KAWAŁ

czyli wszystko o wszystkim...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Killer17
Posty: 303
Rejestracja: ndz cze 02, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Strzelin

Post autor: Killer17 » pt paź 18, 2002 1:19 pm

:D

Awatar użytkownika
kUBI
Posty: 644
Rejestracja: śr sie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: kUBI » pt paź 18, 2002 2:17 pm

Policjant prowadzi koze na sznurku, z naprzeciwka idzie facet i pyta:
-Gdzie prowadzisz tego BARANA??,na to policjant:
To nie Baran tylko KOZA!!
Na to facet : NIE DO CIEBIE MOWILEM!!!
"Jeżdżę z kim chcę"

adam j
 
 
Posty: 112
Rejestracja: wt kwie 09, 2002 1:00 am
Lokalizacja: nowa ruda
Kontaktowanie:

Post autor: adam j » pt paź 18, 2002 4:57 pm

Jan Kowalski zaczął dzień wcześnie, obudził go sygnał wspaniałego
elektronicznego zegarka z budzikiem i radiem (Made in Japan)
ustawionego na 6.00 rano. Wziął prysznic, włączył ekspres do kawy (Made in
Japan) i w czasie kiedy zaparzała się orzeźwiająca poranna kawa wysuszył włosy
suszarką (Made in Taiwan) i ogolił się golarką (Made in Hong Kong).
Wziął łyk kawy, założył t-shirt (Made in China) i zaczął przygotowywać
śniadanie. Włożył pieczywo do tostera (Made in Philippines) i zaczął smażyć
jajecznicę na swojej nowej teflonowej patelni (Made in Italia). W czasie
przygotowywania śniadania szybko wyliczył na swoim kalkulatorze (Made in
Mexico) ile może dzisiaj wydać pieniędzy. W trakcie posiłku w radiu (Made in
Hong Kong) zaczął się serwis informacyjny. Była godzina 7.00. Ustawił
swój zegarek (Made in Switzerland), ubrał się w dżinsy (Made in
Singapore), założył buty "adidasy" (Made in Korea) i wyszedł. Przed domem wsiadł do swojego
samochodu (Made in Germany) i pojechał robić to co robi od kilku
miesięcy czyli... szukać dobrej i przyzwoicie płatnej pracy. I tak minął mu
kolejny dzień bezowocnych poszukiwań... Po powrocie do domu postanowił się chwilę
odprężyć. Założył klapki (Made in Brazil), nalał sobie kieliszek wina
(Made in France), włączył telewizor (Made in Japan) i zaczął, jak
co wieczór, zastanawiać się:
Dlaczego w Polsce tak trudno znaleźć porządną pracę?

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 453
Rejestracja: pn wrz 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Peter » sob paź 19, 2002 2:40 am

Pewnemu rolnikowi zona robila niesamowicie dobre kanapki kiedy szedl
na pole robic. Kanapki ze swiezego chlebka, ze swiezutkim serkiem, wedlinka, salatka i innymi bajerami.

Rolnik pewnego razu poszedl robic w pole, kanapki zostawil na kamieniu jak zawsze...

Po kilku godzinach pracy, zmeczony podchodzi do kamienia skonsumowac
kanapki... a tu ich nie ma!

Nastepnego dnia zona znowu zrobila mu pyszne jak zawsze kanapeczki,
rolnik poszedl robic w pole, aby po kilku godzinach pracy zauwazyc,
ze znowu mu ktos podwinal kanapeczki!

Wkurzyl sie rolnik, i postanowil, ze nastepnego dnia bedzie
patrzyl zaczajony za drzewem, kto mu podwedza kanapki!
Jak pomyslal - tak zrobil... zaczail sie i patrzy - a tu wielki orzel nadlatuje i porywa jego 2gie sniadanie!

Rolnik biegnie za nim... biegnie patrzy, ze orzel leci do
lasu - rolnik za nim!
Orzel siada miedzy drzewami odpakowuje kanapki, wyciaga z nich
zawartosc, wyrzuca wedline, ser salate i inne dodatki...
bierze dwie kromki chleba, przyklada sobie do piersi i masujac swoja
klatke piersiowa (kromkami chleba) wola glosno:

- O kuurrwaaa! Jaki jestem pojebanyyyyyyyy!

:D :D :D
MISIE SIĘ NIE PSUJĄ !!
G 300D Turbo 460.3

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 453
Rejestracja: pn wrz 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Peter » sob paź 19, 2002 3:17 am

Płynie Prosiaczek z Puchatkiem łódką po jeziorze. Zachód słonca,
cieplutko, zero wiatru, ptaszki śpiewaja, kwiatki na brzegu kwitną - no pełna sielanka po prostu, a Puchatek nagle JEB!! - Prosiaczka prosto w ryjek.
Prosiaczek rymsnął na dno łódki i skamle przez wybite ząbki:
- Sa so? Sa so?
- Bo coś, ku.....a, za pięknie było...
MISIE SIĘ NIE PSUJĄ !!
G 300D Turbo 460.3

Maniek
Posty: 2107
Rejestracja: sob wrz 21, 2002 12:04 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Maniek » pn paź 21, 2002 1:58 am

Siedzą pasażerowie w samolocie i czekają na start ale nic się nie dzieje bo nie ma pilotów......za jakiś czas wchodzi pilot i nawigator w ciemnych okularach z białymi laskami w rękach a prowadzi ich pies przewodnik, wchodzą do kabiny pilotów i rozpoczynają manewr startu....wśród pasażerów poruszenie.....zamolot kołuje na pas startowy i zaczyna się rozpędzać...pasażerowie się niepokoją....samolot jedzie po pasie coraz wszybciej....pasażerowie troszkę spanikowani...samolot jedzie po pasie z prędkością startową ale nie startuje...pasażerowie mokrzy....do końca pasa 500 metrów....pasażerowie panikują....do końca pasa 100 metrów...pasażerowie zaczynają krzyczeć :)6 - nagle samolot podnosi dziób i startuje......
Pilot mówi do nawigatora:
- ty Bronek, jak kiedyś nie krzykną to się rozbijemy....
coś będzie....

adam j
 
 
Posty: 112
Rejestracja: wt kwie 09, 2002 1:00 am
Lokalizacja: nowa ruda
Kontaktowanie:

Post autor: adam j » pn paź 21, 2002 3:16 pm

Na pięćdziesiątą rocznicę ślubu dwoje staruszków wybrało się do
swojej ulubionej kawiarenki. Usiedli przy stoliku i zaczęli prowadzić
rozmowę:
- Pamiętasz kochanie, to tutaj zaprosiłeś mnie ponad 50 lat
temu, było tak wspaniale.
- A ty pamiętasz jak było wspaniale, kiedy po wyjściu stąd
poszliśmy w stronę parku? Kiedy mijaliśmy ogrodzenie, nagle wzięła mnie taka chcica, oparłaś się o płot a ja cię zerżnąłem.
- Tak, pamiętam, a może by to powtórzyć? Ja jeszcze mogę, a ty?
- Ja też, chodźmy szybko bo już zaczynam się podniecać.
Po tych słowach niemal wybiegli z kawiarenki. Całą rozmowę
usłyszał przypadkiem chłopak siedzący przy sąsiednim stoliku. Pomyślał
sobie, że ciekawie będzie zobaczyć czy faktycznie dwoje staruszków odważy się uprawiać seks w parku. Poszedł za nimi i oto co zobaczył. Babcia podwinęła spódnicę i ściągnęła majtki, dziadek nawet nie fatygował się ze ściąganiem czegokolwiek tylko rozpiął rozporek, oparł babcię o płot i ostro zabrał się do roboty. Na to co nastąpiło potem, chłopak znał tylko jedno określenie ? rżnięcie stulecia. Nie widział nigdy czegoś podobnego na filmie, żaden znajomy o czymś takim mu nie mówił no i nie znał tego z własnych doświadczeń. Dziadek posuwał babcię wręcz w fenomenalnym, iście olimpijskim tempie, tempie którego nikt by chyba nie wytrzymał. Byłby to niewątpliwie sprint, gdyby nie fakt, że dziadek pracował przez niemal godzinę nie przestając nawet przez sekundę i ani razu nie zwalniając tempa. Tyłek mu chodził niewiele wolniej niż kolibrowi skrzydełka. Dopiero po ok. godzinie zmęczenie kochankowie opadli na ziemię i ciężko oddychali przez kolejną godzinę. Jaki jest jego sekret, gdybym ja tak posuwał to nie miałbym najmniejszego
problemu z kobietami, muszę poznać jego sekret? ? pomyślał sobie
chłopak, zebrał się na odwagę i podszedł do wycieńczonej pary:
- Przepraszam pana najmocniej ? powiedział ? ale musze poznać
pana sekret. Jeśli potrafi pan tak ostro uprawiać seks w tym wieku, to 50 lat temu musiał być pan wręcz niesamowity!
- Synu. 50 lat temu ten pieprzony płot nie był pod napięciem.

Awatar użytkownika
BĄKU
Posty: 1579
Rejestracja: ndz sie 04, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Tychy

Post autor: BĄKU » pn paź 21, 2002 6:21 pm

Przychodzi dziadziuś do burdelu i zamawia solidne obciąganko. Burdel Mama wybiera nalepszą obciągarę w całym przybytku. Poszli do pokoju, obciągarka ruszyła, ale....., ciągnie przez godzinę i pałeczka ani drgnie....
W końcu zmęczona, pyta dziadka, Ty dziadek czy tobie w ogóle staje , bo ciągne od godziny i nic.
Dziadek na to: bo, on nie ma STAĆ, on ma być CZYSTY.
TOYOTA&GAZ , to tak w sam raz.

adam j
 
 
Posty: 112
Rejestracja: wt kwie 09, 2002 1:00 am
Lokalizacja: nowa ruda
Kontaktowanie:

Post autor: adam j » wt paź 22, 2002 3:30 pm

Do sklepu wchodzi "zawiany" facet
- Poprrrrosz? dwa wina.
Ekspedientka stawia wina na ladzie, klient klepie sie po kieszeniach i stwierdza:
-Przeprrrrraszam zapomnialem portfela, ale prrrrrrosze poczekac cos
wymysle.
Mysli i kiwa sie, mysli i kiwa sie. Po chwili odwraca sie,spuszcza spodnie i pokazuje goly tylek Podciaga spodnie,odwraca sie do lady, lapie za butelki i mówi:
- Kto wypina tego wina.

Awatar użytkownika
BĄKU
Posty: 1579
Rejestracja: ndz sie 04, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Tychy

Post autor: BĄKU » wt paź 22, 2002 10:14 pm

Przychodzi dziadziuś do burdelu, w zasadzie wjeźdza na wózku inwalidzkim. Burdelmama pyta jakie towary zapodac, dziadek mówi, że chciały zobaczyć wszyskie. Świnki ustawiają się w rządku. Dziadek mówi, no... niech będzie ta, i ta, i ta..., Burdelmama mówi: Dziadziś masz już chyba z 90 lat, dasz radę tym 3 piździarkom. Dziadziuś: no oczywiście ja... chciałem, żeby ta.. i ta.... wsadziły mnie na tą.....
TOYOTA&GAZ , to tak w sam raz.

macieksza
Posty: 478
Rejestracja: czw maja 02, 2002 1:00 am

Post autor: macieksza » śr paź 23, 2002 2:35 pm

Konduktor w pociagu podchodzi do tredowatego i prosi go o
> bilet. Tredowaty drapie sie w ucho, ucho odpada, wiec
> tredowaty je wywala za okno, zlapal sie za palce, palce
> odpadly to on je tez za okno. Konduktor znów chce od niego
> bilet, na co tredowaty siega do tylnej kieszeni spodni, ale
> urwal sobie przy tym kawalek tylka i za okno. Konduktor nie
> wytrzymal i mówi: panie, my tu tak gadu gadu, a pan powoli
> spierdalaasz!

Awatar użytkownika
Killer17
Posty: 303
Rejestracja: ndz cze 02, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Strzelin

:D

Post autor: Killer17 » śr paź 23, 2002 2:42 pm

Na lekcji religii ksiądz pyta się dzieci:
- Które z was chce iść do nieba?
- Wszystkie dzieci poza Jasiem podnoszą ręce do góry, więc ksiądz pyta:
- A ty Jasiu nie chcesz iść do nieba?
- Nie mogę, obiecałem mamie, że zaraz po lekcjach wrócę do domu...

Z pamiętnika informatyka:
"Wracam do domu, patrzę, a żona leży naga w łóżku z obcym facetem.
A oczy u nich jakieś takie chytre.
Rzucam się do komputera, faktycznie: zmienili hasło... "

- Dlaczego blondynka, kiedy kładzie się spać stawia na nocnej szafce
2 szklanki - jedną z wodą, drugą bez?
- Bo nie wie, czy będzie jej się chciało pić, czy nie.

Awatar użytkownika
Killer17
Posty: 303
Rejestracja: ndz cze 02, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Strzelin

:)

Post autor: Killer17 » śr paź 23, 2002 2:43 pm

Policjant łapie trzech pijaków. W komisariacie na środku stawia krzesło i pyta pierwszego.
- Ile widzisz krzeseł ?
- Dwa - mówi pierwszy.
Pyta drugiego.
- Ile widzisz krzeseł?
- Cztery - odpowiada drugi.
Pyta trzeciego.
- Ile widzisz krzeseł?
- A w którym rzędzie?

- Jak nazwa się blondynkę w szkole wyższej?
- Gość.

- Uwaga, uwaga! Podajemy komunikat: "Jest godzina 17:48.
A teraz komunikat dla policjantów - pałeczka, daszek, krzesełko, bałwanek".

Sprzeczka małżeńska. Żona do męża rozkazującym tonem:
- Natychmiast wychodź spod tego stołu!
- Nie wyjdę!
- Mówię Ci wyłaź!
- Nie wyjdę!
- Wyłaź ty tchórzu!
- Nie wyjdę! Chłop musi mieć swoje zdanie!

Awatar użytkownika
Darek
Posty: 1999
Rejestracja: pt mar 15, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Post autor: Darek » czw paź 24, 2002 7:47 am

Przychodzi pijany mąż do domu. Oczywiście ucieszyło to bardzo żonę, która wściekła jak cholera pyta:
- Będziesz więcej pił?
Mąż siedzi cicho, więc żona powtarza:
- Będziesz więcej pił?!
Mąż nadal nic nie mówi.
- Odpowiedziałbyś w końcu, czy będziesz więcej pił???
Na co mąż z wysiłkiem:
- Nnnnoo doobraa, naaaleej...
Gazy 69

Awatar użytkownika
Walles
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 54
Rejestracja: śr wrz 25, 2002 6:17 am
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Walles » czw paź 24, 2002 8:15 am

Mam kilka

Chodzi ksiądz po kolędzie. Dzwoni do pewnego mieszkanka.
- Czy to ty aniołku? - odzywa się głos zza drzwi.
- Nie, ale jestem z tej samej firmy.


:D
Szatnia na basenie. Na wieszakach wiszą ubrania. Nagle zaczyna dzwonić telefon komórkowy. Rozbierający się obok mężczyzna odbiera telefon.
- Tak kochanie... ile kosztuje to futro?
- 5000? Trochę drogo, ale kup je sobie!
Po zakończeniu rozmowy facet bierze telefon, wchodzi na basen i woła:
- Chłopaki czyj to telefon?


:D

- Jak poznać, że mężczyzna robi plany na przyszłość?
- Kupuje dwie skrzynki piwa

Awatar użytkownika
RAFIK
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 37
Rejestracja: śr mar 27, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wawa
Kontaktowanie:

Post autor: RAFIK » śr paź 30, 2002 4:04 pm

Lecą dwa robaczki świętojańskie. Nagle koło nich przelatuje coś świecącego. Jeden z nich mówi:
- O, jakaś "pupcia". Lecę zarwać.
Poleciał. Po chwili słychać jego krzyk. Wraca. Kumpel pyta go:
- Co, dziewica?
- Nie, pet.

Awatar użytkownika
Silvestr
Posty: 1835
Rejestracja: czw paź 10, 2002 2:21 pm
Lokalizacja: Widawa

Post autor: Silvestr » śr paź 30, 2002 4:42 pm

Wsiada facet do tramwaju ale widzi że przy kasowniku stoi jakiś facet. Myśli sobie: jak by go zagadać aby skasował mi bilet i dedukuje: facet jedzie na moje osiedle, jest ładnie ubrany, przystojny i z bukietem kwiatów - na pewno jedzie do jakiejś ładnej kobiety. Na moim osiedlu są tylko dwie ładne: moja żona i moja kochanka. Do kochanki jadę ja, więc on musi jechać do mojej żony. Moja żona ma dwóch kochanków: Ryśka i Wieśka. Rysiek wyjechał za granicę więc...
- Wiesiu, mógłbyś skasować mi bilet?

:lol:
Silvestr
Opel Monterey 3.2, Nissan Pickup D22 Double Cab 2.7 TDI + 12,5 tonowy... Żurek 8x8

Maniek
Posty: 2107
Rejestracja: sob wrz 21, 2002 12:04 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Maniek » wt lis 05, 2002 2:02 am

a to coś z tv:

po stworzeniu świata Bóg pyta Adama:
- nie chciałbyś kogoś do towarzystwa??
- ooooo jasne chciałbym!
- o.k. stworzę ci istotę która będzie spełniać wrzystkie twoje zachcianki, będzie ci posłuszna, nigdy nie będzie marudzić, zawsze chętna do wrzystkich przyjemności,....ale jest jeden warunek: musisz oddać mi nogę
Adam sie chwilę zastanowił i zapytał:
- a za żebro co będzię :)5 ..........
...........

P.S. ciąg dalszy znamy...
coś będzie....

Awatar użytkownika
Walis
  
  
Posty: 206
Rejestracja: wt sty 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Milanówek

Post autor: Walis » wt lis 05, 2002 7:53 pm

http://svt.se/hogafflahage/hogafflaHage ... tekor.html

oto co potrafią polskie konie :D
a i koniecznie włączyć dźwięk :)6 :)6 :)6
WALIS
już nie NIVA'84 ;-(

Awatar użytkownika
RAFIK
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 37
Rejestracja: śr mar 27, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wawa
Kontaktowanie:

Post autor: RAFIK » śr lis 06, 2002 10:55 am

> Zona wrócila z zakupów do domu. Wchodzi do pokoju i pyta sie
meza:
> - Kochanie, czy wiesz jak wyglada pomiete 100 zl.?
> Maz na to, ze nie wie. Zona wyjela z portfela banknot 100 zl.
pomiela
> go i pokazala mezowi. Za chwile sie pyta:
> - Kochanie, a czy wiesz jak wyglada pomiete 200 zl.?
> Sytuacja sie powtórzyla. Maz powiedzial, ze nie wie. Zona
wyjela z
> portfela banknot 200 zl., pomiela go i pokazala mezowi.
> Po chwili znowu sie pyta:
> - Kochanie, a czy wiesz jak wyglada pomiete 45.000 zl.?
> Maz znowu, ze nie wie. Na to zona:
> - To zejdz do garazu i zobacz.
>
> * * *
> W warsztacie samochodowym klient siedzi w fotelu i czyta
gazete, a na
> kanale stoi samochod. Przychodzi mechanik i zabiera sie za
auto.
> Po chwili mowi do klienta:
> - Przydaloby sie wymienic swiece.
> - To wymieniaj pan, tylko szybko.
> No to mechanik czuje, ze zlapal frajera i nawija dalej:
> - Pasek rozrzadu tez do wymiany. Klocki i tarcze tez. I plyn
hamulcowy
> i w chlodnicy i wycieraczki...
> - Wymieniaj pan, tylko szybciej bo nie mam czasu.
> Mechanik skonczyl, odstawil samochod i mowi:
> - No gotowe.
> Na to klient pokazujac na samochod stojacy przed warsztatem:
> - No to bierz sie pan teraz za moj.

Awatar użytkownika
Jerry
     
     
Posty: 4554
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Józefosław-Piaseczno

Post autor: Jerry » śr lis 06, 2002 1:07 pm

George W. Bush i Tony Blair maja lunch w Bialym Domu.
Jeden z waznych gosci podchodzi do nich i pyta o czym rozmawiaja.
 Robimy plan Trzeciej Wojny Swiatowej
 O, to ciekawe, a jakie sa plany? - pyta gosc
 Zamierzamy zabic 14 milionow Muzulmanów i jednego dentyste Gosc wyglada na zdezorientowanego:
 Jednego dentyste? Czemu chcecie zabic dentyste?
Blair klepie Busha po plecach mowiac:
 A nie mowilem? Nikt nie bedzie pytal o Muzulmanów!!!
Disco 300 ES

Awatar użytkownika
bilans
Posty: 1972
Rejestracja: śr maja 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bydgoszcz/Zielonka
Kontaktowanie:

!

Post autor: bilans » śr lis 06, 2002 7:45 pm

dobre ale oby nie bo ich jest więcej niz nas
wrangler yj 4.0 .......toyota LC J12,Ranger, Pajero 2,5
http://www.firmabilans.pl/

Awatar użytkownika
Albert_N
     
     
Posty: 4695
Rejestracja: pt lut 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Albert_N » czw lis 07, 2002 6:55 am

kogo ? dentystow ? :D

Awatar użytkownika
elvisso
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 36
Rejestracja: pt paź 25, 2002 10:41 pm
Lokalizacja: TORUŃ

Post autor: elvisso » śr lis 13, 2002 2:31 pm

Kanadyjczyk je sobie spokojnie śniadanie (chleb z marmoladą i cos tam
jeszcze), przysiada sie do niego żujacy gume Amerykanin.
- To wy w Kanadzie jecie cały chleb? - pyta Amerykanin.
- No tak.
- Bo my w USA jemy tylko srodek. Skórki odkrajamy, zbieramy do
specjalnych
pojemników, oddajemy do recyclingu, przerabiamy na croissanty i
sprzedajemy
do Kanady - stwierdza pogardliwie Amerykanin, żujac swoja gume.
Kanadyjczyk nic.
- A marmolade jecie? - pyta dalej Amerykanin.
- No, tak.
- Bo my w USA jemy tylko swieze owoce. Skórki, pestki i tak dalej
zbieramy
do specjalnych pojemników, oddajemy do recyclingu, przerabiamy na
dzem
i
sprzedajemy do Kanady.
I dalej zuje gume.
- A seks w USA uprawiacie? - pyta Kanadyjczyk.
- No oczywiscie.
- A z prezerwatywami co robicie?
- Wyrzucamy.
- Bo my w Kanadzie to swoje zbieramy do specjalnych pojemników,
oddajemy do
recyclingu, przerabiamy na gume do zucia i sprzedajemy do USA...
:(i skonczyly sie dobre czasy(niemam syfa)

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » śr lis 13, 2002 6:04 pm

zasłyszane na "trójce"

spotykają się dwie blondynki:

- ty wiesz - dostałam maila
- tak? - i co - można to wyleczyć?

Zablokowany

Wróć do „Towarzyskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ironcruz i 2 gości