kupowałem w październiku nowe auto, mocno rozważałem elektryka
ekonomicznie kompletnie nieuzasadnione
różnica w cenie benzyna/elektryk to ok 30-40k
trzeba by robić zajebiście duże przebiegi roczne żeby się zwróciło i trzymać auto długo, oczywiście mając prąd za darmo (ja mam)
nie mając fotowoltaiki nawet nie warto rozważać
jadąc trasę z prędkością 130km/h zasięg teoretyczny i tak niewielki spada o ok 40%
po kilku latach wydajność baterii spada o ok 50%, można oczywiście wymienić za ok 25k
przy odsprzedaży traci się bardzo dużo bo kto kupi auto z realnym zasięgiem ok 200km
kupiłem w końcu benzynę w automacie i tak pali połowę co pajero więc jestem eko
