zwłaszcza przez napompowanego i wydziaranego koksa w rurkach

No uroczy widok...jak jeszcze jazgotnik ma jakieś ciekawe imię to robi to dzień

Moderator: Misiek Bielsko
zwłaszcza przez napompowanego i wydziaranego koksa w rurkach
Imię definiuje, czyj to jest pies
BoooooogggggUUUUUŚŚŚŚŚŚŚ
Na suki jest uczulonyKrees pisze: ↑śr lut 02, 2022 3:10 pmJesteś uczulony na szczekanie?Misiek Cypr pisze: ↑śr lut 02, 2022 2:51 pmZ mojego doswiadczenia pies wcale się nie różni od żony, mianowicie:
Na obcego szczeka, a do swojego się łasi. Żona prawie tak samo, tylko odwrotnie.
Efekt jest taki, że nie mam ani psa, ani zony
W sumie z powodu alergii![]()
![]()
![]()
on ma psa szczerbca a na kota woła 88czarny bielsko pisze: ↑śr lut 02, 2022 3:29 pmi tu imię psa mówi wszystko na temat jego właściciela![]()
btw ładnie zeszliśmy z tematuI jeszcze się @Niktol nie wypowiedział. Pewnie siedzi w jamie i kontempluje
![]()
moja kuzynka lat temu ze 30 miała psa typu jamnik i nazwała go szczepanczarny bielsko pisze: ↑śr lut 02, 2022 3:29 pmi tu imię psa mówi wszystko na temat jego właściciela![]()
Kolo miał Szczepana. Nołnejm.Mroczny pisze: ↑śr lut 02, 2022 4:59 pmmoja kuzynka lat temu ze 30 miała psa typu jamnik i nazwała go szczepanczarny bielsko pisze: ↑śr lut 02, 2022 3:29 pmi tu imię psa mówi wszystko na temat jego właściciela![]()
bawiło kiedyś, bawi dziś
![]()
oj tam, oj tam - tylko raz wpadł do garnca z białym proszkiem
To teraz nieco zakrąglony włoch z Brochowa, w moro, ale za to z różową smyczką...
E tam pewnie wyczaił plakat drogowy z promocją na karmę
Dude, who the fuck drive?
jesli 9 na 10 twoich psów było agresywnych, to zastanowiłbym się nad sobą, a nie nad nimirokfor32 pisze: ↑śr lut 02, 2022 6:12 pmMoże i nieco uogólniłem z tym stadnym instynktem - ale wg. mojej obserwacji (conajmniej 9 na 10 okazów) jest to uogólnienie uprawnione.
Przy czym - pozwolenie psu na bycie "alfą" to przecież nie oznacza, że taki pies warczy na właściciela jak mu się coś nie spodobaObjawia się to różnie - w zależności od rasy, ale ma jedna wspólną cechę" pies ma w dupie właściciela, chyba że akurat napełnia mu michę ...
![]()
Przecież wszystkie te szkolenia wykorzystują właśnie tą cechę psa: hierarchię, i polegają na zaszeregowaniu psa (w jego głowie) jako podległego właścicielowi.
Część psów ma od szczeniaka już takie ułożenie - ale raczej nie wynika z instynktu - a z nauki: jeżeli matka jest odpowiednio ułożona - to i szczeniaki to podłapują bardzo szybko. I na odwrót - jeżeli pies od początku musi walczyć o pozycję w stadzie (i robi to skutecznie) - to bardzo ciężko to potem z niego wykorzenić (a czasem się nie da wcale).
Co ciekawe - kotów też ten schemat dotyczy - ale jest mniej wyraźny. To znaczy, koty spokojnie obchodzą się bez stada - ale jeżeli już - to też próbują sobie człowieka podporządkować. Zwykle - całkiem skutecznie![]()
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość