www.forum4x4.pl

Czy mata wungiel ten symboliczny oczywiście.
U jednych drewno, u innych LPG, olej opałowy, prąd, gaz ... z prądem i gazem gorzej, trzeba ssać na bieżąco.
Gdzie się nie obejrzę to widzę w oczach panikę.
Nawet mój ulubiony zięć zakupił wywrotkę drewna do kominka ( ma gaz ). Mieszkają 4 ? 5 ? lat i kominek odpalili po raz pierwszy tydzień temu, by przetestować ...
Trochę nie tego tam bo drewno świeże, aż wilgoć kapie z niego. Raczej nie przeschnie

Pochwalę się , zatankowałem z czubem olej opałowy w lipcu. Cena ... lepiej urwał nie mówić. Do końca stycznia starczy, oczywiście nie będę czekał do końca. Jak zostanie tak +/- 1/3 będę kupował jaka by nie była cena.

Ja w bloku nie mam problemu - wyłączą gaz i prąd, to i tak nic nie zrobię, więc nie mam problemu
Kumpel od maja poluje na ekoroszek, zrobił sobie wręcz codzienny rytuał na zakup, ale spełza na niczym. Dziwi mnie to trochę, bo jako były szef oddziału banku umie w klikanie, ale tu wybitnie nie chcą go wylosowac
Ojciec na gazie ma zamiar jechać, ale go namówiłem na kilka m3 brzozy, żeby chociaż powyżej 0°C przepalać dom.
Brat gaz i duma, jak ogarnąć alternatywe - nawet o chińskim webasto wspominał, jak już prąd odetną...

Nie mam wungla, a potrzebuję 4 t minimum. Nie mam pomysłu i nie mam czasu i nie mam pieniędzy. Zainwestowałem w prąd - klima. Zobaczymy.

Pompa ciepła gruntowa u mnie, za prąd płać i płacz

Pellet mam na dwa miesiace.
Za to drewna kupilem jeszcze przed poprzednia zima cos z 6-8m i nic z tego jeszcze nie spalilem.
Potem jeszcze wichura mi polamala drzewo i dorzucila do zasobu.
Na ta zime jest.
Na nastepna mam dwie topole do wyciecia.

ZbychoS pisze: ↑

ndz wrz 25, 2022 7:09 pm

Czy mata wungiel ten symboliczny oczywiście.

Mata. Wungiel u siebie, drewno u siebie. Wungiel kupny, drewno swoje - tyle co ściąć porąbać przesezonować. Jak kosztowało 150 za metr to tak sobie, jak kosztuje pińcet to nawet się opłaca sobie robić
Ciepłownie miejskie miałem zawalone po uszy, nie ma miejsca na placach, to co jest nawiezione prawie do wiosny styknie, zrobili robotę zaopatrzeniowo.

Takayuki pisze: ↑

ndz wrz 25, 2022 7:39 pm

ZbychoS pisze: ↑

ndz wrz 25, 2022 7:09 pm

Czy mata wungiel ten symboliczny oczywiście.

Mata. Wungiel u siebie, drewno u siebie. Wungiel kupny, drewno swoje - tyle co ściąć porąbać przesezonować. Jak kosztowało 150 za metr to tak sobie, jak kosztuje pińcet to nawet się opłaca sobie robić
Ciepłownie miejskie miałem zawalone po uszy, nie ma miejsca na placach, to co jest nawiezione prawie do wiosny styknie, zrobili robotę zaopatrzeniowo.

No, Ty w tym siedzisz ( chyba ) na co dzień więc akurat o Ciebie się nie martwiłem

Przypomniałem sobie, że mam jeszcze żelazną rezerwę. Piecyk na naftę Zibro Camino. Tylko nafty jeszcze nie mam ...

Dom na gaz. Wsiowy dom na drewno i prąd. Drewna w cholere.

W odwodzie mam luźne mieszkanie. Bloki odetną na końcu.

W firmie mam fotowoltaike.. ale jak zaczną odcinać ludzi to i tak nikt do roboty nie przyjdzie ani za nią nie zapłaci...

A teraz jestem w Chorwacji. Mają atom i wywalone. Wszystko świeci jakby nigdy nic

U rodziców od 5 lat tylko gaz do CO/CWU
Wywalił węgiel z oczywistych względów i do tego roku bez stresu korzystali.
Tymczasem "dekoracyjny" kominek zmodernizowali. Teraz da się tego używać. Dzrewo jest, dokupili dębowego odpadu ze stolarni. Będą oszczędzać gaz w miarę możliwości.

w naszym pięknym zaścianku średniowiecznym nie będą się pchać w atom bo się przygłupy boją, że jak to tak atomem? chociaż może i dobrze bo jak pisiory zaczną stawiać elektrownie to się może okazać, że pół narodu będzie napromieniowane

Tu gdzie mieszkam tylko gaz. Jest tez kominek w salonie bardzo wydajny. Saloni 45m2 cztery osoby dadzą radę jakby coś. Drewna mam dużo. A jakby całkiem to kumpel mnie do swojego domu w Hiszpanii zaprasza byle bym bimbru przywiózł.

Mroczny pisze: ↑

ndz wrz 25, 2022 8:21 pm

A teraz jest w Chorwacji. Mają atom i wywalone. Wszystko świeci jakby nigdy nic

Do tego największe odnawialne zasoby słodkiej wody w przeliczeniu na jednego mieszkańca w Europie. Tak że tak...

bazylisek pisze: ↑

ndz wrz 25, 2022 8:40 pm

Mroczny pisze: ↑

ndz wrz 25, 2022 8:21 pm

A teraz jest w Chorwacji. Mają atom i wywalone. Wszystko świeci jakby nigdy nic

Do tego największe odnawialne zasoby słodkiej wody w przeliczeniu na jednego mieszkańca w Europie. Tak że tak...

i czyste morze pełne ryb

fajna wyspa i można przetrwać

Drewno do kominka do wiosny.
Gaz, póki co, jest z sieci
butla gaz 3kg turystyczna, poodnajdywałem kartusze z wyryp na różne kuchenki
Nafty jakieś 100-150l, śpiwór carinthia do -30
będę się martwił, jak zombi zaatakuje...

Po co się ma 150l nafty?

Na zombie... Polewasz i podpalasz

Darowanemu...
Łukasiewicz takich dylematów nie miał.
Multifuel kuchenki przyjmą bez scen....

Kabal pisze: ↑

ndz wrz 25, 2022 9:07 pm

Po co się ma 150l nafty?

a jak zaatakuje wszawica ?

czarny bielsko pisze: ↑

ndz wrz 25, 2022 8:30 pm

w naszym pięknym zaścianku średniowiecznym nie będą się pchać w atom bo się przygłupy boją, że jak to tak atomem? chociaż może i dobrze bo jak pisiory zaczną stawiać elektrownie to się może okazać, że pół narodu będzie napromieniowane

wolę,żeby nie było atomu niż mają nam go pisiory montować...
nie sądzisz ?

Ajwen pisze: ↑

ndz wrz 25, 2022 9:49 pm

czarny bielsko pisze: ↑

ndz wrz 25, 2022 8:30 pm

w naszym pięknym zaścianku średniowiecznym nie będą się pchać w atom bo się przygłupy boją, że jak to tak atomem? chociaż może i dobrze bo jak pisiory zaczną stawiać elektrownie to się może okazać, że pół narodu będzie napromieniowane

wolę,żeby nie było atomu niż mają nam go pisiory montować...
nie sądzisz ?

toć właśnie to napisałem

5 ton węgla to jeden Monterey....dziś
Tonę kupiłem po 2500
Myślałem, że mnie [cenzura] strzeli .....teraz 3300

Co będzie za rok??

Ja bym zapytał czego nie będzie...

nie będzie niczego

Kumplowi udało się kliknąć 3t groszka, starczy na pół zimy