Żółw się rusza...

Sportage, Asia Rocsta

Moderator: Marcin-Kraków

Awatar użytkownika
seba4x4
 
 
Posty: 4046
Rejestracja: wt mar 14, 2006 12:08 pm
Lokalizacja: PCH/PWA/POB, nad Notecią i Wełną;)
Kontaktowanie:

Re: Żółw się rusza...

Post autor: seba4x4 » czw lip 10, 2014 11:27 am

leon zet pisze:Kierownik zaś dwa razy się spocił a raz zbladł :wink: :)21
leon zet pisze: eksces wychodzi średnio raz na dwa dni.
Znaczy się, twardziel z Ciebie ;)
http://www.seba4x4.pl/
Escape 4WD '06
Santa Fe 4WD '04
GAZ 69 '70
Thunderbird 5,0 '84
CZ 350 '83

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Re: Żółw się rusza...

Post autor: leon zet » czw lip 10, 2014 11:35 am

Nie...
Twardzielowi nie drgnęłaby nawet powieka :)21

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Re: Żółw się rusza...

Post autor: leon zet » pt sie 08, 2014 6:39 pm

Z kronikarskiego obowiązku. Parownik sobie zregenerowałem. Różnica w zużyciu gazu jak na razie znaczna. Poprzednio przy 190 km następowało przełączenie na benzynę z racji braku gazu. Teraz przejechałem na zbiorniku już 210 km i coś tam w butli jeszcze jest. Nie wiem na ile, przypuszczam, że na jakieś 10 - 15 km.

Tylko, że nieprędko pewnie te kilka kilometrów zrobię...
Zapowiada się grubsza robota.
Gdy zjeżdżaliśmy z Sopatowca w gamie odgłosów generowanych przez kijankę pojawił się kolejny. I był on paskudny bardzo. Ostre metaliczne pukanie, gdzieś jakby z tyłu.
Dzisiaj namierzyłem jego źródło i dobrze nie jest. Zgniły oba tylne wsporniki od budy - tam gdzie siedzą śruby. Praktycznie rzecz biorąc tył budy wisi sobie nie podparty... skrzypi, puka...
W zasadzie gdyby nie kwestia dostępu i BHP przy robocie ogarnięcie tego pierdolnika nie powinno zająć więcej jak tydzień...
Jak ja tam z diaksem i migomatem podejdę :roll: :)16

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Re: Żółw się rusza...

Post autor: leon zet » sob sie 09, 2014 4:01 pm

Sprawa jest trudna. Nawet zaryzykowałbym twierdzenie, że beznadziejna.
Zupełnie nie wiem jak to naprawić.

Awatar użytkownika
Mieciu1
 
 
Posty: 1176
Rejestracja: sob kwie 25, 2009 4:19 pm
Lokalizacja: Miastko
Kontaktowanie:

Re: Żółw się rusza...

Post autor: Mieciu1 » sob sie 09, 2014 4:04 pm

Podciągnąć budę za tył i wymienić co trzeba :)21 (może na tyle miejsca się zrobi).
Zdjęcia , zdjęcia , zdjęcia

zbjibs23
 
 
Posty: 119
Rejestracja: pt mar 02, 2012 9:47 am

Re: Żółw się rusza...

Post autor: zbjibs23 » sob sie 09, 2014 5:38 pm

mnie czeka to samo i też nie mam pojęcia jak się za to zabrać, myślałem żeby po zdjęciu tylnego zderzaka odkręcić śrubę od poduszki, wyciąć (kombinerkami u mnie jak pociągnę to samo odpadnie) element, w jego miejsce podstawić nowy, kawałkiem rury i lewarkiem podnieść tyle ile trzeba i wspawać element a potem nakrętka i gotowe... ale łatwo powiedzieć ciężej zrobić... :-?
8v, lpg AGC

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Re: Żółw się rusza...

Post autor: leon zet » sob sie 09, 2014 9:02 pm

To nie jest tak proste.
W tym miejscu, gdzie przechodzi śruba naliczyłem 4 warstwy blachy, trzy z nich nie grubsze niż 1mm. Istne bagno zgnilizny. Blacha wspornika, do którego wspawana jest śruba ma może 1,5mm grubosci. Jak już się tę zgniliznę wytnie, to może powstać wątpliwość co i do czego spawać.

W skrócie rzecz ujmując:
- Zderzak zdjąłem;
- Po prawej stronie szpilka wraz z poduszkami i liftem oddzieliła się od budy, w związku z czym powstał problem niejaki z odkręceniem nakrętki. Stanęło na tym, że przeciąłem nakrętkę. Problem był też z wyjęciem owej szpilki z przyległościami, trzeba było stosować metodę Nachamowa. Potem diaksem wyciąłem sporo blachy, dzięki czemu wiem ile tych warstw jest. Muszę wyciąć jeszcze trochę i może coś z tego będzie. Nowy wspornik będzie z ceownika 100x80 i długości 140mm, kwestia tylko jak toto wspawać.
- Lewa strona nieco lepsza jest... w sensie, że wszystko w kupie jest. Ale wspornik i tak przegnił na wylot.

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Re: Żółw się rusza...

Post autor: leon zet » pn sie 11, 2014 3:06 pm

Temat powoli jest rozgryzany.
Łatwo nie będzie, zakres cięcia w stosunku do zakładanego na początku będzie niczym poziom na maturze - rozszerzony :)21
Słowo klucz: profil zamknięty 100x00, spawy, spawy, dużo spawów i konserwacji...
:)21

Awatar użytkownika
wojteusz
Posty: 550
Rejestracja: sob sty 10, 2004 9:00 pm
Lokalizacja: Łańcut

Re: Żółw się rusza...

Post autor: wojteusz » pn sie 11, 2014 3:48 pm

Dobrze jak jest do czego spawać ;-)
Fotki, fotki z operacji bo jakoś w tym wątku to zawsze były podstawą a później dopiero słowo pisane :D
Nie ważne czym lecz gdzie i z kim!

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Re: Żółw się rusza...

Post autor: leon zet » wt sie 12, 2014 1:39 pm

Wa mać...
Materiał kosztował całe zawrotne 8,50...
Profil zamknięty bez atestu :)21
Trzeba go było przekształcić diaksem do postaci ceownika 100x80 oraz wywiercić otwór fi 18,5 w ściśle wyznaczonym miejscu.
Pojechałem do gościa co robi takie rzeczy, bo ja warunków, cierpliwości i chęci nie mam.
Skasował dychę :evil:

Przypomina mi się mistrz Kochanowski i jego fraszki...
"Grosz od wychodu, zjadłem jedno jaję...
drożej sram, niźli jadam... złe są obyczaje"

zbjibs23
 
 
Posty: 119
Rejestracja: pt mar 02, 2012 9:47 am

Re: Żółw się rusza...

Post autor: zbjibs23 » pt sie 15, 2014 6:58 pm

a jakiej grubości profil zastosowałeś?? u mnie o tyle dobrze ze rama jest zdrowa tyle ze wsporniki już schorowane, budę trzeba dźwigać do spawania?
8v, lpg AGC

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Re: Żółw się rusza...

Post autor: leon zet » pt sie 15, 2014 7:30 pm

3 mm. Nie wspawałem tego jeszcze, nawet tego elementu nie pospawałem.
Budę mam wyliftowaną a i tak miejsca mało.

zbjibs23
 
 
Posty: 119
Rejestracja: pt mar 02, 2012 9:47 am

Re: Żółw się rusza...

Post autor: zbjibs23 » sob sie 16, 2014 12:05 pm

Czekam z niecierpliwością na relację, z ciekawostek, wujek zakupił frontere a sporta, rama z lopla w porownaniu do kijowej wydaje się zabawkowa :)21
8v, lpg AGC

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Re: Żółw się rusza...

Post autor: leon zet » sob sie 16, 2014 11:50 pm

Trochę porobiłem dziś, ale bagna zgnilizny nie wyciąłem.
Od strony koła są dwie blachy na zakładkę - ruda między blachami szaleje, trzeba je wysoko wycinać.
Słowo klucz na niedzielę: DREMEL
:)23

ramzes
 
 
Posty: 5834
Rejestracja: sob wrz 24, 2005 1:54 pm
Lokalizacja: *Wawa*

Re: Żółw się rusza...

Post autor: ramzes » ndz sie 17, 2014 12:30 am

:roll: brzeszczotem do metalu elektrycznym vel lisi ogon nie ogarniesz trudniej dostepnych miejsc ??

na discovery do takich rzeczy toi plazme używają :wink: :)2
era Hdi :)21

BYŁ-> Samurai, Y60 ..

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Re: Żółw się rusza...

Post autor: leon zet » ndz sie 17, 2014 7:13 am

Aż takiej mechanizacji w domu i zagrodzie nie mam :) 21

zbjibs23
 
 
Posty: 119
Rejestracja: pt mar 02, 2012 9:47 am

Re: Żółw się rusza...

Post autor: zbjibs23 » czw sie 21, 2014 10:01 am

Mam pytanie odnośnie otworu fi 18,5mm , jego miejsce ma być w tym miejscu gdzie wychodzi śruba trzymająca poduszki?? nie wiem jak to ująć fachowo :oops: w centralnym położeniu centralnego położenia śruby?? :roll:
8v, lpg AGC

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Re: Żółw się rusza...

Post autor: leon zet » czw sie 21, 2014 11:34 am

Niestety nie mam czasu się za to zabrać.
W robocie mam aktualnie "być albo nie być"...
Wszystko się wali...

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Re: Żółw się rusza...

Post autor: leon zet » śr sie 27, 2014 10:29 pm

Wygląda na to, że wracam do gry.
Po ponad tygodniowej harówie, nerwówce, nie przespanych nocach i dniach gdy marzyłem o odrobinie snu w końcu złożyłem dokumentację z tego osranego obiektu, którym od ponad roku się zajmowałem.
Tak więc będę mógł się zająć kijanką, bo jazda focusem jest jakaś taka...
Na dzień dobry ponownego otwarcia stwierdziłem, że otwór jest wywiercony niewłaściwie :roll: :)21
Czyli zaczynamy od nowa.
Częściowo drania zaspawałem, resztę trzeba będzie ogarnąć wiertarką i dremelem. Do zrobienia.
W dalszej części stwierdziłem, że zakres prac mi się rozszerzył. Otóż schowek na narzędzia trzyma się w całości jedynie dzięki zabezpieczeniu antykorozyjnemu, co to jeszcze w fabryce nałożyli :)21 I teraz trwają rozważania, co też z tym fantem uczynić? Wyciąć w peezdoo a od góry zaspawać i próbować wstawić pod podłogę bagażnika butlę z gazem, odtworzyć w nieco pogłębionej wersji tak aby wszedł do niego podnośnik hydrauliczny (przy takich kołach zawsze jest problem z podnośnikiem) czy też olać sprawę i patrzeć jak gnije napawając się widokiem rozkładu moralnego i degrengolady. Jeszcze nie zadecydowałem. Aczkolwiek walcowa butla, co ją w aucie mam w tej chwili w to miejsce nie wlezie, gdyż będzie za mocno zwisać. Ale może jakiś gustowny torroidalny? Stako ma taki w ofercie - podwieszany pod autem, średnica 600, wysokość 230, pojemność 49 litrów... Ciekawe jak cenowo...

Acha...
Pofajrancie nie działa...
Zacznie działać jak zapłacę za hosting...
Ile płacili za nerkę?
:)21

Awatar użytkownika
wojteusz
Posty: 550
Rejestracja: sob sty 10, 2004 9:00 pm
Lokalizacja: Łańcut

Re: Żółw się rusza...

Post autor: wojteusz » śr sie 27, 2014 10:36 pm

Bez schowka nic nie zwisa.
Przynajmniej u mnie :)21
Nie ważne czym lecz gdzie i z kim!

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Re: Żółw się rusza...

Post autor: leon zet » śr sie 27, 2014 10:48 pm

No nie wiem.
Z miarką się nawet pod auto oddelegowałem.
Nie ma bata - będzie zwisać, a nawet jeśli dramatu nie będzie, to nie będę się czuł pewnie jeżdżąc z tak umieszczoną butlą w terenie.

Awatar użytkownika
wojteusz
Posty: 550
Rejestracja: sob sty 10, 2004 9:00 pm
Lokalizacja: Łańcut

Re: Żółw się rusza...

Post autor: wojteusz » śr sie 27, 2014 10:53 pm

No nie będę przekonywał skoro wiesz lepiej. :D
Nie ważne czym lecz gdzie i z kim!

Awatar użytkownika
lewy00_00
 
 
Posty: 926
Rejestracja: wt mar 22, 2011 9:54 pm
Lokalizacja: Łomża

Re: Żółw się rusza...

Post autor: lewy00_00 » czw sie 28, 2014 9:15 am

Zapodaj Kolego zdjęcia dla przekonania nas i zaprezentowania jak to wygląda ta butla pod autem. Bo też jestem zainteresowany taka przeróbka.
sportage'98r 16V KL71 235/75/15
boodylift 2,6" przód lift 1.6"+gumy Tył:2"+astra

Awatar użytkownika
wojteusz
Posty: 550
Rejestracja: sob sty 10, 2004 9:00 pm
Lokalizacja: Łańcut

Re: Żółw się rusza...

Post autor: wojteusz » czw sie 28, 2014 2:00 pm

lewy00_00 pisze:Zapodaj Kolego zdjęcia dla przekonania nas i zaprezentowania jak to wygląda ta butla pod autem. Bo też jestem zainteresowany taka przeróbka.
Zgodnie z obietnicą z przed pół roku założę wątek "Naście lat z kijanką" i tam opiszę wszystkie przeróbki.
Nie ważne czym lecz gdzie i z kim!

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Re: Żółw się rusza...

Post autor: leon zet » pt sie 29, 2014 9:16 pm

Zorganizowałem sobie złomowany zbiornik przeznaczony do montażu pod autem.
Torroidalny, średnica 600, wysokość 200mm.
Gdyby wyciąć schowek to na wysokość wpasowałby się idealnie, problem leży jednak w jego średnicy: kolizyjnym punktem jest mocowanie górnego wahacza do mostu - możliwa jest kolizja mostu ze zbiornikiem przy mocnym ruchu mostu w górę.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość