KAWAŁ
Moderator: Misiek Bielsko
Przy piwku trzech kolesi dzieli się wrażeniami z ostatnich popijawek :
- Jezu, tak się narżnąłem - mówi pierwszy - że jak otworzyłem rano oczy,
to patrzę - dom mój. Spoglądam niżej - garaż mój tylko samochód w garażu
inny. Okazało się, że cudzym przyjechałem.
- To nic - mówi drugi - Budzę się rano otwieram oczy patrzę żona. OK
myślę odwracam się na drugi bok, a tu jakaś laska. Tak się dzień
wcześniej nawaliłem, że dupę z baru do własnego, małżeńskiego łoża
zaciągnąłem.
- A ja - smętnie mówi trzeci - otwieram oczy, patrzę leżę na trawniku,
bez majtek, ch*j mi stoi jak maczuga, a na nim siedzi ogromna czarna
wrona i dziobie mnie w jajca. ... A ja miałem tak sucho w ryju, że nawet
"sio ty ku*wo" nie mogłem powiedzieć...
- Jezu, tak się narżnąłem - mówi pierwszy - że jak otworzyłem rano oczy,
to patrzę - dom mój. Spoglądam niżej - garaż mój tylko samochód w garażu
inny. Okazało się, że cudzym przyjechałem.
- To nic - mówi drugi - Budzę się rano otwieram oczy patrzę żona. OK
myślę odwracam się na drugi bok, a tu jakaś laska. Tak się dzień
wcześniej nawaliłem, że dupę z baru do własnego, małżeńskiego łoża
zaciągnąłem.
- A ja - smętnie mówi trzeci - otwieram oczy, patrzę leżę na trawniku,
bez majtek, ch*j mi stoi jak maczuga, a na nim siedzi ogromna czarna
wrona i dziobie mnie w jajca. ... A ja miałem tak sucho w ryju, że nawet
"sio ty ku*wo" nie mogłem powiedzieć...
Była Vitara, byłe inne chocki klocki, a teraz jest Disco (jak na razie)
- Sushii
- jestem tu nowy...
- Posty: 32
- Rejestracja: wt sie 02, 2005 1:47 pm
- Lokalizacja: Milanówek, chwilowo Żyradów
Rozmawia dwóch kumpli.
-Stary ale się dzis przejęzyczylem, jadę w tramwaju kolo fajnej kobitki i zamiast powiedzieć do nie że jest bardzo ladna , powiedzialem że jest bardzo latwa.
Drugi na to.
-To to nic , ja dziś przy śniadaniu do żony , zamiast Kochanie podaj mi sól, powidzialem : ty K....WO , piętnaście lat przez Ciebie stracilem.
-Stary ale się dzis przejęzyczylem, jadę w tramwaju kolo fajnej kobitki i zamiast powiedzieć do nie że jest bardzo ladna , powiedzialem że jest bardzo latwa.
Drugi na to.
-To to nic , ja dziś przy śniadaniu do żony , zamiast Kochanie podaj mi sól, powidzialem : ty K....WO , piętnaście lat przez Ciebie stracilem.
XJ 97 4.0 Lift 5"
- Ktoś mi ukradł rower - skarży się pastorowi ksiądz.
- Wiem jak go możesz odzyskać. Jutro w czasie mszy wymień dziesięć przykazań, kiedy dojdziesz do 'nie kradnij' jeden z parafian na pewno się zaczerwieni.
Kiedy w poniedziałek pastor spotkał się z księdzem i spytał:
- Czy wyjaśniła się sprawa z rowerem?
- Tak, zrobiłem jak mi poradziłeś, a kiedy doszedłem do 'nie cudzołóż', przypomniałem sobie, gdzie go postawiłem...
Ksiądz i siostra zakonna wracają z konwencji kiedy nagle nawala im samochód.
Ponieważ awaria jest poważna, zdani oni są na nocowanie w przydrożnym hotelu.Jedyny hotel w okolicy ma wolny tylko jeden pokój, wiec powstaje mały problem.
: Siostro, wydaje mi się ze w obecnym przypadku Pan nie będzie miał nam za złe jeśli spędzimy noc w tym samym pokoju. Ja prześpię się na podłodze, siostra weźmie łóżko...
: myślę że to będzie w porządku...
Wiec jak ustalili tak i zrobili. Po 10 minutach....
: Ojcze jest mi strasznie zimno....
: Dobrze, podam Siostrze koc z szafy...
10 minut później...
: Ojcze, nadal mi strasznie zimno....
: No dobrze, podam Siostrze następny koc...
po kolejnych 10 minutach...
: Ojcze, nadal mi strasznie zimno. Nie sądzę aby w tym wypadku Pan miał nam za złe abyśmy zachowali się jak mąż i żona w tą jedyną noc...
: masz rację..... wstawaj i sama weź sobie ten cholerny koc.
Przez cały kościół biegnie młoda zakonnica wołając.
-Siostro, siostro, zostałam zgwałcona. Co mam zrobić ?
-Zjeść cytrynę
-I to pomoże ?
-Nie, ale ten uśmieszek zniknie.
Porzucona kochanka wiejskiego lekarza rodzi córeczkę. Postanawia zemścić się na kochanku. Zawija noworodka w ręcznik idzie do domu lekarza, kładzie dziecko na stół.
- - Zrób z nią co chcesz - mówi i wychodzi.
W tym samym czasie dzwoni telefon. Lekarz jest wzywany na plebanię do ciężko chorego księdza. Bojąc się, aby dziecka nie znalazła żona zabiera go na plebanię. Podczas badania księdza wpada na 'genialny' pomysł.
- - Proszę księdza! To jest rewelacja światowa, ksiądz jest w ciąży i zaczyna poród.
Ksiądz gorąco prosi, aby lekarz nikomu tego nie rozpowiadał. Ten skwapliwie się godzi, rozcina księdzu brzuch wyjmuje zaropiały wyrostek robaczkowy, zszywa brzuch i zostawia dziecko. Minęło 18 lat.
- - Moje dziecko - mówi ksiądz proboszcz - muszę ci zdradzić wielką tajemnicę. -
- Ja się domyślam - mówi z uśmiechem dziewczyna - wujek wcale nie jest moim wujkiem, tylko ojcem...
- - Nie, moje dziecko. Ja jestem twoją mamusią, a ojcem jest ksiądz wikary...
- Wiem jak go możesz odzyskać. Jutro w czasie mszy wymień dziesięć przykazań, kiedy dojdziesz do 'nie kradnij' jeden z parafian na pewno się zaczerwieni.
Kiedy w poniedziałek pastor spotkał się z księdzem i spytał:
- Czy wyjaśniła się sprawa z rowerem?
- Tak, zrobiłem jak mi poradziłeś, a kiedy doszedłem do 'nie cudzołóż', przypomniałem sobie, gdzie go postawiłem...
Ksiądz i siostra zakonna wracają z konwencji kiedy nagle nawala im samochód.
Ponieważ awaria jest poważna, zdani oni są na nocowanie w przydrożnym hotelu.Jedyny hotel w okolicy ma wolny tylko jeden pokój, wiec powstaje mały problem.
: Siostro, wydaje mi się ze w obecnym przypadku Pan nie będzie miał nam za złe jeśli spędzimy noc w tym samym pokoju. Ja prześpię się na podłodze, siostra weźmie łóżko...
: myślę że to będzie w porządku...
Wiec jak ustalili tak i zrobili. Po 10 minutach....
: Ojcze jest mi strasznie zimno....
: Dobrze, podam Siostrze koc z szafy...
10 minut później...
: Ojcze, nadal mi strasznie zimno....
: No dobrze, podam Siostrze następny koc...
po kolejnych 10 minutach...
: Ojcze, nadal mi strasznie zimno. Nie sądzę aby w tym wypadku Pan miał nam za złe abyśmy zachowali się jak mąż i żona w tą jedyną noc...
: masz rację..... wstawaj i sama weź sobie ten cholerny koc.
Przez cały kościół biegnie młoda zakonnica wołając.
-Siostro, siostro, zostałam zgwałcona. Co mam zrobić ?
-Zjeść cytrynę
-I to pomoże ?
-Nie, ale ten uśmieszek zniknie.
Porzucona kochanka wiejskiego lekarza rodzi córeczkę. Postanawia zemścić się na kochanku. Zawija noworodka w ręcznik idzie do domu lekarza, kładzie dziecko na stół.
- - Zrób z nią co chcesz - mówi i wychodzi.
W tym samym czasie dzwoni telefon. Lekarz jest wzywany na plebanię do ciężko chorego księdza. Bojąc się, aby dziecka nie znalazła żona zabiera go na plebanię. Podczas badania księdza wpada na 'genialny' pomysł.
- - Proszę księdza! To jest rewelacja światowa, ksiądz jest w ciąży i zaczyna poród.
Ksiądz gorąco prosi, aby lekarz nikomu tego nie rozpowiadał. Ten skwapliwie się godzi, rozcina księdzu brzuch wyjmuje zaropiały wyrostek robaczkowy, zszywa brzuch i zostawia dziecko. Minęło 18 lat.
- - Moje dziecko - mówi ksiądz proboszcz - muszę ci zdradzić wielką tajemnicę. -
- Ja się domyślam - mówi z uśmiechem dziewczyna - wujek wcale nie jest moim wujkiem, tylko ojcem...
- - Nie, moje dziecko. Ja jestem twoją mamusią, a ojcem jest ksiądz wikary...
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji
Dwóch chłopów pojechało na targ żeby kupić byka. Dobrze się
targowali i
zostało im trochę kasy,
w sam raz na panienkę w "agencji towarzyskiej". Niestety
tylko na jedną.
Dodatkowo weszli tam z bykiem,
tak na wszelki wypadek żeby się nigdzie nie zapodział.
Rano bajzelmama pyta się pracownicy:
- I jak było?
- Ci dwaj w kamaszach to nic specjalnego, ale ten przebrany
za vikinga to dał mi do wiwatu.
targowali i
zostało im trochę kasy,
w sam raz na panienkę w "agencji towarzyskiej". Niestety
tylko na jedną.
Dodatkowo weszli tam z bykiem,
tak na wszelki wypadek żeby się nigdzie nie zapodział.
Rano bajzelmama pyta się pracownicy:
- I jak było?
- Ci dwaj w kamaszach to nic specjalnego, ale ten przebrany
za vikinga to dał mi do wiwatu.
JeepYJ pisze:How many Jeep Forum 'Regulars' does it take to change a Light Bulb?
~~~ ~~~ ~~~ ~~~
1 to change the light bulb and to post that the light bulb has been changed
14 to share similar experiences of changing light bulbs and how the light bulb could have been changed differently
7 to caution about the dangers of changing light bulbs
1 to move it to the Lighting section
2 to argue then move it to the Electricals section
7 to point out spelling/grammar errors in posts about changing light bulbs
5 to flame the spell checkers
3 to correct spelling/grammar flames
6 to argue over whether it's "lightbulb" or "light bulb" ... another 6 to condemn those 6 as stupid
2 industry professionals to inform the group that the proper term is "lamp"
15 know-it-alls who claim they were in the industry, and that "light bulb" is perfectly correct
19 to post that this forum is not about light bulbs and to please take this discussion to a lightbulb forum
11 to defend the posting to this forum saying that we all use light bulbs and therefore the posts are relevant to this forum
36 to debate which method of changing light bulbs is superior, where to buy the best light bulbs, what brand of light bulbs work best for this technique and what brands are faulty
7 to post URL's where one can see examples of different light bulbs
4 to post that the URL's were posted incorrectly and then post the corrected URL's
3 to post about links they found from the URL's that are relevant to this group which makes light bulbs relevant to this group
13 to link all posts to date, quote them in their entirety including all headers and signatures, and add "Me too"
5 to post to the group that they will no longer post because they cannot handle the light bulb controversy
4 to say "didn't we go through this already a short time ago?"
13 to say "do a Google search on light bulbs before posting questions about light bulbs"
1 forum lurker to respond to the original post 6 months from now and start it all over again.
Choć nie wszędzie tak jest...
A Ty mnie w dupe....

Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli.
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli.

Egzaminy wstępne na kierunek nauk politycznych:
Profesor rozmawia z kandydatką.
- Co Pani wiadomo na temat programu ekonomicznego dla Polski realizowanego przez ministra Hausnera?
Dziewczyna milczy.
- No to co Pani wie o polityce społecznej Leszka Millera?
Dziewczyna milczy.
A wie Pani kto to jest Leszek Miller? A nazwisko Kwaśniewski z jaką funkcją w Państwie kojarzy się Pani?
Dziewczyna milczy.
Profesor już zaczął się zastanawiać czy może ta studentka jest niemową.
- A skąd Pani pochodzi??
- Z Bieszczad Panie profesorze.
Profesor podszedl do okna, wyglada na ulice, chwile sie zastanawia i mówi do siebie:
- Ku** może by tak wszystko *pier***nąć i wyjechać w Bieszczady!?
Po męczącym dniu, spracowany pszczelarz kładzie się do łóżka. Po chwili dobiega go głos żony:
- Kochanie, pobzykamy się?
Pszczelarz poirytowany:
- A jebnąć Ci?!
Profesor rozmawia z kandydatką.
- Co Pani wiadomo na temat programu ekonomicznego dla Polski realizowanego przez ministra Hausnera?
Dziewczyna milczy.
- No to co Pani wie o polityce społecznej Leszka Millera?
Dziewczyna milczy.
A wie Pani kto to jest Leszek Miller? A nazwisko Kwaśniewski z jaką funkcją w Państwie kojarzy się Pani?
Dziewczyna milczy.
Profesor już zaczął się zastanawiać czy może ta studentka jest niemową.
- A skąd Pani pochodzi??
- Z Bieszczad Panie profesorze.
Profesor podszedl do okna, wyglada na ulice, chwile sie zastanawia i mówi do siebie:
- Ku** może by tak wszystko *pier***nąć i wyjechać w Bieszczady!?
Po męczącym dniu, spracowany pszczelarz kładzie się do łóżka. Po chwili dobiega go głos żony:
- Kochanie, pobzykamy się?
Pszczelarz poirytowany:
- A jebnąć Ci?!
"Szanuj zieleń i ty możesz zostać ...partyzantem"
Gdyby kobieta była serwerem WWW:
a.. 400 Bad Request - a gdzie bukiet kwiatów?
b.. 401 Unauthorized - mężatka
c.. 402 Payment Required - kolacja przy świecach
d.. 403 Forbidden - łapy precz!
e.. 404 Not Found - dzisiaj jestem za zakupach z koleżankami
f.. 405 Method Not Allowed - Nie, tylko nie anal!
g.. 406 Method Not Acceptable - ...tylko nie oral!
h.. 407 Proxy Auth. Required - muszę zapytać mamy
i.. 408 Request Timeout - Czy wiesz, ile czasu do mnie nie dzwoniłes?
j.. 409 Conflict - kim była ta wczorajsza blondynka?
k.. 410 Document Removed - Chcę rozwodu
l.. 411 Lenght Required - Co? I ty go uważasz za długiego?
m.. 412 Precondition Failed - Co? Nie masz prezerwatywy?
n.. 413 Request Entity Too Large - TAKI nie wejdzie!
o.. 415 Unsupported Media Type - Nie, tego do ust nie włożę!
p.. 500 Internal Server Error - miesišczka
q.. 501 Not Implemented - Jeszcze nigdy tak nie próbowałam
r.. 502 Bad Gateway - Bleee!
s.. 503 Service Unavailable - Boli mnie głowa
t.. 504 Gateway Timeout - Już skończyłeś?
a.. 400 Bad Request - a gdzie bukiet kwiatów?
b.. 401 Unauthorized - mężatka
c.. 402 Payment Required - kolacja przy świecach
d.. 403 Forbidden - łapy precz!
e.. 404 Not Found - dzisiaj jestem za zakupach z koleżankami
f.. 405 Method Not Allowed - Nie, tylko nie anal!
g.. 406 Method Not Acceptable - ...tylko nie oral!
h.. 407 Proxy Auth. Required - muszę zapytać mamy
i.. 408 Request Timeout - Czy wiesz, ile czasu do mnie nie dzwoniłes?
j.. 409 Conflict - kim była ta wczorajsza blondynka?
k.. 410 Document Removed - Chcę rozwodu
l.. 411 Lenght Required - Co? I ty go uważasz za długiego?
m.. 412 Precondition Failed - Co? Nie masz prezerwatywy?
n.. 413 Request Entity Too Large - TAKI nie wejdzie!
o.. 415 Unsupported Media Type - Nie, tego do ust nie włożę!
p.. 500 Internal Server Error - miesišczka
q.. 501 Not Implemented - Jeszcze nigdy tak nie próbowałam
r.. 502 Bad Gateway - Bleee!
s.. 503 Service Unavailable - Boli mnie głowa
t.. 504 Gateway Timeout - Już skończyłeś?
Metal to wojna! Więc pompuj rower dla szatana!
Ponury Niviarz!
Rzecznik Klubu Nocnych Kasztaniarzy
Ponury Niviarz!
Rzecznik Klubu Nocnych Kasztaniarzy
Klasyfikator wódki w świecie IT:
0.1 l - demo
0.25 l - trial version
0.5 l - personal edition
0.7 l - professional edition
1.0 l - network edition
1.75 l - enterprise
3 l - for small business
5 l - corporate edition
wiadro - home edition
"klin" - Service pack
rosół - Recovery tool
zakąska - plugins
31 prawd o życiu, których możesz dowiedzieć się filmów porno
1. Kobiety kiedy idą do łóżka zawsze ubierają szpilki.
2. Impotencja to fikcja literacka.
3. 10 sekundowy stosunek jest więcej niż zadawalający.
4. Kiedy masturbująca się kobieta zostanie przyłapana przez obcego mężczyznę nie będzie krzyczeć lecz zacznie nalegać aby natychmiast uprawiali seks.
5. Kobiety uwielbiają seks z brzydkimi facetami w średnim wieku.
6. Kobiety uśmiechają się z aprobatą kiedy mężczyźni pokrywają ich twarz spermą.
7. Kobiety kiedy robią loda jęczą bez opamiętania.
8. Kobiety zawsze mają orgazm wtedy kiedy mają go faceci.
9. Kobieta zawsze może się wymigać od mandatu robiąc laskę.
10. Wszystkie panienki robią dużo hałasu podczas stosunku.
11. Ludzie w latach 70 nie mogli uprawiać seksu bez dzikiego solo na gitarze.
12. Te cycki SĄ prawdziwe.
13. Powszechną i przyjemną czynnością jest kiedy mężczyzna uderza swoim
nie w pełni wzwiedzionym członkiem o pośladki partnerki.
14. Faceci zawsze mamrotają do siebie "OH YEAH" kiedy szczytują.
15. Jeżeli jest ich dwóch to przybijają sobie piątkę.
16. Podwójna penetracja sprawia, że kobiety się uśmiechają.
17. Mężczyźni-Azjaci nie istnieją.
18. Jeżeli napotkasz parę uprawiającą seks w krzakach to facet nie skopie ci tyłka jeżeli wsadzisz swojego członka do ust jego kobiety.
19. JEST jakaś fabuła.
20. Klepanie kobiet po pośladku podczas stosunku niewyobrażalnie je podnieca.
21.Pielęgniarki nie dają zastrzyków tylko robią loda.
22.Faceci zawsze wyjmują penisa zanim się spuszczą.
23. Kiedy twoja kobieta nakryje jak jej najlepsza przyjaciółka robi ci loda to najpierw się wkurzy a potem pójdzie z wami do łóżka.
24. Kobiety nigdy nie miewają bólów głowy.
25. Bardzo ważne jest wielokrotne nakazywanie kobiecie aby "ssała" podczas kiedy ona właśnie to robi.
26. Odbyt jest czysty.
27. Widok mężczyzny spuszczającego się na kobiece pośladki jest wyjątkowo przyjemny dla wszystkich którzy to widzą.
28. Kobiety zawsze są mile zaskoczone kiedy zdejmują mężczyźnie spodnie i dostrzegają jego członka.
29. Mężczyźni nie muszą o nic błagać.
30. Kiedy kobieta klęczy przed mężczyzną zaspokajając go oralnie to ma on obowiązek umieścić jedną rękę na głowie kobiety a drugą dumnie na swoim biodrze.
31. Kucyki = uchwyty.
0.1 l - demo
0.25 l - trial version
0.5 l - personal edition
0.7 l - professional edition
1.0 l - network edition
1.75 l - enterprise
3 l - for small business
5 l - corporate edition
wiadro - home edition
"klin" - Service pack
rosół - Recovery tool
zakąska - plugins
31 prawd o życiu, których możesz dowiedzieć się filmów porno
1. Kobiety kiedy idą do łóżka zawsze ubierają szpilki.
2. Impotencja to fikcja literacka.
3. 10 sekundowy stosunek jest więcej niż zadawalający.
4. Kiedy masturbująca się kobieta zostanie przyłapana przez obcego mężczyznę nie będzie krzyczeć lecz zacznie nalegać aby natychmiast uprawiali seks.
5. Kobiety uwielbiają seks z brzydkimi facetami w średnim wieku.
6. Kobiety uśmiechają się z aprobatą kiedy mężczyźni pokrywają ich twarz spermą.
7. Kobiety kiedy robią loda jęczą bez opamiętania.
8. Kobiety zawsze mają orgazm wtedy kiedy mają go faceci.
9. Kobieta zawsze może się wymigać od mandatu robiąc laskę.
10. Wszystkie panienki robią dużo hałasu podczas stosunku.
11. Ludzie w latach 70 nie mogli uprawiać seksu bez dzikiego solo na gitarze.
12. Te cycki SĄ prawdziwe.
13. Powszechną i przyjemną czynnością jest kiedy mężczyzna uderza swoim
nie w pełni wzwiedzionym członkiem o pośladki partnerki.
14. Faceci zawsze mamrotają do siebie "OH YEAH" kiedy szczytują.
15. Jeżeli jest ich dwóch to przybijają sobie piątkę.
16. Podwójna penetracja sprawia, że kobiety się uśmiechają.
17. Mężczyźni-Azjaci nie istnieją.
18. Jeżeli napotkasz parę uprawiającą seks w krzakach to facet nie skopie ci tyłka jeżeli wsadzisz swojego członka do ust jego kobiety.
19. JEST jakaś fabuła.
20. Klepanie kobiet po pośladku podczas stosunku niewyobrażalnie je podnieca.
21.Pielęgniarki nie dają zastrzyków tylko robią loda.
22.Faceci zawsze wyjmują penisa zanim się spuszczą.
23. Kiedy twoja kobieta nakryje jak jej najlepsza przyjaciółka robi ci loda to najpierw się wkurzy a potem pójdzie z wami do łóżka.
24. Kobiety nigdy nie miewają bólów głowy.
25. Bardzo ważne jest wielokrotne nakazywanie kobiecie aby "ssała" podczas kiedy ona właśnie to robi.
26. Odbyt jest czysty.
27. Widok mężczyzny spuszczającego się na kobiece pośladki jest wyjątkowo przyjemny dla wszystkich którzy to widzą.
28. Kobiety zawsze są mile zaskoczone kiedy zdejmują mężczyźnie spodnie i dostrzegają jego członka.
29. Mężczyźni nie muszą o nic błagać.
30. Kiedy kobieta klęczy przed mężczyzną zaspokajając go oralnie to ma on obowiązek umieścić jedną rękę na głowie kobiety a drugą dumnie na swoim biodrze.
31. Kucyki = uchwyty.
Metal to wojna! Więc pompuj rower dla szatana!
Ponury Niviarz!
Rzecznik Klubu Nocnych Kasztaniarzy
Ponury Niviarz!
Rzecznik Klubu Nocnych Kasztaniarzy
W mroźny, zimowy wieczór elegancko wyglądający gość w "średnim" wieku poderwał w knajpie młodą laseczkę.Było to o tyle łatwe, że dziewczyna widziała przez okno jak facet wysiadał z nowiutkiego Mercedesa 600. Bez oporów więc przyjęła propozycję wspólnego spędzenia nocy.
Facet zabrał ją do swojej willi pod miastem. Płonący kominek, dobra whisky, kanapki z kawiorem, nastrojowa muzyka, słowem wszystko zbliżało ich coraz bardziej w stronę sypialni. W pewnym momencie mężczyzna zaproponował przejażdżkę po pobliskim zaśnieżonym lesie. Dziewczyna trochę niechętnie, ale jednak wyraziła zgodę. Zajechali Mercem na polanę w środku głuszy, facet wyjął z bagażnika sztucer, przeładował i powiedział:
- Rozbieraj się.
Dziewczyna trochę przestraszona sytuacją, a jeszcze bardziej 25 stopniowym mrozem, próbowała protestować, ale strzał w powietrze spowodował, że wykonała polecenie dość szybko. Gdy już goła stała boso na śniegu gość rozkazał:
- Lep bałwana - i dla uniknięcia ewentualnych protestów znowu strzelił w powietrze ze sztucera.
Dziewczyna rzuciła się toczyć śniegowe kule. Po 40 minutach na polanie stał bałwan jak malowany. Miał nawet śniegowe rączki i nosek z kawałka gałęzi. Za to laska była cała zdrętwiała z zimna. Klient schował sztucer, owinął ją grubym pledem i zabrał znowu do swojej willi. A tam kominek, kawior, gorący grog, nastrojowa muzyka. Gdy panna odzyskała mowę pierwszą rzeczą jaką zrobiła było wykrzyczane zapytanie :
- Co to do chu*a kur*a miało wszystko znaczyć!!!???
- Widzisz, moja śliczna - odpowiedział spokojnie gość - Ja już jestem strasznie chu**wy w łóżku, a dzięki temu bałwankowi, mam pewność, że tą noc zapamiętasz do końca życia.
Czym różni się seks analny od oralnego?
- Dupa nie wypluwa...
Po kilku nocach panna mloda skarzy sie matce:
- Wiesz mamo juz kilka nocy spimy razem i nic, jeszcze sie nie kochalismy
- Alez coreczko, moze jest zestresowany
- Ale mamo on tylko ksiazke czyta, i wcale nie zwraca na mnie uwagi
- Wiesz coreczko, skoro on nie zwraca uwagi to moze ja sie poloze zamiast ciebie i sprawdze, o co chodzi.
I tak zrobily. Maz w lozku czyta ksiazke, tesciowa sie kladzie i lezy, nagle maz wsuwa reke pod koldre i w majteczki zaczyna reke wkladac.
Wyskoczyla tesciowa z lozka i do coreczki:
- Alez kochanie, chwile lezalam i zaczal sie do mnie dobierac
- Tak, tak..., Palec zmoczy, kartke przewroci i dalej czyta.
Przychodzi facet do lekarza i narzeka, że nie może zaspokoić żony. Lekarz pyta go jak wygląda ich typowy stosunek
- No, najpierw się całujemy....stopniowo się rozbieramy.....całuję jej piersi.....rozchylam nóżki.....powoli wkładam z centymetr.....potem stopniowo jeszcze z centymetr ... no i potem pozostałe pół centymetra...
Facet zabrał ją do swojej willi pod miastem. Płonący kominek, dobra whisky, kanapki z kawiorem, nastrojowa muzyka, słowem wszystko zbliżało ich coraz bardziej w stronę sypialni. W pewnym momencie mężczyzna zaproponował przejażdżkę po pobliskim zaśnieżonym lesie. Dziewczyna trochę niechętnie, ale jednak wyraziła zgodę. Zajechali Mercem na polanę w środku głuszy, facet wyjął z bagażnika sztucer, przeładował i powiedział:
- Rozbieraj się.
Dziewczyna trochę przestraszona sytuacją, a jeszcze bardziej 25 stopniowym mrozem, próbowała protestować, ale strzał w powietrze spowodował, że wykonała polecenie dość szybko. Gdy już goła stała boso na śniegu gość rozkazał:
- Lep bałwana - i dla uniknięcia ewentualnych protestów znowu strzelił w powietrze ze sztucera.
Dziewczyna rzuciła się toczyć śniegowe kule. Po 40 minutach na polanie stał bałwan jak malowany. Miał nawet śniegowe rączki i nosek z kawałka gałęzi. Za to laska była cała zdrętwiała z zimna. Klient schował sztucer, owinął ją grubym pledem i zabrał znowu do swojej willi. A tam kominek, kawior, gorący grog, nastrojowa muzyka. Gdy panna odzyskała mowę pierwszą rzeczą jaką zrobiła było wykrzyczane zapytanie :
- Co to do chu*a kur*a miało wszystko znaczyć!!!???
- Widzisz, moja śliczna - odpowiedział spokojnie gość - Ja już jestem strasznie chu**wy w łóżku, a dzięki temu bałwankowi, mam pewność, że tą noc zapamiętasz do końca życia.
Czym różni się seks analny od oralnego?
- Dupa nie wypluwa...
Po kilku nocach panna mloda skarzy sie matce:
- Wiesz mamo juz kilka nocy spimy razem i nic, jeszcze sie nie kochalismy
- Alez coreczko, moze jest zestresowany
- Ale mamo on tylko ksiazke czyta, i wcale nie zwraca na mnie uwagi
- Wiesz coreczko, skoro on nie zwraca uwagi to moze ja sie poloze zamiast ciebie i sprawdze, o co chodzi.
I tak zrobily. Maz w lozku czyta ksiazke, tesciowa sie kladzie i lezy, nagle maz wsuwa reke pod koldre i w majteczki zaczyna reke wkladac.
Wyskoczyla tesciowa z lozka i do coreczki:
- Alez kochanie, chwile lezalam i zaczal sie do mnie dobierac
- Tak, tak..., Palec zmoczy, kartke przewroci i dalej czyta.
Przychodzi facet do lekarza i narzeka, że nie może zaspokoić żony. Lekarz pyta go jak wygląda ich typowy stosunek
- No, najpierw się całujemy....stopniowo się rozbieramy.....całuję jej piersi.....rozchylam nóżki.....powoli wkładam z centymetr.....potem stopniowo jeszcze z centymetr ... no i potem pozostałe pół centymetra...
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji
Dwóch facetów zgubiło się w lesie.
Po 2 dniach błądzenia i głodówki znaleźli polanę, na której stała chatka.
Myśleli, że to jakieś przywidzenie, ale chatka okazała się prawdziwa. Zmęczeni i głodni weszli do środka.
Stał tam stół zastawiony jedzeniem. Podbiegli do stołu i już sięgali po żarcie, gdy nagle wyskoczyła strasznie brzydka Baba-Jaga.
Powiedziała tak:
- pozwolę wam to zjeść, jeśli jeden z was mnie przeleci.
Po chwili zastanowienia jeden z nich zdecydował się poświęcić. Drugi wyszedł. Baba-Jaga odwróciła się tyłem a ten chwycił do ręki kolbę kukurydzy i ...
Kiedy skończył wyrzucił kukurydzę przez okno
i zaczął bez opamiętania jeść.
Kiedy wszystko zjadł, przypomniał sobie, że jego głodny kumpel stoi za drzwiami.Wyszedł do niego skruszony i mówi:
- wybacz mi, ale byłem tak głodny, a sex z nią jeszcze mnie osłabił.Wszystko zjadłem.
Na to kumpel:
- Spoko, najadłem się tą kukurydzą co mi wyrzuciłeś przez okno, tylko miała trochę za dużo masła!
Panie doktorze, od kilku dni mam zatwardzenie, nic mi nie pomaga
- Będziemy musieli panu zaaplikować czopki. Proszę się odwrócić, ściągnąć spodnie i pochylić się.
Ja panu pokaże jak to się robi.
Facet ściągnął gacie, pochylił się i poczuł jak doktor wsuwa mu coś do tyłka.
- OK, gotowe. Proszę to samo powtarzać samemu w domu co 12 godzin przez najbliższe trzy dni.
Wieczorem gościu próbował samemu sobie poradzić ale jakoś mu się nie udawało. Poprosił więc żonę o pomoc. Odwrócił się, ściągnął spodnie i wypiął dupsko. Żona jedną ręką położyła na jego ramieniu, drugą natomiast zaczęła wkładać mu czopek.
- O ku**a! - wrzasnął w pewnej chwili facet.
- Co się stało kochanie, zabolało cię?
-Nie ale właśnie sobie uświadomiłem, że ten lekarz trzymał obie ręce na moich ramionach
Mąż do żony:
- Kupiłem kilka kondomów o różnych smakach, zabawimy się ; ja założę - a ty po ciemku zgadniesz jaki to smak...
Żona: - OK.
Mąż zgasił światło, po chwili żona krzyczy:
-Serowo-cebulowe!?
Mąż: - Ale ty jesteś GŁUPIA!!! Jeszcze nie założyłem
!
Mówi mąż do żony:- dzisiaj będziemy uprawiać seks analny!
Na to żona - nie, bo mam biegunkę.
Mąż - nie szkodzi dobry koń to i po błocie pójdzie
Po 2 dniach błądzenia i głodówki znaleźli polanę, na której stała chatka.
Myśleli, że to jakieś przywidzenie, ale chatka okazała się prawdziwa. Zmęczeni i głodni weszli do środka.
Stał tam stół zastawiony jedzeniem. Podbiegli do stołu i już sięgali po żarcie, gdy nagle wyskoczyła strasznie brzydka Baba-Jaga.
Powiedziała tak:
- pozwolę wam to zjeść, jeśli jeden z was mnie przeleci.
Po chwili zastanowienia jeden z nich zdecydował się poświęcić. Drugi wyszedł. Baba-Jaga odwróciła się tyłem a ten chwycił do ręki kolbę kukurydzy i ...
Kiedy skończył wyrzucił kukurydzę przez okno
i zaczął bez opamiętania jeść.
Kiedy wszystko zjadł, przypomniał sobie, że jego głodny kumpel stoi za drzwiami.Wyszedł do niego skruszony i mówi:
- wybacz mi, ale byłem tak głodny, a sex z nią jeszcze mnie osłabił.Wszystko zjadłem.
Na to kumpel:
- Spoko, najadłem się tą kukurydzą co mi wyrzuciłeś przez okno, tylko miała trochę za dużo masła!
Panie doktorze, od kilku dni mam zatwardzenie, nic mi nie pomaga
- Będziemy musieli panu zaaplikować czopki. Proszę się odwrócić, ściągnąć spodnie i pochylić się.
Ja panu pokaże jak to się robi.
Facet ściągnął gacie, pochylił się i poczuł jak doktor wsuwa mu coś do tyłka.
- OK, gotowe. Proszę to samo powtarzać samemu w domu co 12 godzin przez najbliższe trzy dni.
Wieczorem gościu próbował samemu sobie poradzić ale jakoś mu się nie udawało. Poprosił więc żonę o pomoc. Odwrócił się, ściągnął spodnie i wypiął dupsko. Żona jedną ręką położyła na jego ramieniu, drugą natomiast zaczęła wkładać mu czopek.
- O ku**a! - wrzasnął w pewnej chwili facet.
- Co się stało kochanie, zabolało cię?
-Nie ale właśnie sobie uświadomiłem, że ten lekarz trzymał obie ręce na moich ramionach
Mąż do żony:
- Kupiłem kilka kondomów o różnych smakach, zabawimy się ; ja założę - a ty po ciemku zgadniesz jaki to smak...
Żona: - OK.
Mąż zgasił światło, po chwili żona krzyczy:
-Serowo-cebulowe!?
Mąż: - Ale ty jesteś GŁUPIA!!! Jeszcze nie założyłem

Mówi mąż do żony:- dzisiaj będziemy uprawiać seks analny!
Na to żona - nie, bo mam biegunkę.
Mąż - nie szkodzi dobry koń to i po błocie pójdzie
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji
Dlaczego nie powinno oglądać się bajek?
Jak donosi Ojciec Dyrektor w jednej ze swoich audycji, należy bezwzględnie
zakazać amerykańskich bajek w Polsce. Otóż czujne oko Ojca spostrzegło to,
czego cenzura dojrzeć nie potrafiła. Oto fragment wypowiedzi Ojca na falach
naszego ulubionego radia:
(...) Ja wiem, że w polskiej telewizji jest teraz wiele amerykańskich bajek.
Ale one są wymysłem szatana i prowadzą prosto ku zatraceniu. Oto jedna z
polskich stacji emituje bajkę Teletubbisie, w której występuje postać o
imieniu Tinky Winky. Postać ta jest wyraźnym symbolem
zboczenia, jakim jest gejostwo. Po pierwsze jest różowa, kolor geji, po
drugie ma na głowie antenkę w kształcie trójkąta, a to przecież ich symbol.
Po trzecie, nosi coś w rodzaju
torebki, jak reszta tych zboczeńców.(...).
My także przychylamy się do tej opinii i chcemy wspomóc
szacownego Ojca Dyrektora naszymi spostrzeżeniami dotyczącymi amerykańskich
bajek.
Oto lista najbardziej podejrzanych postaci.
Fred Flintstone
Dowód: Jego ksywa w drużynie kręglarskiej to Druzgocący Fred. Piosenka z tej
kreskówki kończy się słowami: ...we'll have a gay all time! Nosi
pomarańczowe futro z małymi trójkącikami. We wszystkich odcinkach więcej
czasu spędza z Barneyem niż z własną żoną!
Królik Bugs
Dowód: Często stoi z ręką na biodrze. W jednym odcinku grał fryzjerkę.
Bardzo lubi nosić sukienki oraz wszelkiego rodzaju apaszki. Często uwodzi
pozostałe męskie postacie w kreskówce.
Velma (ze Scooby Doo)
Dowód: Zawsze stara się siedzieć obok Daphne, kiedy jedzie furgonetką. Ma
szerokie ramiona oraz nosi wełniany sweter razem z grubymi skarpetami. Ani
razu nie przytuliła się do Shaggego.
Popeye
Dowód: Je dużo szpinaku. Nosi strój marynarza, ale nie był na statku od lat!
Lubi tańczyć jak marynarz. Spotyka się z bezbiustnym transwestytą imieniu
Olive Oyl. Jego najlepszy przyjaciel nazywa się Pimpuś.
Batman i Robin
Dowód: Ksywka Robina to Boy Wonder. Prawdziwe imię Batmana to Bruce. Obaj
noszą rajtuzy. Są w doskonałej kondycji i lubią pokazywać sobie różne
sztuczki z linkami, kajdankami i resztą tego nieczystego sprzętu.
Różowa Pantera
Dowód: Wystarczy spojrzeć...
Jak donosi Ojciec Dyrektor w jednej ze swoich audycji, należy bezwzględnie
zakazać amerykańskich bajek w Polsce. Otóż czujne oko Ojca spostrzegło to,
czego cenzura dojrzeć nie potrafiła. Oto fragment wypowiedzi Ojca na falach
naszego ulubionego radia:
(...) Ja wiem, że w polskiej telewizji jest teraz wiele amerykańskich bajek.
Ale one są wymysłem szatana i prowadzą prosto ku zatraceniu. Oto jedna z
polskich stacji emituje bajkę Teletubbisie, w której występuje postać o
imieniu Tinky Winky. Postać ta jest wyraźnym symbolem
zboczenia, jakim jest gejostwo. Po pierwsze jest różowa, kolor geji, po
drugie ma na głowie antenkę w kształcie trójkąta, a to przecież ich symbol.
Po trzecie, nosi coś w rodzaju
torebki, jak reszta tych zboczeńców.(...).
My także przychylamy się do tej opinii i chcemy wspomóc
szacownego Ojca Dyrektora naszymi spostrzeżeniami dotyczącymi amerykańskich
bajek.
Oto lista najbardziej podejrzanych postaci.
Fred Flintstone
Dowód: Jego ksywa w drużynie kręglarskiej to Druzgocący Fred. Piosenka z tej
kreskówki kończy się słowami: ...we'll have a gay all time! Nosi
pomarańczowe futro z małymi trójkącikami. We wszystkich odcinkach więcej
czasu spędza z Barneyem niż z własną żoną!
Królik Bugs
Dowód: Często stoi z ręką na biodrze. W jednym odcinku grał fryzjerkę.
Bardzo lubi nosić sukienki oraz wszelkiego rodzaju apaszki. Często uwodzi
pozostałe męskie postacie w kreskówce.
Velma (ze Scooby Doo)
Dowód: Zawsze stara się siedzieć obok Daphne, kiedy jedzie furgonetką. Ma
szerokie ramiona oraz nosi wełniany sweter razem z grubymi skarpetami. Ani
razu nie przytuliła się do Shaggego.
Popeye
Dowód: Je dużo szpinaku. Nosi strój marynarza, ale nie był na statku od lat!
Lubi tańczyć jak marynarz. Spotyka się z bezbiustnym transwestytą imieniu
Olive Oyl. Jego najlepszy przyjaciel nazywa się Pimpuś.
Batman i Robin
Dowód: Ksywka Robina to Boy Wonder. Prawdziwe imię Batmana to Bruce. Obaj
noszą rajtuzy. Są w doskonałej kondycji i lubią pokazywać sobie różne
sztuczki z linkami, kajdankami i resztą tego nieczystego sprzętu.
Różowa Pantera
Dowód: Wystarczy spojrzeć...
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...
Trzech facetów cale zycie zbieralo na wyjazd do Kenii, ale zbierali tak, ze jedli suchy chleb popijajac woda. No i w koncu uzbierali i wyjechali. Pewnego wieczoru jeden z nich mowi:
- Ej chlopaki, moze napijemy sie wodki
drugi mowi:
- Ok, super
a trzeci:
- K... ja cale zycie prawie nic nie jem, nie pije po to, zebysmy wyjechali! zbieram na to, zebym mogl sobie pozwolic na zwiedzanie, na wycieczki!!!> a wy wydajecie na wodke??? ja sie na to nie pisze! Obrazony poszedł spać. No wiec tych dwoch poszlo, kupilo 2 flaszki, nachlali sie i wrocili do domu. Rano wstaja, patrza, a nie ma trzeciego! Wychodza przed kwaterke... patrzą... a tam lezy krokodyl - gruby, ogromny, piekny krokodyl z otwarta paszcza! Patrza - a z tej paszczy wystaje glowa tego trzeciego.
Stoja tacy nawaleni, patrzą i jeden mowi: - Patttssssszzzzz starrrryyyyyy, na wooooodke sęęępiłłłłłł, a śpiwooorek toooo Lacosty .
- Ej chlopaki, moze napijemy sie wodki
drugi mowi:
- Ok, super
a trzeci:
- K... ja cale zycie prawie nic nie jem, nie pije po to, zebysmy wyjechali! zbieram na to, zebym mogl sobie pozwolic na zwiedzanie, na wycieczki!!!> a wy wydajecie na wodke??? ja sie na to nie pisze! Obrazony poszedł spać. No wiec tych dwoch poszlo, kupilo 2 flaszki, nachlali sie i wrocili do domu. Rano wstaja, patrza, a nie ma trzeciego! Wychodza przed kwaterke... patrzą... a tam lezy krokodyl - gruby, ogromny, piekny krokodyl z otwarta paszcza! Patrza - a z tej paszczy wystaje glowa tego trzeciego.
Stoja tacy nawaleni, patrzą i jeden mowi: - Patttssssszzzzz starrrryyyyyy, na wooooodke sęęępiłłłłłł, a śpiwooorek toooo Lacosty .
Siedzi lekarz na dyżurze. Skacowany, zniechęcony i zły, a to dopiero pierwsza godzina... Nagle rozlega się niecierpliwe pukanie, wpada pacjentka i zaczyna słowotok:
- Panie doktorze! Jak to dobrze, że pana zastałam, tu mam te moje wyniki, wie pan, te z wczoraj no i niech mi pan powie co z pan o nich sądzi, panie doktorze, ja bardzo pana proszę, niech pan powie...
Lekarz w zamyśleniu popatrzył na wyniki, potarł ręką brodę i mówi:
- To? To, proszę pani, jest rak.
- Ale jak to rak?! Przecież pan mówił że ja mam kamienie
- Tak, kamienie. A pod każdym kamieniem rak, hyhyhyhy...
- Panie doktorze! Jak to dobrze, że pana zastałam, tu mam te moje wyniki, wie pan, te z wczoraj no i niech mi pan powie co z pan o nich sądzi, panie doktorze, ja bardzo pana proszę, niech pan powie...
Lekarz w zamyśleniu popatrzył na wyniki, potarł ręką brodę i mówi:
- To? To, proszę pani, jest rak.
- Ale jak to rak?! Przecież pan mówił że ja mam kamienie
- Tak, kamienie. A pod każdym kamieniem rak, hyhyhyhy...
W wiosce murzyńskiej panika... rozpacz... konsternacja ... wielkie
nieszczescie.. zdenerwowani rodzice biegną do szamana...
Szamanie ratuj ... urodzilo sie biale dziecko...
Szaman spokojnie próbuje znalezc wytlumaczenie.
- A zrobione było po murzyńsku?
- Tak - po murzyńsku!
- Od tylu po murzyńsku?
- Tak od tylu po murzyńsku - zgodnie potwierdzają rodzice.
- ...hmmm... aaaa palec w du.pie byl
?
- no....eeee.... nie bylo ....
- No właśnie!! Tędy musiało dostać się światło...
nieszczescie.. zdenerwowani rodzice biegną do szamana...
Szamanie ratuj ... urodzilo sie biale dziecko...
Szaman spokojnie próbuje znalezc wytlumaczenie.
- A zrobione było po murzyńsku?
- Tak - po murzyńsku!
- Od tylu po murzyńsku?
- Tak od tylu po murzyńsku - zgodnie potwierdzają rodzice.
- ...hmmm... aaaa palec w du.pie byl

- no....eeee.... nie bylo ....
- No właśnie!! Tędy musiało dostać się światło...
Dziewczyna z chłopakiem wpadli do pubu na parę drinków. Siedzą, dobrze się bawią, i nagle kobieta zaczyna mówić o nowym drinku. Im więcej o nim mówi, tym bardziej się podnieca i w końcu namawia chłopaka, aby go skosztował.
Chłopak się zgadza i pozwala, by zamówiła mu tego drinka. Barman podaje drinka i umieszcza na stole następujące składniki: solniczkę, kieliszek śmietankowego likieru Baileys oraz kieliszek soku z limonki. Chłopak patrzy na składniki z głupią miną, więc dziewczyna mu tłumaczy:
"Po pierwsze, sypiesz trochę soli na język, po drugie - wypijasz kieliszek Baileya i trzymasz w ustach, a następnie zapijasz wszystko sokiem z limonki."
Chłopak, pragnąc zadowolić dziewczynę, robi to, co mu kazała. Sypie sól na język - słone, ale OK. Dalej idzie likier - gładki, aromatyczny , bardzo przyjemny... Wporzo! W końcu nbierze kieliszek z limonką... W pierwszej sekundzie uderza go w podniebienie ostry smak soku z limonki, w drugiej sekundzie Baileys się zwarza, w trzeciej - słono-zwarzono-gorzki smak daje mu w przełyk. To wywołuje, oczywiście, odruch wymiotny, ale nie chcąc sprawić dziewczynie przykrości, przełyka z trudem. Kiedy udaje mu się opanować, obraca się do dziewczyny. Ta się szczerze i szeroko:
> "I jak ci smakowało? Ten drink ma nazwę "Zemsta za Loda."
Chłopak się zgadza i pozwala, by zamówiła mu tego drinka. Barman podaje drinka i umieszcza na stole następujące składniki: solniczkę, kieliszek śmietankowego likieru Baileys oraz kieliszek soku z limonki. Chłopak patrzy na składniki z głupią miną, więc dziewczyna mu tłumaczy:
"Po pierwsze, sypiesz trochę soli na język, po drugie - wypijasz kieliszek Baileya i trzymasz w ustach, a następnie zapijasz wszystko sokiem z limonki."
Chłopak, pragnąc zadowolić dziewczynę, robi to, co mu kazała. Sypie sól na język - słone, ale OK. Dalej idzie likier - gładki, aromatyczny , bardzo przyjemny... Wporzo! W końcu nbierze kieliszek z limonką... W pierwszej sekundzie uderza go w podniebienie ostry smak soku z limonki, w drugiej sekundzie Baileys się zwarza, w trzeciej - słono-zwarzono-gorzki smak daje mu w przełyk. To wywołuje, oczywiście, odruch wymiotny, ale nie chcąc sprawić dziewczynie przykrości, przełyka z trudem. Kiedy udaje mu się opanować, obraca się do dziewczyny. Ta się szczerze i szeroko:
> "I jak ci smakowało? Ten drink ma nazwę "Zemsta za Loda."
Egzamin na Akademii Gospodarczej, wchodzi pierwszy student
Egzamionator zadaj pytanie
- Co Pan robi jak jest Panu gorąco
- Otwieram okno Panie Doktorze
-No dobrze... to prosze mi teraz omówić ta calą cyrkulację powietrza jaka następuje w momencie otwarcia okna, co sie dzieje z cisnieniem w pokoju itd...
Student nie potrafil odpowiedziec wiec pałe dostał.. to samo pytanie dostal drugi i trzeci student i tak samo ocena ndst... wreszcie wchodzi do pokoju bardzo zgrabna brunetka z dlugimi nogami i jędrnym biustem...
Doktorek sie zaruminil i zadal to samo pytanie...
- Prosze mi droga Pani powiedziec co Panie robi jak jest gorąco w pokoju.?
- Sciagam sweterek Panie Doktorze...
Dr poczul ze mu sie rece pocą ale pyta dalej...
- No ale jest Pani nadal gorąco...
Na to studentka
- ze sciaga bluzke...
no to doktor pyta tak do konca az studentka zostaje juz w samych majtkach...
wreszcie studentka mowi ze jak Dr chce to moze sciagnac te majtki i nawet moze ja przeleciec na biurku ale okna na pewno nie otworzy
:D[/list]
Egzamionator zadaj pytanie
- Co Pan robi jak jest Panu gorąco
- Otwieram okno Panie Doktorze
-No dobrze... to prosze mi teraz omówić ta calą cyrkulację powietrza jaka następuje w momencie otwarcia okna, co sie dzieje z cisnieniem w pokoju itd...
Student nie potrafil odpowiedziec wiec pałe dostał.. to samo pytanie dostal drugi i trzeci student i tak samo ocena ndst... wreszcie wchodzi do pokoju bardzo zgrabna brunetka z dlugimi nogami i jędrnym biustem...
Doktorek sie zaruminil i zadal to samo pytanie...
- Prosze mi droga Pani powiedziec co Panie robi jak jest gorąco w pokoju.?
- Sciagam sweterek Panie Doktorze...
Dr poczul ze mu sie rece pocą ale pyta dalej...
- No ale jest Pani nadal gorąco...
Na to studentka
- ze sciaga bluzke...
no to doktor pyta tak do konca az studentka zostaje juz w samych majtkach...
wreszcie studentka mowi ze jak Dr chce to moze sciagnac te majtki i nawet moze ja przeleciec na biurku ale okna na pewno nie otworzy

mały Jasio i jego koleżanka Małgosia (oboje w wieku 5 lat)bawią się w dom.Wspólnie zdecydowali, że najwyższy czas się pobrać. Więc Jasio idzie do taty Małgosi, żeby poprosic go o rękę córki. Ojciec dziewczynki rozbawiony :
-Jasiu ale gdzie będziecie mieszkać?
-Cóż- mówi Jasio- Myślę, że wprowadzę się do pokoju Małgosi.Jest wystarczająco duży.
- A z czego będziecie sie utzrzymywac?-ciągnie z powagą ojciec Małgosi.
-Ja mam 5zł tygodniowo, Małgosia tez ma 5 zł tygodniówki, to nam wystarczy.
Coraz bardziej zaskoczony rzeczowymi odpowiedziami chłopca ojciec Małgosi zadaje kolejne pytanie.
-A co będzie jak powiększy się wam rodzina?
Mały Jasio natychmiast odpowiada:
-Do tej pory szczęśliwie udawało nam się tego uniknąć.......
-Jasiu ale gdzie będziecie mieszkać?
-Cóż- mówi Jasio- Myślę, że wprowadzę się do pokoju Małgosi.Jest wystarczająco duży.
- A z czego będziecie sie utzrzymywac?-ciągnie z powagą ojciec Małgosi.
-Ja mam 5zł tygodniowo, Małgosia tez ma 5 zł tygodniówki, to nam wystarczy.
Coraz bardziej zaskoczony rzeczowymi odpowiedziami chłopca ojciec Małgosi zadaje kolejne pytanie.
-A co będzie jak powiększy się wam rodzina?
Mały Jasio natychmiast odpowiada:
-Do tej pory szczęśliwie udawało nam się tego uniknąć.......
jedynym sposobem pozbycia się pokusy jest ulec jej ...
100% blondynki w blondynce...
100% blondynki w blondynce...
Młoda dziewczyna wchodzi do salonu z exkluzywnymi samochodami. Spogląda dookoła: Porsche, Lamborghini, Ferrari, Jaguary itp. Dziewczyna decyduje się na Jaguara, płaci gotówka i odjeżdża wozem. Dwa dni później wraca:
- Chcę moje pieniądze z powrotem... Coś strasznie śmierdzi, kiedy używam hamulców! - stwierdza z naciskiem w głosie.
Sprzedawca nie chce stracić swojej prowizji od sprzedaży. Wsiada do samochodu obok kobiety, by sprawdzić o co chodzi. Ledwo wsiedli do samochodu, kobieta nacisnęła gaz do dechy. Samochód ruszył z piskiem opon. Pęd wtłoczył sprzedawcę w fotel, tak że nie mógł się ruszyć. Po czterech sekundach mknęli już 120 km/h. Wtedy kobieta skręciła w polną drogę i dalej przyspiesza. Samochód wąska dróżka pedził już 320 km/h. Sprzedawca trzymający się pasów, skurczony, wcisnięty w fotel dostrzegł w oddali opuszczone szlabany na przejeździe kolejowym i odetchnął z ulga. Przypuszczał, że kobieta zaraz zwolni. Z narastającym zdziwieniem obserwował jak samochód z niezmienną prędkością mknie prosto na zamknięty przejazd pod koła rozpędzonego pociągu.
Dopiero 40 m przed przejazdem kobieta zwalnia pedał gazu i z całą siłą naciska na hamulec jednocześnie zaciągając ręczny. Samochód dosłownie zatrzymuje się milimetry przed szlabanem. Dziewczyna szybko odwraca się do sprzedawcy i pyta:
- O, właśnie! Czuje pan???!!!
- Czy czuje?? JA W TYM SIEDZE
!
- Chcę moje pieniądze z powrotem... Coś strasznie śmierdzi, kiedy używam hamulców! - stwierdza z naciskiem w głosie.
Sprzedawca nie chce stracić swojej prowizji od sprzedaży. Wsiada do samochodu obok kobiety, by sprawdzić o co chodzi. Ledwo wsiedli do samochodu, kobieta nacisnęła gaz do dechy. Samochód ruszył z piskiem opon. Pęd wtłoczył sprzedawcę w fotel, tak że nie mógł się ruszyć. Po czterech sekundach mknęli już 120 km/h. Wtedy kobieta skręciła w polną drogę i dalej przyspiesza. Samochód wąska dróżka pedził już 320 km/h. Sprzedawca trzymający się pasów, skurczony, wcisnięty w fotel dostrzegł w oddali opuszczone szlabany na przejeździe kolejowym i odetchnął z ulga. Przypuszczał, że kobieta zaraz zwolni. Z narastającym zdziwieniem obserwował jak samochód z niezmienną prędkością mknie prosto na zamknięty przejazd pod koła rozpędzonego pociągu.
Dopiero 40 m przed przejazdem kobieta zwalnia pedał gazu i z całą siłą naciska na hamulec jednocześnie zaciągając ręczny. Samochód dosłownie zatrzymuje się milimetry przed szlabanem. Dziewczyna szybko odwraca się do sprzedawcy i pyta:
- O, właśnie! Czuje pan???!!!
- Czy czuje?? JA W TYM SIEDZE

i dalej w klimacie
Dziadek opowiada wnuczkowi jak był w Afryce:
- Pamiętam siedziałem na safari w krzakach, z dubeltówą na słonia. Nagle zza drzewa wychodzi lew.
- No i co, no i co, dziadku? - pyta zaciekawiony wnuczek.
- Zesrałem się.
- Nie dziwnego, dziadku - w takiej sytuacji...
- Nie wtedy! Teraz się zesrałem.
Dziadek opowiada wnuczkowi jak był w Afryce:
- Pamiętam siedziałem na safari w krzakach, z dubeltówą na słonia. Nagle zza drzewa wychodzi lew.
- No i co, no i co, dziadku? - pyta zaciekawiony wnuczek.
- Zesrałem się.
- Nie dziwnego, dziadku - w takiej sytuacji...
- Nie wtedy! Teraz się zesrałem.
Facet długo szukał odludnego miejsca, gdzie sam jeden będzie mógł odpocząć mocząc wędkę i nie widząc żywej duszy przez cały dzień. W końcu znalazł małą rzeczkę w odludnej, górskiej okolicy. Zadowolony rozłożył obóz i rozstawił wędki... Mijały godziny... Nagle słyszy z daleka:
- zjeżdżaj...
....cisza.....
- zjeżdżaj...
....cisza.....
- .....zjeżdżaj...
- .....zjeżdżaj....
- .....zjeżdżaj.....
- .....zjeżdżaj......
- .....zjeżdżaj......
Nagle zza zakrętu rzeki wyłania się kajakarz wiosłujący dwoma patelniami. Wędkarz życzliwie:
- Panie, a nie lepiej wiosłem??
- zjeżdżaj
!
- zjeżdżaj...
....cisza.....
- zjeżdżaj...
....cisza.....
- .....zjeżdżaj...
- .....zjeżdżaj....
- .....zjeżdżaj.....
- .....zjeżdżaj......
- .....zjeżdżaj......

Nagle zza zakrętu rzeki wyłania się kajakarz wiosłujący dwoma patelniami. Wędkarz życzliwie:
- Panie, a nie lepiej wiosłem??
- zjeżdżaj

Z pamiętnika myśliwego
01:00 Budzik zaczął dzwonić i wystraszył mnie jak cholera.
02:00 Przyszedł kolega i wyciągnął mnie za nogi z łóżka.
02:30 Wrzucam do samochodu wszystko oprócz zlewozmywaka.
03:00 Jedziemy do GŁĘBOKICH ostępów.
03:15 Wracam do domu po strzelbę.
03:30 Zapieprzam do lasu, żeby zdążyć przed świtem.
04:00 Rozbijamy obóz - zapomniałem cholernego namiotu.
04:30 Wyruszam w knieje.
06:05 Widzę 8 jeleni przechadzających się powoli.
06:06 Biorę cel i bardzo delikatnie naciskam spust.
06:07 "K-L-I-K"
06:08 Ładuję broń patrząc, jak jelenie szybko uciekają.
08:00 Wracam do obozu.
09:00 Nadal szukam obozu.
10:00 Zdaję sobie sprawę, że nie wiem, gdzie jest obóz.
12:00 Strzelam, aby przywołać pomoc. Jem dzikie jagody. Są dobre.
12:15 Skończyły mi się naboje. 8 jeleni wraca.
12:20 Dziwne uczucie w żołądku.
12:30 Zdaje sobie sprawę, że jagody były trujące.
12:45 URATOWANY.
12:55 Gonitwa do szpitala na płukanie żołądka.
15:00 Powrót do obozu.
15:30 Wychodzę, żeby w końcu zabić jelenia.
16:00 Wracam do obozu po naboje.
16:01 Ładuję strzelbę - ponownie opuszczam obóz.
17:09 Wystrzeliwuje wszystkie pociski na wiewiórkę, która mnie wkurza.
18:00 Powrót do obozu - widzę, jak jeleń grasuje po obozie.
18:01 Ładuję.
18:02 Strzelam.
18:03 Rozwalony samochód.
18:05 Kolega wraca, ciągnąc za sobą upolowanego jelenia.
18:06 Pokonuje chęć zastrzelenia kolegi.
18:07 Wpadam do ognia.
18:10 Zmieniam ubranie - wyrzucam spalone do ognia.
18:15 Zabieram samochód, zostawiając kolegę z jeleniem w lesie.
18:25 Samochód się psuje.
18:26 Idę.
18:30 Potykam się i upadam. Bron wpada mi w błoto.
18:35 Spotykam DUŻEGO niedźwiedzia.
18:36 Ostrożnie celuje.
18:37 Strzelam. Lufa jest zatkana błotem.
18:38 Brudne gacie.
21:00 Niedźwiedź w końcu odchodzi. Strzelba owinięta na drzewie.
24:00 Nareszcie w domu...
Dzień później
Oglądam mecz w telewizji. Powoli drę na malutkie strzępki licencje myśliwego. Wkładam je do koperty zaadresowanej do Departamentu Polowań wraz z DOKŁADNĄ instrukcją, gdzie mają to sobie wsadzić...
01:00 Budzik zaczął dzwonić i wystraszył mnie jak cholera.
02:00 Przyszedł kolega i wyciągnął mnie za nogi z łóżka.
02:30 Wrzucam do samochodu wszystko oprócz zlewozmywaka.
03:00 Jedziemy do GŁĘBOKICH ostępów.
03:15 Wracam do domu po strzelbę.
03:30 Zapieprzam do lasu, żeby zdążyć przed świtem.
04:00 Rozbijamy obóz - zapomniałem cholernego namiotu.
04:30 Wyruszam w knieje.
06:05 Widzę 8 jeleni przechadzających się powoli.
06:06 Biorę cel i bardzo delikatnie naciskam spust.
06:07 "K-L-I-K"
06:08 Ładuję broń patrząc, jak jelenie szybko uciekają.
08:00 Wracam do obozu.
09:00 Nadal szukam obozu.
10:00 Zdaję sobie sprawę, że nie wiem, gdzie jest obóz.
12:00 Strzelam, aby przywołać pomoc. Jem dzikie jagody. Są dobre.
12:15 Skończyły mi się naboje. 8 jeleni wraca.
12:20 Dziwne uczucie w żołądku.
12:30 Zdaje sobie sprawę, że jagody były trujące.
12:45 URATOWANY.
12:55 Gonitwa do szpitala na płukanie żołądka.
15:00 Powrót do obozu.
15:30 Wychodzę, żeby w końcu zabić jelenia.
16:00 Wracam do obozu po naboje.
16:01 Ładuję strzelbę - ponownie opuszczam obóz.
17:09 Wystrzeliwuje wszystkie pociski na wiewiórkę, która mnie wkurza.
18:00 Powrót do obozu - widzę, jak jeleń grasuje po obozie.
18:01 Ładuję.
18:02 Strzelam.
18:03 Rozwalony samochód.
18:05 Kolega wraca, ciągnąc za sobą upolowanego jelenia.
18:06 Pokonuje chęć zastrzelenia kolegi.
18:07 Wpadam do ognia.
18:10 Zmieniam ubranie - wyrzucam spalone do ognia.
18:15 Zabieram samochód, zostawiając kolegę z jeleniem w lesie.
18:25 Samochód się psuje.
18:26 Idę.
18:30 Potykam się i upadam. Bron wpada mi w błoto.
18:35 Spotykam DUŻEGO niedźwiedzia.
18:36 Ostrożnie celuje.
18:37 Strzelam. Lufa jest zatkana błotem.
18:38 Brudne gacie.
21:00 Niedźwiedź w końcu odchodzi. Strzelba owinięta na drzewie.
24:00 Nareszcie w domu...
Dzień później
Oglądam mecz w telewizji. Powoli drę na malutkie strzępki licencje myśliwego. Wkładam je do koperty zaadresowanej do Departamentu Polowań wraz z DOKŁADNĄ instrukcją, gdzie mają to sobie wsadzić...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość