I juz Ci sie kalkulacja sypie. O ile pamietam to w przecietnym miesiacu jest cos kolo 4,5 tygodnia. Nijak zatem to co piszesz nie chce sie zsumowac do 800PLNminizbowid pisze: ↑śr sty 19, 2022 12:43 pmZrobisz zakupy raz na tydzień za 300zl-500zl zależnie co kupujesz, jeśli sama spozywka bez chemii to z palcem w dupie, w sezonie warzywa i owoce z targu - dużo lepsze i dużo tańsze. przez to zakupy wychodzą czasami nawet mniej niż ten przedział co napisałem. Do tego promocje, karty biedronki itp. naprawdę spoko sprawa![]()
A i nie lubię margaryny, wolę masło.
A biedą to się ogólnie brzydzę.
Nowy K... Ład
Moderator: Misiek Bielsko
Re: Nowy K... Ład
Nie przejmuj sie. Ksiezniczki z ch...ja nie zrobisz (Emila).
Re: Nowy K... Ład
Nie trzymam Kobiet w domu...
erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra
erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra
Re: Nowy K... Ład
on tylko o alcaponesuziXL pisze: ↑śr sty 19, 2022 1:39 pmI juz Ci sie kalkulacja sypie. O ile pamietam to w przecietnym miesiacu jest cos kolo 4,5 tygodnia. Nijak zatem to co piszesz nie chce sie zsumowac do 800PLNminizbowid pisze: ↑śr sty 19, 2022 12:43 pmZrobisz zakupy raz na tydzień za 300zl-500zl zależnie co kupujesz, jeśli sama spozywka bez chemii to z palcem w dupie, w sezonie warzywa i owoce z targu - dużo lepsze i dużo tańsze. przez to zakupy wychodzą czasami nawet mniej niż ten przedział co napisałem. Do tego promocje, karty biedronki itp. naprawdę spoko sprawa![]()
A i nie lubię margaryny, wolę masło.
A biedą to się ogólnie brzydzę.

Re: Nowy K... Ład
Bo Tyś sobie cały sklep zakontraktował... I jeszcze na pewno im stawiasz warunki... a kto wie czy nie trzymasz zakładnika...

Nie trzymam Kobiet w domu...
erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra
erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra
Re: Nowy K... Ład
Widze w nim kandydata na doradce ministra finansow. A moze nawet na prezesa NBP.Mroczny pisze: ↑śr sty 19, 2022 1:42 pmon tylko o alcaponesuziXL pisze: ↑śr sty 19, 2022 1:39 pmI juz Ci sie kalkulacja sypie. O ile pamietam to w przecietnym miesiacu jest cos kolo 4,5 tygodnia. Nijak zatem to co piszesz nie chce sie zsumowac do 800PLNminizbowid pisze: ↑śr sty 19, 2022 12:43 pmZrobisz zakupy raz na tydzień za 300zl-500zl zależnie co kupujesz, jeśli sama spozywka bez chemii to z palcem w dupie, w sezonie warzywa i owoce z targu - dużo lepsze i dużo tańsze. przez to zakupy wychodzą czasami nawet mniej niż ten przedział co napisałem. Do tego promocje, karty biedronki itp. naprawdę spoko sprawa![]()
A i nie lubię margaryny, wolę masło.
A biedą to się ogólnie brzydzę.
![]()

Nie przejmuj sie. Ksiezniczki z ch...ja nie zrobisz (Emila).
- Bratproroka
-
- Posty: 6706
- Rejestracja: ndz paź 15, 2006 3:17 pm
- Lokalizacja: Śląsk/Rzeszów/Lepiej nie gadać
- Kontaktowanie:
Re: Nowy K... Ład
Przynajmniej byłaby szansa na ładniejsze asystentki. Zawsze coś.
Beware The Rage Of A Berserker
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
Re: Nowy K... Ład
skup się.. młody miałby być ministrem a nie asystentką


Re: Nowy K... Ład
Aplikacji marketowych staram się unikać na ile się da. To co napisałem to jest zbieranina tych gazetek w jednym miejscu - nie siedzisz nad stertą makulatury. Ale to już jak tam kto lubi.minizbowid pisze: ↑śr sty 19, 2022 1:11 pmjak korzystam z biedry to tylko tej w Piaskach - największy asortyment mają. Z aplikacji nie korzystam, spamuje strasznie i zostawiłem tylko kartę. A gazetki obcykane, czasami są serio spoko promocje.Krees pisze: ↑śr sty 19, 2022 12:59 pmZobacz sobie aplikacje typu Moja gazetka - zbiorczo wszystkie te śmieciowe oferty, co się je wyrzuca bez czytania. Pozwala bez większej traumy zobaczyć, czy warto coś na zapas kupić (np. masło do zamrożenia na zaś).
Biedronki nie używam - brud i pierdolnik, który tam panuje od czwartego tygodnia po otwarciu sklepu mnie odrzucają.
Zakupy u nas są rzadko, komu bardziej pasuje akurat, to robi. 3/4 załatwia warzywniak, mięsny i piekarnia osiedle dalej, sporo rzeczy da się długo i skutecznie przechowywać, co oznacza, że można kupić raz i mieć spokój na bardzo długo. Wiele rzeczy da się zrobić w domu, zamiast kupować, co znacznie poprawia jakość, zmniejsza koszty i ilość śmieci

A destiny - it's the rising sun
Zawodowo patrzę na ptaki
Zawodowo patrzę na ptaki

Re: Nowy K... Ład
Re: Nowy K... Ład
Krees pisze: ↑śr sty 19, 2022 1:54 pmAplikacji marketowych staram się unikać na ile się da. To co napisałem to jest zbieranina tych gazetek w jednym miejscu - nie siedzisz nad stertą makulatury. Ale to już jak tam kto lubi.minizbowid pisze: ↑śr sty 19, 2022 1:11 pmjak korzystam z biedry to tylko tej w Piaskach - największy asortyment mają. Z aplikacji nie korzystam, spamuje strasznie i zostawiłem tylko kartę. A gazetki obcykane, czasami są serio spoko promocje.Krees pisze: ↑śr sty 19, 2022 12:59 pmZobacz sobie aplikacje typu Moja gazetka - zbiorczo wszystkie te śmieciowe oferty, co się je wyrzuca bez czytania. Pozwala bez większej traumy zobaczyć, czy warto coś na zapas kupić (np. masło do zamrożenia na zaś).
Biedronki nie używam - brud i pierdolnik, który tam panuje od czwartego tygodnia po otwarciu sklepu mnie odrzucają.
Zakupy u nas są rzadko, komu bardziej pasuje akurat, to robi. 3/4 załatwia warzywniak, mięsny i piekarnia osiedle dalej, sporo rzeczy da się długo i skutecznie przechowywać, co oznacza, że można kupić raz i mieć spokój na bardzo długo. Wiele rzeczy da się zrobić w domu, zamiast kupować, co znacznie poprawia jakość, zmniejsza koszty i ilość śmieci![]()
Tyle teoria, w praktyce zamawiam sushi

PIV 3,2DiD
Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.
Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.
Re: Nowy K... Ład
Zdarza się i zamawiać, jak nie ma chętnych do gotowania. Ba, nawet czasem chodzę do knajpy zjeśćVidelec pisze: ↑śr sty 19, 2022 2:04 pmKrees pisze: ↑śr sty 19, 2022 1:54 pmAplikacji marketowych staram się unikać na ile się da. To co napisałem to jest zbieranina tych gazetek w jednym miejscu - nie siedzisz nad stertą makulatury. Ale to już jak tam kto lubi.minizbowid pisze: ↑śr sty 19, 2022 1:11 pm
jak korzystam z biedry to tylko tej w Piaskach - największy asortyment mają. Z aplikacji nie korzystam, spamuje strasznie i zostawiłem tylko kartę. A gazetki obcykane, czasami są serio spoko promocje.
Zakupy u nas są rzadko, komu bardziej pasuje akurat, to robi. 3/4 załatwia warzywniak, mięsny i piekarnia osiedle dalej, sporo rzeczy da się długo i skutecznie przechowywać, co oznacza, że można kupić raz i mieć spokój na bardzo długo. Wiele rzeczy da się zrobić w domu, zamiast kupować, co znacznie poprawia jakość, zmniejsza koszty i ilość śmieci![]()
Tyle teoria, w praktyce zamawiam sushi![]()

Ale częściej żona robi domowe.

A destiny - it's the rising sun
Zawodowo patrzę na ptaki
Zawodowo patrzę na ptaki

Re: Nowy K... Ład
w zasadzie nie sprawdzam paragonów, ale jak za siatę moich standardowych zakupów usłyszałem 380 zyli zdziwiłem się mocno. Z wrażenia sprawdziłem paragon. Wszystko sie zgadzało co do pozycji i grosza.
W pewnym sensie fascynujące to, że w gruncie rzeczy mała grupka ujków potrafi wysterować kilka milionów luda w szambo?
W pewnym sensie fascynujące to, że w gruncie rzeczy mała grupka ujków potrafi wysterować kilka milionów luda w szambo?
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
- Bratproroka
-
- Posty: 6706
- Rejestracja: ndz paź 15, 2006 3:17 pm
- Lokalizacja: Śląsk/Rzeszów/Lepiej nie gadać
- Kontaktowanie:
Re: Nowy K... Ład
Trochę ich jednak w tej sprawczości przeceniacie. Nie wszystko globalnie można im przypisać.
Fakt, że nic nie robią by temu zapobiec i radośnie topią nas w bagnie co raz głębiej, ale jednak to, że rzeka wylała to nie jest ich zasługa.
Fakt, że nic nie robią by temu zapobiec i radośnie topią nas w bagnie co raz głębiej, ale jednak to, że rzeka wylała to nie jest ich zasługa.
Beware The Rage Of A Berserker
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
- minizbowid
-
- Posty: 4043
- Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
- Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi
Re: Nowy K... Ład
suzi, ale wiesz że czasami się robi więcej a czasami mniej zakupów? W 2020r robiłem kalkulacje, zarabiałem wtedy tylko ja, moja dziewczyna nie, na żarcie miesięcznie szło 960zl.
Shadow C2 aka Chujamba
DR800S

DR800S

- minizbowid
-
- Posty: 4043
- Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
- Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi
- Bratproroka
-
- Posty: 6706
- Rejestracja: ndz paź 15, 2006 3:17 pm
- Lokalizacja: Śląsk/Rzeszów/Lepiej nie gadać
- Kontaktowanie:
Re: Nowy K... Ład
Amator.
Ja jakiś czas temu znalazłem swojego Excela z zakupami spożywczymi z bodaj 3 lat
Z czasów, jak całą wypłatę do domu wysyłałem. Wtedy, tak jak niektórzy tutaj, też wiedziałem w którym z X sklepów po drodze z roboty są najtańsze bułki, gdzie jest taniej masło i która wędlina się najbardziej opłaca.
Wspominam z sentymentem. I mocnym postanowieniem, żeby do tego trybu życia już nie wracać
Ja jakiś czas temu znalazłem swojego Excela z zakupami spożywczymi z bodaj 3 lat

Z czasów, jak całą wypłatę do domu wysyłałem. Wtedy, tak jak niektórzy tutaj, też wiedziałem w którym z X sklepów po drodze z roboty są najtańsze bułki, gdzie jest taniej masło i która wędlina się najbardziej opłaca.
Wspominam z sentymentem. I mocnym postanowieniem, żeby do tego trybu życia już nie wracać

Beware The Rage Of A Berserker
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
- minizbowid
-
- Posty: 4043
- Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
- Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi
Re: Nowy K... Ład
Ze sklepów unikam żabek, chyba że po fajki, a że już nie palę to nie odwiedzam. A wyliczeń gdzie co tańsze nie robiłem nigdy, chyba że piwo - znam cały przedział cenowy perły w Świdniku. Od melin po knajpyBratproroka pisze: ↑śr sty 19, 2022 3:06 pmAmator.
Ja jakiś czas temu znalazłem swojego Excela z zakupami spożywczymi z bodaj 3 lat![]()
Z czasów, jak całą wypłatę do domu wysyłałem. Wtedy, tak jak niektórzy tutaj, też wiedziałem w którym z X sklepów po drodze z roboty są najtańsze bułki, gdzie jest taniej masło i która wędlina się najbardziej opłaca.
Wspominam z sentymentem. I mocnym postanowieniem, żeby do tego trybu życia już nie wracać![]()

Shadow C2 aka Chujamba
DR800S

DR800S

- minizbowid
-
- Posty: 4043
- Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
- Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi
Re: Nowy K... Ład
suziXL pisze: ↑śr sty 19, 2022 1:39 pmI juz Ci sie kalkulacja sypie. O ile pamietam to w przecietnym miesiacu jest cos kolo 4,5 tygodnia. Nijak zatem to co piszesz nie chce sie zsumowac do 800PLNminizbowid pisze: ↑śr sty 19, 2022 12:43 pmZrobisz zakupy raz na tydzień za 300zl-500zl zależnie co kupujesz, jeśli sama spozywka bez chemii to z palcem w dupie, w sezonie warzywa i owoce z targu - dużo lepsze i dużo tańsze. przez to zakupy wychodzą czasami nawet mniej niż ten przedział co napisałem. Do tego promocje, karty biedronki itp. naprawdę spoko sprawa![]()
A i nie lubię margaryny, wolę masło.
A biedą to się ogólnie brzydzę.
z ciekawości zapytałem mamuśki jak wychodzą aktualnie zakupy na tydzień, 5 osób. Około 550zl tygodniowo, przelicznik prosty - 440zl na osobę miesięcznie. Jak ci będzie łatwiej, to na 2 osoby wychodzi 880zl. Czyli dalej, nie minąłem się aż tak z prawdą

Shadow C2 aka Chujamba
DR800S

DR800S

Re: Nowy K... Ład
Ja mam zapisane wszystkie wydatki od 2008
Teraz wszędzie się płaci kartą to wystarczy odpalić apkę bankową i już wiadomo - no chyba że u kogoś połowa zakupów w sklepie to alkohol,a jedzenie jest tylko dodatkiem.
Z ciekawości sprawdziłem u ojca - robimy mu zakupy raz na tydzień i wychodzi koło 900zł miesięcznie. No ale jest cukrzykiem - kupujemy mu lepsze produkty - ze względu na dietę i to że jak kupimy wędlinę to musi tydzień wytrzymać. Choć mam też niejasne podejrzenie że sporą część z tego przejada jego pies, bo strasznie rozpieszczony

Teraz wszędzie się płaci kartą to wystarczy odpalić apkę bankową i już wiadomo - no chyba że u kogoś połowa zakupów w sklepie to alkohol,a jedzenie jest tylko dodatkiem.

Z ciekawości sprawdziłem u ojca - robimy mu zakupy raz na tydzień i wychodzi koło 900zł miesięcznie. No ale jest cukrzykiem - kupujemy mu lepsze produkty - ze względu na dietę i to że jak kupimy wędlinę to musi tydzień wytrzymać. Choć mam też niejasne podejrzenie że sporą część z tego przejada jego pies, bo strasznie rozpieszczony

- Bratproroka
-
- Posty: 6706
- Rejestracja: ndz paź 15, 2006 3:17 pm
- Lokalizacja: Śląsk/Rzeszów/Lepiej nie gadać
- Kontaktowanie:
Re: Nowy K... Ład
To jest wszystko piękne i logiczne.
Ale jeden z drugim dyskutanci widzieliście minizbowida na oczy? On wygląda jak chodzące przekroczenie dowolnego budżetu spożywczego. Dwa metry wzrostu, hektar zarostu - no nie ma byka, żeby minizbowid jadł tyle samo co dziadek cukrzyk.
Albo - ja sam. Od początku roku średnio dziennie spalam prawie 6000 kcal, konkretnie 5800-5900. Mniej więcej 3500 to wysiłek- trening, włóczenie się, praca. Niecałe 2400 to szacowana praca metaboliczna dla wagi, wieku itp. W grudniu było średnio powiedzmy 5200 dziennie.
Nie widzę wysokobiałkowej diety 5500-6000 kcal dziennie za 900 miesięcznie
Generalnie wychodzi mi na to, że mimo gotowania w domu te 900 na głowę może u mnie w domu być przykrótko.
Ale jeden z drugim dyskutanci widzieliście minizbowida na oczy? On wygląda jak chodzące przekroczenie dowolnego budżetu spożywczego. Dwa metry wzrostu, hektar zarostu - no nie ma byka, żeby minizbowid jadł tyle samo co dziadek cukrzyk.
Albo - ja sam. Od początku roku średnio dziennie spalam prawie 6000 kcal, konkretnie 5800-5900. Mniej więcej 3500 to wysiłek- trening, włóczenie się, praca. Niecałe 2400 to szacowana praca metaboliczna dla wagi, wieku itp. W grudniu było średnio powiedzmy 5200 dziennie.
Nie widzę wysokobiałkowej diety 5500-6000 kcal dziennie za 900 miesięcznie

Generalnie wychodzi mi na to, że mimo gotowania w domu te 900 na głowę może u mnie w domu być przykrótko.
Beware The Rage Of A Berserker
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
- minizbowid
-
- Posty: 4043
- Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
- Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi
Re: Nowy K... Ład
Wbrew pozorom, rzadko kiedy przekraczam 3200kcal.Bratproroka pisze: ↑śr sty 19, 2022 8:11 pmTo jest wszystko piękne i logiczne.
Ale jeden z drugim dyskutanci widzieliście minizbowida na oczy? On wygląda jak chodzące przekroczenie dowolnego budżetu spożywczego. Dwa metry wzrostu, hektar zarostu - no nie ma byka, żeby minizbowid jadł tyle samo co dziadek cukrzyk.
Albo - ja sam. Od początku roku średnio dziennie spalam prawie 6000 kcal, konkretnie 5800-5900. Mniej więcej 3500 to wysiłek- trening, włóczenie się, praca. Niecałe 2400 to szacowana praca metaboliczna dla wagi, wieku itp. W grudniu było średnio powiedzmy 5200 dziennie.
Nie widzę wysokobiałkowej diety 5500-6000 kcal dziennie za 900 miesięcznie![]()
Generalnie wychodzi mi na to, że mimo gotowania w domu te 900 na głowę może u mnie w domu być przykrótko.
A z zarostem to cię poniesło mocno.
Shadow C2 aka Chujamba
DR800S

DR800S

Re: Nowy K... Ład
Znaczy, opierdalasz się. Faktem, że zapotrzebowanie na produkty zależy od wielu parametrów.
Natomiast nie gloryfikujcie taniości i nie traktujcie kupowania dobrej jakości (ale droższych) produktów jako wybryku czy zbytku. Pomijając oczywistości smaku czy aromatu, w wielu przypadkach zysk jest pozorny, bo zjada się tego wyraźnie więcej. Widzę to po sobie - przy kluczu wyboru wg jakości zauważalnie mniejsze jest zużycie produktów. Dotyczy to przypraw, mięsa, nabiału, pieczywa... Niemal wszystkiego. Złej jakości zielenina generuje masę odpadów. Np. kurczak kupiony niby to tanio w markecie podczas pieczenia daje tyle odcieku, że faktycznie się dusi, a z 60 dag "mięsa" do wylania jest pół szklanki. Dobrany drogą testów, dobrej jakości kurczak piecze się, dając tyle płynu, żeby go tym glazurować, ewentualnie potem wybrać chlebkiem pozostałość. Itd itd.
Wg mnie market jest dobry do kupowania standardowych rzeczy, które wszędzie są takie same (np. określone płatki określonego producenta), ale bardzo ostrożnie podchodzę do mięs czy warzyw.
Natomiast nie gloryfikujcie taniości i nie traktujcie kupowania dobrej jakości (ale droższych) produktów jako wybryku czy zbytku. Pomijając oczywistości smaku czy aromatu, w wielu przypadkach zysk jest pozorny, bo zjada się tego wyraźnie więcej. Widzę to po sobie - przy kluczu wyboru wg jakości zauważalnie mniejsze jest zużycie produktów. Dotyczy to przypraw, mięsa, nabiału, pieczywa... Niemal wszystkiego. Złej jakości zielenina generuje masę odpadów. Np. kurczak kupiony niby to tanio w markecie podczas pieczenia daje tyle odcieku, że faktycznie się dusi, a z 60 dag "mięsa" do wylania jest pół szklanki. Dobrany drogą testów, dobrej jakości kurczak piecze się, dając tyle płynu, żeby go tym glazurować, ewentualnie potem wybrać chlebkiem pozostałość. Itd itd.
Wg mnie market jest dobry do kupowania standardowych rzeczy, które wszędzie są takie same (np. określone płatki określonego producenta), ale bardzo ostrożnie podchodzę do mięs czy warzyw.
A destiny - it's the rising sun
Zawodowo patrzę na ptaki
Zawodowo patrzę na ptaki

Re: Nowy K... Ład
A taki to Pis zły. A za Peło ...........Bratproroka pisze: ↑śr sty 19, 2022 12:18 pmKabal pisze: ↑śr sty 19, 2022 9:03 amPierdolicie. Z mojej perspektywy - długi czas jedna pensja szła na opłaty (kredyt, czynsz w spółdzielni, reszta rachunków), druga nieco niższa była na życie. Dało się jakimś cudem mieć dzieciora, zgruzowaną terenówkę i uskubać na skromne wakacje (za granicą, bo w Polsce to już było za drogo).
Może na "ośmiorniczki" nie było, może czasem coś pilnego na miniratkę kupić, cały czas ślizgiem, stresem i bez specjalnych oszczędności, ale się dało.
Dzisiaj, mając krotność, nic specjalnie się nie zmieniło, poza nieco droższymi zabawkami, "ośmiorniczkami" i względnym luzem![]()
Dalej mnie nie stać na wakacje w Polsce![]()
![]()
Przy czym dzieci x2 i bez kredytów oprócz hipoteki. Reszta 100%.

Re: Nowy K... Ład
Kawał mi się przypomniał.Bratproroka pisze: ↑śr sty 19, 2022 8:11 pm... średnio dziennie spalam prawie 6000 kcal, konkretnie 5800-5900. Mniej więcej 3500 to wysiłek- trening, włóczenie się, praca. Niecałe 2400 to szacowana praca metaboliczna dla wagi, wieku itp. W grudniu było średnio powiedzmy 5200 dziennie.
...
Przekomarza się dwóch komandosów. Amerykański i Rosyjski.
-My mamy takie karabiny!
-A my takie rakiety!
-A my takie mundury!
-A my takie buty!
-...
-...
-...
-A nasza dieta to 6000 kcal dziennie! Mówi Amerykanin.
-Nie możliwe! Krzyczy Rosjanin.
-Możliwe! Mamy specjalistów dietetyków!
-A takichuj! Nikt nie zje dwóch worków kartoszków!
Nie trzymam Kobiet w domu...
erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra
erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość