KAWAŁ

czyli wszystko o wszystkim...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
MaciekK
 
 
Posty: 1059
Rejestracja: śr cze 19, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Post autor: MaciekK » pt lis 12, 2004 1:43 pm

nie kawał, ale tak głupie ze az zajeebiściee śmieszne :)
http://www.djlucek.neostrada.pl/

"czesc, jesteśmy hasacze..."

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » pt lis 12, 2004 4:09 pm

Poznali sie na przyjeciu i pokochali od pierwszego wejrzenia. On zaproponowal malzenstwo, ona obawiala sie, ze zbyt malo wiedza o sobie.
- Poznamy sie, kiedy dluzej pobedziemy razem - przekonywal ja.
Po hucznym weselu przyszedl miesiac miodowy. Nowozency wypoczywaja nad brzegiem hotelowego basenu. W pewnym momencie maz wstaje, wychodzi na wieze i skacze - wykonuje trzy salta, raz obraca sie wokol wlasnej osi i wchodzi w wode niczym pocisk, w ogole jej nie rozpryskujac.
- Wspaniale! - krzyczy zachwycona zona. - Gdzie sie tego nauczyles?
- Bylem mistrzem olimpijskim w skokach do wody. Mowilem ci, ze z czasem poznamy sie lepiej - odpowiedzial malzonek.
Po kilkunastu minutach zona wstala z lezaka, wskoczyla do wody i w rekordowym tempie przeplynela 12 dlugosci basenu.
- Cudownie! - zachwycil sie maz. - Bylas mistrzynia olimpijska w plywaniu?
- Nie. Bylam dziwka w Wenecji i pracowalam po obu stronach kanalu.

**********************************

Rozbil sie okret. Na bezludnej wyspie wyladowalo 50 facetow i 1 kobieta. Po miesiacu kobieta mowi: "Dosyc tych swinstw!" - i popelnila samobojstwo. Po trzydziestu dniach zebrali sie faceci i zadecydowali: "Dosyc tych swinstw! Trzeba ja pochowac". Mija nastepne 30 dni. Faceci podejmuja decyzje: Dosyc tych swinstw! Wykopujemy ja z powrotem"

**********************************

Mały Jasio siedzi na brzegu basenu i pyta przechodzacego obok ratownika:
- Panie latowniku moge iść poplywac?
- Nie Jasiu bo się utopisz
- Ale panie latowniku ja chce plywać
- Dobra Jasiu, ale jak wszyscy wyjdą z wody
Kiedy wszyscy późnym wieczorem opuścili basen Jasiu wskakuje do wody i... pływa jak mistrz: skacze, nurkuje, robi salta w powietrzu. Ratownik nie dowierza oczom pyta:
- Jasiu jak sie nauczyłeś tak pływać?
- Tatuś mnie zawoził na środek jeziorka i wrzucał do wody.
- Jasiu to musiało być bardzo trudne
- Eeee tam, najtrudniejsze było się wydostać z worka ..

**********************************

Spotykają się lew z tygrysem. Oboje bardzo zmartwieni, ale lew bardziej. Tygrys pyta:
- Też dostałeś powołanie do wojska?
- Taaa...będę musiał teraz zgolić moją piękną grzywę.
- To może uciekniemy?
- Najpierw spytajmy kogoś jak tam w tym wojsku jest rzeczywiście.
- OK
Idą przez las, spotykają mysz:
- E, mysz jak tam w wojsku?
- Jaka mysz, jeż na warcie!

**********************************

Święty Mikołaj przyjeżdża do Etiopii, a tam same chude i wygłodzone dzieci... Zaciekawiony podchodzi do nich i pyta:
- Dzieci, czemu wy jestescie takie chude?
- Bo myśmy od miesiąca nic nie jadły.
- Co? Nie jadły? To nie będzie prezentów!!!

**********************************

Spotyka się dwóch kumpli. Jeden mowi:
- Te, co ty taki markotny, stało się coś?
- Eee, wiesz, z żoną się pokłóciłem. Chciałem jej powiedzieć "Ale masz ładną torbę", ale się przejęzyczyłem i powiedziałem "Ale masz ładną mordę!".
- To jeszcze nic... Ja siedzę ze u teściowej na obiadku, chciałem poprosić moją żonę, żeby mi sól podała, a powiedziałem: "Ty stara szmato! Przez ciebie zmarnowałem dwadzieścia lat mojego życia!"

Awatar użytkownika
homikk
Posty: 675
Rejestracja: pn maja 03, 2004 7:54 pm
Lokalizacja: rzeszów

Post autor: homikk » sob lis 13, 2004 10:41 pm

XJ 4.0 92 był, teraz jest XJ tyle, że 900 bobber

GG 3814878

Awatar użytkownika
homikk
Posty: 675
Rejestracja: pn maja 03, 2004 7:54 pm
Lokalizacja: rzeszów

Post autor: homikk » sob lis 13, 2004 10:50 pm

http://www.g-ce.pl/kici/

Czekać aż sie załaduje
XJ 4.0 92 był, teraz jest XJ tyle, że 900 bobber

GG 3814878

Awatar użytkownika
homikk
Posty: 675
Rejestracja: pn maja 03, 2004 7:54 pm
Lokalizacja: rzeszów

Post autor: homikk » ndz lis 14, 2004 11:08 am

- Mamo! Mamo! Dałam nurka!
- Nie mówi się dałam nurka tylko dałam nurkowi i żeby mi to było ostatni raz!
XJ 4.0 92 był, teraz jest XJ tyle, że 900 bobber

GG 3814878

Awatar użytkownika
Bodzio
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 24
Rejestracja: pt paź 03, 2003 4:44 pm
Lokalizacja: Wysokie Mazowieckie

Post autor: Bodzio » pn lis 15, 2004 2:09 pm

Stoi przy drodze bezdomny i lapie stopa. Oczywiscie nikt sie nie zatrzymuje. Nagle staje piekny Merc. Opuszcza sie ciemna szyba i siedzacy w srodku dres pyta:
- gdzie ty chuju smierdzacy jedziesz?
- Do Warszawy...
- No przeciez nie wsadze ciebie zasrancu do mojego pieknego auta ze skórzana tapicerka, cala mi zajebiesz.
- Dam ci 15 tys.$
Dres mysli. W koncu pranie tapicerki to najwyzej 200 baksów.
- no to wsiadaj smierdzielu.
Bezdomny wsiada. Za chwile mówi do dresa:
- daj mi papierosa
- ty chuju jebany, zaraz cie wypierdole z mojego auta, palic ci sie zachcialo!
- Dam ci za 1 papierosa 5 kafli baksów!
Dres mysli, no w koncu za 1 papierosa 5 tysiaczków...masz kutasie i zadlaw sie! Za chwile bezdomny mówi:
- mozesz mi zrobic laske? Dam ci 20 tysiecy baksów!
Dres zdenerwował sie straszliwie, ale mysli: [cenzura], przeciez zaden z moich kumpli tego nie zobaczy, [cenzura] mu w dupe, za 20 kafli mozna przeciez!
Zjezdza na bok, menel zdejmuje obsikane i obsrane spodnie. Dres mu obciaga z obrzydzeniem. Bezdomny zaciaga sie dobrym papierosem i z kurewsko zadowoloną miną mówi:
- [cenzura], jeszcze nigdy sie tak nie zadluzylem!

****************************

Chlopak odprowadza swoja dziewczyne do domu po imprezie.
Kiedy dochodza do klatki, facet czuje sie na wygranej pozycji, podpiera sie
dlonia o sciane i mowi do dziewczyny:
-kochanie, a gdybys mi tak zrobila laseczke.. .
-tutaj? jestes nienormalny .
-noooo, tak szybciuko, nic sie nie stanie.. .
-nie! a jak wyjdzie ktos z rodziny wyrzucic smieci, albojakis sasiad i mnie rozpozna.. .
-ale to tylko "laska", nic wiecej... kobieto.. .
-nie, a jak ktos bedzie wychodzil.. .
-no dawaj nie badz taka...
-powiedzialam ci ze nie i koniec!
-no wez, tu sie schylisz i nikt cie nie zobaczy, glupia .
-nie!
W tym momencie pojawia sie siostra dziewczyny. w koszuli nocnej, rozczochrana i mowi:
-Tata mowi ze juz wyrzucilismy smieci i masz mu zrobic ta laske do cholery, a jak nie to ja mu zrobie. a jak nie, to tata mowi ze zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie reke z tego kurewskiego
domofonu bo jest 3 w nocy do cholery!

*******************************

Pan nauczyciel pyta dzieci na lekcji:
-Co to jest rarytas?
-Rarytas to jest pomarańcza - powiedziała Kasia.
-No i co jescze? - zapytał klasy nauczyciel.
Karol podnosi ręke i mówi: rarytas to jest czekolada.
-Dobrze! Czy coś jeszcze? - pyta nauczyciel.
Jasiu podnosie rękę i mówi:
-Rarytas proszę pana, to jest dupa szesnastolatki.
Nauczyciel oburzony wyrzucił go z lekcji i kazał mu przyjść na drugi dzień z ojcem.
Na drugi dzień Jasio wszedł do klasy i bardzo szybko pobiegł do ostatniej ławki, i usiadł bez słowa.
Podszedł do niego nauczyciel i zapytał:
- Czemu tak od razu uciekłeś do ostaniej ławki i gdzie masz ojca?!
- Tata nie przyjdzie. Powiedział mi, że jeżeli dla pana dupa szesnastolatki nie jest rarytasem, to jest pan pedałem i kazał mi się trzymać od pana z daleka!

******************************

babunia mówi do wnusia:
-wiesz wnusiu tyle słyszałam o tej wiagrze może byś poszedł do apteki i kupił co ?dałabym dziadziusiowi do spróbowania.
wnusio poszedł i kupił.
-wnusiu weż tak pokryjomu podaj do kolacji
dziadziusiowi tak by o tym nie wiedział.
wnusio jak babunia chciała tak uczynił.
po kolacji dziadkowi zachciało sie siusiu, poszedł do kibelka a za chwile wraca cały obdojony.
babcia pyta :
-stefanku a co tobie sie stało?
dziadek na to:
-nie wiem chciało mi sie siku wyjąłem patrze :nie mój... to go schowałem.

Awatar użytkownika
Student
    
    
Posty: 3493
Rejestracja: sob mar 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wawa BMW

Post autor: Student » wt lis 16, 2004 1:44 pm

Oddział terenowy Centralnego Biura Śledczego,
Nowy Targ.
Dzwoni telefon.
- Centralne Biuro Śledcze, słucham...
- Kciołem podać, co Jontek Pipciuś
Przepustnica chowie w sągu drzewa
marychuanem.
- Dziękujemy za zgłoszenie, zajmiemy się tym.
Następnego dnia w obejściu Przepustnicy zjawia
się grupa agentów CBŚ.
Rozwalają stos drewna, każdy klocek
przecyzyjnie rozszczepiają siekierką,
ale grassu ani śladu. Po kilku godzinach,
wymamrotawszy niewyraźne przeprosiny, odjeżdżają.
Stary Przepustnica patrzy w zadumie to na
drogę, którą
odjechali, to na stos drewna. Nagle słyszy telefon. Wzrusza
ramionami, wchodzi do chałupy,
odbiera.
- Hej Jontek! Stasek mówi. Byli u ciebie z
Cebeesiu?
- Ano byli. Tela co pojechali.
- Drzewa ci narąbali?
- A narąbali.
- Syćkiego nojlepsego we dniu urodzin!

Wojciechrr
Posty: 425
Rejestracja: śr gru 10, 2003 1:36 pm
Lokalizacja: Drezdenko
Kontaktowanie:

Post autor: Wojciechrr » wt lis 16, 2004 2:09 pm

Dzień dobry, tu Święty Mikołaj!
Czy w tym roku byłeś grzeczny?
Nie kradłeś?
Nie kombinowałeś?
Nie oszukiwałeś urzędu podatkowego?...
To się wreszcie naucz, bo ja ci wiecznie prezentów robić nie będę!

Awatar użytkownika
Jerry
     
     
Posty: 4554
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Józefosław-Piaseczno

Post autor: Jerry » wt lis 16, 2004 3:02 pm

"W supermarkecie"

Dramatis personae:
- Energiczny Chlopczyk - dziecina dynamiczna, nadmiernie przedsiebiorcza.
- Zrezygnowana Mamusia - posiadaczka synka i obfitych zakupow.
- Nobliwa Staruszka - stojaca przed mamusia w kolejce do kasy.
- Wymalowana Blondyna - stojaca przed Nobliwa Staruszka, model: "tipsy, tapeta i woda utleniona".

Miejsce i czas akcji: Znany Supermarket, godziny wieczorne.

Energiczny Chlopczyk biega

Zrezygnowana Mamusia: Nie biegaj.

Energiczny Chlopczyk biega dalej

Zrezygnowana Mamusia: Nie biegaj. Prosze.

Energiczny Chlopczyk biega dalej

Zrezygnowana Mamusia: Natychmiast przestan biegac.

Energiczny Chlopczyk biega dalej

Nobliwa Staruszka zyczliwie, z promiennym usmiechem: Ach, zupelnie jak moj prawnuczek. Niech sie pani nie denerwuje. Dziecko ma dosyc zakupow. Ja zreszta tez.

Zrezygnowana Mamusia z nieskrywana ulga: Tak, ja tez.

Wymalowana Blondyna: O tej godzinie bachory to juz powinny byc w lozkach!

Nobliwa Staruszka: A kurwy w pracy!

:-)))
Disco 300 ES

Awatar użytkownika
leszek
 
 
Posty: 3337
Rejestracja: ndz mar 02, 2003 10:39 pm
Lokalizacja: Żywiec
Kontaktowanie:

Post autor: leszek » wt lis 16, 2004 3:30 pm

Spotyka Jasio stara nauczycielke z liceum po latach
- No co u ciebie slychac Jasiu, co porabiasz?
- A wie Pani, chemie wykladam.
- Niemozliwe, a gdzie Jasiu?
- W "Biedronce".

Awatar użytkownika
Silvestr
Posty: 1835
Rejestracja: czw paź 10, 2002 2:21 pm
Lokalizacja: Widawa

Post autor: Silvestr » śr lis 17, 2004 1:48 am

Jak się załatwia interesa w Polsce:
Mówi ojciec do syna:
a.. Synu, znalazłem ci wspaniał? kandydatkę na żonę!
b.. Ale tato... sam potrafie znaleść sobie dziewczynę... kto to jest?
c.. To córka Kulczyka!
d.. Suuuper! Trzeba było tak od razu!

Ojciec udaje się do Kulczyka na rozmowę:
e.. Dzień dobry Panu! Wydaje mi się, że znalazłem doskonałego kandydata na męża Pańskiej córki!
f.. Wie Pan... ale ja nie szukam męża dla mojej córki...
g.. Ależ to wiceprezes Orlenu
h.. Cudownie! To zmienia postać rzeczy!

Następnie ojciec udaje się do prezesa Orlenu :
i.. Witam Pana Panie prezesie! Przychodzę z dobrą nowiną - mam iealnego
kandydata na wiceprezesa w Pańskiej firmie.
j.. No tak.. Ale ja nie szukam nikogo na tę posadę.
k.. Jest Pan pewien?! To zięć Kulczyka!
l.. Ooo! Chyba! , że tak!
Silvestr
Opel Monterey 3.2, Nissan Pickup D22 Double Cab 2.7 TDI + 12,5 tonowy... Żurek 8x8

GAZFAN
 
 
Posty: 11514
Rejestracja: pn lip 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Długa Szlachecka
Kontaktowanie:

Post autor: GAZFAN » śr lis 17, 2004 7:45 pm

uwaga chardtkor:

Jasio podgladal swoich rodzicow, gdy tato wlasnie ruszal tylkiem. Pózniej zaczepil tate i pyta:

- Tato, a co ty robiles mamusi?

- Widzisz synku, niedlugo jedziemy na wakacje i dmuchalem mamusie zeby nie zatonela.

- O to zupelnie niepotrzebnie - odpowiada Jasiu - Wczoraj byl listonosz i dmuchal mame od przodu, od tylu i sprawdzal jezykiem, czy nie puszcza.



Myśliwi urządzili sobie polowanie na lisy. W lesie zapanował popłoch, wszystkie zwierzęta poddenerwowane, lisy zaczęły uciekać, a razem z nimi zając. Jeden lis go zobaczył i pyta:
- Ty zając, a ty po co ty uciekasz, przecież to polowanie na lisy, a ty nie jesteś lis tylko zając?
Zając na to:
- A zdążysz wytłumaczyć?
Stajnia: RR 99 RRC i GAZ 69 :)

Awatar użytkownika
maksz
Posty: 408
Rejestracja: wt maja 11, 2004 2:06 pm
Lokalizacja: warszawa

Post autor: maksz » śr lis 17, 2004 11:26 pm

Przychodzi koles do pani doktor i mówi:
- moglaby pani mi cos dac bo mam erekcje 24 godziny na dobe
Pani doktor:
- moge panu dac spanie, jedzenie i dwa tysiace zlotych miesiecznie...

Awatar użytkownika
KAZ
Posty: 409
Rejestracja: śr lis 27, 2002 12:48 pm
Lokalizacja: Kielce

Post autor: KAZ » czw lis 18, 2004 12:32 pm

Płynie kajakiem Kubuś Puchatek z prosiaczkiem ...płyną,... płyną,
....spoko machają wiosełkami... Nagle Kubuś Puchatek jak nie pierdolnie
prosiaczka przez łeb.... prosiaczek się odwraca biedny... i pyta...
-ale za co?... - dlaczego?
A Kubuś Puchatek na to: ....
-a bo wy świnie zawsze coś knujecie...!
Miałem XJ '94 :(
Teraz WK '05 ;)
http://www.jeep.org.pl/

Gość

Post autor: Gość » pt lis 19, 2004 12:23 am

Co się dzieje w temperaturze...

+30

Polacy spia bez żadnego nakrycia
Amerykanie zakładaja swetry
Mieszkańcy Miami właczaja ogrzewanie

+10

Amerykanie trzęsa się z zimna
Włoskie samochody nie chca zapalić
Możesz zobaczyć swój oddech

0

Woda zamarza
Rosjanie ida popływać
Francuskie samochody nie chca zapalić

-15

Twój kot chce spać z taba pod jedna kołdra
Politycy zaczynaja rozmawiać o bezdomnych
Niemieckie samochody nie chca zapalić
Marzymy o wyprawie na południe

-30

Rosjanie zakładaja podkoszulki
Potrzebujesz kabli rozruchowych, żeby samochód zaczał funkcjonować
Twój kot chce spać w twojej piżamie

-40

Politycy zaczynaja cos robić z bezdomnymi
Możemy ze swojego oddechu budować domki igloo
Japońskie samochody nie chca zapalić
Chcemy wyruszyć na południe

-50

Za zimno, żeby mysleć
Potrzebujesz kabli rozruchowych, żeby kierowca zaczał funkcjonować
Rosjanie zamykaja okno w łazience

-60

Niedżwiedżie polarne wyruszaja na południe
Prawnicy wkładaja ręce do swoich własnych kieszeni

Awatar użytkownika
LISu
Posty: 1974
Rejestracja: czw wrz 12, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Post autor: LISu » pt lis 19, 2004 12:01 pm

Dlaczego warto wytatuować sobie 1000$ na penisie?
1. Można bawić się swoją forsą.
2. Można patrzeć jak kapitał rośnie.
3. Twoja kobieta może ciągnąć kasę ile chce...
Pozdrawiam
LISu
_________________
www.yellowdream.pl
www.lis4x4.com

Awatar użytkownika
Broncosaurus
Posty: 1630
Rejestracja: pn cze 30, 2003 12:37 pm
Lokalizacja: Podkowa Lesna

Post autor: Broncosaurus » pt lis 19, 2004 12:22 pm

.: Jakis tam wykład:
.: Był sobie profesor, ktory nie mial dloni i poslugiwal sie proteza.
.: Pierwszy wyklad tradycyjnie zaczynal kuracja wstrzasowa.
.: - Przywitajcie sie, ja nie mam czasu.
.: I rzucal reke z plastiku w tlum.
.: Uniwersytet Opolski
.:
.: Prof. X:
.: Po nieudanym egzaminie student w gabinecie u profesora:
.: - Bo ja panie profesorze chciałem poprawic tą dwoję...
.: - Alez oczywiscie, poprosze indeks... ( po czym profesor
.: bierze pioro
.: i zgrabnym ruchem poprawia dwoje w indeksie tak aby byla
.: wyrazniejsza)
.: ...prosze bardzo.
.: Politechnika Gdanska
.:
.: Dr Bialy:
.: - Jak chcecie rozmawiac przez komorkę na zajeciach, to kupcie sobie
.: dmuchana budke telefoniczna i postawcie w kacie sali żebym was nie
.: slyszal.
.: W tej samej chwili dzwoni komorka Dr Bialego na co on stwierdza:
.: - Przepraszam Panstwa ide sobie kupic budke.
.: I wyszedl.
.: Akademia Rolnicza we Wrocławiu
.:
.: Dr Z.:
.: Cwiczenia z historii mysli politycznej.
.: Dr Z. bardzo nie lubi, jak ktos sił spoznia. Po 15 minutach
.: otwieraja
.: sie drzwi. Wchodzi zasapany kumpel i od drzwi nawijka:
.: - Bardzo przepraszam, ale zasiedzialem się w bibliotece.
.: - Tak? A czego pan tam szukalł - pyta dr Z.
.: - Czytalem dziela Sokratesa...
.: - I gdzie je pan znalazlł W naszej bibliotece?
.: - Tak, wlasnie w naszej bibliotece!
.: - To gratuluje, jest pan pierwszym czlowiekiem na ziemi,
.: ktory znalazl
.: dziela Sokratesa...
.: Uniwersytet A.Mickiewicza
.:
.: Anatomia:
.: Profesor podajac czaszke 3 miesiecznego plodu:
.: - Kto upusci i rozbije ma 12 miesiecy na oddanie nowej!
.: Akademia Medyczna we Wrocławiu
.:
.: Wykład z fizyki dla I roku chemii:
.: Profesor B. na wykladzie przepisywał skrypt na tablice. Pewnego dnia
.: (wszyscy tradycyjnie nie notowali, tylko co najwyżej
.: trzymali otwarte
.: skrypty) narysował wykres i kolko na nim. Cała sala patrzy z
.: nieukrywanym zaskoczeniem na profesora, bo nikt czegos takiego tam
.: nie miał. Profesor zauwazyl to, spojrzal uwazniej na swoja
.: ksiazke, po
.: czym zmazal kolko, mowiac:
.: - Przepraszam, kubek mi sie odbil.
.: Uniwersytet Jagiellonski
.:
.: Mgr Y na zaliczeniu metrologii 2:
.: - Wie pan co, ja w tym momencie czuje sie jak sejmowa
.: komisja sledcza.
.: Zadalem panu pytanie, pan mi odpowiedział, a ja nie rozumiem
.: wlasnego
.: pytania.
.: Politechnika Lubelska
.:
.: Ćwiczenia z anatomii:
.: - Przed i po zajeciach prosze dyzurnych o policzenie kosci -
.: zeby nikt
.: sobie nic nie wzial do domu na pamiatke... albo na zupe...
.: Akademia Medyczna we Wroclawiu
OneTen
Discofery 300tdi

Awatar użytkownika
trampek
 
 
Posty: 226
Rejestracja: śr paź 20, 2004 9:04 pm
Lokalizacja: Chabówka/Szczecin

Post autor: trampek » pt lis 19, 2004 7:57 pm

nie wiem czy było, ale zapodam

> >Motocyklista jadący z prędkością 230 km/h zobaczył przed sobą
małego wróbelka na wysokości twarzy. Starał się jak mógł, żeby go
ominąć, ale przytej predkości nic sie nie dało zrobic. Uderzony ptak
przekoziolkowal i upadł na asfalt. Motocyklista, mając wyrzuty
sumienia,zatrzymał się i wrócił po ptaka. Ponieważ wygladało na to, ze wróbelek zyje,
zabrał go z asfaltu. W domu umiescił go w klatce, wlożył do niej trochę jakiegoś pożywienia i wodę w miseczce.
Rano wróbelek ocknął się.
Popatrzył na wodę, popatrzył na jedzenie, popatrzył na pręty klatki przed sobą
i mówi:
O k.urwa! Zabilem motocykliste!

===============================================

Lew z rana postanowil sie dowartosciowac. Zlapal wiec Zajaca
i pyta:
- Kto jest królem dzungli.
- Ty,Ty królu - mówi wystrachany zajac.
Lew puscil go i zlapal zebre:
- Kto jest królem zwierzat?
- Ty Lwie. Ty jestes królem.
- Ok. - Lew puscil zebre.
Lew dorwal niedzwiedzia. Powalil go i pyta:
- Mów kto jest królem zwierzat.
Mis byl nie w sosie wiec mówi:
- No dobra , ty jestes królem zwierzat.
Lew dumny jak paw podchodzi do slonia i pyta:
- Ty słon, kto jest królem zwierzat.
Słon spojrzal i nagle zlapal lwa traba i p.ierdolnal nim o skaly.
Wybił mu zęby i pogruchotal kości. Lew otrzasnal sie i mówi:
- Kufa, son jak nie wiess to sie nie denefuj

===============================================


Idzie sobie panienka w nocy przez park. Strasznie zachcialo
sie jej jarac ale nie miala fajek. Nagle zobaczyla trzech gosci na lawce,
ktorzy pala..
Postanowila do nich podejsc i sie zapytac o fajke.
- Przepraszam moga mnie panowie poczestowac jednym papierosem?
- Tak oczywiscie, tylko musisz zrobic nam laske.
- No dobra, tak mi sie chce palic, ze zrobie wszystko.
Panienka po kilkunastu minutach obskoczyla wszystkich panow i prosi o
papierosa.
Jeden z panow zgodnie z umowa czestuje panienke po czym
panienka prosi jeszcze o ognia. Jeden z gosci wyciagnal zapalniczke i odpala jej fajke i zdziwiony pyta:
- Agnieszka?
- Tata?
- To ty palisz córeczko?

===============================================

Zaczail sie wilk na czerwonego kapturka. Gdy dziewczynka nadeszla wilk
rzucil sie na nia ... i ja zgwalcil.
Spodobalo mu sie, to ja zgwalcil jeszcze raz, i jeszcze raz.
Po kilku nastepnych razach pada wycienczony obok Kapturka.
Czerwony Kapturek unosi sie na lokciach i spokojnie pyta:
- Wilku, masz ty chociaz zaswiadczenie, ze nie jestes chory na AIDS?
- Pewnie, ze mam!
- No to mozesz je podrzec.

Awatar użytkownika
Baron
Posty: 643
Rejestracja: śr paź 01, 2003 11:20 am
Lokalizacja: stamtąd, skąd większość

Post autor: Baron » wt lis 23, 2004 9:29 am

Jedzie facet autostradą, widzi napis - Siostry Szarytki -dom publiczny,
zjazd za 3km. Zdziwił się bardzo i postanowił zajrzeć do tego domu
publicznego. Za 3km był zjazd z informacją Siostry Szarytki - dom
publiczny, więc zjechał, jedzie drogą przez las, w końcu widzi klasztor
a przed nim parking. Zaparkował, idzie do drzwi, na drzwiach napis
Siostry Szarytki- dom publiczny;. Zapukał. Otwierają się drzwi, w drzwiach
stoi zakonnica w habicie i z puszką zawieszoną na szyi. Facet chciał
się odezwać, ale zakonnica mówi:
- Nic nie mów, wiem po co tu jesteś, zaprowadzę cię
gdzie trzeba, ale najpierw wrzuć do tej puszki 100zł.
Facet wrzucił, zakonnica prowadzi go korytarzami,
zaprowadziła go do drzwi i poszła sobie. Drzwi się
otwierają, stoi w niej zakonnica bez nakrycia głowy i z puszką na szyi i
mówi:
- Zaprowadzę cię dalej, ale najpierw wrzuć tu 100zł.
Facet wrzucił, idą korytarzami, doszli do następnych
drzwi. Drzwi się otwierają, stoi w nich zakonnica bez wierzchniej
części habitu i z puszką zawieszoną na szyi i mówi:
- Zaprowadzę cię dalej, ale najpierw wrzuć tu 100zł.
Facet wrzucił, idą korytarzami do następnych drzwi,
drzwi się otwierają, stoi w nich zakonnica w samej
bieliźnie i z puszką zawieszoną na szyi. Mówi:
- Zaprowadzę cię dalej, ale najpierw wrzuć tu 100zł.
Facet wrzucił i idą dalej. W końcu zakonnica
doprowadziła go do wielkich drzwi i mówi:
- Dalej pójdziesz już sam, ale najpierw wrzuć do puszki jeszcze 100zł.
Facet wrzucił, zakonnica się ulotniła. Facet otwiera drzwi, patrzy, a
tu parking i jego samochód, a na ogrodzeniu parkingu tabliczka z
napisem: Zostałeś wyruchany. Odejdź w pokoju.
Sip - Dop
...jajco holenderskie blues...

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » wt lis 23, 2004 5:21 pm

ZAŻALENIE PRACOWNICZE PANA PENISA

Ja, niżej podpisany Penis, zwracam się o podniesienie wynagrodzenia z następujących powodów:
- Wykonuję pracę fizyczną
- Pracuję na odpowiedzialnym stanowisku
- Przede wszystkim pracuję głową
- Pracuję także w weekendy oraz święta państwowe
- Pracuję w zanieczyszczonym środowisku
- Nie otrzymuję wynagrodzeń za nadgodziny i pracę zmianową
- Pracuję w zaciemnionych warunkach, o złej wentylacji
- Pracuję w warunkach wysokich temperatur
- Niebezpieczeństwo chorób zawodowych
Penis

ODPOWIEDŹ Z DZIAŁU KADR

W nawiązaniu do poruszonych argumentów informujemy, że uważamy je za całkowicie bezzasadne, ponieważ:
- Nie pracuje Pan w systemie 8-godzinnym
- Ciągły Pana sen przerywają jedynie krótkie okresy twórczej pracy
- Nie zawsze wykonuje Pan polecenia Kierownictwa
- Nie przebywa Pan w wyznaczonych miejscu, ale ciągle je zmienia
- Za często robi Pan przerwy w pracy
- Nie wykazuje się Pan inicjatywą i chęcią działania, która jest wymuszana presją i stymulacją Kierownictwa
- Zostawia Pan bałagan po zakończeniu zmiany
- Zaniedbuje Pan zdrowie i wymogi BHP, np. nie zakładając odpowiedniej odzieży ochronnej
- Unika Pan pracy jedna zmiana po drugiej
- Czasami opuszcza Pan miejsce wyznaczone przed ustalonym czasem
- I nade wszystko podejrzane jest to, że przychodzi Pan i wychodzi z pracy taszcząc dwa podejrzanie wyglądające worki
Kierownik Działu Kadr
Władek - Kraków

Awatar użytkownika
maksz
Posty: 408
Rejestracja: wt maja 11, 2004 2:06 pm
Lokalizacja: warszawa

Post autor: maksz » wt lis 23, 2004 7:34 pm

Siedzi facet na działce. No i dobrze... Patrzy - na drzewku jabłko wisi.
Przepiękne !!!
Zerwał, siadł na ławeczce. Wokół sielanka. A - pomyślał - zjem to jabłko....
Nagle zadrżała ziemia, łoskot, dym. Trawnik się rozstępuje, a ze szczeliny wyłazi ogromna Du.pa, chwyta jabłko i zapada się pod ziemię. I znowu
cisza...
Dym opada, facet w szoku: - Co to, ku*wa, było ?!
Znowu wstrząs, dym - wyłazi Du.pa i mówi:
- Antonówka.

====================================

Pani w szkole podstawowej pyta małego Kulczyka:
-Jasiu, kim chcesz zostać jak dorośniesz?
-Biznesmenem!
-Jasiu, u nas nie ma biznesmenów. A Ty, Olku? -pyta pani Kwaśniewskiego. -Prezydentem! -Ależ Olku, u nas nie ma prezydentów! A Ty Wołodia?- pyta pani Ałganowa. -A ja to wszystko kolegom załatwię!

Awatar użytkownika
Wierzbik
 
 
Posty: 107
Rejestracja: pn lut 16, 2004 2:21 pm
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: Wierzbik » pt lis 26, 2004 12:36 pm

Kobieta u seksuologa

- Co mam robić panie doktorze mąż mnie nie zaspokaja?
- Proszę pani, ja mogę cos pani przepisać, ale może znalazłaby pani sobie
kochanka. W sumie mąż nie musi o niczym wiedzieć.
- Mam panie doktorze, też nie wystarcza.
- Droga pani, a gdzie jest powiedziane, że to ma być jeden?
- Mam ich dziesięciu i wciąż to za mało.
- DOBRZE, przepiszę pani jakieś hormony i za dwa tygodnie przyjdzie pani
do kontroli.
Kobieta wraca do domu kładzie receptę przed mężem:
- Widzisz, żadna kur.wa, tylko chora jestem!
LR Defender 90 300tdi

Awatar użytkownika
Kate
Posty: 326
Rejestracja: ndz sty 26, 2003 12:24 am
Lokalizacja: Milanówek
Kontaktowanie:

Post autor: Kate » pt lis 26, 2004 5:59 pm

Przykazania francuskie dla kobiet:

1) jeśli robisz to dla zabawy - wypluwaj.
2) jeśli z miłości - połykaj.
3) jeśli chcesz się popisać - przed połknięciem pogulgotaj!

Przewiń w dół
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
Tak się drodzy Państwo smakuje wino !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
od 2003 NIVKI '84 niet

Awatar użytkownika
Kate
Posty: 326
Rejestracja: ndz sty 26, 2003 12:24 am
Lokalizacja: Milanówek
Kontaktowanie:

Post autor: Kate » pt lis 26, 2004 6:04 pm

Znów się kroi niezła draka
Wywołana przez Pęczaka
Który szczuty wielkim szmalem
Zaprzyjaźnił się z Dochnalem

Szybko wyszło, że ten cwaniak
To rasowy automaniak
Bo jak tajna fama niesie
Chłop się kochał w mercedesie

A do tak potężnej fury
Nie ma przecież on postury
Dla takiego karalucha
Proponował bym malucha

Merca - eskę, żądał niby
Skórę, klimę, ciemne szyby
Szyby czarne se wymarzył
By nie było widać twarzy

By nie musiał dzielny harcerz
Dłużej jeździć w kominiarce
Wóz, fotele miał mieć z puchu
I telefon bez podsłuchu

Nawigację i firanki
Kino, barek i kajdanki
Jakby tego było mało
Łódzki baron żądał śmiało
Również kasy na paliwo
I na parking, też - o dziwo

Przyznać trzeba, że skubany
Był w merolu zakochany

On z miłości do tej bryki
Polskie sprzedać chciał fabryki
I rozgrabić nasze mienie
Aby spełnić swe marzenie

Smutny morał tu wypływa
Miłość czasem ślepa bywa
Teraz pewno znaną markę
Przyjdzie zmienić... na więźniarkę
od 2003 NIVKI '84 niet

Awatar użytkownika
maciek.kom
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 51
Rejestracja: pn wrz 02, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żywiec

Post autor: maciek.kom » pn lis 29, 2004 6:31 pm

Jedzie ciężarówka bardzo wysoko załadowana. Kierowca - cwaniaczek - chciał przejechać pod mostem, ale się niestety zaklinował. Przyjechała policja, gliniarz chodzi dookoła, patrzy i mówi:
- No i co? Zaklinował się pan?
Na co kierowca:
- Nie! Wiozłem ku_wa most i mi się paliwo skończyło!
maciek.kom
k-160 + XJ + Y60

____________________
Żywiec OFF-ROAD TEAM

Zablokowany

Wróć do „Towarzyskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość