Ładny bardzo motur. Kolorystyka super. Masa trochę większa niż WR. Zakres pracy kierownicy jakiś taki mniejszy.
Ale silnik

Śfagier żony to zakupił niedawno. Coś koło dychu dał chyba za to.
Moderator: Misiek Bielsko
Zanim miska zaliczy taczdałn , to wpierw kolektor będzie zaklepany.misman pisze: ↑sob mar 02, 2019 4:12 pmNo to tak sobie poczytałem...piotrck pisze: ↑sob mar 02, 2019 12:52 pm41 tys
https://www.yamaha-motor.eu/pl/pl/produ ... -700-2019/
Aha... Taaki zasięg na bezdroża, z "zachwycającym"To rajdowy motocykl typu adventure przeznaczony na długie trasy, stworzony z myślą o komfortowej jeździe po bezdrożach i na asfalcie,
niezależnie od warunków, napędzany dwucylindrowym silnikiem o wysokich obrotach oraz pojemności 689 cm3. Ma także specjalną przekładnię, która zapewni Ci idealną równowagę między mocą a sterowaniem.
Zwarta rurowa rama nośna oraz smukłe nadwozie zapewniają maksymalną zwrotność zarówno podczas jazdy na stojąco, jak i na siedząco, natomiast zawieszenie o długim skoku oraz koła szprychowe pozwolą Ci się udać tam, gdzie chcesz. Po prostu zatankuj i ruszaj. Udaj się w pogoń za horyzontem.16l bakiem. Skok zawiasu 200 to żadna rewelacja, a z prześwitem niby 240 (deklarowany, w rzeczywistości będzie mniej, bo pewnie marketing nie wlicza kierowcy i bambetli
) miska będzie dobijać na średnio kamienistej drodze. Masa "-" kg
wyraźnie sugeruje mocno podróżniczy charakter
pozwalający "udać się tam, gdzie chcemy" - pod warunkiem że będą to drogi minimum klasy szuter. Już to przerabiałem, ulegając kiedyś magii dużych adwenczerów
220 kg będzie wszystkiego, jak nic..
Wszystkie dakary mialy kolanka dolem+opancerzenie . Temperatury+środek ciężkości ale chyba głównie to pierwsze.lysy76 pisze: ↑sob mar 02, 2019 8:05 pmZanim miska zaliczy taczdałn , to wpierw kolektor będzie zaklepany.misman pisze: ↑sob mar 02, 2019 4:12 pmNo to tak sobie poczytałem...piotrck pisze: ↑sob mar 02, 2019 12:52 pm41 tys
https://www.yamaha-motor.eu/pl/pl/produ ... -700-2019/
Aha... Taaki zasięg na bezdroża, z "zachwycającym"To rajdowy motocykl typu adventure przeznaczony na długie trasy, stworzony z myślą o komfortowej jeździe po bezdrożach i na asfalcie,
niezależnie od warunków, napędzany dwucylindrowym silnikiem o wysokich obrotach oraz pojemności 689 cm3. Ma także specjalną przekładnię, która zapewni Ci idealną równowagę między mocą a sterowaniem.
Zwarta rurowa rama nośna oraz smukłe nadwozie zapewniają maksymalną zwrotność zarówno podczas jazdy na stojąco, jak i na siedząco, natomiast zawieszenie o długim skoku oraz koła szprychowe pozwolą Ci się udać tam, gdzie chcesz. Po prostu zatankuj i ruszaj. Udaj się w pogoń za horyzontem.16l bakiem. Skok zawiasu 200 to żadna rewelacja, a z prześwitem niby 240 (deklarowany, w rzeczywistości będzie mniej, bo pewnie marketing nie wlicza kierowcy i bambetli
) miska będzie dobijać na średnio kamienistej drodze. Masa "-" kg
wyraźnie sugeruje mocno podróżniczy charakter
pozwalający "udać się tam, gdzie chcemy" - pod warunkiem że będą to drogi minimum klasy szuter. Już to przerabiałem, ulegając kiedyś magii dużych adwenczerów
220 kg będzie wszystkiego, jak nic..
![]()
Nie ma być. Moja "sześseta" (z podobnego rocznika) chodzi cichutko, w sensie, jak na singlas3R pisze: ↑sob mar 02, 2019 6:41 pmKopsnąłem się dziś na Husce 450 z okolic 2005 roku.
Ładny bardzo motur. Kolorystyka super. Masa trochę większa niż WR. Zakres pracy kierownicy jakiś taki mniejszy.
Ale silnikjak by śrubek do puszki nawrzucał... nie wiem czy tak ma być ?
Śfagier żony to zakupił niedawno. Coś koło dychu dał chyba za to.
Ta 450 to jest 510 pomniejszona to jest dohc , inny silnik ale pewnie niektòre rozwiązania (sprzęgło ? ) podobne.misman pisze: ↑sob mar 02, 2019 9:36 pmNie ma być. Moja "sześseta" (z podobnego rocznika) chodzi cichutko, w sensie, jak na singlas3R pisze: ↑sob mar 02, 2019 6:41 pmKopsnąłem się dziś na Husce 450 z okolic 2005 roku.
Ładny bardzo motur. Kolorystyka super. Masa trochę większa niż WR. Zakres pracy kierownicy jakiś taki mniejszy.
Ale silnikjak by śrubek do puszki nawrzucał... nie wiem czy tak ma być ?
Śfagier żony to zakupił niedawno. Coś koło dychu dał chyba za to.i w kolejnym sensie żadnych dźwięków z silnika, poza wydechem. Chociaż dbkillera zapodałem, i jest znośnie
Rozrząd sprawdź (śfager w sensie) i napinacz. Lub to sławetne sprzęgło, spierdolone fabrycznie (przynajmniej m.in. w moim modelu, nie wiem czy w 450 też nie widziałem na forach). Wzmocnione podkładki robi kotleś z RPA, winszuje se $75 z wysyłką, w promocji dodaje 4 nity i brelok druknięty 3D
. +ew. haracze lokalne skarbowe (VAT)
No i można zrobić jeszcze mod, żeby te sprężyny luźno nie latały w koszykach. Również tuleja ślizgowa sprzęgła może być luźna i do wymiany, to jakieś 7 dyszek, zatem bez dramatu.
Ta. Teraz poprawiam pierdółki. M.in. zmiana lampy, bo fabryczna jawi się być świetnym żartem inżynierów Husqvarny
Wg dokumentów, to 240W. Wzmocniłem (w sensie wysłałem kotlesiowi który robił to, co sam chciałem zrobić
Utrzymywanie mieszanki okołostechiometrycznej, w oparciu o sprzężenie zwrotne (sonda). I jeszcze w porównaniu do tego gaźnika FCR, to prostota układu
Nie chodzi o naprawy .
Nie Roman tylko Honda .Misiek Cypr pisze: ↑sob mar 02, 2019 11:11 pmSranie w banie! Moj Roman, ma wszystko czgo potrzebuje, a potrzebuje niewiele. Pare srubek juz zgubil i dalej jedzie![]()
Ja dzis odpalilem, podokrecalem srubki i poglaskalem. piwo przy nim wypilem. Marzen glupich nie mam, wiem ze znow przejezdzimy 5000 i tyle na ten sezon![]()
Chyba tak. Inne malowanie zupełnie.montero pisze: ↑sob mar 02, 2019 6:46 pmhttps://www.motorcyclespecs.co.za/model ... e%2004.htm
Taka ?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości