Jest mieszkanie w domu, 38m2, średnia wysokość ok 2,2m (ok 85 kubików do ogrzania). Dom po termomodernizacji (sam robił ale 15cm styropian) poniemiecki dom, mieszkanie na 1p, pod spodem jego rodzice mieszkają, grzane póki co węglem ale chciałby się odłączyć (jego nie ma praktycznie cały tydzień, żona od 7 do 15 w pracy, od 16 w domu.
Myśli o odłączeniu się i przejściu na grzejniki Alu (mała pojemność) +boiler. Sieć do ok 25l (grzejniki i rury), bojler pewnie z 40l (choć to do przeliczenia) i grzanie tego grzałką 24v. Czy podłączenie do tego jeszcze solaru (bez wpinania w sieć) ma sens?
Jest też bardziej przewrotna myśl - moja własna inwencja

Skoro duma nad pomnikiem głupoty i oszczędności, to czemu by w to nie wpiąć wiatraka jakiegoś? Coś małego, żeby nikt się nie czepiał ale zdolnego do ogarnięcia zasilania tej grzałki?
I tu gładko przechodzimy do 2 aku z ciężarówki, alternatora i prostownika....
Roman, liczę na ciebie!