KAWAŁ II

czyli wszystko o wszystkim...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Grześ K.
 
 
Posty: 831
Rejestracja: czw maja 18, 2006 1:40 pm
Lokalizacja: LBI

Post autor: Grześ K. » czw lis 27, 2008 7:52 am

Wprawdzie ceny paliw idą w dół :o ale:

Rozmawiają dwie blondynki:
- Słyszałaś, paliwo znowu podrożało
- Eeee, mnie to nie dotyczy, zawsze tankuję za 50 zł
Był Samuraj na MT
Była Navara na AT...
Jest Sharan 4Motion :oops:

Awatar użytkownika
Jovi-Szekla
Posty: 713
Rejestracja: śr gru 05, 2007 12:37 am
Lokalizacja: PL-wawa

Post autor: Jovi-Szekla » czw lis 27, 2008 11:19 am

Głuchoniemy chciał kupić prezerwatywy. Udał się w tym celu do apteki, ale w żaden sposób nie umiał się porozumieć z aptekarzem, bo ten nie znał języka migowego. Na wystawie też nie było żadnych opakowań z kondomami. Staje więc przy okienku, wyjmuje interes, kładzie na ladzie, obok niego kładzie 10 zł.

Aptekarz przygląda się chwile, po czym swojego penisa na ladę i również kładzie 10 zł. Po chwili chowa swoje przyrodzenie i zabiera całą kasę. Głuchoniemy wpada w szał, zaczyna wymachiwać rękami, poruszać ustami, itp, na co aptekarz:
- Jak nie umiesz przegrywać, to po co się zakładasz?

Awatar użytkownika
Jovi-Szekla
Posty: 713
Rejestracja: śr gru 05, 2007 12:37 am
Lokalizacja: PL-wawa

Post autor: Jovi-Szekla » czw lis 27, 2008 11:20 am

Para wybrała się na zimowe ferie do małego, romantycznego domku gdzieś w górach. On od razu poszedł do drewutni po drwa do kominka. Po powrocie krzyczy:
- Kochanie, jak strasznie zmarzły mi ręce!
- Włóż je między moje uda i ogrzej - odpowiada ona czule.
Jak powiedziała, tak zrobił i to go rozgrzało. Zjedli obiad i on poszedł narąbać jeszcze trochę drewna. Po powrocie woła:
- Kochanie, ależ mi zimno w ręce!
- Włóż je między moje uda i ogrzej - odpowiada ponownie dziewczyna.
Nie trzeba mu było dwa razy powtarzać. Po kolacji chłopak udał się po zapas drewna na całą noc. Ledwo wrócił, od razu woła:
- Jejku, jejku, kochanie, jak mi zimno w ręce!
- Ręce, ręce! - nie wytrzymuje dziewczyna. - A uszy to ci nie marzną?

:)21

guziec
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 42
Rejestracja: sob lis 01, 2008 12:14 pm
Lokalizacja: 3-miasto

Post autor: guziec » czw lis 27, 2008 5:02 pm

Przychodzi facet do agencji reklamowej, rzuca teczkę z tysiącem projektów na stół. pracownik agencji z drwiną w głosie pyta: - i co, może na jutro?
Na co człowiek odpowiada, jakbym chciał k*wa na jutro, to bym przyszedł jutro.
Jeep Grand cherokee ZJ 5.2

Awatar użytkownika
kasza
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 28
Rejestracja: wt kwie 04, 2006 12:13 am
Lokalizacja: Kraków, chwilowo NY

Post autor: kasza » czw lis 27, 2008 8:34 pm

Kod: Zaznacz cały

poniżej poziomu :)3 
Podpis zmieniony. Żyje w pernamentnym strachu przed BANEM :)

GRR,GRR,GRR !! !!

Awatar użytkownika
CrOOchy
 
 
Posty: 8351
Rejestracja: śr lut 14, 2007 9:47 pm
Lokalizacja: Cyców

Post autor: CrOOchy » pt lis 28, 2008 12:48 am

Przy skrzyżowaniu siedzi na koniu Strażnik Miejski.

Z naprzeciwka w jego kierunku jedzie na rowerku mały chłopiec.

Strażnik

woła go do siebie.

- E, mały chodź no tu.

Chłopczyk podjeżdża, a strażnik pyta:

- Święty Mikołaj przyniósł ci ten rower?

- Tak.- Odpowiada chłopczyk.

- To napisz mu, żeby w tym roku przyniósł ci lampkę do tego

roweru. I zadowolony z siebie ukarał młodego mandatem za 50 złotych.

- A pan to od Mikołaja dostał tego konika? - pyta dziecko.

- Tak. - Odpowiada rozbawiony Strażnik Miejski.

- To niech pan napisze Mikołajowi w tym roku, żeby ch**a

montował konikowi między nogami, a nie na grzbiecie
Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem, a szaleństwem

Jeep
Chevy Suburban

Awatar użytkownika
Michal_R
Posty: 353
Rejestracja: pn lut 18, 2008 11:45 am
Lokalizacja: ze stodoły
Kontaktowanie:

Post autor: Michal_R » pt lis 28, 2008 11:06 am

Leje pijany facet na chodnik. Przechodzi obok niego kobieta i mówi:
- jakie bydle
A on na to:
- spokojnie trzymam go

Awatar użytkownika
jarekstryszawa
 
 
Posty: 4409
Rejestracja: sob sie 12, 2006 10:28 pm
Lokalizacja: Stryszawa
Kontaktowanie:

Post autor: jarekstryszawa » sob lis 29, 2008 10:19 pm

Rzeźnikowi urodziło sie dziecko. Po paru dniach balowania w końcu rzeźnik trafił jakoś do pracy. Oczywiście koledzy wypytują się o poród pijanego lekko rzeźnika. W końcu temat schodzi na wagę dziecka i pada pytanie od jednego z kolegów:
-Ile ważyło dziecko po urodzeniu?
Na to rzeźnik pijany:
-Z kością czy bez ??
Jak mawiają bracia Rosjanie- go hard or go home!

https://www.facebook.com/jarekstryszawa

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Post autor: Adamek » ndz lis 30, 2008 10:30 am

Pewien poeta zorganizował sobie wieczorek deklamacyjny w szpitalu -
charytatywnie dla pacjentów i personelu. Godzinkę to trwało, wreszcie koniec. Na sali cisza. Do artysty podchodzi jeden z anestezjologów, i serdecznie ściska jego prawicę.
- Szacuneczek, mistrzu...
-------------------------------------------------------------------------------------
Lekarze podjęli akcję strajkową. Rzecznik Ministerstwa Zdrowia
poinformował, że Ministerstwo odpowie na ich postulaty natychmiast po
znalezieniu farmaceuty, który będzie w stanie je odczytać...
-------------------------------------------------------------------------------------
Przez hall w szpitalu biegnie facet, który właśnie miał mieć operację.
- Co się stało?! - pytają go inni pacjenci.
- Słyszałem, jak pielęgniarka mówi: to bardzo prosta operacja, niech pan się nie martwi, jestem pewna, że wszystko będzie dobrze!
- Próbowała tylko pana uspokoić, co w tym złego?!
- Ona nie mówiła do mnie. Mówiła do lekarza!!!
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Post autor: Adamek » ndz lis 30, 2008 10:39 am

Przychodzi facet do dentysty i siada na fotel. Oprawca bierze wiertło i pochyla się nad nim. Facet wyskakuje z fotela i z okrzykiem: "Dziękuję, doktorze!" spieprza z gabinetu. Następnego dnia sytuacja się powtarza. Ba, dzień później - znów to samo.
Stomatolog w szoku: "Przecież nic nie zrobiłem...". Spotyka swego kolegę, seksuologa.
- Bronek, wyobraź sobie taką sytuację... - i zaczyna opowiadać o dziwnym przypadku.
- Aaaa, wiem, to mój pacjent - mówi seksuolog. - To masochista z przedwczesnym wytryskiem.
-------------------------------------------------------------------------------------
W gabinecie rentgenologicznym Szpitala Wojskowego, dwóch techników ogląda, wykonane przed trzema zaledwie minutami, zdjęcie klatki piersiowej nałogowego palacza.

- Kazik - pyta jeden - Co to za małe szkieleciki stojące jakby w
szeregu na całym lewym płucu tego gościa?!

Kazik przygląda się dłuższą chwilę, podnosi się, otwiera drzwi,
wystawia glowę na zewnątrz, potem podchodzi do konsolety sterującej
"aparatem" i mówi:

- Trochę za duzą moc promieni nastawiliśmy. To dzieci z przedszkola
"Jagódka", przyszły na szczepienie do gabinetu obok i czekają na
korytarzu.
-------------------------------------------------------------------------------------
Matka przyprowadziła swoją osiemnastoletnią córkę do lekarza, informując go, że córka nieustannie cierpi na mdłości. Lekarz po zbadaniu córki stwierdził, że jest ona mniej więcej w czwartym miesiącu ciąży.
- Co też pan mówi, panie doktorze, moja córka nigdy nie miała do czynienia z żadnym mężczyzną! Prawda, córeczko?
- Prawda, nawet się nigdy nie całowałam - zapewniła córeczka.
Lekarz bez słowa podszedł do okna i zaczął intensywnie wypatrywać w dal.
- Panie doktorze, czy coś nie tak? - pyta po pięciu minutach zaniepokojona mamuśka.
- Nie, nie! Po prostu w takich wypadkach zazwyczaj na wschodzie ukazuje się jasna gwiazda i przybywa trzech króli. No więc stoję i czekam...
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

Awatar użytkownika
Przemy
 
 
Posty: 923
Rejestracja: pt lut 08, 2008 8:58 am
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Przemy » ndz lis 30, 2008 4:53 pm

>> Przychodzi facet do apteki i wrecza recepte.
>> Zaklopotana aptekarka dlugo oglada ja i
>> wyteza wzrok poniewaz na recepcie napisane jest
>> cos takiego:
>> "CCNWCMKJ DMJSINS". W koncu rezygnuje i
>> prosi o pomoc kolege, Pana Czesia. Ten bez zastanowienia
>> bierze lekarstwo z szafki i podaje facetowi, na co ze
>> zdziwieniem patrzy aptekarka. Po zalatwieniu wszystkich
>> formalnosci i wyjsciu faceta, pyta:
>> - Panie Czesiu, skad Pan wiedzial co tu jest
>> napisane?
>> Na to Pan Czesiu:
>> - A, to moj znajomy lekarz napisal‚
>> "Czesc Czesiu, nie wiem co mu k*rwa jest, daj
>> mu jakis syrop i niech spier**la".
# Racja jest jak dupa, każdy ma swoją

[J. Piłsudski].

gg1196424

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Krees » ndz lis 30, 2008 5:42 pm

Skradziono ciężarówkę wódki. Po jakimś czasie Policja schwytała sprawców. Trwa przesłuchanie:
- gdzie wódka?
- sprzedana.
- gdzie pieniądze?
- przepite...
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
czaya
Posty: 2098
Rejestracja: wt maja 11, 2004 11:21 am
Kontaktowanie:

Post autor: czaya » pn gru 01, 2008 2:32 pm

Ogólnie jestem bardzo spokojnym człowiekiem, nie okazuję zbytnich
> > emocji. Zbieram je wręcz w sobie i czasem jest tak, że jak się tego
> > dużo uzbiera, to wszystko zaczyna mnie wku.rwiać. Pewnie każdy to
> > zna. Oto kilka przykładów:
> >
> > 1. Gołębie.
> > Nie dość że mam cały obsrany balkon i parapet, to jeszcze się
> > zagnieździły gdzieś pod dachem i od 5.00 rano napi.er.dalają
> > gruchu...gruchu...
> > kur.wa GRUCHU! Ja chrzanię wkoło tyle zajebistych lasów, łąk ch.uj wie
> > czego a one muszą mi napie..rda.lać od rana nad uchem.
> > Szykuję proso z arszenikiem.
> >
> > 2. Kolejka w kebabie. Kiedy kur.wa nie pójdę na kebab to jest tam od
> > ch.uja ludzi. Jak przechodzę po prostu obok- pusto. Ale gdy się już
> > wybiorę, zawsze kolejka aż na zewnątrz. Kur.wa. Dzisiaj myślę sobie.
> > Zrobię ich w ch.uja, pójdę o 13.00. Ludzie są w pracy, dzieci w
> > szkołach menele jeszcze śpią... Idę a tam już daleka widzę 15
> > metrową kolejkę. Akurat maturzyści byli po egzaminie...
> >
> > 3. Służba zdrowia. Wypi.e.rd.oliłem się o krawężnik jak byłem naj.eb.any.
> > Fakt-
> > moja wina, trzeba było nie chlać. Rano wstaje, patrzę- lewa gira 2
> > razy większa. Myślę nie ma co trzeba iść do lekarza. Oczywiście nie
> > mogę iść od razu do chirurga bo muszę mieć pieprzone skierowanie. Żeby
> > dostać skierowanie, trzeba się zarejestrować, jak nie trzeba czekać
> > . Kur.wa czekałem 3 godziny. Alleluja mam skierowanie. Idę cały
> > zadowolony do chirurga, wchodzę, patrzę- w poczekalni mafia
> > geriatryczna - 15 moherów. Myślę nie ma chu.ja czekałem 3 godziny,
> > poczekam i dłużej. Czekałem ponad 2... Prawdziwe wk.ur.wienie ogarnęło
> > mnie jednak dopiero gdy usiadłem przy drzwiach gabinetu i usłyszałem
> > jak wygląda wizyta mohera u lekarza.
> > - Panie doktorze a moja córka to w stanach jest...
> > - Panie doktorze a mojemu Władkowi w uszach szumi (u chirurga)
> > - Panie doktorze jaka ładna pogoda...
> > - Panie doktorze pomyślałabym kur.w.a o ludziach którzy czekają w
> > kolejce i nie pier.d.oliła przez pół godziny o du.pie maryni.
> > A totalnie mnie wku.r.wiło jak po 7 godzinach czekania (razem licząc)
> > dostałem UWAGA... okład z Altacetu... Poczułem się jak ktoś naprawdę
> > wyjątkowy
> >
> > 4. Menele w autobusach. Niby taki bamber też człowiek, może jeździć
> > autobusem... Ale mógłby ku.rwa chociaż raz do roku umyć dup.ę. Ja
> > rozumiem ZIMA. Piź.dzi, wieje, nie ma gdzie się umyć. Ale na wiosnę
> > mógłby chociaż zamoczyć du.pę w jeziorze, stawie, fontannie.... ku.rwa
> > gdziekolwiek.
> > Ludzi od sku.rw.ysyna, ścisk taki że nie ma jak oddychać a tu
> > wpi.er.dala się śmierdzący żur z reklamówką i staje obok Ciebie jak
> > gdyby nigdy nic...
> > Ja
> > p.ier.dolę trochę samokrytyki.
> >
> > 5. Katar sienny. Jak ktoś wie co to, to nie muszę komentować. 3 dni
> > już mnie męczą fluki. Wiecznie mi ku.rwa cieknie z nosa. Jem i mi
> > gile ciekną.
> > Uczę się- gile. Sram- gile. Nie dość że muszę wycierać dup.ę to
> > jednocześnie nos. Jakbym wiedział co to pyli, to bym wyj.ebał te
> > drzewa w ch.uj.
> > Chociaż kto wie... Może to te wyżej wymienione gołębie...
> >
> > 6. Biochemia. Ja chrzanię to chyba główny powód mojej wypowiedzi.
> > Wiecznie przez nią chodzę wku.rw.iony. Studiuję kierunek medyczny i
> > rozumiem- biochemia jest potrzebna. Ale ja pi.erd.ole na ch.uj wkuwać
> > całą książkę na pamięć? 800 stron po.pie.rdol.onych wzorów, zj.eb.anyc.h
> > cykli i pojebanych nazw? Jeszcze żeby tam była jakaś logika. Żebym
> > po nazwie mógł wywnioskować jak to "coś" narysować. Ale co Wam mówi
> > nazwa:
> > 5-amino-4-karbamoiloimidazolorybozylo 5 fosforan??
> > Rozumiem może niektórzy z od razu mają przed oczami ten wzór. Ja
> > niestety ku.rwa nie.
> >
> > 7. Właściciel stancji. O tym to bym kur.wa książkę napisał. Dwa słowa
> > KUTWA, DZIAD. Ogólnie chodzi o to że w mieszkaniu jest sprzęt z
> > czasów świetności Gierka, a ten debil uważa że to normalne. Np: mamy
> > 25 letnią lodówkę z ruską nazwą (nie potrafię przeczytać) chodzi
> > mniej więcej tak jak motorynka marki "Romet" z uje.b.anym tłumikiem.
> > Jak się raz rozj.eb.ała, dzwonię do niego i mówię:
> > - Dzień dobry.. Lodówka się zepsuła...
> > - No ja nie wiem przecież to ELEGANCKA lodówka. Zepsuliście, to
> > teraz naprawcie.
> > Jak kazał tak zrobiłem. Zaj.eb.ałe.m butem 4 razy i działa.
> > Inna sytuacja:
> > - Dlaczego nam pan doliczył 100zł do rachunków po wakacjach?
> > - A bo posprzątałem mieszkanie.
> > Świetnie kur.wa to ciekawe jaką sobie policzył stawkę za godzinę - 50zł?
> > Jeszcze lepsze:
> > - Muszę was policzyć za wykładzinę w kuchni, bo porobiliście w niej
> > dziury OBCASAMI.
> > - Ile to będzie?
> > - 218zł
> > - A kiedy pan położy nową?
> > - Nie położę
> > - Jak to?
> > - Bo znów zniszczycie
> > No i gadaj z debilem

Awatar użytkownika
Przemy
 
 
Posty: 923
Rejestracja: pt lut 08, 2008 8:58 am
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Przemy » pn gru 01, 2008 3:40 pm

Policjant zatrzymuje faceta za przekroczenie prędkości. Kiedy podchodzi do samochodu, widzi, że ten jest bardzo zdenerwowany.
- Dobry wieczór Panu. Wie Pan, dlaczego Pana zatrzymałem?
- Tak, Panie władzo.... Za przekroczenie prędkości, ale to sprawa życia lub śmierci.
- Ach, tak? Dlaczego?
- Naga kobieta czeka na mnie w domu.
- Nie rozumiem, dlaczego miałaby to być sprawa życia i śmierci?
- Jeśli nie dotrę tam przed moją żoną, będę martwy.



Na stacji PKP wpada zdyszany facet i pyta przechodnia:
- Panie! Jaki to pociąg?
- Żółty.
- Panie, ale dokąd?
- Do połowy.
# Racja jest jak dupa, każdy ma swoją

[J. Piłsudski].

gg1196424

Awatar użytkownika
mazurkas007
 
 
Posty: 2828
Rejestracja: czw mar 30, 2006 9:37 am
Lokalizacja: podlasie

Post autor: mazurkas007 » pn gru 01, 2008 3:44 pm

Przemy pisze:Na stacji PKP wpada zdyszany facet i pyta przechodnia:
- Panie! Jaki to pociąg?
- Żółty.
- Panie, ale dokąd?
- Do połowy.
- Ale gdzie jedzie ?
- W tamtą stronę
- A z kąd przyjechał
- Z tamtąd
- Panie, powiedz Pan coś normalnego ! !
- Coś normalnego
Jest 4x4 - rusza wyścig zbrojeń
im większa zmota - tym dalej trzeba iść po traktor

terraplane
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 39
Rejestracja: śr cze 25, 2008 9:50 pm

Post autor: terraplane » pn gru 01, 2008 4:30 pm

Michal_R pisze:Leje pijany facet na chodnik. Przechodzi obok niego kobieta i mówi:
- jakie bydle
A on na to:
- spokojnie trzymam go
To mi się z tej samej serii przypomniał:

Wchodzi baba do tramwaju i mówi: "O, kuźwa, ale tłok! "Stojący obok facet odpowiada z dumą: "Nooo, to mój."

koniu
Posty: 1891
Rejestracja: pn gru 16, 2002 8:09 pm
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: koniu » pn gru 01, 2008 10:08 pm

albo,
jedzie baba w tramwaju i mówi do znajomej:
- Chyba będę w ciąży.
- Tak, z kim ?
- Nie wiem, nie mogę się odwrócić.
koniu

guziec
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 42
Rejestracja: sob lis 01, 2008 12:14 pm
Lokalizacja: 3-miasto

Post autor: guziec » pn gru 01, 2008 10:12 pm

Pewnego razu podczas zbierania tajnych informacji dzielny agent sowieckiego wywiadu Stirlitz wypadł przez okno i cudem się uratował. Na drugi dzień cud mu spuchł...

Stirlitz pomagał też niemieckim dzieciom podczas oblężenia Berlina i karmił je ukradkiem. Potem od tego ukradka dzieci puchły i umierały.

(dla niewtajemniczonych Stirlitz to taki rosyjski kapitan Kloss)
Jeep Grand cherokee ZJ 5.2

Awatar użytkownika
PaveL
Posty: 757
Rejestracja: wt sie 15, 2006 12:11 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

baba

Post autor: PaveL » pn gru 01, 2008 10:58 pm

Idzie facet koło śmietnika, patrzy - a tu leży baba. Podchodzi do leżącej baby, szturcha ją nogą. Baba poruszyła się. Facet ogląda ją z każdej strony, wreszcie mówi:
- E! Baba, powiedz aa!
- Aa.
Facet podszedł z drugiej strony i mówi:
- E! Baba, powiedz be!
- Be.
- Nic z tego tego nie rozumiem, ktoś całkiem dobrą babę wypierdolił na śmietnik...




Szedł Stirlitz ulicami nocnego Berlina.
Nagle bomba z prawej, bomba z lewej, bomba z przodu, bomba z tyłu. ...... dolby surround - pomyślał Stirlitz
Ostatnio zmieniony wt gru 02, 2008 12:47 pm przez PaveL, łącznie zmieniany 1 raz.
była Vitara JLX 1.6 16V 97r.

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Krees » pn gru 01, 2008 11:06 pm

Stirlitz, jesteście Żydem! - powiedział Bormann
- Nieprawda, jestem uczciwym Rosjaninem - odpowiedział Stirlitz. "Chyba powiedziałem za dużo" Pomyślał...
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
Jaga
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 72
Rejestracja: wt lis 04, 2008 8:15 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jaga » wt gru 02, 2008 10:18 am

nie wiem czy było...

W pubie o bardzo ciemnym wnetrzu siedzi przy barze znudzony facet i popija
drinka.. Czuje, ze obok tez ktos siedzi, wiec zagaduje:
- Eee, opowiedziec ci dowcip o blondynce?
Na to glos (kobiecy):
- No mozesz. Ale musisz wiedziec, ze jestem blondynka 1,80 wzrostu i 70
kg
wagi i jestem naprawde silna. A obok mnie siedzi tez blondynka, 1,90
wzrostu, 80 kg wagi i podnosi na codzien ciezary. A jeszcze dalej przy
barze siedzi tez blondynka, 2 metry wzrostu. To mistrzyni w kick-boxingu.
Dalej chcesz opowiedziec ten dowcip?
- Facet pociaga powoli ze szklanki, mysli i mowi:
- Nie, juz nie... Pier.ole, nie bede go trzy razy tlumaczyl.

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » wt gru 02, 2008 10:22 am

Rozmawiają 2 sekretarki ( może być, że blondynki 8) ):
- Widziałaś jak nasz dyrektor elegancko się ubiera ??
* Noooo.... a jak szybko !!
:)23
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
Jaga
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 72
Rejestracja: wt lis 04, 2008 8:15 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jaga » wt gru 02, 2008 10:27 am

"Przed knajpę zajechał super wóz sportowy, a zniego wyszedł szałowo
ubrany,
extra facet. Podszedł do niego żebrak - brudny, śmierdzący i prosi o
kasę:

- Daj trochę forsy, bo umrę z głodu i moje dzieci.
Po chwili zastanowienia, facet sięga do kieszeni i wyciąga banknot 100$,
i
podaje...., ale cofa rękę i mówi:
- Na pewno przepijesz!!??
- Nieeee!!!!! Ja jestem abstynentem, nie piłem wódki już od 10 lat!!!!
Znowu facet podaje żebrakowi banknot, ale ponownie cofa rękę i mówi:
- Na pewno przepalisz!!???
- Nieee!!!! ja nigdy nie paliłem papierosów!!!!!
Znowu facet podaje pieniądze i ponownie cofa rękę:
- To stracisz na dziwki!!??
- W życiu!!!, nie interesują mnie żadne kobiety, tylko moja żona i
dzieci!

Po namyśle facet otwiera drzwi od swojej gabloty i mówi:
- Wsiadaj!!
- Ja??!!?!!? Przecież jestem brudny!!, śmierdzący!!! pobrudzę w
środku!!!!!
- Wsiadaj!!!!!!!!! Pojedziemy do mojej żony.... Chcę jej pokazać, jak
wygląda facet, który nie pije, nie pali, i nie chodzi na dziwki!!!!! "

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » wt gru 02, 2008 10:39 am

Trzy małżeństwa: amerykańskie, francuskie i rosyjskie rozmawiają na przyjęciu.
Amerykanin pyta: Powiedz mi Beth, czy kiedykolwiek mnie zdradziłaś ??
- Tak, John, zdradziłam cię raz... tego nowego Forda to nie kupiłam, tylko dostałam od mojego kochanka...
Francuz pyta: Powiedz mi Yvonne, czy kiedykolwiek mnie zdradziłaś ??
- Tak, Pierre... zdradziłam cię raz.... tego nowego futra to nie kupiłam, tylko dostałam od kochanka....
Rosjanin pyta: Powiedz mi Natasza, czy kiedykolwiek mnie zdradziłaś ??
- Tak, Wania... raz cię zdradziłam.... pamiętasz tę czapkę uszatkę, co ci zginęła w zeszłym roku ?? To on ci ją ukradł.....
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
Jaga
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 72
Rejestracja: wt lis 04, 2008 8:15 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jaga » wt gru 02, 2008 11:12 am

Stewardesa dostała polecenie od kapitana, by w sposób dyplomatyczny i delikatny poinformowała pasażerów o tym, że samolot ma awarię i za kilka chwil się rozbije.
Stewardesa wychodzi do pasażerów i pyta:
- Czy wszyscy maja paszporty?
Pasażerowie z entuzjazmem odpowiadają:
- Taaak!
- W takim razie niech wszyscy je podniosą i zamachają nimi do mnie.
Pasażerowie podnoszą paszporty w górę i radośnie machają.
- A teraz wszyscy rolujemy paszporty nad głową, rolujemy...
ciaśniutko,
ciaśniutko...
Pasażerowie entuzjastycznie zwijają dokumenty, ciaśniutko...
- A teraz niech wszyscy wsadzą sobie je głęboko w du***ę, żeby zwłoki
dało się łatwo zidentyfikować

ODPOWIEDZ

Wróć do „Towarzyskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość