Papryczki
Moderator: Misiek Bielsko
Re: Papryczki
Kilka lat temu trochę obsiałem prezentnymi nasionami "wścieklizny".
Mam ususzone kilka słoików. Są dosyć wściekłe ale....nie mma porównania z innymi odmianami. Wyjmuję pencetą z daleka od pyska bo jak niuchnę to mam opuchnięty nos i usta a i z palców też trudno usunąc aromat.
Swoje kruszę (3-4szt) i wrzucam do oleju (0,5l) z oliwek. Postoi z miesiąc i dodaję do gotowych potraw odrobinę (sprawdza się jak reszta wspólbiesiadników nie podziela gustów ostrego jadła) lub dodaję do smażenia lub duszenia potraw.
Mam ususzone kilka słoików. Są dosyć wściekłe ale....nie mma porównania z innymi odmianami. Wyjmuję pencetą z daleka od pyska bo jak niuchnę to mam opuchnięty nos i usta a i z palców też trudno usunąc aromat.
Swoje kruszę (3-4szt) i wrzucam do oleju (0,5l) z oliwek. Postoi z miesiąc i dodaję do gotowych potraw odrobinę (sprawdza się jak reszta wspólbiesiadników nie podziela gustów ostrego jadła) lub dodaję do smażenia lub duszenia potraw.
- czarny bielsko
-
- Posty: 10703
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Papryczki
Węgierskie typu Rozpruwacz Języka też są dobre
a co do tych Karolinek to są o wiele mocniejsze od najostrzejszych Habanero i pieką 3 razy
na wejściu rzeczywiście smak jest metaliczny ale tak jak Wiktor mówisz - to nie są te najmocniejsze wg skali Scovilla. Na wejściu piekło mega i pół godziny trzeba było poczekać aż smak wróci
a na wyjściu to pół biedy jak robisz dwójeczkę. Gorzej jak się idziesz odlać i pindol nagle zaczyna piec jak cholera 

a co do tych Karolinek to są o wiele mocniejsze od najostrzejszych Habanero i pieką 3 razy



Jest Navara D40 lekko dłubnięta...
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
- minizbowid
-
- Posty: 4049
- Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
- Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi
Re: Papryczki
Sprawy intymne załatwcie sobie już na PW 

A destiny - it's the rising sun
Zawodowo patrzę na ptaki
Zawodowo patrzę na ptaki

- czarny bielsko
-
- Posty: 10703
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Papryczki
ale ja nie mówię o dotykaniu pindola po pokrojeniu papryczek tylko o tym, że czasem organizm nie jest w stanie przetrawić całej kapsaicyny i w momencie jak lejesz to w moczu się jej sporo znajduje jeszcze i stąd problem



Jest Navara D40 lekko dłubnięta...
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Papryczki
Nie zapominajcie, że DOBRE mięso ... broni się samo
owszem - żeby zrobić na ostro - trza odpowiednie przyprawy. Ale mięso - dobre - ma smak samo z siebie.
Jeżeli natomiast mięso - niezależnie od gatunku zwierza, z którego pochodzi - smakuje tak samo (czyli jest bez smaku) - to tak generalnie - omijać należy. A nie ładować przyprawy ...
No - chyba że w ramach podejścia homeopatycznego: "wroga" tra zapoznać, coby organizm - jakby co - szoku nadmiernego nie doznawał ...

Jeżeli natomiast mięso - niezależnie od gatunku zwierza, z którego pochodzi - smakuje tak samo (czyli jest bez smaku) - to tak generalnie - omijać należy. A nie ładować przyprawy ...

No - chyba że w ramach podejścia homeopatycznego: "wroga" tra zapoznać, coby organizm - jakby co - szoku nadmiernego nie doznawał ...

w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
- minizbowid
-
- Posty: 4049
- Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
- Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi
Re: Papryczki
O smaku. I dobrze gada.
Nie lubię takich ostrych smaków, które wypalają i uniemożliwiają wyczucie innych niż ostry. Natomiast dobre mięso może być tylko bardzo delikatnie posolone i odpowiednio przygotowane żeby się nim delektować.
Rzecz gustu
Nie lubię takich ostrych smaków, które wypalają i uniemożliwiają wyczucie innych niż ostry. Natomiast dobre mięso może być tylko bardzo delikatnie posolone i odpowiednio przygotowane żeby się nim delektować.
Rzecz gustu

A destiny - it's the rising sun
Zawodowo patrzę na ptaki
Zawodowo patrzę na ptaki

- minizbowid
-
- Posty: 4049
- Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
- Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi
Re: Papryczki
Nie zauwazylem, ze to juz 2 strona 
Zalezy co rozumiemy przez dobre mieso... Dla mnie to przedewszystkim ŚWIEŻE mięso. Nie mrożone, czy takie które leży od tygodnia w lodówce. Ma być takie świeże, że dobry weteryniarz jeszcze by odratował
U mnie w pracy, mięso przyjeżdża do nas jeszcze ciepłe
Nie wiem co na to sanepid, ale zarcie duzo smaczniejsze.

Zalezy co rozumiemy przez dobre mieso... Dla mnie to przedewszystkim ŚWIEŻE mięso. Nie mrożone, czy takie które leży od tygodnia w lodówce. Ma być takie świeże, że dobry weteryniarz jeszcze by odratował

U mnie w pracy, mięso przyjeżdża do nas jeszcze ciepłe

Nie wiem co na to sanepid, ale zarcie duzo smaczniejsze.
Shadow C2 aka Chujamba
DR800S

DR800S

- czarny bielsko
-
- Posty: 10703
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Papryczki
a kto by się sanepidem przejmował jak jadalne?



Jest Navara D40 lekko dłubnięta...
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Re: Papryczki
Nie zgadzam się nic a nic. Wołowina musi być zleżałaminizbowid pisze: ↑wt mar 29, 2022 5:17 amNie zauwazylem, ze to juz 2 strona
Zalezy co rozumiemy przez dobre mieso... Dla mnie to przedewszystkim ŚWIEŻE mięso. Nie mrożone, czy takie które leży od tygodnia w lodówce. Ma być takie świeże, że dobry weteryniarz jeszcze by odratował
U mnie w pracy, mięso przyjeżdża do nas jeszcze ciepłe
Nie wiem co na to sanepid, ale zarcie duzo smaczniejsze.

Jak kto nie miał przyjemności to polecam wołowinę sezonowaną na sucho. Jaki to jest game changer w porównaniu z najpopularniejszym sezonowaniem na mokro... Nawet taką z Selgrosa (mają dojrzewarki od jakiegoś czasu). Za dziczyznę na świeżo też się nie zabiera.
Świeże to ryba, drób, ale mięso to tak se

Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172
tel. 504126172
Re: Papryczki
Świeże tak ale to nie wszystko. Jak masz dostęp do mięsa świeżo po uboju to jeszcze nie zostało "przygotowane" do transportu i sprzedaży. Najczęściej "tanie" mięso jest obtaniane wodą, coś jak ryba w glazurze (kupujesz 30% wagowych wody za cenę ryby), tylko od środka - nastrzykiwane. Jak zaczynasz to smażyć lub piec okazuje się, że jest mnóstwo odcieku a mięso się bardziej dusi niż cokolwiek innego. Mrożenie jak źle wykonane niszczy strukturę (rozwala komórki w mięsie).minizbowid pisze: ↑wt mar 29, 2022 5:17 amNie zauwazylem, ze to juz 2 strona
Zalezy co rozumiemy przez dobre mieso... Dla mnie to przedewszystkim ŚWIEŻE mięso. Nie mrożone, czy takie które leży od tygodnia w lodówce. Ma być takie świeże, że dobry weteryniarz jeszcze by odratował
U mnie w pracy, mięso przyjeżdża do nas jeszcze ciepłe
Nie wiem co na to sanepid, ale zarcie duzo smaczniejsze.
Na smak wpływa oczywiście gatunek zwierzęcia, system utrzymania, karma... Coś jak z chlebem - kupisz wszędzie, ale jak znajdziesz dobry to wracasz tam.
A destiny - it's the rising sun
Zawodowo patrzę na ptaki
Zawodowo patrzę na ptaki

- minizbowid
-
- Posty: 4049
- Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
- Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi
Re: Papryczki
Mieso u mnie jest od lokalnych dostawców. Nie zadne makro czy selgrosy. Glownie wieprz i podroby (rozne).
Co do sezonowania miesa - najgenialniejsza rzecz moim zdaniem, sam sie zastanawiam czy nie wstawic do piwnicy lodowki na sezonowanie.
Kabal - poszukaj, albo sam zrob wolowine sezonowana w masle. 3 tyg-6 tyg. Wyrwie cie z butów - najlepsza rzecz jaką jadłem.
Co do sezonowania miesa - najgenialniejsza rzecz moim zdaniem, sam sie zastanawiam czy nie wstawic do piwnicy lodowki na sezonowanie.
Kabal - poszukaj, albo sam zrob wolowine sezonowana w masle. 3 tyg-6 tyg. Wyrwie cie z butów - najlepsza rzecz jaką jadłem.
Shadow C2 aka Chujamba
DR800S

DR800S

Re: Papryczki
Albo w łoju wołowym. Znam. Nie mam warunków nic a nic.
Z mojego topu - wagyu. Potem długo, długo nic i dopiero dobry stek z każdej innej wołowiny. I jeszcze antylopa Kudu w potrawce
Świetne to było.
Z mojego topu - wagyu. Potem długo, długo nic i dopiero dobry stek z każdej innej wołowiny. I jeszcze antylopa Kudu w potrawce

Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172
tel. 504126172
- minizbowid
-
- Posty: 4049
- Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
- Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi
Re: Papryczki
Jestem zbyt mlody i zbyt biedny zeby jesc wagyu, ale slyszalem ze rozplywa sie w ustach 

Shadow C2 aka Chujamba
DR800S

DR800S

Re: Papryczki
podobnie jak m&m's


Re: Papryczki
Niestety cena jest delikatnie mówiąc poroniona. Na tyle, że sam bym się nie odważył przyrządzać w obawie o zmarnowanie potencjału.minizbowid pisze: ↑wt mar 29, 2022 10:50 amJestem zbyt mlody i zbyt biedny zeby jesc wagyu, ale slyszalem ze rozplywa sie w ustach![]()
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172
tel. 504126172
- Bratproroka
-
- Posty: 6707
- Rejestracja: ndz paź 15, 2006 3:17 pm
- Lokalizacja: Śląsk/Rzeszów/Lepiej nie gadać
- Kontaktowanie:
Re: Papryczki
Normalnie latając samolotami w Azji i gdziekolwiek w sprzedaży pokładowej jest bezcłowy alkohol, papierosy, kosmetyki i jakieś duperele.Kabal pisze: ↑wt mar 29, 2022 11:26 amNiestety cena jest delikatnie mówiąc poroniona. Na tyle, że sam bym się nie odważył przyrządzać w obawie o zmarnowanie potencjału.minizbowid pisze: ↑wt mar 29, 2022 10:50 amJestem zbyt mlody i zbyt biedny zeby jesc wagyu, ale slyszalem ze rozplywa sie w ustach![]()
W Japonii jest wołowina. Serio. Nie badałem, jak to jest dostarczane. Lot krajowy Tokio-Sendai.
Beware The Rage Of A Berserker
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
- minizbowid
-
- Posty: 4049
- Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
- Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi
Re: Papryczki
mają mozliwość zmielenia na miejscu?


- czarny bielsko
-
- Posty: 10703
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Papryczki
możliwe, że nawet doprawią jak lubisz


Jest Navara D40 lekko dłubnięta...
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Re: Papryczki
Tak. Zmielić, doprawić, a potem długo dusić. Chyba bardziej sprofanować się nie da 

Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172
tel. 504126172
- czarny bielsko
-
- Posty: 10703
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Papryczki
ależ oczywiście, że się da
wsadzasz do bułki i polewasz sosem 


Jest Navara D40 lekko dłubnięta...
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
- Bratproroka
-
- Posty: 6707
- Rejestracja: ndz paź 15, 2006 3:17 pm
- Lokalizacja: Śląsk/Rzeszów/Lepiej nie gadać
- Kontaktowanie:
Re: Papryczki
Na pokładzie jest oferta sprzedaży.
Nie wiem, jak logistyka zakupu przebiega.
Beware The Rage Of A Berserker
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
Re: Papryczki
Czosnkowymczarny bielsko pisze: ↑wt mar 29, 2022 2:17 pmależ oczywiście, że się dawsadzasz do bułki i polewasz sosem
![]()

Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172
tel. 504126172
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość