www.forum4x4.pl

Z cyklu zaufaj, że kolega zrobi ci jak dla siebie. Podobno miałem zrobione zajebiście podwozie: konserwacja, która wytrzyma w ciul i jeszcze trochę. Zapłaciłem ponad 2 koła - miała być zakonserwowana rama porządnie i w profilach miało być też wszystko ogarnięte. No i minęły prawie 2 lata i co? I mam piękne wykwity na ramie Wczoraj i dzisiaj siedziałem pod autem z kątówką i nałożoną szczotką drucianą i leciałem do gołęj blachy, Potem odrdzewiacz. Na to szykuje się powłoka Wurtha i Boll na koniec. Może jeszcze coś do profili zapodam bo piachu wyciągnąłem tyle, że piaskownicę można by zrobić Dlatego jak masz dać zarobić koledze to lepiej zrobić samemu - wyjdzie taniej i lepiej

Jak liczyłeś, że za dwa tysie opędzisz temat, to co się dziwić...
Pogadaj że Zbowidem w kwestii technologii, bo za chwilę będziesz pomstował na siebie

Mam kumpla - stary kierowca i mechanik. Sam sobie ogarnia temat więc doradza co i jak zrobić Najlepiej byłoby zdjąć budę i piaskować ale niestety na parkingu pod blokiem nie mam jak

Już raz kumplowi zaufałeś może jednak zawodowcy? Przynajmniej spierdolisz to sobie świadomie

2 lata, czyli idealnie wytrzymało rok gwarancji
Jakby kolega dopisał zero do ceny, to byś wyśmiał...

Szczotką drucianą?

Tato, naprostuj

Boll nie nadaje się nawet do ....... Szkoda twojej roboty . Cena była dobra . Wyczyścić do gołego dobry podkład i farba na to .

od roboty kiepskiej dużo lepsze jest niedotykanie
to moja ulubiona metoda

Mroczny pisze: ↑

wt cze 06, 2023 6:31 am

od roboty kiepskiej dużo lepsze jest niedotykanie
to moja ulubiona metoda

W tym przypadku to chyba nic lepszego nie mogłoby spotkać tej ramy, ale ją już doświadczył zły dotyk

Za 2000, to robił bez zdejmowania ramy, a wynik tego jest zawsze inny od założonego. Chyba, że zrobisz to zaraz po wyjeździe z salonu. Potem to juz zostaje prucie wszystkiego.

Twoje zamierzenia, co do ramy, to podcieranie tyłka szkłem.

taaaaaa pokarzcie mi zakład, który robi zabezpieczenie z rozdzieleniem rama/nadwozie
w większości nawet nie zdejmą zbiornika paliwa, a wy tu o oddzielaniu ramy

no właśnie o tym mówie, że po co szlifować i ściągać budę jak można jebnąć boola na ramę i zgarnąć 2kzł ja os soboty czyszczę do gołej blachy tam gdzie jest ruda. Potem odrdzewiaczem jadę. I nie Wiktor - nie jadę szczotką ręcznie bo bym się zajebał. Wiadomo, że piaskowanie lepsze ale warsztatu nie mam. Zrobi się i zobaczymy ile wytrzyma

Bartek, a "dół" będziesz robił na czarno? Bo ja tak to widzę

lbl78 pisze: ↑

wt cze 06, 2023 9:13 am

taaaaaa pokarzcie mi zakład, który robi zabezpieczenie z rozdzieleniem rama/nadwozie
w większości nawet nie zdejmą zbiornika paliwa, a wy tu o oddzielaniu ramy

ja tak robiłem w tujocie. Tyle że ja nie o ramę tam zabiegałem a o spod podwozia. I nie było to 2 koła. Ani 5. Ani 8. A bylo to już kilka lat wstecz

Mówię, bardziej 20 niż 2. Środek ramy i zakładki przy zgrzewaniu blach pomijamy, to niedobra o tym mówić...
A jak masz na wierzchu wszystko, nie wymienisz zapyziałych rurek hamulcowych i paliwowych? Śrub z których połowa się odkręciła na słowo honoru a duga połowa urwała? Gum zawieszenia wszystkich skoro leży w krzakach luzem z idealnym dojściem? Zajrzenie do sprzęgła skoro napęd leży w krzakach obok mostów to już rozpusta.
I mamy cenę auta razy dwa, dosłownie, której nikt nie zwróci.
I tak samo jak przy robocie za 2k a nie 40, brak gwarancji, że mechanik nic nie spapra albo nie przyoszczędzi


Rybki chyba jednak tańsze

Ale nie dają tyle wrażeń co śmietnik

Brak ramy - brak takich problemów

No to przecież robi tak, żeby jej nie mieć

lbl78 pisze: ↑

wt cze 06, 2023 9:13 am

taaaaaa pokarzcie mi zakład, który robi zabezpieczenie z rozdzieleniem rama/nadwozie
w większości nawet nie zdejmą zbiornika paliwa, a wy tu o oddzielaniu ramy

"https://www.fotosik.pl/zdjecie/81fcfbec5b5972c0"

Się robi tylko $$$$

Malkontencicie. 5 lat jeszcze wytrzyma.

Chyba psich

Dospawa drugą od spodu

minizbowid pisze: ↑

wt cze 06, 2023 4:35 pm

Chyba psich

Nie znasz sie. Nie takimi zardzewiakami sie jezdzilo.

suziXL pisze: ↑

wt cze 06, 2023 6:31 pm

minizbowid pisze: ↑

wt cze 06, 2023 4:35 pm

Chyba psich

Nie znasz sie. Nie takimi zardzewiakami sie jezdzilo.

Coś o tym wiem. Miałem 3 ople, E36 i mam skode 1

Loża szyderców
Jarek
A co do roboty to dzisiaj jeszcze po pracy czyszczenie tyłu ramy od strony kierowcy i gotowe do mycia i odtłuszczania. Rdza schodzi dzięki odrdzewiaczom K2 i Wurtha. Jak już będzie po myciu to najpierw konserwacja Wurtha, potem na to Boll i na koniec coś do profilu. Najlepsze jest to, że jeszcze się uszczelka zjebała pod reduktorem i jeszcze mnie czeka ogarnianie tego.... no i w końcu progi wywaliłem w pizdu i auto zaczyna jakoś wyglądać