przyszlosc motoryzacji w realu czyli po 30 latach zatruwania srodowiska
Moderator: Misiek Bielsko
przyszlosc motoryzacji w realu czyli po 30 latach zatruwania srodowiska
ni ma tam ktory na wydaniu sprawnego silnika 3,1td z montereya/troopera/holdena/bighorna?
po 30 latach od urodzenia w tym 16 latach po wyjebach swiata
serducho poszlo na zasluzona emeryture
a mazeniak musial wracac od madziarow na lawecie hyhy
i nie
to nie zaden wstyd w tym przypadku
mozna kasztanic
ale silnik jednakowoz przydalby sie
mogiem przyjac w calosci ze struclem np rozbitym bez papiura czekajacym na zezlomowanie itp
za rozsondne szelesty
po 30 latach od urodzenia w tym 16 latach po wyjebach swiata
serducho poszlo na zasluzona emeryture
a mazeniak musial wracac od madziarow na lawecie hyhy
i nie
to nie zaden wstyd w tym przypadku
mozna kasztanic
ale silnik jednakowoz przydalby sie
mogiem przyjac w calosci ze struclem np rozbitym bez papiura czekajacym na zezlomowanie itp
za rozsondne szelesty
Re: przyszlosc motoryzacji w realu czyli po 30 latach zatruwania srodowiska
Piotrek ma takiego
możesz mu podmienić bo jemu i tak ego się nie zmieści
możesz mu podmienić bo jemu i tak ego się nie zmieści
Re: przyszlosc motoryzacji w realu czyli po 30 latach zatruwania srodowiska
Co tam się stało? Standardowo pęknięta głowica czy cały się rozpadł?mazeniak pisze: ↑pn wrz 30, 2024 10:14 amni ma tam ktory na wydaniu sprawnego silnika 3,1td z montereya/troopera/holdena/bighorna?
po 30 latach od urodzenia w tym 16 latach po wyjebach swiata
serducho poszlo na zasluzona emeryture
a mazeniak musial wracac od madziarow na lawecie hyhy
i nie
to nie zaden wstyd w tym przypadku
mozna kasztanic
ale silnik jednakowoz przydalby sie
mogiem przyjac w calosci ze struclem np rozbitym bez papiura czekajacym na zezlomowanie itp
za rozsondne szelesty
Isuzu Trooper 3.1 LTD '94
Re: przyszlosc motoryzacji w realu czyli po 30 latach zatruwania srodowiska
nie dalbym glowy czy glowica peknieta
bo jest krotka
4 gary ino
raczej przepalony tlok/moze tloki
popekane pierscienie
przekopiuje ci co naklepalem czeskowi na majlansrower
jak sie mondrzyl ze nie zmieniany olej
tam olej to od dawna wszendzie jest
/ostatnia wymiana 5km przed wyjazdem/
w silniku
na silniku
pod silnikiem
w odmie
w turbinie
w srodku
na zewnatrz
na gorze
na dole
wszedzie
korozja nie miala prawa glosu hehe
a jak alternator pieknie sie smarowal
a moze tego oleju nawet za duzo bylo skoro spierdalal hehe
/dolalem 4 litry na tej ostatniej wyrypce czyli jakis liter na tysiaka kaemow calkiem znosnie/
ale
pierwszom rozbiegowke dusilem w 2011
na autostradzie pod skopje
kilka razy bo musialem jakos doczlapac do zjazdu
rozleciala mi sie wtedy turbina
lozysko i lopatki
wienc odpiolem wode i olej
i wracalem z macedonii na wolnossacym zostawiajonc przy kazdym wzgorku czarne chmury hehe
kolejnom rozbiegowke dusilem w tamtym roku na wegrzech jak wracalem z balkanuf
wystarczylo ostudzic
i jeszcze rok pojezdzil
w tym roku jak wyjezdzalem na wycieczke to kolejna pare km od domu
a [cenzura] tam
jakas gowniana rozbiegowka nie przeszkodzi mazeniakowi w wakacjach
i mialem racje
padl dopiero na powrocie
tez zjezdzalem na kilka razy z madziarskiego autobana
po co placic dodatkowe kiklkaset jurkow za zlawetowanie z autostrady
w sumie jeszcze sie sam rusza
na lawete wjechal o wlasnych silach
i jeszcze wykrencil tyl-przod
choc na 3 cylindrach najwyzej
jak nie na dwoch
generalnie kilka razy rozbiegany
/duszony oczywiscie/
kilka razy przegrzany /przytarty/
na przestrzeni ostatnuich kilunastu lat
bo jest krotka
4 gary ino
raczej przepalony tlok/moze tloki
popekane pierscienie
przekopiuje ci co naklepalem czeskowi na majlansrower
jak sie mondrzyl ze nie zmieniany olej
tam olej to od dawna wszendzie jest
/ostatnia wymiana 5km przed wyjazdem/
w silniku
na silniku
pod silnikiem
w odmie
w turbinie
w srodku
na zewnatrz
na gorze
na dole
wszedzie
korozja nie miala prawa glosu hehe
a jak alternator pieknie sie smarowal
a moze tego oleju nawet za duzo bylo skoro spierdalal hehe
/dolalem 4 litry na tej ostatniej wyrypce czyli jakis liter na tysiaka kaemow calkiem znosnie/
ale
pierwszom rozbiegowke dusilem w 2011
na autostradzie pod skopje
kilka razy bo musialem jakos doczlapac do zjazdu
rozleciala mi sie wtedy turbina
lozysko i lopatki
wienc odpiolem wode i olej
i wracalem z macedonii na wolnossacym zostawiajonc przy kazdym wzgorku czarne chmury hehe
kolejnom rozbiegowke dusilem w tamtym roku na wegrzech jak wracalem z balkanuf
wystarczylo ostudzic
i jeszcze rok pojezdzil
w tym roku jak wyjezdzalem na wycieczke to kolejna pare km od domu
a [cenzura] tam
jakas gowniana rozbiegowka nie przeszkodzi mazeniakowi w wakacjach
i mialem racje
padl dopiero na powrocie
tez zjezdzalem na kilka razy z madziarskiego autobana
po co placic dodatkowe kiklkaset jurkow za zlawetowanie z autostrady
w sumie jeszcze sie sam rusza
na lawete wjechal o wlasnych silach
i jeszcze wykrencil tyl-przod
choc na 3 cylindrach najwyzej
jak nie na dwoch
generalnie kilka razy rozbiegany
/duszony oczywiscie/
kilka razy przegrzany /przytarty/
na przestrzeni ostatnuich kilunastu lat
Re: przyszlosc motoryzacji w realu czyli po 30 latach zatruwania srodowiska
No brzmi to jak by rzeczywiście wymiana całego była potrzebna...
A głowice pękają w naszych 3.1 między zaworami i płyn chodniczy wali do komory spalania.
Nie kupuj silnika na palecie. Albo od kogoś zaufanego albo całe auto co można silnik odpalić i posprawdzać. Ja raz kupiłem na palecie, z gwarancją:
https://www.youtube.com/watch?v=XVHciGwifAM
A głowice pękają w naszych 3.1 między zaworami i płyn chodniczy wali do komory spalania.
Nie kupuj silnika na palecie. Albo od kogoś zaufanego albo całe auto co można silnik odpalić i posprawdzać. Ja raz kupiłem na palecie, z gwarancją:
https://www.youtube.com/watch?v=XVHciGwifAM
Isuzu Trooper 3.1 LTD '94
Re: przyszlosc motoryzacji w realu czyli po 30 latach zatruwania srodowiska
no az taki frajer nie jestem
zastanawiam sie czy samemu nie grzebnac
choc jedyny remont jaki robilem w zyciu to huska 55 hehe
gorace to sie ze szmata i w rekawiczkach otwiera
i to po kilku minutach dopiero
zastanawiam sie czy samemu nie grzebnac
choc jedyny remont jaki robilem w zyciu to huska 55 hehe
gorace to sie ze szmata i w rekawiczkach otwiera
i to po kilku minutach dopiero
Re: przyszlosc motoryzacji w realu czyli po 30 latach zatruwania srodowiska
Nie było gorące bo nie zdążył się zagrzać i już nie chciał chodzić
Isuzu Trooper 3.1 LTD '94
- goralski
-
- Posty: 10926
- Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
- Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
- Kontaktowanie:
Re: przyszlosc motoryzacji w realu czyli po 30 latach zatruwania srodowiska
Rozbiórka silnika regenerowanego by profesor Chris
https://youtu.be/6-55tlPpQGQ?si=bgbIVvKP-n_P7k4H
https://youtu.be/6-55tlPpQGQ?si=bgbIVvKP-n_P7k4H
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S
Re: przyszlosc motoryzacji w realu czyli po 30 latach zatruwania srodowiska
Z Węgier na lawecie to norma
to już prawie Pl. Kiedyś mnie zgonili z autobanu bo helihopter zabierał kogoś .No i trafiłem na fajny prom na Cisie . Fajne miejsce .

https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
Re: przyszlosc motoryzacji w realu czyli po 30 latach zatruwania srodowiska
za lawetowanie nawet tragicznie drogo nie wyszlo
obawialem sie apokalipsy finansowej
bo to nie osobowka /w sensie ze nie letki/ i trza na przyczepe
oraz uprawnienia na miedzynarodowy
przyczepe wynajac nie problem
za 3 stowki za dobe znajdzie na luzie
kierownik c+e do przyczepowania z bolanda na madziarsko i nazad tez byl gotow /kumpel/
ino auta nie bylo do pociagniecia zestawu
wiec nawet sie zastanawialismy nad spakowaniem strucla na tira /mial jechac na rumusko i wracac ino za 4 dni dopiero/
koniec koncow cza bylo wysuplac 1300 zyla plus 24 jurki na slowackie autobany
a mialem okazje w tamtym roku calego choc w rozsypce strucla ale z dosc spoko silnikiem brac za 4 kola
i tak se myslalem
obskocze jeszcze ze dwa wyjazdy
i pomysle o silniku
no i obskoczylem
dokladnie dwa
rumunie i balkany
prawie dwa bo powrot niedokonczony hehe
obawialem sie apokalipsy finansowej
bo to nie osobowka /w sensie ze nie letki/ i trza na przyczepe
oraz uprawnienia na miedzynarodowy
przyczepe wynajac nie problem
za 3 stowki za dobe znajdzie na luzie
kierownik c+e do przyczepowania z bolanda na madziarsko i nazad tez byl gotow /kumpel/
ino auta nie bylo do pociagniecia zestawu
wiec nawet sie zastanawialismy nad spakowaniem strucla na tira /mial jechac na rumusko i wracac ino za 4 dni dopiero/
koniec koncow cza bylo wysuplac 1300 zyla plus 24 jurki na slowackie autobany
a mialem okazje w tamtym roku calego choc w rozsypce strucla ale z dosc spoko silnikiem brac za 4 kola
i tak se myslalem
obskocze jeszcze ze dwa wyjazdy
i pomysle o silniku
no i obskoczylem
dokladnie dwa
rumunie i balkany
prawie dwa bo powrot niedokonczony hehe
Re: przyszlosc motoryzacji w realu czyli po 30 latach zatruwania srodowiska
To musisz znaleźć truchło. Ale u Anglików chyba ich nie było.W sensie 3.1 d.
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
Re: przyszlosc motoryzacji w realu czyli po 30 latach zatruwania srodowiska
Diesli w Moncie / Troopie / Bighornie to w UK akurat mieli sporo, może nawet więcej niż benzyn. Pytanie jak z opłatami po brexicie i podwyżkach akcyzy na kontynencie.
Position between East and West makes it ideal for a home base while travelling around the world...
Re: przyszlosc motoryzacji w realu czyli po 30 latach zatruwania srodowiska
a jakies mobile-jukej to jest?
gdzie tam szukac?
gdzie tam szukac?
Re: przyszlosc motoryzacji w realu czyli po 30 latach zatruwania srodowiska
Jakimi opłatami jak on chce na fileta? To trzeba na przypale - kupić z kwitem, wsiąść w rajanera, przyjechać na kołach, robiąc z tego przygodę, odesłać papiery do wyrejestrowania

A jak bez przygody to ubrać w to jakiegoś Sebę jadącego na święta do bolandy. Na pewno nie jest to kłopotem, bo chłamu z kierą po złej stronie na olx od groma.
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172
tel. 504126172
Re: przyszlosc motoryzacji w realu czyli po 30 latach zatruwania srodowiska
wisz kabal
i to jest mysl hehe
i to jest mysl hehe
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości