka, pocieszał ich tak, że nikt nie tracił nadziei, że umrze.
Lekarz przed operacją myje ręce i pielęgniarki.
Gramatycznie rzecz biorąc, dziewczyna ma inną końcówkę niż chłopiec.
Bakterie, które rozmnażają się przez kichanie, prowadzą tryb życia koczowniczy.
U żaby kończyny przednie są dłuższe niż krótsze.
Kijanka różni się od żaby tym, że nie jest do niej podobna.
Jeż i jaskółka to zwierzęta, które pomagają rolnikowi w zjadaniu robaków.
Potrzeby fizjologiczne u chorych w szpitalu załatwia salowa.
Była to wyspa położona z dala od morza.
Azja jest największym kontynentem na Ziemi, a nawet na świecie.
Okres baroku charakteryzował się tym, że wszystkie rzeźby były tłuste.
Gioconda z uśmiechem spoglądała na Leonarda, który ją wymalował po twarzy.
Michał Anioł rzeźbił ludzi nago.
kobiety też mają prawo programować.Dlatego kupujemy im pralki 

- goralski
-
- Posty: 10926
- Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
- Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
- Kontaktowanie:
Re: KAWAŁ II
czym się różni polski pracodawca od wibratora???
wibrator nigdy nie będzie prawdziwym chvjem...
wibrator nigdy nie będzie prawdziwym chvjem...
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości