"koncik" motocyklowy 2

[s3R]

Przekaźniki daj. Bo na żarówce pewnie niema 12V...

[ernil]

Wiedzę elementarną to ja posiadam, nie bój żabki

[ernil]

Byłem dzisiaj na jazdach przed egzaminem przywracającym uprawnienia, hehe.

Dość wesoło było, muszę przyznać. Jednak taka sześćsetka na wtrysku przyśpiesza i hamuje inaczej, niż stare enduro

Ósemka jak ósemka - trzeba się dopasować do moto.
Slalom wolny podobnie.
Szybki slalom z pomiarem - śmiesznie. Trzeba naprawdę się przyłożyć.
Omijanie przy 50 - banał.
Hamowanie w wyznaczonym - banał.
Hamowanie awaryjne też nie problem.

Także jak się gdzieś wyłożę, to na ósemce, albo na szybkim slalomie.
Oczywiście miasto to insza inszość.

[lbl78]

Statystycznie najwięcej "starych kierowców" oblewa na 8 i wolnym slalomie zapierdalać każdy umie

[Adamo]

Jak byłem na egzaminie to przyszedł pewniak co od lat jeździł. Z godzinę opowiadał jaki jest w tym świetny.
Oblał zaraz po ruszeniu, bo nie zapiął kasku

[lbl78]

jak mi Żona kazała w końcu se prawko po 20 latach zrobić, to byłem tak wydygany na egzaminie, jak świeżynka co 1 raz na moto wsiadła
najlepsze było ruszanie pod górę, kazali pojechać na start i ruszyć pod górę, patrze a tu nie ma nigdzie górki żadnej, płasko jak patelnia pytam gdzie to ta górka bo nie widze a egzaminator: tam jak Pan stoi ruszaj Pan tak że imaginowałem sobie ruszanie pod góre o mało nie zapomniałem z hamulca ruszyć co by się światełko zaświeciło

[ernil]

Hmmm...
https://www.ebay.com/itm/SET-brake-disc ... 1857436056

[Zbowid]

15 maja minęło rok po odzyskaniu moich kwitów...po 20 latach Jest dokładnie tak jak czujesz...slalom szybki tez zrobisz - trzeba poćwiczyć od nowa.

[ernil]

No tak tak, wsio do zrobienia jest.
Ale mus wziąć 2-3 h na placu, bo naprawdę drastycznie inaczej się jeździ taką sześćsetką, w dodatku jak się ma 190cm wzrostu i nie jest się nawykłym do nowych moturów... I najlepiej pomiędzy tym placem, a egzaminem, nie siadać na swój motor. Prosto z placu na egzamin. Chyba, że ktoś ma jako swój podobny sprzęt.
Ja sobie wezmę jeszcze godzinkę na placu przed egzaminem i z raz na miasto może pojadę. Wprawdzie niedawno zdawałem ponownie na B, to typowe pułapki znam, ale nie zaszkodzi nawyki do kieszeni schować.

Jeszcze coś czuję będą jaja z teorią, bo zdałem w marcu, ale... Na innym profilu kierowcy. Teraz mi wyrobili ponownie i ciekawe, czy system pozwoli mnie przypisać tylko do praktycznego.

[Zbowid]

Wziąłem 3 x 2h...po pierwszych dwóch byłem załamany. Po drugich dwóch, prowadzący powiedział, że wraca mi pamięć mięśni Przed egzaminem też wziąłem 1h jazdy...i pojechałem na egzamin. Miasto zrobiłem z marszu - przyczepił sie tylko do kierunków na rondzie - włączałem sygnalizację skrętu i zjazdu - i do tego miał pretensje. Glupio mi już było jeździć motórem bez kwitów, tym bardziej, że synek zdał w pierwszym podejściu..no nie będzie młody kociak, staremu lwu Będzie dobrze, to nie koniec świata, jak pójdziesz jeszcze raz.

[ernil]

No pewnie, ja zasadniczo to zupełnie mam luzackie podejście do egzaminów wszelakich. Przywykłem.
Natomiast nie lubię tracić czasu na wszystkie te procedury itp. Dlatego wolałbym nie ponawiać.
Będzie co ma być.
No teraz bez kwitów to wyrok, więc... Trzeba przywrócić uprawnienia i tyle.

[montero]

Panowie motocykliści , może to kiedyś się przyda .Polecam książkę " Motocyklista doskonały" .Warto sie wczytać , pomimo że realia USA , to pewne realia są uniwersalne .Warto

[misman]

Aha, tylko nie należy starać się zastosować wszystkich tam zawartych porad i wskazówek Bo się któren jeszcze tak skupi nad poprawnością technik wszelakich, że w kukurydzy wyląduje

[montero]

Statystyka wypadkowa i techniki wypadków ważne , przeciwskręt się przydaje . Z moich obserwacji to : nie jeździć prawym pasem w mieście , lewoskręty z przeciwka zawsze zakładać że może jednak wyjedzie , odruchowo trzymać się z dala od aut , kontrola dookólna i 1500 odruchów których niestety trzeba się nauczyć . W alejkach między autami nie przekraczać 220 km/h

[Marek]

[...] W alejkach między autami nie przekraczać 220 km/h

Taaa... Widziałem filmik, który zamieściłeś w stosownym dziale.
U nas takich idiotów, niestety, też nie brakuje. To, że się w końcu sami eliminują zgodnie z zasadami darwinowskimi, to jedno (i jarek im w andrzejka)- gorzej, że czasem pociągają za sobą innych (zwykle pieszych - widziałem raz skutki ) .

pzdr.

[Misiek Cypr]

Endurasy też mają pod tyłkiem przynajmniej mój miał. Raz się nawet chciałem na nim utopić. Taki skok na nagrodę Darwina.

Ale Misiek do przejechania kałuży potrzebuje snorkel w moto, bo ma lęki jak ostatnia ci...a

No nie, ale jak pod kanapę woda podchodzi, to mam stracha.

[Zbowid]

A z tą kanapą to nie przekraczasz dopuszczalnej masy? To niebezpieczne i niezgodne z prawem. Spytaj się wyżej.

[Misiek Cypr]

Niedługo prowadzenie auta będzie traktowane jako skrajna nieodpowiedzialność.

Jeżdżę swoim komarkiem dość często przekraczając dmc, choć sam jednak się mieszczę.

W tyle mam dmc. Ale wtedy nie jadę szybko.

Choć ostatnio jechałem z babą, ciężka była, czyli jakbyśmy we trójkę jechali. Na zakrecie spotkałem GSXR1. No kuwa musiałem go wyprzedzić na zakręcie, bo zamulal. Wyłożył się na zakręcie, jak Valentino Rossi. Wystawił kolano,bprzestawil tyłek i tułów. No kuwa celebrował zakręt, a ja go po zewnętrznej romecikiem

[Mroczny]

auć



ja kiedyś obładowanym cruiserem winklowe wyprzedzanie sportów ćwiczyłem.. ale to amatorzy. Jak ktoś motur ogarnia to w życiu bym startu nie miał. Nawet na większym endurasie zakręty potrafią dać frajdę

https://youtu.be/89EuGHVJrGk?t=12

[Adamo]

Chyba sprzedam Bandziora i kupię... Rometa
Na czarnym łyka sporty, a w terenie GS-y
Kosztuje drobne, pali tyle co nic... normalnie ideał

[lbl78]

uwierz mi nie są Ci potrzebne to nie jeździ aż tak szybko poza tym Ciebie będzie ograniczać przyczepność opony a nie bardziwenośc hampla

[ernil]

Przypomnę:

W marcu poddałem się kontrolnemu sprawdzianowi umiejętności po zatrzymaniu prawa jazdy kat A+B.
Jako że WORD nie egzaminował na moto w tym okresie (zima), to poddałem się teorii na A i B, oraz praktyce na B, ze względów oczywistych - czyli uczyniłem wszystko co mogłem w owym terminie 30 dni, który to został mi wyznaczony zgodnie z ustawą.
Przewidując kłopoty, poszedłem do WK w UM i uzyskałem informację, że zgodnie z procedurą cofną mi uprawnienia, bo ich pogoda nie interesuje, ale że nie muszę zdawać nic ponownie, bo przecież egzamin teoretyczny jest bezterminowy.

Teraźniejszość:

Idę do WK po PKK, albowiem w WORD powiedzieli mi, że muszę mieć nowy PKK, ale że widzą moją zdaną teorię.
W WK dali mi PKK, wracam do WORDu, a tam zonk. Nie da się zapisać mnie tylko na samą praktykę, bo "system nie puści"

Wracam więc do UM, do WK. Mówię pani, że coś jest nie halo, pokazuję potwierdzenie zdania teorii i tłumaczę, że byłem, pytałem, rozmawialiśmy i miało być inaczej, a wyszło jak zwykle.

"A to wie pan, to ja nie wiem, no system nie widzi, nie pozwala, to oni muszą do Warszawy pisać bo to nietypowy przypadek..."

Termin teorii mam na środę najbliższy, przecież już widzę, że mogę sobie spokojnie nakurwiać ponownie te zjebane testy, bo ten SKURWIAŁY kraj i SKURWIAŁY system tworzony przez SKURWIAŁYCH debili sprawia, że Kowalski jest śmieciem.

Bo system nie puści.
I chój

[lbl78]

Eenil na miasto bez sensu jechać, przeca jeździsz na codzień, trzeba się tylko pilnować żeby prędkości nie przekroczyć i na pamięć nie jeździć
Gladius to klonkier potworny, ciężki kloc mało zwinny ale jedzie się stabilnie, rozumiem Twoje zastrzeżeniaco do pozycji, ja mam 10 cm mniej i dla mnie było mało miejsca współczuje ale podejdziesz na spokojnie i dasz rade

[purti]

Po 2h jazdy na gladiusie bolą nogi...co światła to muszę stawać i prostować. Fajnie to jedzie i ładnie brzmi ( w mojej szkole mają gladiusa z tuningowym wydechem), ale prowadzenie słabe - dla porównania pojeździłem trochę yamahą mt-07, która też jest pojazdem egzaminacyjnym.
Yamaha świetnie się prowadzi! Po tym moto stwierdziłem, że samo przemieszczanie się jednośladem może być przyjemne

[Adamo]

Po 2h jazdy na gladiusie bolą nogi...co światła to muszę stawać i prostować. Fajnie to jedzie i ładnie brzmi ( w mojej szkole mają gladiusa z tuningowym wydechem), ale prowadzenie słabe - dla porównania pojeździłem trochę yamahą mt-07, która też jest pojazdem egzaminacyjnym.
Yamaha świetnie się prowadzi! Po tym moto stwierdziłem, że samo przemieszczanie się jednośladem może być przyjemne

Przejedź się MT-09 to będzie jeszcze przyjemniej