KAWAŁ

czyli wszystko o wszystkim...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
wojteken
 
 
Posty: 144
Rejestracja: ndz paź 20, 2002 4:52 pm
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: wojteken » ndz maja 22, 2005 3:14 pm

Policjant zatrzymuje samochod.
- Proszę pana, przejechał pan skrzyżowanie na czerwonym świetle. Będzie mandacik.
- Panie władzo, ja bardzo przepraszam, naprawdę nie zauważyłem. A tak szczerze mówiąc, to jestem daltonistą.
Skonfundowany policjant daruje mu mandat. Wieczorem, gdy zdaje służbę koledze, mowi:
- Spotkałem dzisiaj na mieście daltonistę. Świetnie mówił po polsku.


Przychodzi krowa do sklepu :
- 20 kilo mączki kostnej poproszę... Jak szaleć, to szaleć !!!

Siedzi facet w restauracji i siorbie zupę. Siedząca przy sąsiednim stoliku kobieta nie wytrzymuje i mówi:
- Słyszę, że panu smakuje!

- Panie kelner, co to za żyjątka ruszają się w mojej sałatce?
- Nie słyszał pan nigdy o witaminach?

Przychodzi facet do apteki:
- Poprosze jakies lekarstwo na zachłannosc.. tylko duzo, duzo, DUZO!!!!

-Tato, jaka jest różnica między czarodziejką a czarownicą?
- Mniej więcej 20 lat.

- Jak wygląda gęś ?
- Gęś wygląda oczami !

Jak można stracić na wadze?
- Kupić wagę za dwieście złotych, a sprzedać za pięćdziesiąt...

Awatar użytkownika
Fazi
Posty: 1578
Rejestracja: czw lut 14, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Rzeszów czyli N 50°05' E 21°55'

Post autor: Fazi » pn maja 23, 2005 8:45 am

>> >> Synek Billa Gatesa pyta się ojca:
>> >> - Tato, chciałbym w końcu zasmakować seksu, ale nie wiem jak
> zaproponować
>> >> to kobiecie...
>> >> - Musisz, synu, kupić jej wielki bukiet pięknych róż, zaprosić ją do
>> >> wykwintnej restauracji na dobrą kolację i markowe wino, poźniej zabrać
> ją
>> >> ekskluzywnym samochodem do drogiego hotelu...
>> >> W tym momencie wtrąciła się córka:
>> >> - Tatusiu, a co z romantycznym spacerem nad brzegiem jeziora,
> zbieraniem
>> >> polnych kwiatów w świetle księżyca, szeptaniem czułych słówek?
>> >> - To wszystko wymyslili linuksiarze, córeczko, żeby podupczyć za
> darmo...
Patrol G-60 3,5D '75 => prawdopodobnie jedyny w PL ;-)

Awatar użytkownika
bartks
 
 
Posty: 948
Rejestracja: pt mar 14, 2003 12:19 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: bartks » pn maja 23, 2005 10:25 am

- Jak rozumieć powiedzenie "Wilk syty i owca cała?
- Że wilk zeżarł pastucha i psa.
* * *
Czy wiecie jak się ratuje tonącego polityka? Nie wiecie? No i bardzo dobrze.
* * *
Zły znak: Jedziesz nocą, do lasu, w bagażniku.
* * *
- Patrycja, po litrze to z ciebie nawet niezła laska...
- Roman, och*jałeś? To ja, Bronek!

Awatar użytkownika
Ho!na
 
 
Posty: 176
Rejestracja: ndz lut 27, 2005 11:09 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Ho!na » pn maja 23, 2005 12:43 pm

Spotykają się dwa "dresy" na ulicy. Jeden zagaja:
- Cze co słychać Jak tam Jolka?
Drugi:
- Już z nią nie jestem. Pogoniłem zdzirę, bo maturę zrobiła...


- Jedz chlebek, synku.
- Ale ja nie lubię chlebka.
- Jedz, musisz być duży i silny.
- Po co?
- Żeby zarobić na chlebek.
- Ale ja nie lubię chlebka

- Dostałem dziś emeryturę i chyba zaszaleję!
- Jak?!
- Włączę światło na pół godziny!



Staruszka zbiera grzyby w lesie.
Podchodzi do niej leśnik, zagląda do
jej koszyka i mówi:
- Proszę natychmiast wyrzucić te
grzyby. Nie można ich jeść!
A staruszka na to:
- One nie są do jedzenia, tylko do sprzedania.

Awatar użytkownika
Kate
Posty: 326
Rejestracja: ndz sty 26, 2003 12:24 am
Lokalizacja: Milanówek
Kontaktowanie:

Post autor: Kate » pn maja 23, 2005 8:22 pm

Jasio idzie z mamą do sklepu. Przed sklepem widzi pijaka z krzywymi
> > nogami. I głośno mówi do mamy:
> > - Mamo, ale ten pan ma krzywe nogi!
> > - Jasiu, ale tak nie wolno! Możesz tego pana obrazić!
> > Następnego dnia Jasio znowu idzie z mamą do sklepu, widzi tego
> > samego faceta z krzywymi nogami i głośno mówi:
> > - Ale ten pan ma krzywe nogi!
> > Wtedy mama już straciła cierpliwość i mówi do Jasia:
> > - Jasiu, ile mam ci powtarzać że tak nie wolno! Za karę będziesz
> > siedzieć w domu i nie wyjdziesz dopóki nie przeczytasz Szekspira.
> > Po trzech miesiącach Jasio znowu idzie z mamą do sklepu i widząc
> > faceta z krzywymi nogami mówi:
> > - Cóż to za moda nastała w tych czasach, żeby swe jaja nosić w
> > nawiasach.
od 2003 NIVKI '84 niet

Awatar użytkownika
bartks
 
 
Posty: 948
Rejestracja: pt mar 14, 2003 12:19 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: bartks » wt maja 24, 2005 6:33 am

Era, Idea i Plus biją się o Gołotę. Ma reklamować naliczanie sekundowe.

GAZFAN
 
 
Posty: 11514
Rejestracja: pn lip 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Długa Szlachecka
Kontaktowanie:

Post autor: GAZFAN » wt maja 31, 2005 8:19 am

Zapis autentycznej rozmowy radiowej przeprowadzonej między
amerykańskim okrętem wojennym a Kanadyjczykami. Miała ona miejsce w

październiku 1995r u wybrzeży Nowej Fundlandii. Została ujawniona
przez szefa operacji morskich US Navy.

Kanadyjczycy: - Proszę o zmianę kursu o 15 stopni na południe w
celu uniknięcia kolizji.

Amerykanie: - Radzimy wam zmienić kurs o 15 stopni na północ, aby
uniknąć kolizji.

Kanadyjczycy:- To niemożliwe. To wy będziecie musieli zmienić kurs
o 15 stopni na południe, aby uniknąć kolizji.

Amerykanie: - Mówi kapitan okrętu wojennego Stanów Zjednoczonych.
Powtarzam ponownie: wy zmieńcie kurs.

Kanadyjczycy: - Nie. Powtarzam: zmieńcie kurs aby uniknąć kolizji.

Amerykanie: - Mówi kapitan lotniskowca USS "Lincoln" - drugiego pod
względem okrętu bojowego amerykańskiej marynarki wojennej floty
atlantyckiej. Towarzyszą nam trzy niszczyciele, trzy krążowniki i
wiele innych okrętów wspomagania. Domagam się, abyście to wy
zmienili kurs o 15 stopni na północ. W innym przypadku podejmiemy działania
w celu obrony grupy!
.
.
.
Kanadyjczycy: - Mówi latarnia morska: wasz wybór!
Stajnia: RR 99 RRC i GAZ 69 :)

Awatar użytkownika
Albert_N
     
     
Posty: 4695
Rejestracja: pt lut 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Albert_N » wt maja 31, 2005 6:33 pm

no :)
wykorzystane to bylo tez w reklamie SILVY :)21
Pozdrawiam, Albert
Suzuki SJ 413 1,3 SOLD
Mitsubishi L300 4x4
CRX 1.6 ED9

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » wt maja 31, 2005 9:18 pm

Ślepy myje tarkę do jarzyn. W pewnym momencie stwierdza: w życiu jeszcze takich głupot nie czytałem...
Władek - Kraków

Awatar użytkownika
Glina
 
 
Posty: 292
Rejestracja: pt maja 07, 2004 7:27 am
Lokalizacja: Szczebra

Post autor: Glina » śr cze 01, 2005 12:10 pm

Wchodzi biały facet do sauny i tak siedzi i sobie myśli:
"Kurde, jak ja dawno nie paliłem, oj ale bym sobie zajarał
bacika". No ale nie ma trawy, więc siedzi dalej, siedzi i znowu myśli:
"Boże, jak ja bym sobie zapalił, no chociaż malenką dupkę". No
ale nie ma trawy więc siedzi i tak sobie myśli. Po pół godzinie kiedy facet
już się nieźle nakręcił do sauny wchodzi murzyn w dredach siada po
drugiej stronie i ostentacyjnie wyjmuje 10-cio gramowego wora i zaczyna
skręcać. Na to białas się podniecił:
"Ja pitolę, ale sobie zapalę, ale sobie zapalę". Podchodzi do
murzyna i mówi:
-Yo stary! Wiesz jak dawno nie paliłem, chyba z rok, poratuj
kolegę w potrzebie daj ściągnąć trochę.
Na to murzyn:
- Yo, no spoko, ale wiesz... 100 dolców od macha.
- Co kurde 100 dolarów? Pogięło cię?
- Nie stary to jest taki zajebisty towar, że nawet sobie nie
wyobrażasz jakie będziesz miał schizy.
Facet sobie myśli "A walić to, mam trochę kasy i muszę sobie
zajarać!"
Zapłacił więc murzynowi 100 dolców i ściągnął z bata taką chmurę
jaką tylko mógł. Siedzi, i nic.
- Ej stary, ale żeś mnie zrobił w konia, nic mnie nie wzięło.
- Bo to jest taki towar co dopiero po czwartym, piątym razie
łapie.
Białas wkurwiony, ale myśli sobie zapłaciłem mu już 100 dolców
nie może się zmarnować. Rzucił więc jeszcze 500 i ściągnął 5 porządnych
buchów pod rząd. Usiadł i znowu nic...
- Ty fiucie, zapłaciłem ci 600 zielonych za taki szajs.
Murzyn zaczął się śmiać, zwinął manatki i zaczął nawiewać. Biały
za nim. Murzyn ucieka po korytarzach, biały za nim. Murzyn wsiadł do
windy. Biały nie zdążył, wbiega więc po schodach, zjeżdża po poręczy. Zjechał
na dół murzyn akurat wysiadł z windy i spierdala na zewnątrz. Wsiadł do
taksówki i odjechał. No to biały za nim w drugą i w pościg. Ścigają się tak
po całym mieście. Wreszcie murzyn wysiada i wbiega w sam środek centrum
handlowego, biały za nim. Goniąc się rozpierdzielili kilka stoisk. Murzyn
ucieka pod górę po schodach ruchomych jadących w dół. Biały za nim. Murzyn
wbiegł na najwyższe piętro, biały za nim. Murzyn po drabinie na dach,
biały za nim. Skaczą po dachach z budynku na budynek, wreszcie zbiegają z
któregoś po schodach i gonią się po ulicy. Dobiegają do portu murzyn
wskakuje w motorówkę, i w morze, biały dosiada skutera i za nim. Gonią się
tak aż zabrakło im benzyny. Wreszcie murzyn skacze do wody i płynie
wpław, biały za nim. Dopłynął do brzegu uniknąwszy rekinów i spierdala dalej.
Murzyn wpada na lotnisko, biały za nim. Przedarł się przez ochronę i wskoczyl
do startującego samolotu. Gonią się po jumbojetcie wreszcie murzyn
dorywa spadochron i wyskakuje, biały za nim. Lądują na bazarze murzyn
kroi ze stoiska deskorolkę i w długą, biały zabiera rolki i za nim.
Gonią się tak, że aż zainteresowała się nimi policja konna. Wreszcie murzyn się
wkurzył bo za wolno na tej desce jechał i wyrywa jakiemuś szczylowi rower,
biały zabiera drugiemu i za murzynem. Gonią się tak aż wreszcie
zgubili policję i wjechali do lasu. Murzyn bardziej wytrzymały pedałuje na
rowerze a biały został w tyle i zgubił murzyna. I nagle zachciało mu się srać.
Myśli "ale zwalę sobie kloca" i zszedł z drogi za krzak, oparł rower o
drzewo, ściągnął gacie, wypiął dupę i sra...
Nagle czuje silny uścisk czarnej dłoni na ramieniu i słyszy:
- Ej koleś, ale w saunie to się nie sra!
Darz Bór!

Awatar użytkownika
Glina
 
 
Posty: 292
Rejestracja: pt maja 07, 2004 7:27 am
Lokalizacja: Szczebra

Post autor: Glina » śr cze 01, 2005 12:13 pm

Kiedyś, nie tak dawno temu żył sobie pewien młody gość, który lubił jeść
kapustę z grochem. Oczywiście wiadomo jaka reakcja następowała w jego
organizmie, krótko po spożyciu owej skądinąd wyszukanej potrawy. Pewnego
dnia spotkał dziewczynę i się w niej zakochał, ze wzajemnością. Kiedy
zdecydowali się pobrać, młody człowiek uzmysłowił sobie że nie może już
więcej jeść grochu z kapustą, i będzie to jego poświęcenie za znalezienie
szczęścia osobistego. Po krótkim czasie ożenił się. Trzy miesiące minęły i
młody człowiek powracając do domu z pracy, przechodził koło restauracji.
Nie mógł nie zauważyć pociągającego i miłego dla nosa zapachu grochu z
kapustą, aż zakręciło mu się w głowie, nie namyślając się długo wszedł do
knajpki i zamówił jeden za drugim aż trzy talerze swojego przysmaku,
wiedząc, że ma do domu jeszcze kawałek drogi, więc efekt tej potrawy
powinien zostawić na świeżym powietrzu. Oczywiście po drodze sobie wesoło
popierdywał, przybywając pod swoje drzwi całkiem bez!
piecznie, że nic z gazów już nie zostało w żołądku.
Żona przywitała go od progu i wyglądała na podekscytowaną:
- Kochanie mam dla ciebie niespodziankę, którą dostaniesz przy obiedzie!
Po czym zakręciła mu chusteczkę na głowie, i niewidzącego nic pociągnęła
do stołu. Musiał jej obiecać, że absolutnie nie będzie podglądał, aż ona
nie zdejmie mu chusteczki z oczu. Gdy żona już miała odsłonić mu oczy, w
tym samym momencie zadzwonił telefon. Mąż się ucieszył, bo nagle poczuł że
znowu ma ochotę na wypuszczenie następnego, żona jeszcze raz kazała mu
obiecać że nie będzie podglądał i poszła odebrać telefon, on wykorzystał
ten moment podniósł jedną nogę i z ulgą wydał odstrzał. Nie tylko, że był
on głośny ale również i śmierdział jak tuzin zgnitych jajek. Facet miał
problemy przez moment ze znalezieniem tchu, więc pomacał za serwetką i
rozdmuchał powietrze wokół siebie, po tym jednym poczuł się znacznie
lepiej, ale następny już czekał, nie zastanawiając się długo, mąż podniósł
drugą nogę i sruuuuu, następny wyleciał mu z hukiem. Tym razem był on
jeszcze bardziej śmierdzący, więc musiał się odwachlowywać rękami przez
dobrą chwilę zanim smród opuścił go. I znowu poc!
zuł, że mu się zbiera, tym razem pierdnął tak głośno, że było słychać
pobrzękiwanie szklanek, a kwiatki na stole mocno przywiędły. Cały czas
przysłuchiwał się czy żona już kończy rozmowę i dotrzymując przyrzeczenia
nie podglądał co żona przygotowała mu na obiad. Przez następne 10-ęć minut
mąż podpierdywał sobie, a że smród był za każdym razem okropny, więc
musiał się odganiać od niego serwetką. Kiedy usłyszał że żona odkłada
słuchawkę szybko położył serwetkę na kolanach, uśmiechając się z
zadowolenia i udając niewinnego. Żona przepraszając, że tak długo musiał
czekać i upewniając się, że nie podglądał, zdjęła mu chusteczkę z oczu i
wykrzykneła radośnie:
NIESPODZIANKA!!!
Ku jego kompletnemu zdziwieniu, zobaczył stół zastawiony a przy nim tuzin
gości siedzących i czekających na rozpoczęcie imprezy imieninowej.
Darz Bór!

Awatar użytkownika
KJarosław
Posty: 600
Rejestracja: ndz cze 20, 2004 10:00 pm
Lokalizacja: Siedlce
Kontaktowanie:

Post autor: KJarosław » śr cze 01, 2005 9:12 pm


Awatar użytkownika
Ho!na
 
 
Posty: 176
Rejestracja: ndz lut 27, 2005 11:09 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Ho!na » śr cze 01, 2005 9:42 pm

znalezione na funiastych


! Audycja Radiowa !
Występują:
R: - redaktor
F: - facet
Ż: - żona faceta

R: Dzien dobry panu!
F: Dzien dobry!
R: Dzwonie do pana z Radia Zet. Prosze powiedziec nam (jest pan na fonii),
jakie dwie najintymniejsze rzeczy robil pan tego ranka? Jezeli pan powie
to wygra zestaw mebli kuchennych. F: Kochalem sie z moja zona.
R: Bardzo dobrze. To jedna rzecz juz mamy. Prosze powiedziec nam gdzie
pan sie kochal z zona?
F: W kuchni.
R: Mamy wiec juz dwie najintymniejsze rzeczy, jakie pan robil tego
ranka. Zestaw mebli kuchennych jest juz prawie panski. Jeszcze musimy
zadzwonic do pana zony i jezeli ona potwierdzi panskie slowa, to wygrali
panstwo konkurs!
(Redaktor dzwoni teraz do zony tego faceta)
R: Dzien dobry pani!
Ż: Dzien dobry!
R: Dzwonie do pani z Radia Zet. Wczesniej rozmawialem z pani mezem i
zapytalem go, jakie dwie najintymniejsze rzeczy robil tego ranka.
Jezeli potwierdzi pani to, co powiedzial maz, to wygrali panstwo zestaw
mebli kuchennych! Prosze wiec powiedziec nam, jakie dwie najintymniejsze
rzeczy robila pani tego ranka? Ż: (po chwili wahania i namowach meza na
antenie radia):
Kochalam sie dzisiaj rano z mezem.
R: Bardzo dobrze - maz powiedzial nam to samo. Prosze nam jeszcze
powiedziec gdzie?
Ż: O nie, tego juz nie powiem!
F: (wlacza sie do rozmowy): Kochanie powiedz panu redaktorowi, ja juz
wczesniej powiedzialem, bardzo cie prosze!
R: Jezeli pani powie gdzie i bedzie sie zgadzalo z tym, co powiedzial maz,
to przypominam, ze wygraja panstwo zestaw mebli kuchennych
F: Kochanie no powiedz panu redaktorowi gdzie - ja juz mu wczesniej
powiedzialem, nie wstydz sie!
Ż: (po chwili wahania): w pupe....
Teraz w radiu nastapila konsternacja. A potem wszyscy ze śmiechu
na glebie. Po chwili:
R: Bardzo dobrze! Wygrali panstwo zestaw mebli kuchennych!

Awatar użytkownika
Jerry
     
     
Posty: 4554
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Józefosław-Piaseczno

Post autor: Jerry » śr cze 01, 2005 10:02 pm

Stare z duza broda i z Ameryki.
Dwa lata temu czytalem to po angielsku...
Disco 300 ES

Awatar użytkownika
MaciekK
 
 
Posty: 1059
Rejestracja: śr cze 19, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Post autor: MaciekK » czw cze 02, 2005 8:04 am

"Kiedy tak sobie patrzę na tę otaczającą nas rzeczywistość, to przyszła mi do głowy taka myśl:
wczoraj było choojowo,
dziś jest choojowo,
jutro będzie choojowo...
Czyżby kurrrwa, wreszcie długo oczekiwana stabilizacja?!"
cialo nie przyspiesza umyslu,umysł nie ponagla ciała...
www.szachy.org/~maciek/net/pvekstory301.gif

Awatar użytkownika
BĄKU
Posty: 1579
Rejestracja: ndz sie 04, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Tychy

Post autor: BĄKU » czw cze 02, 2005 9:00 am

W buddyjskim klasztorze mnich pyta się mistrza:
Mistrzu czym się rózni kobieta od perły?
No.. perłe można nadziać bez problemu z dwóch stron.
Ależ mistrzu sa kobiety, które bardzo lubią być nadziane z dwóch stron.
Mistrz: To nie sa kobiety to właśnie są perły. 8)
TOYOTA&GAZ , to tak w sam raz.

Awatar użytkownika
maksz
Posty: 408
Rejestracja: wt maja 11, 2004 2:06 pm
Lokalizacja: warszawa

Post autor: maksz » czw cze 02, 2005 4:53 pm

Barman opieprza kelnera:
- Kiedy wreszcie przestaniesz wyrzucać pijanych klientów na zewnątrz??
- Przecież nawalonych się wyrzuca z lokalu
- Ale k**wa nie w "WARSIE"!!!

****

Wchodzi młody junak do żeńskiego akademika:
- A ty do kogo młody człowieku - pyta portierka.
- A kogo by mi pani poleciła?

Awatar użytkownika
wupasek
 
 
Posty: 3908
Rejestracja: wt lut 10, 2004 11:28 pm
Lokalizacja: Łódź / Tuszyn
Kontaktowanie:

Post autor: wupasek » czw cze 02, 2005 9:15 pm


Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » czw cze 02, 2005 9:23 pm

Władek - Kraków

Awatar użytkownika
Kuszman
Posty: 1824
Rejestracja: pn lip 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kuszman » czw cze 02, 2005 10:22 pm


Awatar użytkownika
dziewczyna 2
Posty: 629
Rejestracja: pt sie 06, 2004 11:50 am
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: dziewczyna 2 » pt cze 03, 2005 11:46 am

A teraz coś z damskiej loży szyderczyń :)21, dla wszystkich inteligentnych kobiet, które potrzebują trochę rozrywki i wszystkich facetów którzy są na tyle silni, żeby to przetrawić ;)

Kobiety nie mają łatwo......

1. Mili mężczyźni są brzydcy.
2. Przystojni mężczyźni nie są mili.
3. Przystojni i mili mężczyźni są pedałami.
4. Przystojni, mili i heteroseksualni mężczyźni są żonaci.
5. Mężczyźni, którzy nie są za przystojni, ale za to mili, nie mają pieniędzy.
6. Mężczyźni, którzy nie są za przystojni, ale za to są mili i mają pieniądze, myślą, że chcemy tylko ich pieniędzy.
7. Przystojni mężczyźni bez pieniędzy, chcą naszych pieniędzy.
8. Przystojni mężczyźni, którzy nie są za mili ale są przynajmniej częściowo heteroseksualni, uważają, że nie jesteśmy wystarczająco ładne.
9. Mężczyźni, którzy uważają, że jesteśmy ładne, a poza tym są hetero i mają pieniądze, są tchórzami.
10. Mężczyźni, którzy są w miarę przystojni, mili, mają pieniądze i są hetero, są wstydliwi i nigdy pierwsi Ciebie nie zaczepią.
11.Mężczyźni, którzy Cię zaczepią, od razu stracą zainteresowanie Tobą, kiedy przejmiesz inicjatywę.


Mężczyźni są jak dobre wino. Zaczynają jako winogrona i naszym zadaniem jest deptanie po nich i pozostawienie ich w ciemności,.....

....aż dojrzeją do czegoś, co chętnie chciałabyś mieć do dobrej kolacji!

:)21

Awatar użytkownika
Ho!na
 
 
Posty: 176
Rejestracja: ndz lut 27, 2005 11:09 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Ho!na » ndz cze 05, 2005 5:09 pm

Kontrola Legalnosci Pracy wypytuje w Holandii Polaka:
- Mowi pan po holendersku?
- Tak, troche.
- A ma pan pozwolenie na prace?
- Oczywiscie mam.
- A pana kolega tam w pomidorach tez ma?
- Naturalnie tez ma.
- Moglby pan go zawolac?
- Oczywiscie. JOZEEEEK!!! SPIE*DALAJ!!!

Awatar użytkownika
czarny bielsko
 
 
Posty: 10703
Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: czarny bielsko » pn cze 06, 2005 9:42 am

Panie!
Daj mi siłę
- do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić,
- odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować,
- i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurwili.
Spraw,
abym uważał,
czy palce, które przydeptuję dziś,
nie są połączone z dupami,
w które może będę musiał włazić jutro.
Pomóż mi zawsze dawać z siebie w pracy 100%....
- 12% w poniedziałek
- 23% we wtorek
- 40% w środę
- 20% w czwartek
- 5% w piątek
I pomóż mi pamiętać.....
Kiedy mam naprawdę zły dzień
i zdaje mi się, że wszyscy dookoła chcą mnie wkurwić,
niech nie zapomnę,
że do zrobienia smutnego grymasu potrzeba aż 42 mięśni,
a tylko 4 do wyprostowania środkowego palca i powiedzenia
im, że mogą mi skoczyć!
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...

Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było

Awatar użytkownika
Prest
 
 
Posty: 1364
Rejestracja: czw lip 29, 2004 7:18 am
Lokalizacja: Świdnik

Post autor: Prest » pn cze 06, 2005 3:17 pm

Wraca mąż ze szpitala gdzie odwiedzał ciężko chorą teściową i zły jak
nieszczęście mówi do żony:
- Twoja matka jest zdrowa jak koń, niedługo wyjdzie ze szpitala i
zamieszka z nami.
- Nie rozumiem - mówi żona - wczoraj lekarz powiedział mi, że mama
jest umierająca
- Nie wiem co on tobie powiedział ale mnie, kur*a radził przygotować
się na najgorsze ...
FZJ80

Awatar użytkownika
Piernik
Posty: 589
Rejestracja: czw sie 21, 2003 2:38 pm
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Piernik » wt cze 07, 2005 2:18 pm

Charakter czlowieka mozna poznac po...

Jesli jestes...
Ambitny: Zawsze jestes gotowy pierdnac
Kolezenski: Lubisz wachac czyjes pierdniecia
Niekolezenski: Przepraszasz, wychodzisz i pierdzisz w samotnosci
Roztargniony: Nie mozesz odróznic swojego pierdniecia od czyjegos
Zaczepny: Pierdzisz zawsze glosniej niz inni
Dziecinny: Pierdzisz a potem sie smiejesz
Sprytny: Pierdzisz i kaszlesz w tym samym czasie
Zarozumialy: Myslisz ze zawsze mozesz pierdnac glosniej
Przyjacielski: W±chasz czyjeas pierdniecia i mówisz im co zjedli
Okrutny: Pierdzisz w 3ózku i nakrywasz glowe zony koldra
Nieuczciwy: Pierdzisz i zwalasz na psa
Zawiedziony: Pierdzisz niesmrodliwie
Glupi: Uwielbiasz czyjes pierdniecia, i na dodatek myslisz ze to twoje w3asne
Nierozsadny: Wstrzymujesz pierdniecia godzinami
Malkontent: Narzekasz ze ludzie pierdza w towarzystwie, ale gdy sam to robisz dajesz dlugie i nieciekawe wyjasnienie uzywajac zawi3ej terminologii medycznej
Masochista: Pierdzisz w wannie i próbujesz przegry1ź b±belki
Nieszczesliwy: Nie mozesz sie spierdziec
Umuzykalniony: Pierdzisz na kazda nute
Nerwowy: Wstrzymujesz pierdniecia w polowie
Dumny: Myslisz ze twoje pierdniecia sa wyjatkowo przyjemne dla otoczenia
Sadysta: Po pierdnieciu w lózku, poprawiasz sobie koldre
Naukowiec: Pierdzisz do butelek i szczelnie je zakorkowujesz
Wrazliwy: Pierdzisz i potem placzesz
Wstydliwy: Czerwienisz sie po kazdym pierdnieciu
Niechlujny: Masz obsrane majtki po kazdym pierdnieciu
Ja Wam mówię jest dobrze, jest dobrze, jest dobrze
ale nie najgorzej jest
13-13
OffPoje TEAM

Zablokowany

Wróć do „Towarzyskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości