wyraznie napisałem - pozbawione propagandy.Nie ukraińskie - niezalezne. A co do odpuszczania - wystarczy że skurwiele ruskie się wycofają. Nikt za nimi za granicę nie pójdzie.rokfor32 pisze: ↑pn sie 08, 2022 8:47 pmJak rozumiem, czytasz te od strony ukraińskiej?
Nawet gdyby propaganda w temacie wojny nie istniała - to punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. To nie jest krytyka - tylko stwierdzenie faktu: wojna oglądana oczami ukraińskiego żołnierza to niekoniecznie ta sama wojna, co oglądana oczami ruskiego żołnierza.
Nie chcę, żeby to zabrzmiało jak usprawiedliwianie czy wybielanie ruskich żołdaków - ale powiem tak: nie chciał bym, i nikomu bym nie życzył, znaleźć się tam w ruskim mundurze (ukraińskim zresztą też). Bo ta wojna ewoluowała w niestety bardzo niefajnym kierunku - czyli że dla ludkow tam się naparzających (z obu stron) zostały już tylko dwie opcje - albo zabijesz wroga ile się da i dowolnymi metodami - albo sam jesteś już trupem. Bo przeciwnik Ci już nie odpuści ...
Będzie wojna?
Moderator: Misiek Bielsko
Re: Będzie wojna?
tel. 509700949
https://www.escape4x4.pl/
https://www.escape4x4.pl/
- Bratproroka
-
- Posty: 6706
- Rejestracja: ndz paź 15, 2006 3:17 pm
- Lokalizacja: Śląsk/Rzeszów/Lepiej nie gadać
- Kontaktowanie:
Re: Będzie wojna?
Brednie.rokfor32 pisze: ↑pn sie 08, 2022 8:08 pmZe świeższych - i niestety mało fajnych - info o rozdupieniu miejsca, w którym ruski przetrzymywali więźniów (z Azowstali miedzy innymi). Ta informacja - też się nie klei.
Dokłądniej - to się składa z dwóch części: sucha informacja, czyli że był ostrzał rakietowy budynków, i że zginęło kilkudziesięciu więźniów - oraz komentarz do tego, czyli kto to zrobił.
Pierwsza część jest raczej prawdziwa 9acz nie ma gwarancji na 100%) - ale ponieważ podały ją obie strony - to ryzyko przekłamania jest małe.
Druga natomiast - jest sprzeczna. Strona rosyjska twierdzi że to Ukraińcy, strona UA - że to ruskie. co jest prawdą? Wiedzieć - nie wiem. Ale pewne tematy da się jednak z kontekstu wyciągnąć.
Pierwsze - nasza propaganda niemal natychmiast oglosiła, że ruski kłamią. Oczywiście zero dowodów - po prostu to ogłoszono. Niestety, wiarygodność naszych mediów w tym temacie jest bliska zeru - więc takie ogłoszenie bardziej zaprzecza tezie o ruskim ataku, niż ją potwierdza.
Drugie - skoro wszyscy w temacie kłamią, a dowodów brak (co prawda ruski twierdzili o odnalezieniu kawałka HIMARSa właśnie - ale nie wiadomo czy to prawda) - to należy zastosować inna regułę: KTO MIAŁ INTERES w takim wydarzeniu.
Przekaz u nas poszedł - że ruski chcieli zatuszować tortury. Cóż - to jest niestety powód ... bardzo słaby. Gdyby faktycznie chcieli coś takiego zatuszować - to by ci więźniowie po prostu "zniknęli". Jak wiadomo - nie ma ciała - nie ma dowodów. jebnięcie rakietą to nie jebniecie atomówką, że ciała odparują. Poza tym - po uj im to? i tak wszyscy wokół dokładnie wiedzą, czym jest ruska armia, i jak jeńców traktuje. żadna to wtopa, jak by sie potwierdziło, najwyżej Amnesty International by kolejny raport wydaliła, tym razem krytyczny wobec Rosji.
Ale - zobaczmy jak by to wyglądało z drugiej strony - czyli że to faktycznie UA rozdupiła więzienie. Po co by to miała zrobić?
Pierwsze - więźniowie poddani torturom - mogą pęknąć, i powiedzieć za dużo. Martwi - nie powiedzą już nic.
Drugie - efekt psychologiczny, i to w dwóch wersjach: jeżeli wygra narracja, że to ruski za tym stoją - to przekaz (dla własnych żołnierzy, z powoli klękającym morale) brzmi: "widzicie, co oznacza poddanie się". Jeżeli natomiast poczta pantoflową rozniesie się, że to jednak armia UA - to przekaz brzmi: "nikt nie przejdzie na stronę wroga, nawet jako więzień. Chyba że po śmierci. Więc ani kroku w tył".
Jak podziało się na prawdę - nie wiem. Jednak patrząc na powyższe, wynik obstawiania wychodzi niestety na niekorzyść UA. Nic na pewno - ale jednak prawdopodobieństwo raczej większe niż mniejsze.
A jak na złość, parę dni później, AI wypaliła ze swoim raportem - który wielu "oburzył" - ale nikt go nie podważył. A skoro w układance pojawia sie instrumentalne traktowanie cywilów - to niby czemu nie więźniów?
Niestety, ale brednie.
Raport AI jest i był dementowany. Podobnie jak poprzedni raport tej samej autorki, rozebrany na czynniki pierwsze i całkowicie podważony jako bezpodstawny.
Autorka twierdziła, że m.in. dostarczane polskie czołgi zostały zaraz po przekazaniu do UA sprzedane na czarnym rynku. Rozumiem, że wyjechały z UA transportem transwymiarowym - bo do Rosji nie ma jak, Białoruś obstawiona, Morze Czarne w pełnej blokadzie, przez Polskę nie wracały. I takie bzdury bez pokrycia masz w twórczości autorki. Reszta jest w podobnym guście.
Raport Rosyjski o ostrzelanych budynkach z więźniami też jest rozebrany na atomy w internecie przez analityków - pokazane zdjęcia nie mają śladów uderzenia rakietowego z góry przez dach, ale ognia zapalonego wewnątrz - dach bez śladu przebicia i wyrzucenia połaci na zewnątrz eksplozją. Są za to spójne z obrazami użycia granatów zapalających. Uwaga - HIMARSy nie strzelają granatami zapalającymi.
Całkowicie się mylisz w sprawie śladów po ostrzale wspomnianego mostu. Zobacz, jaką amunicję dostarczył Zachód do HIMARSów. Info jest w necie. To nie jest jeden typ głowic. Zresztą, nawet Rosjanie ten ostrzał komentowali zaskoczeni celnością. Rosyjscy analitycy i entuzjaści. Nikt nie podważał źródła ostrzału.
Zobacz też jak wygląda ostrzał HIMARSami/Krabami/AS109/Cezarami. Nic nie stoi w miejscu tyle czasu, ile o tym piszesz. Nie musi. Są pełne nagrania z wykonania zadań ogniowych, salwy MRI itp.
Stoją ewentualnie holowane M777, i tych trochę stracono. Jest film z Cesar dobrze opisany z czasami salwy. Nie patrz na szwedzkiego Archera, bo tego w UA nie ma.
To nie wyklucza strat sprzętu, ale całkowicie podważa opisany przez Ciebie mechanizm.
Rosjanie potrzebują poniżej 3 minut na odpowiedź kontrbateryjną. Taki mają sprzęt. 3 minuty od momentu otwarcia ognia. Fakt ten jest znany Ukrainie i NATO. Zakłada się bodajże 2,5 minuty. Po tym czasie już nic w miejscu ostrzału nie ma, Krab potrafi 6 pocisków w minutę odpalić, a nie jest najszybszy wcale (PZH2000). Tempo ognia długotrwałego jest inne, ale nikt tyle stał w miejscu nie będzie. Zwijają się do 2 minut.
Jak zapewniają nasycenie ogniem? Aplikacją z komórki. GIS-Arta. Uber dla artylerii. Rozproszone i elastyczne przydzielanie zadań ogniowych. Nie strzela jedna okopana bateria, tylko rozproszone indywidualne jednostki z różnych kierunków wykorzystując szybkie salwy MRI - Multiple Round Impact.
Rosyjski zwiad elektroniczny i satelitarny? Masz na myśli drony z lat 70tych czy te 4 satelity na krzyż, które ma Rosja?
Konkretnie, mają dosłownie 4. 2 rozpoznania optycznego i 2 radarowe. Plus kilkanaście tzw kartograficznych i innych, nie bezpośrednio rozpoznawczych. Plus zadaje się jedną nową w miarę o nie fo końca rozpoznanych możliwościach.
W kosmosie nie ma krzaków, za którymi można się schować. Satelity są dość łatwo wykrywalne.
Dla porównania: Zachód ma samych radarowych komercyjnych satelitów kilka, dostępnych dla cywili.
Z rozdzielczością obrazowania 30cm. Widać ślad gąsienic w błocie. Optyczne komercyjne mają typowo rozdzielczości 15cm, wojsko 5cm. Rosja 50cm, ale satelity już chwilę są na orbicie, faktyczna sprawność jest zagadką. Google mają komplet obrazów całego terytorium RU.
Link: dostęp do 10 satelitów na Zachodzie, cywilny, rozdzielczości od 30cm.
https://www.l3harrisgeospatial.com/Data ... Resolution
Nie wiem po co to piszę, bo i tak to zignorujesz. Używasz idiotycznych źródeł, choć pisano tu o wiarygodności niektórych z nich wielokrotnie,nieweryfikujesz ich wcale, brak Ci podstawowych danych do odrzucenia jawnych fakeów, ekstrapolujesz teorie z obciążonych prób losowych o liczebności 1. Twoja metodyka spowodowałaby wypad z pierwszej laborki na dowolnej uczelni technicznej na etapie kolokwium wstępnego.
Co nie zmienia faktu, że czasem możesz mieć rację, przypadkiem. Ale Twój tok rozumowania za każdym razem jeży mi włosy. Na plecach.
Beware The Rage Of A Berserker
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
Re: Będzie wojna?
Czyl dochodzimy , jako ludzie , powoli do poziomu :Bill bohater galaktyki: z modyfikacją , postrzelamy ? Nie... mam tylko 10 proc. baterii ...Bratproroka pisze: ↑pn sie 08, 2022 9:44 pmBrednie.rokfor32 pisze: ↑pn sie 08, 2022 8:08 pmZe świeższych - i niestety mało fajnych - info o rozdupieniu miejsca, w którym ruski przetrzymywali więźniów (z Azowstali miedzy innymi). Ta informacja - też się nie klei.
Dokłądniej - to się składa z dwóch części: sucha informacja, czyli że był ostrzał rakietowy budynków, i że zginęło kilkudziesięciu więźniów - oraz komentarz do tego, czyli kto to zrobił.
Pierwsza część jest raczej prawdziwa 9acz nie ma gwarancji na 100%) - ale ponieważ podały ją obie strony - to ryzyko przekłamania jest małe.
Druga natomiast - jest sprzeczna. Strona rosyjska twierdzi że to Ukraińcy, strona UA - że to ruskie. co jest prawdą? Wiedzieć - nie wiem. Ale pewne tematy da się jednak z kontekstu wyciągnąć.
Pierwsze - nasza propaganda niemal natychmiast oglosiła, że ruski kłamią. Oczywiście zero dowodów - po prostu to ogłoszono. Niestety, wiarygodność naszych mediów w tym temacie jest bliska zeru - więc takie ogłoszenie bardziej zaprzecza tezie o ruskim ataku, niż ją potwierdza.
Drugie - skoro wszyscy w temacie kłamią, a dowodów brak (co prawda ruski twierdzili o odnalezieniu kawałka HIMARSa właśnie - ale nie wiadomo czy to prawda) - to należy zastosować inna regułę: KTO MIAŁ INTERES w takim wydarzeniu.
Przekaz u nas poszedł - że ruski chcieli zatuszować tortury. Cóż - to jest niestety powód ... bardzo słaby. Gdyby faktycznie chcieli coś takiego zatuszować - to by ci więźniowie po prostu "zniknęli". Jak wiadomo - nie ma ciała - nie ma dowodów. jebnięcie rakietą to nie jebniecie atomówką, że ciała odparują. Poza tym - po uj im to? i tak wszyscy wokół dokładnie wiedzą, czym jest ruska armia, i jak jeńców traktuje. żadna to wtopa, jak by sie potwierdziło, najwyżej Amnesty International by kolejny raport wydaliła, tym razem krytyczny wobec Rosji.
Ale - zobaczmy jak by to wyglądało z drugiej strony - czyli że to faktycznie UA rozdupiła więzienie. Po co by to miała zrobić?
Pierwsze - więźniowie poddani torturom - mogą pęknąć, i powiedzieć za dużo. Martwi - nie powiedzą już nic.
Drugie - efekt psychologiczny, i to w dwóch wersjach: jeżeli wygra narracja, że to ruski za tym stoją - to przekaz (dla własnych żołnierzy, z powoli klękającym morale) brzmi: "widzicie, co oznacza poddanie się". Jeżeli natomiast poczta pantoflową rozniesie się, że to jednak armia UA - to przekaz brzmi: "nikt nie przejdzie na stronę wroga, nawet jako więzień. Chyba że po śmierci. Więc ani kroku w tył".
Jak podziało się na prawdę - nie wiem. Jednak patrząc na powyższe, wynik obstawiania wychodzi niestety na niekorzyść UA. Nic na pewno - ale jednak prawdopodobieństwo raczej większe niż mniejsze.
A jak na złość, parę dni później, AI wypaliła ze swoim raportem - który wielu "oburzył" - ale nikt go nie podważył. A skoro w układance pojawia sie instrumentalne traktowanie cywilów - to niby czemu nie więźniów?
Niestety, ale brednie.
Raport AI jest i był dementowany. Podobnie jak poprzedni raport tej samej autorki, rozebrany na czynniki pierwsze i całkowicie podważony jako bezpodstawny.
Autorka twierdziła, że m.in. dostarczane polskie czołgi zostały zaraz po przekazaniu do UA sprzedane na czarnym rynku. Rozumiem, że wyjechały z UA transportem transwymiarowym - bo do Rosji nie ma jak, Białoruś obstawiona, Morze Czarne w pełnej blokadzie, przez Polskę nie wracały. I takie bzdury bez pokrycia masz w twórczości autorki. Reszta jest w podobnym guście.
Raport Rosyjski o ostrzelanych budynkach z więźniami też jest rozebrany na atomy w internecie przez analityków - pokazane zdjęcia nie mają śladów uderzenia rakietowego z góry przez dach, ale ognia zapalonego wewnątrz - dach bez śladu przebicia i wyrzucenia połaci na zewnątrz eksplozją. Są za to spójne z obrazami użycia granatów zapalających. Uwaga - HIMARSy nie strzelają granatami zapalającymi.
Całkowicie się mylisz w sprawie śladów po ostrzale wspomnianego mostu. Zobacz, jaką amunicję dostarczył Zachód do HIMARSów. Info jest w necie. To nie jest jeden typ głowic. Zresztą, nawet Rosjanie ten ostrzał komentowali zaskoczeni celnością. Rosyjscy analitycy i entuzjaści. Nikt nie podważał źródła ostrzału.
Zobacz też jak wygląda ostrzał HIMARSami/Krabami/AS109/Cezarami. Nic nie stoi w miejscu tyle czasu, ile o tym piszesz. Nie musi. Są pełne nagrania z wykonania zadań ogniowych, salwy MRI itp.
Stoją ewentualnie holowane M777, i tych trochę stracono. Jest film z Cesar dobrze opisany z czasami salwy. Nie patrz na szwedzkiego Archera, bo tego w UA nie ma.
To nie wyklucza strat sprzętu, ale całkowicie podważa opisany przez Ciebie mechanizm.
Rosjanie potrzebują poniżej 3 minut na odpowiedź kontrbateryjną. Taki mają sprzęt. 3 minuty od momentu otwarcia ognia. Fakt ten jest znany Ukrainie i NATO. Zakłada się bodajże 2,5 minuty. Po tym czasie już nic w miejscu ostrzału nie ma, Krab potrafi 6 pocisków w minutę odpalić, a nie jest najszybszy wcale (PZH2000). Tempo ognia długotrwałego jest inne, ale nikt tyle stał w miejscu nie będzie. Zwijają się do 2 minut.
Jak zapewniają nasycenie ogniem? Aplikacją z komórki. GIS-Arta. Uber dla artylerii. Rozproszone i elastyczne przydzielanie zadań ogniowych. Nie strzela jedna okopana bateria, tylko rozproszone indywidualne jednostki z różnych kierunków wykorzystując szybkie salwy MRI - Multiple Round Impact.
Rosyjski zwiad elektroniczny i satelitarny? Masz na myśli drony z lat 70tych czy te 4 satelity na krzyż, które ma Rosja?
Konkretnie, mają dosłownie 4. 2 rozpoznania optycznego i 2 radarowe. Plus kilkanaście tzw kartograficznych i innych, nie bezpośrednio rozpoznawczych. Plus zadaje się jedną nową w miarę o nie fo końca rozpoznanych możliwościach.
W kosmosie nie ma krzaków, za którymi można się schować. Satelity są dość łatwo wykrywalne.
Dla porównania: Zachód ma samych radarowych komercyjnych satelitów kilka, dostępnych dla cywili.
Z rozdzielczością obrazowania 30cm. Widać ślad gąsienic w błocie. Optyczne komercyjne mają typowo rozdzielczości 15cm, wojsko 5cm. Rosja 50cm, ale satelity już chwilę są na orbicie, faktyczna sprawność jest zagadką. Google mają komplet obrazów całego terytorium RU.
Link: dostęp do 10 satelitów na Zachodzie, cywilny, rozdzielczości od 30cm.
https://www.l3harrisgeospatial.com/Data ... Resolution
Nie wiem po co to piszę, bo i tak to zignorujesz. Używasz idiotycznych źródeł, choć pisano tu o wiarygodności niektórych z nich wielokrotnie,nieweryfikujesz ich wcale, brak Ci podstawowych danych do odrzucenia jawnych fakeów, ekstrapolujesz teorie z obciążonych prób losowych o liczebności 1. Twoja metodyka spowodowałaby wypad z pierwszej laborki na dowolnej uczelni technicznej na etapie kolokwium wstępnego.
Co nie zmienia faktu, że czasem możesz mieć rację, przypadkiem. Ale Twój tok rozumowania za każdym razem jeży mi włosy. Na plecach.
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
Re: Będzie wojna?
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Będzie wojna?
Ja ignoruje?Bratproroka pisze: ↑pn sie 08, 2022 9:44 pm[...]
Nie wiem po co to piszę, bo i tak to zignorujesz. Używasz idiotycznych źródeł, choć pisano tu o wiarygodności niektórych z nich wielokrotnie,nieweryfikujesz ich wcale, brak Ci podstawowych danych do odrzucenia jawnych fakeów, ekstrapolujesz teorie z obciążonych prób losowych o liczebności 1. Twoja metodyka spowodowałaby wypad z pierwszej laborki na dowolnej uczelni technicznej na etapie kolokwium wstępnego.
Co nie zmienia faktu, że czasem możesz mieć rację, przypadkiem. Ale Twój tok rozumowania za każdym razem jeży mi włosy. Na plecach.

To chyba jednak nie ja ignoruję informacje, bo "autorzy niewiarygodni".
To, o czym napisałem wyżej WCALE nie uwzględniało tzw. wiarygodności autora. Napisałem wyraźnie, i wielokrotnie: komentuję docierające do mnie informacje. Nie tego - kto je tworzył. Ja nie mam możliwości udowodnienia czegokolwiek - jedyne co mogę sprawdzić, to czy dana wersja "trzyma sie kupy". To jest w zasadzie jedyne kryterium weryfikacji dostępne z "mojej kanapy".
W przypadku ataku na więzienie nie jest przecież istotne, czym pozabijano tych więźniów, ani nawet kto (literalnie) to zrobił (w wersji podpalenia) - ale kto tą akcję ZLECIŁ. A zasada "qui bono" ... no jednak nie wskazuje na ruskich. To, co mnie natomiast drażni w komentowaniu tego wydarzenia, to to, ze pomimo braku dowodów wskazujących sprawcę - media i Zachód od razu oskarżyły o to ruskich. To jest przecież ten sam styl, co "zamach smoleński".
A co do raportu AI - istotna była reakcja Zełeńskego, ad hoc. Czemu? Bo była emocjonalna, i ewidentnie nie przefiltrowana przez speców od PR. I - nie była zaprzeczeniem treści raportu, ino ... atakiem na AI, że raport wydała. To jego wystąpienie świadczy - acz bez powiedzenia tego wprost - że Zełeński doskonale wiedział o takich praktykach. Acz, gdybym miał się w psychologa pobawić - to jego wypowiedź bym "przetłumaczył" tak - że wiedział, nie był za tym, ale gówno miał do powiedzenia. Wojskowi tak zadecydowali. Ale ponieważ wiem, że Zełeński to zawodowy aktor - to w tej materii conajwyżej dosyć niepewna hipoteza.
Most - wiesz o broni więcej niż ja. Sie przyglądnij może jeszcze raz, dostępnym fotom zniszczeń. A raczej uszkodzeń, bo most nadal stoi, ino jest dziurawy jak ser szwajcarski. Znasz jakiś typ głowicy do rakiety, która jest w stanie takie coś zrobić? Chętnie poszerzę swoją wiedzę w tym temacie (bez szydery). Małe średnice kraterów - ale przebite prawie metr zbrojonego betonu.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
- czarny bielsko
-
- Posty: 10703
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Będzie wojna?
Dobra ja trochę odejdę od tematu obecnej wojny i skupię się na dosyć niebezpiecznym zjawisku jakie obserwuje od jakiegoś czasu. Otóż od kiedy zaczęła się wojna na Ukrainie i zaczęliśmy pomagać o tyle na różnego rodzaju social mediach pojawia się coraz częściej próba omijania szerokim łukiem naszej historii. Ktoś powie o Wołyniu i od razu w jego stronę lecą gromy. Jak ktoś powie o Ukraińskich oprawcach uczestniczących w tłumieniu Powstania Warszawskiego czyli własowcach to też musi się liczyć na ogromną falę krytyki a jak już wspomni o SS Galizien czyli 14 Dywizji Grenadierów SS to może rozpętać dobrą gównoburzę, w której nasi wspaniali rodacy będą twierdzić, że niedobra o tym wspominać. Cały czas mówię, że pomagać trzeba ale też trzeba pamiętać o historii bo nigdy łatwa nie była a najgorsze co możemy zrobić to zapomnieć o niej żeby tylko nie urazić Ukraińców bo to dla nich teraz trauma i trzeba się z nimi obchodzić jak z jajkiem. Nie. Trzeba pamiętać i umieć odgrodzić kreską to co było od tego co jest ale trzeba pamiętać o naszej historii i rozmawiać, również z nimi. Jak wyrzucimy z naszej historii wiele takich faktów to w ogóle przestaniemy być narodem i będziemy tylko zlepkiem bliżej nieokreślonych tumanów na których każdy może nasrać, napluć i nasikać a my będziemy radośnie mówić, że to tylko deszcz pada.
Ponadto rozumiem, że przez pierwsze miesiące należało pomóc bo ludzie uciekali z kraju objętego wojną ale nagle dostali numery PESEL, 500+ i 1200 zł zapomogi żeby jakoś się tutaj urządzić. Do tego mają w dalszym ciągu darmową komunikację miejską a w Urzędach Pracy o wiele łatwiej jest coś znaleźć znając język ukraiński niż polski. No i kolejna rzecz: jak idę nieraz z psami w trakcie pracy na spacer to widzę, że ukraińskie matki wraz z dziećmi bawią się na placach zabaw czy siedzą w parkach i trudno jest uświadczyć język polski wtedy. Dlaczego? Bo siedzimy w robocie i zapierdalamy żeby płacić podatki i żeby w tym momencie wiele osób się mogło najzwyczajnej opierdalać. Odnoszę więc dziwne wrażenie, że my zapierdalamy żeby oni mogli sobie tu radośnie siedzieć i nic nie robić. Oczywiście żeby nie było: mam w cholerę znajomych z Ukrainy, którzy ciężko pracują i też płacą tu podatki no ale pracy jest w opór a jakoś nie widać żeby się niektórzy kwapili do pracy w momencie kiedy PESEL już jest, mieszkanie jest, kasę rząd prześle na konto i pewnie ten sam rząd liczy na głosy w nadchodzących wyborach. My już jesteśmy zmęczeni rządami POPiSu i z chęcią byśmy ich kopnęli w dupę ale Ukraińcy, którzy tyle od nich dostali z chęcią polecą zagłosować na nich...
Kończąc zapytam: kiedy my [cenzura] w końcu zaczniemy myśleć o nas i o naszym domu? Kiedy pogonimy te zdradzieckie mendy? Kiedy rozliczymy ich za to co robili i robią z naszym krajem? Ile jeszcze damy się opluwać? Bo wydaje mi się, że jaja już dawno temu zostały nam obcięte.
Ponadto rozumiem, że przez pierwsze miesiące należało pomóc bo ludzie uciekali z kraju objętego wojną ale nagle dostali numery PESEL, 500+ i 1200 zł zapomogi żeby jakoś się tutaj urządzić. Do tego mają w dalszym ciągu darmową komunikację miejską a w Urzędach Pracy o wiele łatwiej jest coś znaleźć znając język ukraiński niż polski. No i kolejna rzecz: jak idę nieraz z psami w trakcie pracy na spacer to widzę, że ukraińskie matki wraz z dziećmi bawią się na placach zabaw czy siedzą w parkach i trudno jest uświadczyć język polski wtedy. Dlaczego? Bo siedzimy w robocie i zapierdalamy żeby płacić podatki i żeby w tym momencie wiele osób się mogło najzwyczajnej opierdalać. Odnoszę więc dziwne wrażenie, że my zapierdalamy żeby oni mogli sobie tu radośnie siedzieć i nic nie robić. Oczywiście żeby nie było: mam w cholerę znajomych z Ukrainy, którzy ciężko pracują i też płacą tu podatki no ale pracy jest w opór a jakoś nie widać żeby się niektórzy kwapili do pracy w momencie kiedy PESEL już jest, mieszkanie jest, kasę rząd prześle na konto i pewnie ten sam rząd liczy na głosy w nadchodzących wyborach. My już jesteśmy zmęczeni rządami POPiSu i z chęcią byśmy ich kopnęli w dupę ale Ukraińcy, którzy tyle od nich dostali z chęcią polecą zagłosować na nich...
Kończąc zapytam: kiedy my [cenzura] w końcu zaczniemy myśleć o nas i o naszym domu? Kiedy pogonimy te zdradzieckie mendy? Kiedy rozliczymy ich za to co robili i robią z naszym krajem? Ile jeszcze damy się opluwać? Bo wydaje mi się, że jaja już dawno temu zostały nam obcięte.
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Re: Będzie wojna?
Podzielisz się linkami?
Poważnie pytam...
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.
Re: Będzie wojna?
pesele dla obcokrajowców były zawsze
ale mniejsza
Ukraińcy to nadal.. Ukraińcy. Czyli bardziej człowiek sowiecki niż my. Mają absolutnie przejebane, że kacap zaczął od nich i cholernie im współczuję. Giną tam ludzie tacy jak my.
Natomiast - tak samo jak u nas, może nawet bardziej - mają od groma hołoty i to tę hołotę widzimy najbardziej. Babki co przyjechała i tyra w żabce nie widzisz bo jest taka sama jaka każda inna. Ale kretyna w złotych raybanach, koszulce RICH i z tlenionym glonojadem co wpierdziela się na 3 miejsca parkingowe swoją panamerą widzisz - i nie ma co ukrywać - nie chcesz z nim obcowac.
Peszek
tak jak w Manchesterze widzisz naszych tylko wtedy jak kradną rower albo bluzgają naprani w parku.
ale mniejsza
Ukraińcy to nadal.. Ukraińcy. Czyli bardziej człowiek sowiecki niż my. Mają absolutnie przejebane, że kacap zaczął od nich i cholernie im współczuję. Giną tam ludzie tacy jak my.
Natomiast - tak samo jak u nas, może nawet bardziej - mają od groma hołoty i to tę hołotę widzimy najbardziej. Babki co przyjechała i tyra w żabce nie widzisz bo jest taka sama jaka każda inna. Ale kretyna w złotych raybanach, koszulce RICH i z tlenionym glonojadem co wpierdziela się na 3 miejsca parkingowe swoją panamerą widzisz - i nie ma co ukrywać - nie chcesz z nim obcowac.
Peszek
tak jak w Manchesterze widzisz naszych tylko wtedy jak kradną rower albo bluzgają naprani w parku.
- czarny bielsko
-
- Posty: 10703
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Będzie wojna?
Mariusz mam przekrój przez sporą część społeczeństwa i widzę tak samo tych co pracują w żabce czy biedronce a także w IT czy budowlance ale też widzę sporo takich, którzy mają wyrzucone na cokolwiek i czują się jak na wakacjach. O ile do tych pierwszych nie mam nic bo pracują i starają się jak mogą o tyle do tych drugich mam bo czemu ja mam na nich zapierdalać? Wiem, że wszędzie tak jest ale jednak mi nikt nic za darmo nie daje a jeszcze stara mi się głębiej sięgnąć do kieszeni bo ja mam za dużo.
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
- Bratproroka
-
- Posty: 6706
- Rejestracja: ndz paź 15, 2006 3:17 pm
- Lokalizacja: Śląsk/Rzeszów/Lepiej nie gadać
- Kontaktowanie:
Re: Będzie wojna?
Tak. Ty Ignorujesz.rokfor32 pisze: ↑wt sie 09, 2022 6:58 amJa ignoruje?Bratproroka pisze: ↑pn sie 08, 2022 9:44 pm[...]
Nie wiem po co to piszę, bo i tak to zignorujesz. Używasz idiotycznych źródeł, choć pisano tu o wiarygodności niektórych z nich wielokrotnie,nieweryfikujesz ich wcale, brak Ci podstawowych danych do odrzucenia jawnych fakeów, ekstrapolujesz teorie z obciążonych prób losowych o liczebności 1. Twoja metodyka spowodowałaby wypad z pierwszej laborki na dowolnej uczelni technicznej na etapie kolokwium wstępnego.
Co nie zmienia faktu, że czasem możesz mieć rację, przypadkiem. Ale Twój tok rozumowania za każdym razem jeży mi włosy. Na plecach.![]()
To chyba jednak nie ja ignoruję informacje, bo "autorzy niewiarygodni".
To, o czym napisałem wyżej WCALE nie uwzględniało tzw. wiarygodności autora. Napisałem wyraźnie, i wielokrotnie: komentuję docierające do mnie informacje. Nie tego - kto je tworzył. Ja nie mam możliwości udowodnienia czegokolwiek - jedyne co mogę sprawdzić, to czy dana wersja "trzyma sie kupy". To jest w zasadzie jedyne kryterium weryfikacji dostępne z "mojej kanapy".
W przypadku ataku na więzienie nie jest przecież istotne, czym pozabijano tych więźniów, ani nawet kto (literalnie) to zrobił (w wersji podpalenia) - ale kto tą akcję ZLECIŁ. A zasada "qui bono" ... no jednak nie wskazuje na ruskich. To, co mnie natomiast drażni w komentowaniu tego wydarzenia, to to, ze pomimo braku dowodów wskazujących sprawcę - media i Zachód od razu oskarżyły o to ruskich. To jest przecież ten sam styl, co "zamach smoleński".
A co do raportu AI - istotna była reakcja Zełeńskego, ad hoc. Czemu? Bo była emocjonalna, i ewidentnie nie przefiltrowana przez speców od PR. I - nie była zaprzeczeniem treści raportu, ino ... atakiem na AI, że raport wydała. To jego wystąpienie świadczy - acz bez powiedzenia tego wprost - że Zełeński doskonale wiedział o takich praktykach. Acz, gdybym miał się w psychologa pobawić - to jego wypowiedź bym "przetłumaczył" tak - że wiedział, nie był za tym, ale gówno miał do powiedzenia. Wojskowi tak zadecydowali. Ale ponieważ wiem, że Zełeński to zawodowy aktor - to w tej materii conajwyżej dosyć niepewna hipoteza.
Most - wiesz o broni więcej niż ja. Sie przyglądnij może jeszcze raz, dostępnym fotom zniszczeń. A raczej uszkodzeń, bo most nadal stoi, ino jest dziurawy jak ser szwajcarski. Znasz jakiś typ głowicy do rakiety, która jest w stanie takie coś zrobić? Chętnie poszerzę swoją wiedzę w tym temacie (bez szydery). Małe średnice kraterów - ale przebite prawie metr zbrojonego betonu.
Świadomie i uparcie ograniczasz się cały czas do źródeł, których wiarygodność kwestionowano i dyskredytowano już wielokrotnie.
To nie jest analiza i weryfikacja.
To jest ośli upór.
Moim osobistym zdaniem, nie potrafisz szukać i weryfikować źródeł. Nie wiem, czy barierą jest język, wiedza, czy umiejętność formułowania zapytań. Widzę tylko efekt końcowy - prowadzisz jakąś wewnętrzną dyskusję i analizę, na sobie tylko znanych zasadach, i prezentujesz fragmentaryczne wnioski. I jest to opinia o widocznych wynikach, przyczyn nie znam. Z praktycznego punktu widzenia, tak wygląda dla mnie dyskusja z Tobą.
Przykład z brzegu: więzienie jeńców Azowstal.
To czym zniszczono więzienie determinuje kto mógł to zrobić. Ostrzału mogły dokonać obie strony. Ale zniszczenia obiektu na miejscu już w zasadzie tylko jedna.
Jak wg Ciebie Ukraina miała wrzucić np. granaty zapalające czy inne środki do Rosyjskiego więzienia, na rosyjskim terenie, z którego została wyparta taktyką spalonej ziemi, w trakcie trwania aktywnego konfliktu zbrojnego? Po miesiącach walk, wysiedleń i wywózek?
Zbiorowe samobójstwo rannych jeńców? I znów - granaty czy co tam niby zostało użyte mieliby mieć skąd? Jeńcy? Ranni Jeńcy? W więziennym portfelu każdy upchał po dwa granaty czy jak?
HIMARS na Ukrainie:

Tutaj masz wszystko, czym może strzelać M142 HIMARS lub M270. Dolny rząd to rakiety ATACMS, nie zostały i nie zostaną dostarczone na Ukrainę, mają zbyt duży zasięg (300km).
Głowice na górze są dostępne zależnie od modelu sprzętu. Głowice Unitary to jednorodne głowice wybuchowe, Alternative Warhead to głowice z podpociskami - do 178000 kulek wolframowych w nowych wersjach. Masz uderzenie kinetyczne.
To jest zastępstwo dla starych, wycofanych głowic kasetowych.
Wg analityków, na podstawie danych o dostępnych w użyciu środkach w USA I danych wysłanego do Ukrainy sprzętu (nie każda wyrzutnia jest kompatybilna z wszystkimi, szczególnie nowymi pociskami, potrzebne są modernizacje układu kierowania ogniem, a na UA nie poszedł najnowszy sprzęt), w użyciu są głowice M30A1, M31 i M31A1.
Beware The Rage Of A Berserker
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Będzie wojna?
Ładny slajd - ale nie odpowiedziałeś na pytanie: czy uważasz, że istnieje jakiś typ głowicy zdolny dokonać takiego typu uszkodzeń, jak pokazują zdjęcia?
Kulki wolframowe dadzą inny efekt, głowica z ładunkiem wybuchowym - też inny.
Taka dziura w betonie powstaje natomiast po użyciu zwykłego pocisku kinetycznego, kalibru około 40mm. I to wystrzelonego z dosyć bliska, żeby miał jeszcze dużą energie kinetyczną i dużą prędkość. jest to parametr istotny, bo oczywiście cięższe pociski (altyleryskie) też oczywiście maja odpowiednią energię kinetyczną, ale mniejsza prędkość (w opadaniu po trajektorii balistycznej) powoduje, że zniszczenia wyglądają inaczej, bo inaczej propaguje fala uderzeniowa w materiale (betonie).
Co do reszty - nie czytasz ze zrozumieniem. ile razy mam jeszcze napisać, że ja NIE SZUKAM I NIE WERYFIKUJĘ żadnych "źródeł". Nawet nie dlatego, że mi się nie chce - ale dlatego, że nie mam ŻADNYCH możliwości takiej weryfikacji. Nie jestem w stanie stwierdzić, czy dane źródło jest wiarygodne - bo z poziomu kanapy oznacza to zwyczajnie .... wiarę. że ten ktoś mnie nie okłamuje.
I - też o tym pisałem, ja nie mam "misji" dochodzenia do "prawdy" to robota dla historyków, po czasie i na zimno. Oceniam jedynie to - co mnie informacyjnie zalewa z mediów.
Przykład więźniów z Azowstalu - guzik wiemy, jak tam realnie wygląda sytuacja na miejscu. Czyli kto i w jakim mundurze może się tam znajdować, oraz kto i kogo jest w stanie "kupić". Oprócz wojny regularnej mamy przecież wojnę informacyjną - ale tez i wojnę służb specjalnych i wywiadów.
Taka HIPOTEZA - przekupiony ruski strażnik (np. w zamian za umożliwienie spylenia z tego miejsca na Zachód) robi brudną robotę. Potrafisz wykluczyć?
Inna - mały dron z odpowiednim "prezentem" - potrafisz wykluczyć?
Jak napisałem - w tej spawie to UA miała interes. Ale, załóżmy, że to jednak ruski za tym stoją. Potrafisz podać choć jeden sensowny argument, dlaczego by mieli to zrobić? Nie jakieś głupoty medialne - jeden, rozsądny, wskazujący na logiczny interes strony rosyjskiej, w pozabijaniu - W TAKI SPOSÓB - więźniów?
Kulki wolframowe dadzą inny efekt, głowica z ładunkiem wybuchowym - też inny.
Taka dziura w betonie powstaje natomiast po użyciu zwykłego pocisku kinetycznego, kalibru około 40mm. I to wystrzelonego z dosyć bliska, żeby miał jeszcze dużą energie kinetyczną i dużą prędkość. jest to parametr istotny, bo oczywiście cięższe pociski (altyleryskie) też oczywiście maja odpowiednią energię kinetyczną, ale mniejsza prędkość (w opadaniu po trajektorii balistycznej) powoduje, że zniszczenia wyglądają inaczej, bo inaczej propaguje fala uderzeniowa w materiale (betonie).
Co do reszty - nie czytasz ze zrozumieniem. ile razy mam jeszcze napisać, że ja NIE SZUKAM I NIE WERYFIKUJĘ żadnych "źródeł". Nawet nie dlatego, że mi się nie chce - ale dlatego, że nie mam ŻADNYCH możliwości takiej weryfikacji. Nie jestem w stanie stwierdzić, czy dane źródło jest wiarygodne - bo z poziomu kanapy oznacza to zwyczajnie .... wiarę. że ten ktoś mnie nie okłamuje.
I - też o tym pisałem, ja nie mam "misji" dochodzenia do "prawdy" to robota dla historyków, po czasie i na zimno. Oceniam jedynie to - co mnie informacyjnie zalewa z mediów.
Przykład więźniów z Azowstalu - guzik wiemy, jak tam realnie wygląda sytuacja na miejscu. Czyli kto i w jakim mundurze może się tam znajdować, oraz kto i kogo jest w stanie "kupić". Oprócz wojny regularnej mamy przecież wojnę informacyjną - ale tez i wojnę służb specjalnych i wywiadów.
Taka HIPOTEZA - przekupiony ruski strażnik (np. w zamian za umożliwienie spylenia z tego miejsca na Zachód) robi brudną robotę. Potrafisz wykluczyć?
Inna - mały dron z odpowiednim "prezentem" - potrafisz wykluczyć?
Jak napisałem - w tej spawie to UA miała interes. Ale, załóżmy, że to jednak ruski za tym stoją. Potrafisz podać choć jeden sensowny argument, dlaczego by mieli to zrobić? Nie jakieś głupoty medialne - jeden, rozsądny, wskazujący na logiczny interes strony rosyjskiej, w pozabijaniu - W TAKI SPOSÓB - więźniów?
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Będzie wojna?
Obejrzyj se film jak atakowali most [atak z którego wynikły te foty].rokfor32 pisze: ↑wt sie 09, 2022 10:49 amTaka dziura w betonie powstaje natomiast po użyciu zwykłego pocisku kinetycznego, kalibru około 40mm. I to wystrzelonego z dosyć bliska, żeby miał jeszcze dużą energie kinetyczną i dużą prędkość. jest to parametr istotny, bo oczywiście cięższe pociski (altyleryskie) też oczywiście maja odpowiednią energię kinetyczną, ale mniejsza prędkość (w opadaniu po trajektorii balistycznej) powoduje, że zniszczenia wyglądają inaczej, bo inaczej propaguje fala uderzeniowa w materiale (betonie).
Błyskało że ojoj.
Jak się guano znam na uzbrojeniu, pocisk kinetyczny, nie błyska tak że ojoj. Za to wybuchający jak najbardziej

Powyższa hipoteza jak dla mnie 'trzyma się kupy', więc obaliłem Twoją. Mam rację, koniec argumentacji.



@Czarny, a propos historii. Miewają przebłyski, typu cmentarz Orląt we Lwowie, jakieś wypowiedzi prezydencji, itd. Zobaczymy jak się skończy/ucichnie ile zostanie z deklaracji.
W ramach zupełnej ciekawostki, jak znasz kogoś z UA na tyle, że można pogadać na każdy temat bez ryzyka mordobicia - zapytaj się o ich wersję historii ze szkoły, też tak ogólnie - 2 wojna i wcześniej, też dużo wcześniej, czasy jak broniliśmy rejonu przed turkami, zawieraliśmy unie i wszycy się z chcieli układać bo PL silna i ma 100 lat pokoju, itd. Zobaczysz jakie elementarne są różnice... nikt nic nie wie albo ma tak wycięte skrawki informacji, że *&$**&*
Re: Będzie wojna?
To jeszcze doczytaj o tym Wołyniu sprzed masakry. I Heban Kapuścińskiego, a potem połącz kropki. Oczywiście nic nie usprawiedliwia rzezi, ale warto pamiętać, że to nie jest tak, że pewnego dnia Ukraińcy czy Hutu wstali rano i uznali, że poriezają małe dzieci i ich mamy...czarny bielsko pisze: ↑wt sie 09, 2022 8:23 amDobra ja trochę odejdę od tematu obecnej wojny i skupię się na dosyć niebezpiecznym zjawisku jakie obserwuje od jakiegoś czasu. Otóż od kiedy zaczęła się wojna na Ukrainie i zaczęliśmy pomagać o tyle na różnego rodzaju social mediach pojawia się coraz częściej próba omijania szerokim łukiem naszej historii. Ktoś powie o Wołyniu i od razu w jego stronę lecą gromy. Jak ktoś powie o Ukraińskich oprawcach uczestniczących w tłumieniu Powstania Warszawskiego czyli własowcach to też musi się liczyć na ogromną falę krytyki a jak już wspomni o SS Galizien czyli 14 Dywizji Grenadierów SS to może rozpętać dobrą gównoburzę, w której nasi wspaniali rodacy będą twierdzić, że niedobra o tym wspominać. Cały czas mówię, że pomagać trzeba ale też trzeba pamiętać o historii bo nigdy łatwa nie była a najgorsze co możemy zrobić to zapomnieć o niej żeby tylko nie urazić Ukraińców bo to dla nich teraz trauma i trzeba się z nimi obchodzić jak z jajkiem. Nie. Trzeba pamiętać i umieć odgrodzić kreską to co było od tego co jest ale trzeba pamiętać o naszej historii i rozmawiać, również z nimi. Jak wyrzucimy z naszej historii wiele takich faktów to w ogóle przestaniemy być narodem i będziemy tylko zlepkiem bliżej nieokreślonych tumanów na których każdy może nasrać, napluć i nasikać a my będziemy radośnie mówić, że to tylko deszcz pada.
Ponadto rozumiem, że przez pierwsze miesiące należało pomóc bo ludzie uciekali z kraju objętego wojną ale nagle dostali numery PESEL, 500+ i 1200 zł zapomogi żeby jakoś się tutaj urządzić. Do tego mają w dalszym ciągu darmową komunikację miejską a w Urzędach Pracy o wiele łatwiej jest coś znaleźć znając język ukraiński niż polski. No i kolejna rzecz: jak idę nieraz z psami w trakcie pracy na spacer to widzę, że ukraińskie matki wraz z dziećmi bawią się na placach zabaw czy siedzą w parkach i trudno jest uświadczyć język polski wtedy. Dlaczego? Bo siedzimy w robocie i zapierdalamy żeby płacić podatki i żeby w tym momencie wiele osób się mogło najzwyczajnej opierdalać. Odnoszę więc dziwne wrażenie, że my zapierdalamy żeby oni mogli sobie tu radośnie siedzieć i nic nie robić. Oczywiście żeby nie było: mam w cholerę znajomych z Ukrainy, którzy ciężko pracują i też płacą tu podatki no ale pracy jest w opór a jakoś nie widać żeby się niektórzy kwapili do pracy w momencie kiedy PESEL już jest, mieszkanie jest, kasę rząd prześle na konto i pewnie ten sam rząd liczy na głosy w nadchodzących wyborach. My już jesteśmy zmęczeni rządami POPiSu i z chęcią byśmy ich kopnęli w dupę ale Ukraińcy, którzy tyle od nich dostali z chęcią polecą zagłosować na nich...
Kończąc zapytam: kiedy my [cenzura] w końcu zaczniemy myśleć o nas i o naszym domu? Kiedy pogonimy te zdradzieckie mendy? Kiedy rozliczymy ich za to co robili i robią z naszym krajem? Ile jeszcze damy się opluwać? Bo wydaje mi się, że jaja już dawno temu zostały nam obcięte.
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172
tel. 504126172
- czarny bielsko
-
- Posty: 10703
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Będzie wojna?
Ale o tym też wiem bo czytałem. I już kiedyś pisałem o tym, że i my i oni mamy sporo na sumieniu i powinniśmy pamiętać o historii ale umieć podać sobie ręce. I tu nie tyle mnie Ukraińcy wkurzają bo ludzie tacy sami jak my ale nasz obesrany (nie)rząd, któremu spod jarmułek pejsy wystają i zrobi wszystko żeby nam dokopać.Kabal pisze: ↑wt sie 09, 2022 12:44 pmTo jeszcze doczytaj o tym Wołyniu sprzed masakry. I Heban Kapuścińskiego, a potem połącz kropki. Oczywiście nic nie usprawiedliwia rzezi, ale warto pamiętać, że to nie jest tak, że pewnego dnia Ukraińcy czy Hutu wstali rano i uznali, że poriezają małe dzieci i ich mamy...czarny bielsko pisze: ↑wt sie 09, 2022 8:23 amDobra ja trochę odejdę od tematu obecnej wojny i skupię się na dosyć niebezpiecznym zjawisku jakie obserwuje od jakiegoś czasu. Otóż od kiedy zaczęła się wojna na Ukrainie i zaczęliśmy pomagać o tyle na różnego rodzaju social mediach pojawia się coraz częściej próba omijania szerokim łukiem naszej historii. Ktoś powie o Wołyniu i od razu w jego stronę lecą gromy. Jak ktoś powie o Ukraińskich oprawcach uczestniczących w tłumieniu Powstania Warszawskiego czyli własowcach to też musi się liczyć na ogromną falę krytyki a jak już wspomni o SS Galizien czyli 14 Dywizji Grenadierów SS to może rozpętać dobrą gównoburzę, w której nasi wspaniali rodacy będą twierdzić, że niedobra o tym wspominać. Cały czas mówię, że pomagać trzeba ale też trzeba pamiętać o historii bo nigdy łatwa nie była a najgorsze co możemy zrobić to zapomnieć o niej żeby tylko nie urazić Ukraińców bo to dla nich teraz trauma i trzeba się z nimi obchodzić jak z jajkiem. Nie. Trzeba pamiętać i umieć odgrodzić kreską to co było od tego co jest ale trzeba pamiętać o naszej historii i rozmawiać, również z nimi. Jak wyrzucimy z naszej historii wiele takich faktów to w ogóle przestaniemy być narodem i będziemy tylko zlepkiem bliżej nieokreślonych tumanów na których każdy może nasrać, napluć i nasikać a my będziemy radośnie mówić, że to tylko deszcz pada.
Ponadto rozumiem, że przez pierwsze miesiące należało pomóc bo ludzie uciekali z kraju objętego wojną ale nagle dostali numery PESEL, 500+ i 1200 zł zapomogi żeby jakoś się tutaj urządzić. Do tego mają w dalszym ciągu darmową komunikację miejską a w Urzędach Pracy o wiele łatwiej jest coś znaleźć znając język ukraiński niż polski. No i kolejna rzecz: jak idę nieraz z psami w trakcie pracy na spacer to widzę, że ukraińskie matki wraz z dziećmi bawią się na placach zabaw czy siedzą w parkach i trudno jest uświadczyć język polski wtedy. Dlaczego? Bo siedzimy w robocie i zapierdalamy żeby płacić podatki i żeby w tym momencie wiele osób się mogło najzwyczajnej opierdalać. Odnoszę więc dziwne wrażenie, że my zapierdalamy żeby oni mogli sobie tu radośnie siedzieć i nic nie robić. Oczywiście żeby nie było: mam w cholerę znajomych z Ukrainy, którzy ciężko pracują i też płacą tu podatki no ale pracy jest w opór a jakoś nie widać żeby się niektórzy kwapili do pracy w momencie kiedy PESEL już jest, mieszkanie jest, kasę rząd prześle na konto i pewnie ten sam rząd liczy na głosy w nadchodzących wyborach. My już jesteśmy zmęczeni rządami POPiSu i z chęcią byśmy ich kopnęli w dupę ale Ukraińcy, którzy tyle od nich dostali z chęcią polecą zagłosować na nich...
Kończąc zapytam: kiedy my [cenzura] w końcu zaczniemy myśleć o nas i o naszym domu? Kiedy pogonimy te zdradzieckie mendy? Kiedy rozliczymy ich za to co robili i robią z naszym krajem? Ile jeszcze damy się opluwać? Bo wydaje mi się, że jaja już dawno temu zostały nam obcięte.
Btw wiecie, że ten sam węgiel, który u nas kosztuje tona 3kzł jest eksportowany na Ukrainę i sprzedawany po 500 zł? Coś w takim razie to jest nie halo i ten rząd sprzedawczyków powinien w końcu zostać przez nas rozwiązany i ściągnięty do odpowiedzialności karnej za wszystko co zjebali i ukradli do tej pory. A nie czekaj... przecież my nic nie zrobimy bo zjednoczenie ponad podziałami nigdy nie nastąpi i prędzej się pozagryzamy sami niż przyznamy się do tego, że zostaliśmy wychujani. I zwróć uwagę na jeszcze jedną rzecz: te pisowskie kundle wysłały na Ukrainę nasze czołgi i nie tylko i w tym momencie jakby ktoś miał ochotę na nas napaść to jesteśmy w totalnej dupie bo nie ma się czym bronić. A zachód jak nam będą tereny zajmować myślisz, że będzie krzyczał o NATO? No chyba, że armia Putina znajdzie się na Odrze i zacznie się dobijać do bram niemcowni.
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Re: Będzie wojna?
taaa
już widze jak rozpoczynasz temat o polskich zbrodniach na ukrainie. O góralach w służbie SS. O wojnach z południem. Jest to tak samo prawdopodbne jak wegiel po 500 wozony na ukrainę z udziałem tego rządu. +

już widze jak rozpoczynasz temat o polskich zbrodniach na ukrainie. O góralach w służbie SS. O wojnach z południem. Jest to tak samo prawdopodbne jak wegiel po 500 wozony na ukrainę z udziałem tego rządu. +






tel. 509700949
https://www.escape4x4.pl/
https://www.escape4x4.pl/
- czarny bielsko
-
- Posty: 10703
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Będzie wojna?
za dużo widzisz... być może starość, być może źle dobrane leki albo ostatnio za ostro po bandzie poszedłeś

Jest Navara D40 lekko dłubnięta...
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Re: Będzie wojna?
Czyto pragmatycznie lepiej tępić ruskiego naszym czołgiem i ukraińską krwią na ukraińskiej ziemi, niż super silną armią narodową gdzieś pod Przemyślem... no nijak tu się retoryka 'nie pomagać' nie spina.
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Będzie wojna?
Nie napisałem, że to była broń kinetyczna - ino że ślady jakie zostały wyglądają jak po użyciu takowej.
Natomiast to, o czym niby wiemy że mają do HIMARSÓW to jednak inny typ uzbrojenia. Głowice odłamkowo burzące, czy te kulki wolframowe - dają inny efekt. Generalnie, z tego co pokazywały filmiki z innych ataków ta bronią, to gdyby pojedyncza rakieta tego typu przywaliła w ten most, to powinno zniknąć po prostu jego przęsło. Na filmiku było sześć czy siedem eksplozji - ale uszkodzenia jednak dosyć ... marne.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
- czarny bielsko
-
- Posty: 10703
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Będzie wojna?
Oczywiście, że tak ale dobrze byłoby mieć coś u nas w razie W a nie zostać z gołą dupą i szabelką. To się też nie spina w jakikolwiek sposób.
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Będzie wojna?
Czysto pragmatycznie to prowadzić tak politykę - żeby rusek nie miał ochoty na żadną wojnę.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Będzie wojna?
A żeby tak było, to trzeba mu porządnie przypier.olić, bandyta nie rozumie innego języka, kulturę postrzega jako słabość.
PIV 3,2DiD
Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.
Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Będzie wojna?
Ale wtedy my też sami stajemy sie takim samym bandytą.
Dwa - prowadzimy taką (wg. mnie głupią) politykę od pół roku. I jakieś efekty? Tenże rusek coś "zrozumiał"?
No - jakoś nie bardzo. Zbiednieć też jakoś nie za bardzo zbiedniał. Za to my - a i owszem.
Dwa - prowadzimy taką (wg. mnie głupią) politykę od pół roku. I jakieś efekty? Tenże rusek coś "zrozumiał"?
No - jakoś nie bardzo. Zbiednieć też jakoś nie za bardzo zbiedniał. Za to my - a i owszem.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Będzie wojna?
To tej pory była prowadzona polityka współpracy i handlu z rosją, czy ruski coś zrozumiał?
Jeśli ktoś przychodzi do Twojego domu zabić Twoje dzieci i żonę a Ty zatłuczesz go czymkolwiek, co będziesz miał pod ręką, to jesteś bandytą? No weź...
Twoim zdaniem należy go poczęstować ciastkiem i kawą?
Jeśli ktoś przychodzi do Twojego domu zabić Twoje dzieci i żonę a Ty zatłuczesz go czymkolwiek, co będziesz miał pod ręką, to jesteś bandytą? No weź...
Twoim zdaniem należy go poczęstować ciastkiem i kawą?
PIV 3,2DiD
Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.
Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.
- czarny bielsko
-
- Posty: 10703
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Będzie wojna?
i gałę na wysoki połysk zrobić...
no nie tędy droga. W każdym razie pisałem, że nie rozbraja się własnej armii z wielu powodów a nasze durnie to zrobiły i teraz jak sąsiad dostanie po gębie i jego sąsiad wpadnie do nas również nas poczęstować kilkoma razami w mordę to my jeszcze w tym momencie wystawimy dupę bo gumową kaczuszką raczej obronić się nie da a metalową pałą jak najbardziej. Tylo, że metalową pałę daliśmy sąsiadowi. A to, że póki co się wojna toczy z dala od nas to bardzo dobrze i niech tak zostanie.
no nie tędy droga. W każdym razie pisałem, że nie rozbraja się własnej armii z wielu powodów a nasze durnie to zrobiły i teraz jak sąsiad dostanie po gębie i jego sąsiad wpadnie do nas również nas poczęstować kilkoma razami w mordę to my jeszcze w tym momencie wystawimy dupę bo gumową kaczuszką raczej obronić się nie da a metalową pałą jak najbardziej. Tylo, że metalową pałę daliśmy sąsiadowi. A to, że póki co się wojna toczy z dala od nas to bardzo dobrze i niech tak zostanie.
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości