Nikitol pisze: ↑śr sie 02, 2017 7:22 pm
Jak sobie radzicie z rozhuśtanymi emocjami, kryterium uliczne, czy legalizm?
A to się wyklucza?
Dalej lecąc, jakie znowu nieroby?
Co do emerytury to żeby to miało sens potrzebna jest emerytura obywatelska, a jak kogoś stać to sobie może dooszczędzić. A zus istnieć musi, a w każdym razie jakaś forma wypłacania emerytom już uprawnionym i tym co się zaraz dostukali. Ten cały przekręt z 1999 pt. OFE tylko pogorszył sytuację.
Jest też opcja paleokonserwatywna, czyli narobić dzieci i liczyć na to że będą człowieka na starość utrzymywać. Ma wady i zalety.
A w gospodarce "nieregulowanej"[1] to ludzie tym bardziej nie mieli z czego oszczędzać, więc nie bardzo jest do czego wracać.
[1] nie żeby taka w przyrodzie istniała, od czasu jak w ogóle można mówić o gospodarce są jakieś regulacje.